Wakacje w wielkim mieście okładka

Średnia Ocena:


Wakacje w wielkim mieście

W pierwszy dzień wakacji Bąbla budzi hałas za oknem, a wkrótce mama pakuje walizkę i nagle wyjeżdża do babci, zostawiając chłopca z tatą i psem w mieście. Chwilę potem w budynku pojawiają się nowi sąsiedzi, a przede wszystkim Kaja, właścicielka uciekającej świnki morskiej. I tak zaczyna się lato pełne przygód, niespodzianek i niezwykle zabawnych sytuacji.

Szczegóły
Tytuł Wakacje w wielkim mieście
Autor: Pałasz Marcin
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo BIS
Rok wydania: 2014
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Wakacje w wielkim mieście w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Wakacje w wielkim mieście PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Karina Jaworska

    Idealna książka. Moja 8 letnia córka wielbi książki Marcina Pałasza. Twórca pisze prostym językiem, z humorem, każda książka ebook ma w sobie coś pięknego. Ta omawia perypetie dzieci spędzających wakacje w mieście. Pełna interesujących perypetii, zabawnych sytuacji. Każde dzidziuś pochłonie ją jednym tchem. Tym bardziej że temat wakacji jest tuż tuż...

  • joker-g

    Książka ebook interesująca i dynamicznie się ją czyta. Wiele wesołych sytuacji :) Zalecam innym:)

  • Anna Sikorska

    Znerwicowana matka – nauczycielka marzy o spokojnych wakacjach w cichym mieście, ponieważ wszyscy wyjechali na wakacje, a za oknem jak na złość remontują drogę, kura gdacze tak głośno, że nawet prace robotników jej nie zagłuszają i aby tego złego było mało to jeszcze nie dają wytchnąć w weekendy… Do tego jej syn, Bąbel dziwnie się zachowuje od czasu poznania dziewczyny, która właśnie się wprowadziła. Na szczęście zachowanie dużego bernardyna w mieszkaniu nie ulega zmianom. Kumulacja nieszczęścia zmusza ją do wyjazdu na wieś. Do tego momentu wszystkie zabawne sytuacje wydawały mi się sztuczne i naciągane. Histeria dziewczyny nieodpowiednia. Pozostanie dwóch osobników płci męskiej w domu jest początkiem wielu dziwacznych i jakże prawdziwych wydarzeń. Próba ugotowania rosołu kończy się wielka eksplozją, a gonitwa za świnką morską odkryciem skarbu, przez który mieszkańcy nie mogą opędzić się od dziennikarzy.Język jest bardzo prosty, akcja przypomina duże zmagania dzieci ze światem i ich próbami nawiązania kontaktów z płcią przeciwną, liczne dialogi, a narracja uproszczona do chronologicznego pokazania wydarzeń, przez co będzie to idealna lektura dla nastolatków. Znaczna czcionka i ilustracje urozmaicą czytanie. Poza tymi walorami posiada ona bardzo kluczowe przesłanie: starszym i słabszym trzeba pomagać.„Wakacje w dużym mieście” zalecam dzieciakom i nastolatkom chodzącym do szkoły podstawowej. Gimnazjalistom też się spodoba ze względu na wątek „romansowy”.

  • Agnieszka Deja

    Marcin Pałasz jest autorem książki „Wakacje w dużym mieście”. Pozycja ukazała się na polskim rynku w 2014 roku. Wydało ją wydawnictwo Bis.Bąbel budzi się i słyszy hałas. Przypomina sobie z trudem, że są wakacje. Pod oknem hałasuje młot pneumatyczny. Do chóru dołącza się jeszcze kura. Mama Bąbla ma dość. Jest nauczycielką, uczy niezwykle niemiłą klasę. Dla niej wakacje są wybawieniem, lecz hałas ją przeraża. Nie wypocznie. Bąbel postanawia zostawić mamę w wisielczym humorze i wyprowadzić psa. Przy okazji chce się dowiedzieć, jak długo będą trwały roboty pod ich oknami. Na podwórku spotyka rodzinę, która wprowadza się do wolnego mieszkania w ich bloku. Cudowna kobieta w jego wieku widzi, jak Bąbel się przewraca się, gdy jego pies rusza w pogoń. Okazuje się, że kobiecie uciekła świnka morska, na którą Kiciak ma ochotę. Kaja żartuje z chłopaka. Bąbel jest nią oczarowany. Postanawia zaprzyjaźnić się z nową sąsiadką. Tymczasem mama jest zdenerwowana robotami. Oznajmia Bąblowi, że wyjeżdża do babci, gdzie przeczeka hałas. Zostawia męża i syna i przykazuje im, by odżywiali się zdrowo. Mężczyźni postanawiają ugotować rosół. Nie jest to jednak proste. Na początku trzeba znaleźć kurę – Bąbel wpada na pomysł, by to była ta kura, która przyczyniła się do ucieczki mamy. Gdy przynosi ją do domu, ojciec dziwi się, że kura jest żywa. Na dodatek jest jakby spokojniejsza. Rosołu jednak nie ma. Bąbel musi kupić drugą kurę, z której ojciec przygotuje zupę.Książka napisana jest w trzecioosobowej narracji, która śledzi Bąbla. Mowa jest dość prosty, dopasowany do czytelnika, który sięgnie po tę książkę – głównie nastolatka. Niełatwych słów brak, dialogów jest całkiem sporo, a narracja przedstawia wydarzenia klatka po klatce, dlatego nie da się zgubić w treści.Czcionka jest dość duża, co ułatwia czytanie. Treść rozłożona jest równomiernie na stronie, nierzadko oblewa ilustracje, które się pojawiają w książce. Autorką obrazków jest Katarzyna Sadowska. Są to proste, czarno-białe obrazki bez zbędnych szczegółów. Najczęściej są to same głowy, które wyrażają emocje z treści. Nieźle dopasowano je do tekstu.Wątków jest kilka – świeża znajomość, pomoc starszym osobom, konflikt z sąsiadem i kłopot hałasu, który wygania mamę z domu. Jest jeszcze sprawa zwierząt, które sprawiają kłopoty – leniwy pies, uciekająca świnka i głośna kura. Ogólnie książka ebook jest interesująca – zabawna, dobrze napisana i wartościowa. Pokazuje, że należy pomagać starszym, chociaż ten wątek jest dość słabo rozwinięty. Może to zresztą i lepiej, ponieważ jest dzięki temu dość lekka i wakacyjna. To pozycja dostosowana do czytelnika.Polecam najmłodszym czytającym. Przeżyjecie przygodę z Bąblem i jego nową koleżanką. Warto zajrzeć, spędzić przyjemnie czas i zobaczyć, że wakacje w mieście wcale nie muszą być nudne.