Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Debiutowali u progu Drugiej Rzeczypospolitej. Tworzyli najbardziej znaną i reprezentatywną grupę poetycką okresu międzywojennego. Kiedy niecałe trzy tygodnie po odzyskaniu przez Polskę niepodległości wtargnęli na literacką scenę w kawiarni Pod Pikadorem, byli nie tylko młodzi i zdolni, lecz przede wszystkim niecierpliwi, ambitni, spragnieni natychmiastowego sukcesu. W "Traktacie poetyckim" Czesław Miłosz nazwał ich piękną plejadą. Gombrowicz zazdrościł im sławy i dowodził, że "ci chłopcy" skutecznie "sterroryzowali" warszawską ulicę i prasę. Warszawa była nie tylko miastem ich młodości, ale przede wszystkim przestrzenią spełniania twórczych marzeń, miejscem odnoszenia spektakularnych sukcesów a także budowania życiowej stabilizacji. "Warszawa skamandrytów" to pierwsza na rynku wydawniczym obszerna publikacja obrazująca związki "wielkiej piątki" (Tuwima, Słonimskiego, Lechonia, Wierzyńskiego, Iwaszkiewicza) z miastem, "gdzie wszystko się zaczęło". Wyjątkowo barwna galeria postaci ukazanych na tle przedwojennej stolicy, miasta szybko przeobrażającego się z zapóźnionego zakątka na styku Wschodu i Zachodu w prawdziwie kosmopolityczną europejską metropolię.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Warszawa skamandrytów |
Autor: | Sadkowska-Mokkas Lidia |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Bellona |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książka ebook "Warszawa skamandrytów" zrobiła na mnie ogromne wrażenie pod każdym względem: rzetelnego warsztatu polonistycznego, pogłębionego przygotowania varsavianistycznego, umiejętnego połączenia biografistyki z wiedzą o mieście, pretendującym w czasie dwudziestolecia międzywojennego do miana Paryża Północy. Nowatorskie (wręcz innowacyjne) ujęcie tematu świadczy o kreatywności autorki. Na szczególną uwagę zasługuje nie tylko przedstawienie poszczególnych postaci, lecz także ich akolitów i całego wyjątkowo barwnego życia kulturalnego. Autorka "Warszawy skamandrytów" nie pozostawia czytelnika w niedosycie i jako jedyna prawdopodobnie (do tej pory) przedstawia emigracyjne dzieje poetów ( w państwie pozostaje tylko Iwaszkiewicz), tęsknoty, trudne decyzje dotyczące powrotów do ukochanego miasta, wahania a także rozterki. W ostatnim rozdziale zatytułowanym, niemalże symbolicznie, "Wracamy pomimo wszystko"zostały odmalowane dzieje powojenne "pięknej plejady", trudne relacje i jak pisze autorka "sentymenty i resentymenty", czyli nieustanne powroty do najszczęśliwszych pikadorsko-skamandryckich czasów. "Warszawa skamandrytów"nie jest , moim zdaniem, wyabstrahowanym przedstawieniem dziejów wielkiej piątki, lecz książką żywą, barwną, poruszającą, a przede wszystkim zmuszającą do refleksji. Mogę śmiało polecić tę lekturę każdemu zainteresowanemu przedwojennym i powojennym życiem literackim.
Muszę przyznać, że sięgnęłam po tę książkę z olbrzymią ochotą, niestety trochę mnie ona rozczarowała. Autorka nie mogła zdecydować się, czy pisze opracowanie naukowe czy przewodnik, czy również esej popularnonaukowy. Książka ebook sytuuje się gdzieś między i niestety nie wychodzi to jej na dobre. Jest rzetelna kwerenda, jest ogromna wiedza i jest także kiepski styl. Zdania (dla przykładu):" Płakali wszyscy: kobiety, kabareciarze, muzycy. Płakał Jarossy" a także "W stolicy ponad Wisłą mieszkali w tym okresie też prawosławni i ewangelicy" to tzw. humor zeszytów szkolnych. Nie wiem, gdzie autorka studiowała polonistykę, lecz na ćwiczeniach ze stylistyki prawdopodobnie nie była częstym gościem. Możemy się również dowiedzieć, że ojciec Iwaszkiewicza był księgowym w niewielkiej cukierni zamiast w cukrowni. Mam wrażenie, że na poziomie stylistycznym autorka poległa niczym uczennica na maturze pisemnej. Razi również pomieszanie stylów, zwłaszcza razi wprowadzanie klasycznych konstrukcji stylistycznych dla wypowiedzi przewodnika wycieczek. Tu i ówdzie przeziera dziennikarska nowomowa, której w publikacji tego typu być nie powinno. Zważywszy na ogrom pracy i przeczytanych opracowań jest mi szczerze żal, że redakcja wydawnictwa przepuściła błędy stylu. Być może jednak akurat w tej sprawie redakcja zrobiła co mogła, ponieważ materiał pierwotny przedstawiał się jeszcze gorzej. Ogólnie jednak książka ebook jest przyjemna w odbiorze. Autorka stara się w miarę rzetelnie odmalować losy poetów Skamandra i całej formacji, kreśli ciekawie tło epoki. Wbrew tytułowi nie jest to jednak opowiadanie o Warszawie skamandrytów. A szkoda, ponieważ kupiłam ją nie po to, aby jeszcze raz czytać wiadomości o poetach, tylko o ówczesnej Warszawie. Autorka wprawdzie lojalnie uprzedza we wstępie o tym, iż napisała o Skamandrytach jeszcze jedno opracowanie, pod wobec wiedzy i informacji nie wnosi ono jednak niczego nowego do wiedzy o poetach Skamandra, jest pracą o charakterze ściśle informacyjnym. Na uznanie zasługują fotografie zamieszczone w "Warszawie skamandrytów", ukazujące miejsca, w których skamandryci bywali. I od tej strony wg mnie publikacja ta jest najciekawsza.