Recenzje

• fazowniczek

  2018-03-21

  Zalecam

• JAN PRZYBYSZ

  2018-03-21

  Ostatnio nierzadko zadaję sobie pytanie, dlaczego Czytelnicy sięgają po książki o tematyce sensacyjnej czy kryminalnej? W czym tak naprawdę tkwi szczegół? Co ich motywuje do ich lektury? Przecież codziennie słyszymy z mediów o makabreskach, które mają miejsce. Czy to nie jest dostateczny argument, żeby sięgnąć po literaturę piękną np. XVII wieku? Czy „karmienie się” treściami sensacyjnymi powoduje w nas, że pragniemy więcej i więcej, czujemy się „głodni” informacji mrożących krew w żyłach? Myślę, że jest to pewien przyczynek do poszerzania horyzontów w tej tematyce. Jesteśmy ciekawi jak potoczą się dzieje danych bohaterów, czy dobro wygra ze złem. Interesują nas pewne schematy dotyczące całej otoczki związanej z rozwiązywaniem zagadek kryminalnych, które odkrywamy na kartach książki. Kryminał jak kryminał, „zabili go i uciekł”. Oczywiście, myślenie tendencyjne. Niejednokrotnie podczas lektury uważamy, iż wiemy kto był tym „złym”, lecz w znacznej mierze de facto postawiliśmy wszystkie karty na niewłaściwą osobę. Całe środowisko, klimat, bohaterowie /często niezrównoważeni psychicznie/ powodują, iż zagłębiamy się w lekturę. Pochłaniamy ją namiętnie. Właśnie taki wyjątkowo sugestywny i sensualny klimat stworzyła Sarah Hilary w własnej powieści „W obcej skórze”. Dawno nie czytałem tak dobrego kryminału. Nie dziwi mnie fakt, że został on nagrodzony prestiżową nagrodą w Wielkiej Brytanii w 2015 roku. Tematyka jaką podejmuje autorka nie jest tematyką prostą. Patologia rodzinna, w której uczestnikami jest mąż i żona. Niewątpliwie niełatwy temat. Oklaski dla autorki, która podjęła się tego zadania. Idealnie nakreślone relacje głównych bohaterów. Analiza psychologiczna postaci. Przyjaźń, uczucie, miłość, związek – mają oddźwięk radosny, niosący ukojenie, radość, przyjemność. Poczucie bezpieczeństwa, wzajemnej korelacji. „W obcej skórze” Hilary dokonała przewartościowania. Nadała im pejoratywne znaczenie. Myślę, iż celem było ukazanie, że życie nie jest usłane różami, że nie zawsze zakładamy „różowe okulary” przez, które widzimy otaczające nas życzliwością osoby /nawet te najbliższe/. Zawsze jest ryzyko, czy je podejmiemy zależy to wyłącznie od nas.Do książki „W obcej skórze” podchodziłem z pewnym dystansem. Miałem obawy co do jej konstrukcji, języka, przekazu. Teraz mogę stwierdzić, iż należy do nielicznych kryminałów, które spowodowały, że z chęcią sięgnę po kolejną książkę autorki. Patowe sytuacje, gra słowna bohaterów, brak trywialnych dialogów a także zawartego w nich infantylizmu to cechy, które nadają powieści rasowości. Autorka w sposób bezkompromisowy stworzyła portret rodziny patologicznej, gdzie sadyzm, kłamstwa, a także nieuzasadnione gierki małżeńskie były na porządku dziennym, a tym samym doprowadziły do tragedii. Dopiero przeprowadzone śledztwo inspektora Marnie Rome pokazało, że „nie wszystko złoto”, co lśni. Role się odwróciły. Nastąpiła przemiana pozycji. Atakujący przemienił się w „cichą myszkę” a atakowany stał tym czarnym charakterem. Czy prawda okaże się bolesna? Czy miłość przetrwa tę bolesną próbę? Odpowiedzi szukajcie w tej pasjonującej powieści kryminalnej. Doskonała powieść, która pozostanie w Was po jej przeczytaniu. Czy rozwiązanie tej zagadki mogło mieć inny koniec? Jeżeli tak, to jaki? A co z aspektem moralnym, czy w tej zaistniałej sytuacji, możemy jeszcze mówić o jakimkolwiek morale, nie wspominając już o pięknej cesze jakim jest przebaczenie. Lektura pełna emocji. Czas poświęcony na tej pozycji, nie będzie czasem zmarnowanym. Kto jeszcze nie poznał z Was ebooków Sarah Hilary, niech nadrobi zaległości. Czuję, że autorka pokaże nam na co ją jeszcze stać, a „W obcej skórze” to dopiero przedsmak jej literackich możliwości, dzięki którym będziemy się intelektualnie rozkoszować.

• Magdalena Senderowicz

  2018-03-21

  W obcej skórze to kryminał, który chodził za mną już od jakiegoś czasu. Nie wiedząc, co mnie tak mocno przyciąga do tej powieści, wyczekiwałam chwili, kiedy nadarzy się okazja sięgnięcia po nią. I w końcu takowa nastąpiła! Książka ebook okrzyknięta najlepszym kryminałem 2015 roku w Wielkiej Brytanii trafiła w moje ręce, a ja korzystając z urlopu postanowiłam się zagłębić w lekturze – przyszło mi to z olbrzymią łatwością, bowiem jest to naprawdę nieźle napisany kryminał, który potrafi porwać czytelnika.Akcja powieści rozgrywa się w ponurym i deszczowym Londynie – doskonałym miejscu do popełnienia zbrodni. Marnie Rome i jej partner Noah Jake zostają wezwani do ośrodka pomocy dla ofiar przemocy domowej. Tam ich oczom ukazuje się niecodzienny widok - facet z nożem wbitym w plecy, a jest nim mąż jednej z pensjonariuszek. Wszystko wskazuje na to, że postanowił odwiedzić własną małżonkę w ośrodku, chociaż zdecydowanie nie jest tam mile widziany, dodatkowo nikt nie jest pewien, dlaczego się tam tak naprawdę zjawił. Skoro to dziewczyna znajduje się w tym ośrodku, logicznym skojarzeniem jest to, że Leo się ponad nią znęca i być może postanowił to robić dalej – nawet w miejscu, w którym nie powinno go być. A nóż wbity w plecy? Czyżby obrona własna Hope Proctor? W trakcie śledztwa pojawia się coraz więcej pytań, a nagłe zginięcie dziewczyny nie ułatwia sprawy. Przede wszystkim muszę przyznać, że bardzo podoba mi się ta klimatyczna okładka! Jest wspaniała, choć nie ujawnia zbyt wiele. Być może to ona w pierwszej kolejności przyciągnęła mnie do twórczości Sary Hilary. Chociaż podczas czytania nie odczuwałam tak ponurego klimatu, jaki obiecywałaby okładka i zarys fabuły, to i tak była to idealna i porywająca lektura. Częściowo nieprzewidywalna, częściowo bardzo logicznie ułożona, być może z pewnymi niedopowiedzeniami, lecz jednak napisana w naprawdę niezły sposób. Czyta się ją wyśmienicie, lekko i przyjemnie, chociaż nie brakuje tutaj mocniejszych, pełnych akcji i napięcia scen. Jest to dosyć dziwne połączenie, lecz naprawdę nie miałam żadnej trudności w tym, aby dać się tej książce pdf całkowicie porwać. Określenie „lekki kryminał” nie będzie tutaj odpowiednie, lecz styl autorki jest naprawdę bardzo przystępny!Sam fakt, że książka ebook w znacznej mierze skupia się na ofiarach przemocy domowej nadaje jej pewnego charakteru. Osobiście nie spotkałam się do tej pory zbyt nierzadko z tym wątkiem w literaturze i przyznam, że była to dla mnie miła odmiana. Mogłoby się wydawać, że perypetie dręczonych dziewczyn będą lekko nudne, lecz autorka dbała o to, żeby czytelnik nie narzekał na brak szybkich zwrotów akcji. Nie doświadczycie tutaj nużących scen, a raczej krótkie chwile wytchnienia, pozwalające na analizę sytuacji, która wydaje się być na pozór prosta, lecz potrafi zaskoczyć i nieco się skomplikować. Urozmaiceniem jest też osobista trauma głównej bohaterki, czyli inspektor Marnie Rome, która boryka się ze śmiercią własnych rodziców. Ich odejście z tego świata było dramatycznym wydarzeniem, które ciągnie się za Marnie już bardzo długi okres czasu. Skoro już wiemy, że sama fabuła jest naprawdę interesująca i wciągająca oraz, że nie brakuje tutaj odpowiedniej dynamiki dopasowanej do rozgrywających się wydarzeń, należałoby się dowiedzieć czegoś o kreacji bohaterów. Trzeba przyznać, że i na tym polu Sarah Hilary nieźle sobie poradziła. Marnie Rome jest postacią silną i odporną psychicznie, która potrafi sobie poradzić z trudnymi sytuacjami. Bierze na własne barki spory ciężar, lecz śmiało goni do celu. To naprawdę silna kobieta, która doskonale sprawdza się w własnej roli. Każdy z bohaterów jest w miarę wyraźnie zarysowany, a więc czytelnik z pewnością nie pogubi się w tym, kto jest kim i jaką rolę odgrywa w zaprezentowanej historii. Spodobała mi się postać przestępcy, którego tożsamość teoretycznie znamy już od początku, lecz prawda wychodzi na jaw dopiero po jakimś czasie. Jest to osobowość z zaburzeniami psychicznymi, a to zawsze dodaje książce pdf mocy.W obcej skórze to nieźle napisany kryminał, zwłaszcza jak na debiut literacki. Czyta się go z olbrzymim zaangażowaniem, jest to opowieść wartościowa, złożona i ukazująca interesujące realia życia codziennego. Ukazuje wpływ przeszłości i wielu zdarzeń na rozwój osobowości człowieka, potrafi zaintrygować, a czytelnik sam chętnie prowadzi własne własne, małe śledztwo. Nie ukrywam, że nieco żałuję, że atmosfera i klimat nie były zbyt mocno wyczuwalne, co z pewnością jeszcze mocniej zwiększyłoby moje odczucia wobec tej powieści, lecz wierzę, że Sarah Hilary zreflektuje się za pomocą drugiego tomu, po który sięgnę z olbrzymią przyjemnością.www.bookeaterreality.blogspot.com

• Wiktoria Jasińska

  2018-03-21

  Marnie Rome i Noah Jake to naprawdę idealnie dobrana para detektywów. Gdy trafiają do ośrodka dla ofiar przemocy, żeby przesłuchać świadka, sami stają się świadkami próby morderstwa. W pozornie prostym śledztwie zaczynają się mnożyć pytania. Sprawy nie ułatwia fakt, że sami detektywi muszą zmierzyć się ze własnymi demonami. Napięcie rośnie proporcjonalnie do liczby intryg, mylne poszlaki zdarzają się nader często. Autorka wodzi czytelnika za nos, udowadniając jak nierzadko ulegamy pierwszym wrażeniom, że to, co uważamy za pewnik w 99% okazuje się mylne. Opowieść wciągająca od pierwszej do ostatniej kartki

• sailingsoul19

  2018-03-21

  Świetne wprowadzenie jeśli chodzi o główną bohaterkę. Jednak [tylko mi się wydaje] brakowało trochę akcji. Nie mam na myśli, że ostatnie strony nie miały, lecz z czasem to wszystko stało się płaskie. Dlatego 4. Jednak tematyka wybrana w tej powieści jest rzadkością. Wielki plus dla autorki za ten pomysł, jak i ukazania jak prosto manipulować osobą.Oby nie zwiodła w drugiej części. : )

• Książkomaniacy

  2018-03-21

  ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.comKryminał z drugim dnem. Makabryczne morderstwo kontra przemoc domowa - to wszystko w debiucie Sarah Hilary. "W obcej skórze" to pierwszy tom z cyklu z inspektor Marnie Rome, książka ebook która zachwyca, wciąga, prowokuje. Zadaje mnóstwo pytań i nie zawsze udziela odpowiedzi. To lektura, której nie sposób się oprzeć, to prawdziwa gratka dla wielbicieli kryminału. Detektyw Marnie Rome i jej partner Noah Jake udają się do ośrodka dla ofiar przemocy domowej w Londynie. Tu mają przesłuchać jedną z ukrywających się kobiet. Przypadek sprawie, że stają się świadkami napaści na męża "odwiedzającego" własną żonę. Facet zostaje raniony nożem w plecy. Co robił Leo Proctor w zamkniętym ośrodku? Dlaczego doszło do próby makabrycznego morderstwa? Ta sprawa nie daje Marnie spokoju. Podejmuje się jej rozwiązania, nie jest to jednak wcale takie proste. Hope Proctor i Simone nagle znikają z ośrodka. To bardzo utrudnia sprawę. Co łączy te dwie kobiety? Książkę Sarah Hilary czyta się naprawdę dobrze. Wartka akcja, liczne dialogi, ciągle nowe wątki nie pozwalają czytelnikowi na nudę. Bohaterowie to dziewczyny trudno doświadczone przez los. Historie ich życia burzą krew w żyłach, wywołują sprzeciw, bunt. Wydarzenia w ośrodku, ucieczka dziewczyn to tylko pretekst do podjęcia tematu szeroko rozumianej przemocy fizycznej i psychicznej. Ayana Mirza, Hope Proctor, Simone a nawet Marnie Rome przeżyły własny swój rodzinny koszmar. Dlaczego? Za co? Ayana popatrzyła na chłopaka, to zabronione. Bracai " w nagrodę" okaleczyli dziewczynę, prysnęli jej wybielaczem w oczy. Hope - gnębiona, gwałcona, okaleczana przez własnego męża. To było powodem jej ataku? Czy przekonanie o swojej bezsilności kieruje dziwacznymi zachowaniami ludzi? Czy małżeństwo to zawsze prywatna sprawa? A Simone Bissel? Ta adoptowana przez Brytyjczyków dziewczynka to Nasiche Auma z Ugandy. Ci, chcąc ją ocalić przed rekrutacją do LRA zabrali ją do Londynu. Dali jej wszystko - dom, wykształcenie. Strasznie ją jednak kontrolowali. W kobiecie zrodził się bunt. Zaczęła opuszczać się w nauce, uciekła z domu, wstąpiła do gangu. Spotkany na ulicy chłopak, z którym się związała, zniszczył jej życie. Bił bez powodu, zamykał. Cudem udało jej się uciec.Ucieczka Hope i Simone to sprawa priorytetowa dla inspektor Rome. Dlaczego? Ponieważ nieźle rozumie odcięte od świata kobiety, ponieważ sama poczuła ten ból, doświadczyła przemocy w rodzinie. Jej rodzice zginęli z rąk przyrodniego brata Stephena Keele. Od pięciu lat odsiaduje on karę za podwójne morderstwo. Czy gnębiony, gwałcony w więzieniu też poczuł co to ból?Nasuwa się pytanie, czy niektóre dzieci rodzą się złe? Czy ich psychika jest z góry zaprogramowana? Czy przyjęcie chłopca z kłopotami i obdarzenie go miłością nie było błędem rodziny Rome?Książka "W obcej skórze" omawia ten zaklęty krąg przemocy. Prezentuje stygmat ofiary - chowanie się w cieniu, ukrywanie, spuszczanie głowy. Działania Marie Rome, jej oddanie się pracy to poniekąd wyrwanie się z swojego koszmaru. W aktach spraw znajduje ocean otuchy, który pozwala jej zapomnieć o makabrycznej stracie. W problemach innych ukrywa swoje, mimo że w głębi duszy stale jest przerażona. Czy sprawa napaści na Leo Proctora będzie miała własne rozwiązanie? Czy poznamy przyczyny wspólnej ucieczki Hope i Simone? Co wydarzyło się w One Nigt Stan?Mam nadzieję, że zachęciłam was do lektury tej niezwykłej książki. To nie tylko niezły kryminał, lecz przede wszystkim wspaniałe studium psychologiczne. Opowiadanie o przemocy otaczającej nas zewsząd każdego dnia. Książka ebook o tematyce, o której trzeba mówić. Książka ebook mająca działanie terapeutyczne. "Gniew jest jak noworodek, czasami trzeba mu pozwolić się wykrzyczeć".Izabela Nestioruk

• MARTA KACZMARCZYK

  2018-03-21

  Tym razem mamy do czynieni z kryminałem z Londynem w tle. Pojawia się tu deszczowe miasto, a w nim tragedia rozgrywany z zaciszu mieszkań, gdzie sekrety małżeństw nie wychodzą na światło dzienne. A tajemnicami tymi jest przemoc domowa. Przemoc, której dokonują na kobietach mężowie, ojcowie czy nawet bracia. Przemoc ta jednak w pewnym momencie wymyka się z czterech ścian i dotyczy pobicia i użycia ostrego narzędzia do odcięcia ręki w porachunkach pomiędzy mężczyznami. To w tym momencie pojawia się inspektor Marnie Rome i jej partner Noah Jake. Mają oni za zadanie odszukać winnego makabrycznej zbrodni. W pomiędzy okresie są oni świadkami dramatycznego zdarzenia. Postanawiają porozmawiać z ofiarą przemocy domowej, którą jest Ayana- siostra podejrzanych o odcięcie dłoni. W tym celu udają się do szczerzonego domu dla tego typu ofiar. W domu jednak mimo zapewnień, że jest pilnie szczerzony, dochodzi do niezwykłego zdarzenia. Mąż podopiecznej- Hope, przedostaje się przez ochronę, wraz z bukietem żółtych róż, w których ukryty zostaje nóż. Niezwykłość zdarzenia polega na tym, że to jego małżonka spostrzegłszy niespodziewanego gościa, przejmuje w niewyjaśnionych okolicznościach narzędzie zbrodni i silnie rani mężczyznę, powodując wielkie obrażenia. W tym momencie do domu przychodzą inspektorzy i zamiast uzyskać informację od innej mieszkanki, zaczynają uczestniczyć w akcji ratunkowej. Mimo, że detektywi pojawili się przy okazji innego śledztwa, to teraz zostają wciągnięci w objaśnienie dokonanej zbrodni pomiędzy małżonkami Leo i Hope. Sprawa jednak zaczyna się komplikować, gdy okazuje się że Hope znika ze szpitala, w którym odnalazła się po zaatakowaniu męża. Dodatkowo ich priorytetowa sprawa braci, którzy znęcali się ponad najmłodszą siostrą a także ucięli facetowi dłoń, nie porusza się do przodu. Prokurator nalega na wyniki, a potencjalny świadek, który mógł im pomóc znika. Równolegle do prowadzonych spraw, twórca przytacza przeszłość detektyw Marine Rome. Z pozoru była zimna i niewzruszona, jak głaz. Za to w środku rozgrzana do czerwoności. Wszystko za sprawą własnego przyrodniego brata, który osadzony jest w więzieniu za morderstwo sprzed paru lat. To on w okrutny sposób pozbawił życia obojga rodziców Marine. Pani detektyw pogodziła się z tym faktem. Jednak raz w miesiącu odwiedza własnego przyrodniego brata, żeby zrozumieć „dlaczego”. Stephen nie jest jednak jej przychylny. Ciężko z nim wyjaśnić wydarzenia sprzed lat. Niechętnie rozmawia z kimkolwiek. Aż do czasu, gdy w więzieniu dochodzi do napaści na niego. W tym momencie na głowie Marine pojawia się następna niełatwa sprawa do rozwiązania. Akcja książki przez pierwszą element toczy się w dość spokojnym, wręcz powolnym tempie. Twórca obok omówionych zbrodni porusza temat przemocy domowej. Bohaterki, które zamieszkują w domu zapewniającym spokój dotkniętym podobnymi doświadczeniami, opisują własną przeszłość. Większość z nich, przez lata w ciszy znosiły ciągłą agresje, przemoc czy gwałty. Nigdy nikomu nie zwierzały się, aż do czasu gdy miarka się przebrała i znalazły się z dala od własnych oprawców. W wielu przypadkach musi upłynąć dużo czasu zanim kobiety, po takich przeżyciach zaczynają opowiadać własne historie. Książkę tę można zaliczyć pod wobec gatunku literackiego do kryminały z fragmentami thrillera, wraz z szeroko zarysowanym tłem społecznym i obyczajowym. Książkę czyta się jednym tchem, mimo, że poruszany temat przemocy domowej nie należy do najłatwiejszych. Często, o czym też pisze autorka, to temat pozostający w 4 ścianach domu. Autorka jednak nie obawiała się poruszyć tego tematu. Dodatkowo precyzyjnie skonstruowana fabuła nie pozwala czytnikowi odłożyć książki choć na chwilę. Początkowo powolne tempo książki, z czasem przyśpiesza, żeby trzymać w napięciu do ostatnich stron.www.lubieczytac.blogujaca.pl

• Kto czyta - nie pyta

  2018-03-21

  Marnie Rome i Noah Jake to dobrana para detektywów. Trafiają do Ośrodka dla ofiar przemocy by przesłuchać świadka, a sami stają się świadkami zbrodni. W pokoju dziennym ośrodka leży facet z nożem wbitym w klatkę piersiową, a wokół tłoczą się przerażone kobiety. Zapytania się mnożą, a świadkowie znikają jeden po drugim, przez co pozornie łatwa sprawa zaczyna się komplikować. Co ukrywa małżeństwo Leo i Hope i dlaczego w płucu faceta wylądował nóż? Skąd znał adres ośrodka? Dlaczego przyniósł nóż i… kwiaty? Fabuła wciągnie Was od pierwszych stron i nie pozwoli się oderwać od lektury!Kreacja postaci – genialna. Detektyw Marnie Rome wydaje się odważna, pewna siebie i twarda, jednak tak naprawdę jest roztrzęsiona i zagubiona po śmierci rodziców. Jej sytuację komplikuje fakt, że zostali oni zabici i to przez kogoś bliskiego. Nie powiem Wam jednak więcej, aby nie psuć zabawy. Jestem pewna, że będziecie zaskoczeni i przerażeni niemal tak samo jak biedna Marnie.Tyle chciałabym Wam opowiedzieć, a nie mogę, ponieważ zdradzę fabułę! A tak dużo się tu dzieje, że aż zazdroszczę tym, którzy mają lekturę tej książki jeszcze przed sobą... Powiem Wam tylko, że przemoc niejedno ma imię, a pozory bardzo nierzadko mylą.W obcej skórze jest głęboko przemyślaną książką pełną niespodzianek. Autorka z wyczuciem stopniuje napięcie i robi z czytelnika idiotę, podrzucając mu zupełnie mylne tropy i udowadniając mu, że myśli stereotypami. Prezentuje też jak duże znaczenie ma wychowanie ma to, jacy będziemy w dorosłym życiu.W obcej skórze to mroczna, cudownie napisana, zaskakująca, dająca do myślenia i diabelnie wciągająca książka, a przy tym najlepszy kryminał 2015 roku w Wielkiej Brytanii. Dla autorki nie ma tematów tabu – wnikliwym spojrzeniem przygląda się ludziom i dostrzega w nich też to, co sami chcieliby ukryć jak najgłębiej. To był prawdopodobnie najlepszy debiut jaki czytałam – czekam z niecierpliwością na następne części przygód Marnie.