Średnia Ocena:
W służbie klanu
Ducatti wydobywa aktywne drogie kamienie dla klanu czarodziejów w Górach Północnych. Nie jest łatwo, ponieważ skoncentrowana tam magia w przeciągu paru godzin potrafi wypalić mózg każdego zwyczajnego człowieka. Na znacznej głębokości starczy do tego kilka sekund. W Głębinie mogą przeżyć jedynie czarodzieje. Kamieni pożądają wszystkie klany. A o to, czego chcą wszyscy, zazwyczaj toczy się krwawa walka. Ducatti chce tylko przeżyć… Chciał… przynajmniej na początku.
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | W służbie klanu |
| Autor: | Zamboch Miroslav |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
| Rok wydania: | 2014 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
W służbie klanu PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Schizofrenik jako błazen. O roli szaleństwa w wyobraźni kulturowej
Improwizacja. Rekolekcje jazzowe + CD
Pod skorupą milczenia. Każdy rodzic powinien to wiedzieć
TOP 10 Polska
Garbuska
Wyspa kamieni
Antropozoficzna cywilizacja uzdrowienia. Mit, utopia, rzeczywistość
Egipskie księżniczki. Część 2
Dla Ciebie. Słowa mądrości + torebka
Czym są Ewangelie?
Recenzje
"W służbie klanu", książka ebook z gatunku fantastyki gdzie magia jest czymś normalnym. Jednak magowie potrzebują kamieni w które mogą wplatać własny dar układając je w odpowiednie wzory i tworząc kamienie do określonych czynności. Leczących, ogrzewających czy tym podobnych. Niestety praca przy ich wydobywaniu jest bardzo niebezpieczna dla osób nie obdarzonych talentem magicznym i może powodować nieodwracalne zmiany [nie będę mówić jakie, w książce pdf się dość dynamicznie tego doweicie]. Głóny bohater którego dzieje śledzimy to Herbert, facet o znikomym talencie magicznym przysłanym przez klan do kopalni w charakterze kopacza/górnika. Nie będę tu pisał o talencie bohatera gdyż jest to interesujący wątek i nie chciałbym pozbawiać Was przyjemności samodzielnego jego odkrycia, jak też innych aspektów historii. Dlatego może skręcimy na inny grunt żeby przez przypadek nie zachaczyć o żaden spoiler. Klany, które konkurują ze sobą o kamienie i władzę. Porównałbym je do korporacji z "Wojny Absolutnej" tego autora, mimo że nie aż tak krwiożercze i w większości przypadków starają się ostrożnie pokojowo ze sobą współpracować. W którymś momencie książki było wspomniane, że porozumienie międzyklanowe w razie ataku [wojny] jednego klan na drugi nakazuje innym klanom wspomaganie napadniętej strony a także tak długie atakowanie agresora dopóki ten nie podda się. Potem w zależności od zamożności klanu agresora wypłaca on karę, i jest ona na tyle wysoka by funkcjonować zniechęcająco na wszystkie. Nasz kopacz na kartach książki zmienia się, na wielu płaszczyznach, lecz to też musicie sami odkryć. Książka ebook jest pisana takim stylem iż strony przewijają się całymi setkami. Osobiście te niemal 480 stron przeczytałem w dwa dni z czego pierwszego dnia tylko około 150 gdyż czas bardzo mnie ograniczał. Więc sami widzicie jak bardzo mnie ona wciągnęła.
Mam wszystkie ksiazki Zambocha, ktore wydano w Polsce.Jestem wielbicielem wiec moja chłopczykowi nie jest obiektywna :-)Ksiazke wciagnalem tak szybko, ze jedyne co mi sie nie podobalo, to to, ze sie skonczyla.Jak czytam slowa "klan", "magia", "kamienie szlachetne" to kupuje od razu i nie mam mnie az przeczytam!
Pierwsze spotkanie z Miroslavem Żambochem sądzę za całkiem udane, chociaż nie jest to do końca „mój typ”. Nie dziwię się jednak, że twórca ma własnych oddanych fanów, bowiem potrafi stworzyć naprawdę ciekawą opowieść z intrygującymi bohaterami i dobrą akcją. Mowa tej powieści jest prosty, lecz nie banalny. Twórca potrafi również stworzyć odpowiedni klimat i atmosferę, które ułatwiają wejście do tego świata stanowiącego połączenie fantasy i sci-fi. Całość oceniam pozytywnie i zachęcam do zapoznania się z twórczością pana Żambocha – być może odnajdziecie się w jego twórczości lepiej niż ja i dołączy on do grona waszych ulubionych autorów!
"W służbie klanu" to fantastyka na wysokim poziomie. Pozornie spokojna opowieść, wciąga czytelnika i intryguje. Życie górników okazuje się interesujące i skomplikowane, a też zagrożone. Magia i moc zabijają zwykłych ludzi, laików, dlatego klan potrzebuje kamieni, do ochrony, lecz i na handel. Są bardzo cenne, a ich właściwości są przeróżne. W powieści Zambocha mamy magię, czary i czarodziejów, lecz i zwykłych górników. Znajdujemy tutaj miłość i nienawiść, intrygi i wojnę. Książka ebook ma własny specyficzny klimat i niepowtarzalna fabułę. Skojarzyła mi się z przygodami Cienia z Trylogii Nocnego Anioła Brenta Weeksa. Przeczytałam z olbrzymią przyjemnością - i Wam zalecam :)
Cenię sobie powieści tego autora jak żadne inne. Nie przypominam sobie sytuacji, żebym kiedykolwiek żałował, że sięgnąłem po jego książkę. Tym razem również nie będę. Opowieść wciągnęła mnie od pierwszych stron, a z rozdziału na epizod co raz trudniej było mi ją odłożyć na półkę. Interesująca fabuła okraszona interesującymi zwrotami akcji a także bohaterowie z krwi i kości to znak rozpoznawczy tej dobrej powieści.