Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Z powodu przeludnienia Ziemi, planeta Gemina jest drugą szansą dla ludzkości. Statek kosmiczny Zorza Polarna po nad stu latach jest już u celu, jednak niespodziewanie wszystko zaczyna się komplikować… Historia podróży ukazana jest z perspektywy nastoletniej Rosality, która wiedzie najzwyklejsze życie uczennicy. Jednak po otrzymaniu stypendium i przeniesieniu się do Złotej Republiki przez przypadek wplątuje się w coraz niebezpieczniejsze wydarzenia. Ros będzie musiała się zmierzyć nie tylko z wyzwaniami stawianymi jej przez nowe otoczenie. Zostanie zaangażowana w opiekę ponad odhibernowanymi Ziemianami, a po wylądowaniu okaże się nie tylko bardzo pomocna, lecz wręcz niezbędna… Przez splot zdarzeń i własne niecodzienne pochodzenie będzie musiała nie tylko wybrać, po której stronie chce się opowiedzieć, lecz także walczyć o życie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | W objęciach gwiazd |
Autor: | Tybulewicz Oliwia |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Lucky |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Ziemia jest przeludniona, więc należy zasiedlić inną planetę, najpierw należy wybudować tam miasto, a później wysłać tam statek pełen ludzi. Cóż, podróż trwa i trwa.... nad sto lat! i nie wiadomo kiedy dobiegnie końca... kolejne pokolenia rodzą się na statku i tam żyjąc o Ziemi ucząc się tylko na lekcjach, lecz traktując to raczej jak legendy, ponieważ przecież nie mają pojęcia co to chmury, parki, czy baseny....! Życie na statku wygląda niemalże jak na Ziemi - mieszkania (ciasne, lecz własne), stołówki, szkoła, uczelnie, przyjaźnie i sekrety rodu. Lecz nawet na statku muszą być jakieś podziały - na lepszych i gorszych. Są cztery republiki - Gwiezdna, Terra, Futura i Złota. Najbiedniejsi są Gwiezdni, jednak dynamicznie okazuje się, że bardzo zaradni. Z kolei Złotka sądzą się za lepszych od innych...Jednak, czy w obliczu niełatwej sytuacji ma znaczenie z jakiej republiki pochodzisz?Rosalita pochodzi z Terry, jednak dostaje stypendium naukowe i przenosi się do Złotek - mimo że matka uprzedzała ją by była ostrożna i nieufna Rosa zafascynowana jest ich światem. Do czego ją to doprowadzi...?Książkę zaczęłam czytać niemalże nocą, lecz już kolejnego dnia po popołudniu była tylko wspomnieniem! Lecz jakim miłym... stale mam ochotę na więcej... Jeśli nie przekonuje Cię fantastyka, lecz masz ochotę spróbować się do niej przekonać to możesz śmiało zacząć od tej pozycji... Mimo że wszystko losy się na statku to jednak książka ebook opowiada o dorastaniu, przyjaźniach, zakochaniu, niełatwych wyborach, a przy okazji w sposób interesujący omawia Ziemię!
O tej książce pdf przeczytałam kilka dość pochlebnych recenzji. Przeczytałam opis- ok ciekawy, przeczytam. Liczyłam na naprawdę dobrą książkę i ciekawą literacką przygodę, kierując się przeczytanymi opiniami. Naprawdę podeszłam do niej z dużym zapałem i zainteresowaniem. Niestety lekko się zawiodłam. Brakowało mi tu pewnych elementów, lecz o tym w dalszej części. Fabuła jest faktycznie interesująca choć początkowo bardzo przypominała mi "Ocaloną" Alexandry Duncan. Podobny ustrój świata, w którym żyją bohaterowie, był dla mnie powodem do domniemywań iż reszta jest równie podobna. Dlatego po paru pierwszych rozdziałach moje zainteresowanie książką osłabło. Lecz postanowiłam kontynuować czytanie. I może zdarzenia były przewidywalne, lecz nie wszystkie! Książka ebook kilka razy mnie zaskoczyła zwrotem akcji i nietypowymi rozwiązaniami danych sytuacji. Poza tym resztę zdarzeń byłam w stanie przewidzieć. I to trochę mi tu przeszkadzało ponieważ czułam się jakbym czytała zlepek słynnych mi już scen z innych ebooków czy filmów uformowany w jedną dość składną całość.Co do bohaterów mam dość mieszane uczucia. Jednocześnie każdy z nich był na własny sposób inny i wyjątkowy, miał odrębny charakter i się tym wyróżniał. Lecz tego wyróżniania się było jednak za mało. Przy tym wszystkim Rosalita wypadała na bardzo nijaką i wcale nie przypominała głównej bohaterki, która powinna się jakoś wyróżniać na tle innych postaci.W gruncie rzeczy to nie jestem zadowolona ze spędzonego czasu. Historia sama w sobie była interesująca i czytało się ją dość dynamicznie i łatwo,jednak brakowało mi wyżej wymienionych elementów. Raczej do niej nie powrócę, a jeśli miałabym ją polecić to zdecydowanie najmłodszym czytelnikom.
W 2015 roku wydawnictwo Lucky wydało książkę W objęciach gwiazd, która była debiutem Oliwii Tybulewicz. Mimo idealnej okładki, ciekawego opisu a także – co najistotniejsze – ciekawej treści, książka ebook nie cieszy się specjalną popularnością. Czas to zmienić!Opis powieści kojarzy mi się mocno z serialem The 100 i książkami, na podstawie których powstał. I jest co całkiem dobre skojarzenie, ponieważ podobieństw jest dość sporo, z tym że wykonanie okazało się zupełnie inne. Serial The 100 zalecam – jest bardzo niezły (choć trzeci sezon okazał się nieco słabszy od pozostałych), natomiast książkę Misja 100 radzę omijać szerokim łukiem, ponieważ jest naprawdę denna. Oliwia Tybulewicz pisała w zasadzie o tym samym, co Kass Morgan, lecz w przeciwieństwie do amerykańskiej autorki nie spłyciła własnej książki. Jej bohaterka, mimo że też jest nastolatką i przeżywa miłosne perypetie, jest sympatyczną dziewczyną, z którą każdy mógłby się utożsamić. Lecz zacznijmy od początku.Zasoby Ziemi, jak też jej powierzchnia, są skończone. W pewnym momencie doszło do przeludnienia i ludzkość musiała poszukać innej szansy. Okazała się nią Gemina – planeta dość podobna do Ziemi. Ludzie wysyłają na nią roboty, które mają zbudować dla nich miasto. W następnej kolejności w kosmos leci statek Zorza Polarna, już z ludźmi na pokładzie. Akcja książki rozpoczyna się sto lat później, gdy na statku mieszka już któreś pokolenie – zupełnie nie pamiętające życia na Ziemi. Dla nich to Zorza jest domem. Na statku doszło jednak do podziałów – utworzyły się cztery republiki – Złotka, jak można się domyślić, są najlepiej rozwiniętą republiką, dwie kolejne: Republika Terra a także Republika Futura stoją na średnim poziomie, natomiast Republika Gwiezdna jest najbardziej zacofana. Główna bohaterka, Rosalita, zamieszkuje Terrę. To zwykła dziewczyna, która ma najlepszą przyjaciółkę i niczym specjalnym się nie wyróżnia. Właśnie kończy szkołę i musi zdecydować, co chce robić w przyszłości. A Rosalita pragnie zostać analitykiem. Pod wpływem impulsu zdaje też egzaminy, które mogą zapewnić jej wymarzone przez wszystkich stypendium w Złotej Republice i… dostaje je. Opuszcza rodzinną kajutę i zamieszkuje w akademiku z dwiema kobietami – Ingą ze Złotej Republiki a także Dianą z Republiki Gwiezdnej. Kobiety zostają przyjaciółkami.Na razie brzmi dość nudno, co? Akcja książki rozwija się powoli, autorka nigdzie się nie spieszy – i dobrze, ponieważ wszyscy znamy te powieści, w których akcja zupełnie bez sensu pędzi na złamanie karku. Autorka daje nam szanse na poznanie Rosality i jej kolegów a także polubienie ich. To naprawdę zwyczajne, sympatyczne dziewczyny, z którymi można by się zaprzyjaźnić w rzeczywistości. Lecz jak się domyślacie, Rosalita nie jest tak zwyczajna, jak by się mogło wydawać. W wyniku splotu okoliczności zostaje zaangażowana do opieki ponad Ziemianami, którzy zostali wybudzeni z hibernacji, a wkrótce okazuje się, że Zorza zbliża się do celu podróży. Wychodzą na jaw skrywane fakty i tajemnice, daje o sobie znać niesprawiedliwy podział, do którego doszło na statku. Pojawiają się także wątki miłosne, lecz nie są nachalne i nie wychodzą na pierwszy plan.Oliwia Tybulewicz dbała o dobrą kreacje własnego świata, tworząc specjalnie na jego potrzeby nowe kosmiczne powiedzonka i słownictwo. Całkiem obrazowo opisała życie na statku, lecz jeśli ktoś się martwi, że jej książka ebook to twarde science fiction, robi to zupełnie niepotrzebnie. Oczywiście mamy fragmenty science fiction, lecz są one delikatne i tak naprawdę powiedziałabym, że to nie książka ebook z gatunku science fiction, lecz opowieść obyczajowa dla młodzieży z fragmentami science fiction.W objęciach gwiazd to udany debiut. Może nie ma tu jakiejś spektakularnej akcji, pościgów i wybuchów, lecz przynajmniej opowieść nie jest płytka jak kałuża, jak to było z Misją 100. Nie bójcie się tego science fiction. Sama nie przepadam za ebookami z tego gatunku, lecz w wypadku powieści Oliwii Tybulewicz zupełnie mi ta konwencja nie przeszkadzała. Jej opowieść rzeczywiście pokazuje, że nic nie jest dane raz na zawsze, a to, co niewyobrażalne, czasem nadchodzi. Polecam, dajcie szansę tej książce, a nie będziecie żałować!
Cytat z książki:"- Czy wiesz, że mówi się, że gwiazd jest tak wiele dlatego, aby każdy mógł mieć swoją?- Naprawdę? To by było kosmicznie super! Mogłaby być nawet bardzo malutka, lecz aby była tylko moja... Lecz wiem, że to tylko głupie marzenie - dorzuciłam restrykcyjnym tonem, używanym czasem przez mamę.Uśmiechnął się zagadkowo.- Marzenia nie są głupie i nie wierz tym, którzy będą próbowali wmówić ci coś innego."Autorka stworzyła przekonującą opowieść, gdzie bohaterowie książki stają się nam najbliżsi i razem z nimi przeżywamy wyjątkowe przygody.Młoda dziewczyna, Rosalita zaczyna wkraczać w dorosłe życie. Opuszcza rodzinny dom, który znajduje się w Republice Terra i przenosi się do lepszego świata - do Złotej Republiki. Nawiązuje nowe przyjaźnie lecz także stara się pamiętać o swoim pochodzeniu. Lecz nadejdzie dzień, kiedy będzie musiała dokonać wyboru i opowiedzieć się po czyjej jest stronie.Jest to książka ebook o pozytywnym przekazie, utrzymana w ciepłym klimacie, pełna ciekawych pomysłów.Wyobraźnia autorki jest bez granic, zainteresowanie podsyca zagadkowy klimat, ubarwienia dodaje delikatny humor.Akcja rozwija się i książka ebook staje się coraz bardziej intrygująca.Czyta się niezwykle nieźle i nie można się nudzić.
Bardzo lubię książki, przez które się płynie. Od pierwszego momentu można zanurzyć się w historii i trwać w niej do ostatniej strony. Książka ebook opowiada ciekawą historię. Z powodu przeludnienia Ziemi, cześć osób zostaje, wysłana statkiem kosmicznym na odległą planetę Geminę w celu jej zaludnienia. Podróż trwa dużo dziesięcioleci co prowadzi od reorganizacji życia społecznego i politycznego na pokładzie. Z jednej strony tworzą się republiki segregujących obywateli od siebie i tworzące podwaliny społeczeństwa klasowego. Natomiast z drugiej każda ze społeczności dzieli się pracą i kolektywnie wykonuje obowiązki. Wiedząc że są sobie nawzajem potrzebni. W to wszystko wplecione są dzieje zwykłej kobiety (tak jej się przynajmniej wydaje), jej pierwszych miłości, mierzenia się z dorosłością, a w szczególności odkrywania po której stronie musi się opowiedzieć. Idealna pozycja, czekam na więcej.
Do Lucy Lomar: Rosa nie jest Ziemianka, ona urodzila sie na statku,ona jest Zorzopolarka (takie zlozenie mi przyszlo do glowy) i nic dziwnego, ze broni własnej "planety", ktora dla niej jest Zorza Polarna (statek). Rosa jest nastolatka a statek leci juz nad 100 lat. Z tego, co pamietam nie byla hibernowana, wiec musiala urodzic sie na Zorzy. I jeszcze - rzeczywiscie autorka omawia codziennosc na statku, lecz to nie jest nudna codziennosc - w koncu to statek! Rozumiem, ze ksiazka nie zachwycila lecz dziwi mnie, ze akurat te czesci opowiesci Ciebie zawiodly.
Ksiazke zalecam z 3ech powodow. Po pierwsze omówiony swiat jest tak spojny, ze czytajac ja czulam sie, jakbym byla na pokladzie Zorzy Polarnej; ksiazka pozwala “odleciec”, zapomniec o zyciu I jego problemach. Po drugie – dla kazdego, kto ma juz bycie nastolatkiem za soba, jest to podroz sentymentalna, ponieważ kazdy doswiadczyl pierwszej milosci, pierwszego zawodu, przyjazni na cale zycie. I te takie zwykle ludzkie doswiadczenia sa zawarte w historii dziejacej sie w niezwyklym miejscu. Prawda o ludziach pozostaje zawsze ta sama – czy sa na Zorzy, czy na Ziemi, czy na Geminie. A po trzecie autorka skrupulatnie dopracowala I humorystycznie przedstawila jak to jest urodzic sie na statku kosmicznym I nie rozumiec rzeczy, ktore my Ziemianie bierzemy za oczywistosc np. niebo. Jest tych perelek wiecej. Mnie najbardziej rozsmieszylo jak Rosa nie moze zrozumiec relacji miedzy dmuchanym materacem I basenem. Dla niej sa to dwie rzeczy, ktore sluza do zupelnie roznych celow I nie uzywa ich sie w tym samym miejscu jednoczesnie (nie bede wiecej pisac, zeby nie psuc niespodzianki). Ach I jeszcze jest w ksiazce “zorzopolarne” okreslenie na nasze “Zrobic sie na bostwo”; kto wie, moze wejdzie do powszechnego uzytku? Ja w kazdym razie zamierzam je zapozyczyc :)
Kiedy przeczytałam o czym jest książka ebook W objęciach gwiazd, od razu miałam ochotę ją przeczytać. Zaciekawia pomysłową i oryginalną fabułą, rozwojem akcji a także przedstawieniem bohaterów. Nie spodziewałam się, że książka ebook aż tak mnie wciągnie, lecz po lekturze z czystym sumieniem mogę ją polecić.
Nasza planeta została przeludniona. Żeby znaleźć nową nadzieję dla ludzkości naukowcy i astrolodzy odkryli Geminę. Statek Zorza Polarna już od stu lat przemierza zakątki kosmosu, by dotrzeć do upragnionego celu.W tym oto miejscu żyje Rosalita Rosario, dziewczyna, której świat nieoczekiwanie staje na głowie. Statek podzielony jest na Republiki, a każdą z nich cechuje coś innego. Rosa pochodzi z Republiki Terry, czyli nie najbiedniejszej, nie najbogatszej - tej szarej, zwyczajnej. Pewnego dnia dowiaduje się, że dostała stypendium i będzie uczyła się w największej i najbogatszej Złotej Republice. Czy jednak można dryfować w nieskończoność? Ostatnio każdy zaczynał bez najmniejszej blokady zasypywać mnie wrażeniami/spojlerami a także informacjami na temat Gwiezdnych Wojen. Ponieważ premiera i tak dalej. Decyzję o przeczytaniu W objęciach gwiazd podjęłam dość długo przed premierą następnej części Gwiezdnych Wojen, zupełnie nieświadoma, że powstanie z tego taki raban. Rosa jako główna bohaterka była po prostu... nijaka. Zwyczajna, niczym specjalnym się wyróżniała i to mnie irytowało. Była także egoistką, ponieważ niedość, że nie chce się dowiedzieć nic o własnej rodzimej planecie, to jeszcze wścieka się o to, że ktoś obraża statek! Rozumiem, że się na nim wychowała, lecz jednak to, że jest ziemianką trochę ją obowiązuje. Jednak ona nie zwraca na to uwagi, a do bycia ziemieninem się nie przyznaje. Szkoda czasu na zamartwianie się rzeczami, których nie da się zmienić. To te, z którymi można coś zrobić, są warte uwagi. Akcja W objęciach gwiazd była ciekawa, owszem, lecz nie fascynująca, spontaniczna, czy niebezpieczna. Przez większą element książki toważyszymy głównej bohaterce, o zgrozo z narracją pierwoszoosobową, w jej nudnej codzienności. Co z tego, że największym jej szaleństwem było upicie się na imprezie i wracanie do domu w objęciach obcego chłopaka, który notabene nie jest obcy, ponieważ się znają. Dopiero w ostatnich stu stronach coś się dzieje, jednak fragment zaskoczenia, który usiłuje wprowadzić autorka jest nużący i tak na prawdę wcale nie jest elelementem zaskoczenia. Jak tak patrzę na całą tą historię po jej przeczytaniu wydaje mi się, że raczej już nie sięgnę po tę książkę. Dzieje Rosality niezbyt mnie fascynują, a opisywanie jej dni po kolei, mało fascynujących, nie jest moją bajką. Mowa autorki czasami mnie dobijał. Moja przyjaciółka stwierdziła, że pisze podobnie jak ona, jednak to porównanie to przepaść. Styl jest taki sobie, miejscami dziecinny. Z w ł a s z c z a zdrabnianie nazw poszczególnych Republik do na przykład Gwiezdna - Gwiazdki, Złota - Złotka. Z czasem staje się to tak dziecinne, że aż irytuje. W objęciah gwiazd jest ładnie wydane. Gwiazdy i Rosalita na okładce mi się w sumie podobają, ale opis z tyłu pozostawia dużo do życzeia. Cóż mogę jeszcze powiedzieć? Jako podsumowanie powiem, że ta książka ebook nie jest żadną skarbnicą mądrości, co jest plusem, ponieważ takich ebooków dla rozywki jest coraz mniej. Jednak pozostawia dużo do życzenia.
Bardzo interesująca fabuła, książkę czyta się dynamicznie i z zaciekawieniem. Zalecam szczególnie dla najmłodszych czytelników, lecz i starsi znajdą w książce pdf odskocznię od dnia codziennego.
"W objęciach gwiazd" przyciągnęło moją uwagę ciekawym opisem, a z racji tego, iż jest to debiut naszej rodzimej autorki, wprost nie mogłam się doczekać tego, co również może się kryć w środku. Trzeba przyznać, że Oliwia Tybulewicz miała ciekawy pomysł, z pewnością nie oryginalny, ponieważ podobne historie już na własnej drodze spotkałam i zapewne mogłabym znaleźć jeszcze kilka innych. Jednak autorce nie można odmówić bardzo dobrego rozwinięcia tej powieści. Wplotła w nią dużo różnorakich wątków a także zaskakujących wydarzeń. Nie raz można być zdumionym tym, w jakim kierunku poprowadzono akcję i z jaką łatwością czyta się poszczególne fragmenty. Choć wszystko dzieję się na statku kosmicznym Zorza Polarna i z opisu zapowiada się klasyczna opowieść science fiction, to jednak ta element została lekko zepchnięta na dalszy plan. Tak więc ci, którzy liczą na coś mocniejszego i ostrzą sobie łapki na fantastykę, mogą się lekko rozczarować. Miałam wrażenia, że Oliwia Tybulewicz posłużyła się tym jedynie jako tłem, a główne skrzypce gra dojrzewanie Rosality, wkraczanie w dorosłość. Towarzyszymy jej przy pierwszym zauroczeniu, wzlotach i upadkach, poznajemy wagę przyjaźni i próbę odnalezienia swojego siebie w całkiem świeżym środowisku. Oliwia Tybulewicz używa prostego, lekkiego języka. Widać w nim pewne niedociągnięcia, miejscami brakowało mi napięcia, niemniej jednak naprawdę prosto udało mi się wciągnąć w historię. Można poznać wielu bohaterów o rożnych osobowościach, jak lekko ponurą Dianę czy energiczną Ingę. Są to raczej typowe postacie, jakie znajdziemy w pozycjach kierowanych do młodzieży i nie wyróżniają się niczym szczególnym, lecz nie sprawiają wrażenia płaskich czy papierowych."W objęciach gwiazd" sądzę za udany debiut, na który warto zwrócić uwagę. Historia być może i ma własne słabsze strony, lecz jest miłym towarzyszem na wieczory i myślę, że nastoletnie osoby znajdą tu coś dla siebie. To refleksyjna opowieść z nutką fantastyki.----http://mojeksiazki-ola.blogspot.com
Zalecam książke dla młodych czytelników.Książkę czyta sie bardzo lekko. Posiada interesująca fabułę i utrzymana jest w miłym i ciepłym klimacie.A jednocześnie jest genialna i niesie pozytywne przesłanie.Główna bohaterka nastoletnia Rosalita mieszka na statku kosmicznym, na którym potomkowie Ziemian podróżują w nieznane im miejsce, na planete Gemina.Bohaterka usiłuje znależć własne miejsce w tym ciężkim i niepewnym świecie.Pokazuje jak zachować dumę, godność, jak być wierną sobie i swoim ideałom i jak można starać się odmienić własne życie determinacją i ciężką pracą.Książka niesie dobrą energię i optymizm. Jest pelna niesamowitych przygód, tajemnic, interesujących pomysłów i humoru.
Oliwia Tybulewicz stworzyła wyjątkowy fantastyczny świat, mocno przekonywujący, ze idealnie wykreowanymi postaciami, interesującymi opisami wydarzeń i bardzo sympatycznym klimatem. Z olbrzymią ciekawością podróżowałam w objęciach gwiazd na statku kosmicznym do planety Gemina. Wspólnie z główną bohaterką, młodziutką Rosalitą, czytelnik ochoczo odkrywa zagadkowe fakty z przeszłości, z zapałem śledzi przygody nastolatki, próby odnalezienia swojej ścieżki życia, przeżywa pierwsze miłosne zauroczenia. Zmierza się z wyzwaniami pojawiającymi się po dotarciu do celu podróży. Cztery Republiki - Złota, Futura, Terra, Gwiezdna, i ona jedna - planeta Gemini.Przeludnienie na Ziemi zmusza ludzi do wyprawy w nieznany kosmos, mijają pokolenia zanim podróżnicy docierają do nowej planety. Niewiele już pozostało wiedzy na temat życia na Ziemi, a jedynie jej skrawki. Dokąd zaprowadzą ich dalsze wyzwania? Czy ludzie będę potrafili stworzyć przyjazny dla siebie świat? Jak bardzo urodzeni już na statku kosmicznym obywatele nowej społeczności różnią się od mieszkańców Ziemi? Co jest pomostem łączącym obie społeczności? W jakim stopniu przemieniła się mentalność podróżników? Czy stale potrafią marzyć, wierzyć we swoje możliwości, kochać, kumplować się, lub kłamać, zdradzać, walczyć ze sobą? A co z tolerancją i rasowymi uprzedzeniami?Książka trzyma w napięciu od początku do końca, wszystkie wątki zgrabnie zazębiają się, podsycając naszą czytelniczą uwagę. Opowieść zabawna, z naturalnym humorem, romantyczny tonem, zagadkowym klimatem. Zaskakuje, intryguje, lecz również wypełnia nas nadzieją na lepsze jutro dla ludzkości. Niesamowicie ciepła, optymistyczna i pełna pozytywnych myśli opowieść. Czyta się ją niezwykle miło i lekko, z entuzjazmem przewracamy kolejne strony. Delikatnie skłania czytelnika do refleksji. Zachęcam do tej podróży w objęciach gwiazd, autorka zaprezentowała nam wyjątkowy świat. Która z gwiazd okaże się Waszą? :)bookendorfina.blogspot.com
Idealna książka!Zaczęłam czytać bez przekonania, lecz muszę przyznać, że książka ebook mnie mile zaskoczyła. Bardzo polubiłam głównych bohaterów i będzie mi ich brakowało. Przeczytałam książkę 2 razy i myślę, że będę jeszcze wracać do niej wielokrotnie.Wyobraźnia autorki bez granic! Książka ebook idealnie napisana! Posiada wszystkie walory bardzo dobrej książki i dlatego oceniam ją na maksymalną ilość punktów. Zalecam na długie zimowe wieczory i nie tylko!
Statek kosmiczny z planety Ziemia znajduje się w podróży do wybranej przez ludzkość planety Gemina.Na statku urodziły się już kolejne pokolenia i i ludzie nie pamiętają jak wygląda Ziemia. Nie wiedzą również kiedy i czy w ogóle dotrą do Geminy.Bardzo niezła książka, czyta się jednym tchem. Wciągająca akcja, w książce pdf wiele się dzieje, autorka barwnie omawia życie na statku kosmicznym. Książka ebook zaskakuje dynamiczną akcją i interesującymi pomysłami.Książka pełna nadziei i pozytywnej energii.Gorąco polecam.