Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wspomnienia ze spotkań młodego pisarza z twórcami paryskiej „Kultury”. Ta garstka niezłomnych mieszkańców Maisons-Laffitte skupionych wokół Redaktora, to znaczy Maria i Józef Czapscy, Zofia i Zygmunt Hertzowie a także brat Jerzego Giedroycia – Henryk, wydawali się heroiczni i tragiczni zarazem. Prawdziwi błędni rycerze. Tymczasem czas pokazał, że to oni pierwsi nie błądzili i wytyczyli drogę. Warto w życiu wierzyć w własną misję i iść z uporem do wymarzonego celu.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | W cieniu paryskiej Kultury |
Autor: | Abramow-Newerly Jarosław |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Mg |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„W cieniu paryskiej „Kultury” jest to książka ebook autorstwa Jarosława Abramowa-Newerlyego, która zabiera nas w zapierającą dech w piersi podróż po Maisons-Laffitte. Poznamy dzięki niej niezłomnych i interesujących bohaterów, umiejących zaciekawić własnymi barwnymi losami. Poznamy wyjazdy zagraniczne autora a także miejsca, jakie odwiedził. Liczne historie, w których brał udział, zachęcają do czytania i nie pozwalają się nudzić ani przez moment lektury. Ceniony dramaturg, powieściopisarz a także twórca licznych piosenek zaciekawia własnymi barwnymi wspomnieniami.Wspomnienia autorów paryskiej „Kultury”, mieszkańców Maisons-Laffitte wprowadzają czytelnika w magiczny i nietuzinkowy świat. Jarosław Abramow-Newerly w barwny i realistyczny sposób omawia te zagadkowe spotkania pod Paryżem, które pozostały w jego pamięci na dobre. Kompozytor a także samochód sztuk teatralnych potrafi zaciekawić czytelnika i przenieść go do fascynującego Paryża, miasta o wielu twarzach. Poznamy też dużo interesujących postaci, które towarzyszyły w kluczowych etapach życia autora.Jest to pełna nostalgii książka, która omawia dużo momentów z życia Jarosława Abramowa-Newerlyego. Przeczytamy o jego kontaktach z ludźmi ze STS-u, jak też z osobą Czesława Miłosza czy Zygmunta Hertza. To właśnie kontakty autora z Zygmuntem Hertzem zajmują dużo miejsca w niniejszej książce, unaoczniając, że łączyły ich więzy zażyłej przyjaźni. Całość czyta się dynamicznie i miło za sprawą lekkiego języka a także przemyślanie skonstruowanych wątków. Twórca omawia też własne relacje z ojcem czy narzeczoną, sprawiając tym samym, że odbieramy tę publikację silniej i osoba Jarosława Abramowa wydaje się nam bardziej ludzka. Wspomnienia przeczytałem z dużą ciekawością, za sprawą barwnego sposobu opowieści i wielu ciekawych anegdot z życia autora.Abramow-Newerly zaciekawia historią własnego życia, w książce pdf zawiera dużo ciekawych szczegółów ze własnego życia czy rozmów z wieloma wybitnymi osobistościami. W szczególności z członkami legendarnego Studenckiego Teatru Satyryków STS. Z pewnością sięgnę jeszcze nie raz po podobne pozycje z wydawnictwa MG, gdyż są jak najbardziej godne lektury. Staranne wydanie też zasługuje na plus, sprawiając, że książka ebook idealnie pokazuje się na półce. Opisy Maisons-Laffitte z zamierzchłych lat prawdopodobnie najbardziej utkwiły mi w pamięci po przeczytaniu tej książki i w przyszłości, jeżeli nadarzy się okazja, nie omieszkam go odwiedzić osobiście.http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2017/01/w-cieniu-paryskiej-kultury-jarosaw.html
Wspomnienia słynnego dramaturga, powieściopisarza i autora piosenek z około dwudziestu lat, w których główny nacisk położony jest na spotkania autora z ludźmi z Maisons-Laffitte. A więc głównie wyjazdy zagraniczne pana Jarosława, jest, i owszem, o różnorakich miejscach jakie odwiedził. Tu zwraca uwagę pyszna historia ze spotkania z księciem i księżną Monaco, o którym spisał "Le Monde", a które... było żartem. Czasami twórca jest za granicą sam, czasami z ludźmi z STS-u, innym razem z narzeczoną, był również i z ojcem, Igorem Newerly, który zdecydował się wydać w Paryżu "Zostało z uczty Bogów". Zawsze, kiedy droga wiedzie go przez Paryż, stara się odwiedzić "Kulturę", gdzie również spotyka, oprócz nieustannych mieszkańców, wielu interesujących ludzi, choćby Czesława Miłosza, czy Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.Ale najwięcej czasu i miejsca poświęca Jarosław Abramow-Newerly Zygmuntowi Hertzowi, z którym najwyraźniej połączyła go przyjaźń. Właśnie śmierć i pogrzeb pana Zygmunta kończą ten tom wspomnień.Abramow-Newerly ma kulturalny i interesujący sposób opowiadania. Nie żałuje szczegółów, nie żałuje opinii ani anegdot. Aż chciałoby się przeczytać jego wspomnienia w całości, choćby tylko do końca PRL.Jeden mały zgrzyt - zbyt nierzadko pojawia się znaczna litera "R" bez powodu.