Recenzje

• Darek

  2018-03-22

  Szczerze powiem (napiszę) że sugerowałem się okładką i tym, że pisze nań Wndigo, który to stwór, jest mi słynny z legend itd. Hmm, może jestem przyzwyczajony do innego stylu pisana, bardziej S.King-owego i na początku, książkę trochę czytało mi się ospale. Na razie jestem w połowie i na pewno ją ukończę. Odnośnie historii zawartych w niej, są ciekawe,interesujące, lecz niestety nie straszą, tak jak bym tego chciał. Czy poleciał bym książkę? Na tyle co przeczytałem, to tak- w rozsądnej cenie-oczywiście. Prawdopodobnie jedynie Wierzby, były mocniejsze, tak że po przeczytaniu ich, myślałem długo, o tym co się tam zdarzyło i spoglądałem w okno na czarne niebo.

• Damian Zdanowicz

  2018-03-22

  Blackwood – mistrz grozy i weird fiction w starym wydaniu. Jeśli szukasz czegoś więcej niż proponuje ówczesny rynek grozy, ta książka ebook jest dla ciebie. W opowiadaniach Blackwooda, nie ma duchów wyskakujących z szafy i innych straszydeł, a jeśli już są, to nie zobaczysz ich z bliska, skąd widać całą ich absurdalność. Żadnych „jump scares”. Groza sączy się tutaj subtelnie, niemal niezauważalnie. To prawdopodobnie dlatego Lovecraft nazwał Blackwooda mistrzem atmosfery, a jego opowieść „Wierzby” (pierwsze w zbiorze) sądził za najlepsze opowieść grozy.Chociaż Blackwood to pisarz starej daty, styl ma przystępny. Nie pisze tak barokowo jak Lovecraft, tekst nie jest naładowany przymiotnikami, opowiadania czyta się z łatwością. Z drugiej strony jego styl pozostaje wysublimowany. Angażuje bardziej niż większość współczesnych tekstów, lecz nie męczy. Złoty środek. Uwaga: gdzieniegdzie można się nawet uśmiechnąć.Blackwood straszy okultyzmem, wierzeniami ludzi z odległych zakątków świata, a także swoimi fantasmagoriami. Czytając go, można odkryć drugie oblicze grozy – groza fascynuje. Ludzie dają się kusić Nieznanemu, chociaż wiedzą, że źle to się dla nich skończy.Dla mnie najlepszymi opowiadaniami w zbiorze były „Wierzby” i „Wendigo”. Spisane tak, że nie puszczają, dopóki z tobą nie skończą, a potem długo nie dają o sobie zapomnieć. Po "Wierzbach" inaczej się spogląda na naturę. Zestaw jest urozmaicony. Bardziej baśniowa stronę Blackwooda można znaleźć w opowiadaniu „Drugie Skrzydło”. Pisane z perspektywy dziecka, które jest odwiedzane przez spersonifikowaną Noc.Jeśli ktoś interesuje się grozą, Blackwooda musi poznać. W zbiorze jest 13 opowiadań.

• Czytacz

  2018-03-22

  Ten zestaw opowiadań jest dowodem na to, że Algernon Blackwood był mistrzem grozy i prawdziwego, zatrważającego klimatu. Oczywiście znajdzie się tam kilka (niewiele) opowiadań, które znudzą was i nie przyprawią o gęsią skórke, ale gdy "wchłoniecie" tą książkę, nie raz przypomną się wam zawarte w niej makabryczne zdarzenia. Zestaw ten posiada też najbardziej osławione z dzieł "wierzby". Warto posiadać ją w własnej biblioteczce.