Tomek Beksiński. Portret prawdziwy okładka

Średnia Ocena:


Tomek Beksiński. Portret prawdziwy

Tomek Beksiński. Dziennikarz, publicysta i tłumacz. Postać kultowa. Kim był? Jak żył? Czego pragnął? Dlaczego i jak umarł? Czy jego historia nie skrywa żadnych tajemnic? Czy rzeczywiście została opowiedziana już do końca?Wiesław Weiss znał Tomka wystarczająco dobrze, by w poszukiwaniu prawdy o nim dotrzeć do wielu osób, które nigdy wcześniej nie wypowiadały się na jego temat publicznie. A te, które o nim mówiły, nakłonić, by powiedziały więcej a także ujawniły nieznane świadectwa i dokumenty. Efektem jest książka, która odpowiada na dużo pytań dotyczących bohatera, które dotychczas pozostawały bez odpowiedzi. Prezentuje Tomka Beksińskiego, jakiego do tej pory nie znaliśmy.

Szczegóły
Tytuł Tomek Beksiński. Portret prawdziwy
Autor: Weiss Wiesław
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Vesper
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Tomek Beksiński. Portret prawdziwy w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Tomek Beksiński. Portret prawdziwy PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • anonymous

    Ciekawa, lecz prawdopodobnie trochę zbyt obszerna. Wydanie książkowe jest ciężkie, niewygodnie się czyta.

  • Polly

    Jeśli jakąkolwiek biografię warto przeczytać w 2018, to zdecydowanie zalecam książkę W. Weissa. Z Tomkiem Beksińskim nie miałam wcześniej do czynienia, aż do momentu, kiedy obejrzałam film "Ostatnia Rodzina". Zafascynowała mnie postać zarówno Zdzisława jak i jego Syna. Jednak chciałam sprawdzić, czy na pewno był aż takim świrem. Okazuje się, że nie. Książka, którą obecnie pochłaniam wieczorami jest napisana tak, jakbym siedziała na przeciwko Pana Wiesława i słuchała fantastycznej opowieści o człowieku, który po prostu nie pasował do żadnego schematu. A bo jestem wielbicielką ambitnej, zróżnicowanej muzyki, dobrego filmu i nieźle pofałdowanych zwojów mózgowych, to lektura jest też podróżą w głąb kogoś, kto żył tym, co dla innych może wydać się dziwne i nie do końca normalne. Pomyślałam też, że Tomek z powodzeniem mógłby być moim ojcem. I może to dlatego... tak mi się ta książka ebook podoba. Lektura obowiązkowa nie tylko dla wielbicieli Beksińskiego.

  • Daria Wisła

    Jestem zadowolona ☺

  • Lenny

    Bardzo mocna biografia. W trakcie lektury stale towarzyszyły mi łzy, a po jej przeczytaniu wpadłam w depresję - dosłownie. Moim zdaniem obowiązkowa pozycja dla wielbicieli Tomka Beksińskiego :)

  • homer_1

    Arturion ma rację, Weiss jedzie czasem po bandzie.. oj jedzie.. Tomek był ciekawą osobą, ciekawym człowiekiem, dla tych "na zewnątrz". Lecz jeżeli usiłuje się dostosować świat a także innych ludzi do własnych wyobrażeń o nim a także o nich, to zawsze musi się to źle zakończyć. Graniczącą z absurdem została przedstawiona autentyczna sprawa dotycząca spisania intercyzy z dziewczyną którą podobno kochał, lecz jak odeszła wtedy dotarło do niego, że był w niej zakochanych do szaleństwa... i to szaleństwo w czystej postaci dokładnie przedstawia nam Weiss... coś mi się wydaje, że w pewnym czasie życia Tomek za bardzo "wszedł" w teksty Marillion i innych progresywnych piewców złamanych serc a także ich onirycznej liryki, a nawet więcej - odniosłem wrażenie, że zaczął żyć złamanym życiem schizofrenika XXI wieku, życiem wprost wyjętym z tekstów utworów ówczesnych własnych idoli, tekstów w których widział siebie, własny ból, własne cierpienie, wręcz utożsamiał się z nimi całkowicie... nierzadko odlatywał do innego, niestety nierealnego świata.. jaki obraz Tomka się wyłania? obraz inteligentnego i wrażliwego lecz w sumie pustego i nieszczęśliwego człowieka, miotającego się jak szczur w ciasnej klatce życia...

  • anonymous

    Dla zainteresowanych biografią Tomka - obowiązkowo . Dla pozostałych , interesujący obraz czasów lat 90-tych

  • Beata Góralska

    Ksiązkę kupiłam na prezent.Kto interesuje się wszystkim związanym z Tomkiem będzie zadowolony.

  • anonymous

    Klasyka, nareszcie książka ebook jakiej oczekiwali fani "Romantyków Muzyki Rockowej". W opozycji do filmu "Ostatnia Rodzina", jak też do "Portretu Podwójnego" Grzebałkowskiej.

  • Arturion

    Wreszcie i Tomek, najbardziej zagadkowy z rodziny Beksińskich ma własną solidną autobiografię. Wiesław Weiss znał go dobrze, może nawet najlepiej? Wokół postaci Tomka (tej formy będę używał, bowiem w tym przypadku jest naturalna) nagromadziło się dużo niedomówień, tajemnic, może nawet kłamstw. Za kłamliwy uważa Weiss film "Ostatnia rodzina", jego zdaniem postać Tomka jest tam skarykaturowana. Miał on, owszem, liczne wady, ale przede wszystkim był człowiekiem mądrym, interesującym i wrażliwym. Niewątpliwie właśnie takim się wyłania z łamów tej książki. W opinii wielu osób, które znały bohatera, tak książka ebook przedstawia go najbardziej obiektywnie. Na pewno najbardziej szczegółowo. Prócz muzyki, której słuchał i jego karierze zawodowej, jako dziennikarza muzycznego - prasowego i radiowego, mamy wiele informacji o jego dzieciństwie, młodości, dziewczynach (tu nie układało mu się najlepiej), dowiadujemy się o jego niezupełnym przystosowaniu do życia w społeczeństwie, pogardzie dla ludzi podłych. Weiss w sporze Tomek Beksiński - reszta świata staje zdecydowanie po stronie Tomka, co powoduje, że czasami "jedzie po bandzie"... W każdym razie można to ująć, że nie sili się na nadmierny obiektywizm. Dla mnie to plus, bowiem na taką właśnie "gorącą" książkę liczyłem. Weiss dotarł jednakże do większej ilości ludzi, niż ci, którzy dotychczas o Tomku pisali, samemu bohaterowi również nierzadko oddaje głos. Ktoś powie, że Weiss ma za mało dystansu do własnego bohatera, no i przecież wcześniej serdecznego kolegi? Nie liczyłem na dystans, liczyłem na szczegółową, gorącą opowiadanie o człowieku niebanalnym, no i to właśnie dostałem. A przy okazji to także opowiadanie o interesujących ludziach (choćby ojciec Tomka słynny malarz, lecz nie tylko) i interesujących czasach. Opowieść, która nie pozostawia obojętnym, nie tylko tych, którzy kiedyś słuchali audycji Tomka, lecz nawet i tych, którzy "patrzą na świat z nawyku".

  • homer_1

    Znałem Tomasza z audycji i ze spotkań, w tym jedno pamiętne w Krakowie w klubie Pod Przewiązką razem z Jurkiem Skarżyńskim. Mój podziw budzi trud, jaki włożył Twórca książki w dotarciu do tak potężnej ilości materiałów źródłowych, po to, żeby jak najwierniej oddać czytelnikowi postać Tomasza. Przebrnięcie przez niektóre rozdziały, gdzie mamy nieomal „ekshumację” wnętrza psychiki Tomasza – może być bardzo trudne dla czytelnika. Lecz dzięki temu, że twórca starał się jak najpełniej pokazać nam postać Tomka, powstała tak idealna książka, której myślę, że wart był Tomasz, niezapomniany ostatni duży romantyk muzyki rockowej. Tylko tyle i aż tyle. Dziękuję za tę książkę Autorowi, bo pozwoliła mi chociaż trochę "odreagować" po obejrzeniu filmu "Ostatni Rodzina", po którym poczułem się dotknięty osobiście, ponieważ film bijąc w postać Tomasza, bił też we mnie, w wiernego słuchacza jego audycji. Tomek miał potrzebę ekshibicjonizmu, nie cielesnego oczywiście, dlatego tak wielu jego słuchaczy, dość nieźle orientowało się, co mu "w duszy gra". p.s. Ta książka ebook w empiku jest prawdopodobnie sprzedawana prawdopodobnie spod lady, ponieważ nie widziałem jej w pozycji nowości wydawnicze w wielu salonach. Panie Wiesławie, jeszcze raz dziękuję.

  • Bookendorfina Izabela Pycio

    Przeczytana: 02 listopada 2016 "Słuchaj, jeżeli jesteś moją przyjaciółką i jeżeli mnie szanujesz, to szanujesz również moje decyzje, i moje przemyślenia, i moją wolę..." Mnóstwo, naprawdę mnóstwo, wiedzy o Tomaszu Beksińskim, przedstawionej spójnie, drobiazgowo i intymnie, tak żeby odmalować jak najpełniejszy obraz osobowości człowieka. Przytoczono liczne wypowiedzi, cytaty, listy, ślady obecności pozostawione w kulturze, tłumaczeniach filmowych i dziennikarstwie muzycznym. Czyta się je z dużym zainteresowaniem i zaangażowaniem. Porusza wyjątkowa wrażliwość Tomasza, głębia artystycznej duszy, intensywność odbierania rzeczywistości, pragnienie uczynienia świata lepszym, lecz nie w pompatyczny i doniosły sposób, ale w kategoriach i na miarę jednostki. Z jednej strony uderza olbrzymi entuzjazm do ludzi, pasja zawodowa, z drugiej zaś bardzo ponure i czarne myśli oplatające życie. I tak niewiele potrzeba, żeby przejść z jednej skrajności w drugą. Poznajemy atmosferę rodzinnego domu, charakter więzi z rodzicami i przyjaciółmi, skomplikowane relacje z kobietami. Tłamszona indywidualność, która nie chce wpasować się w oczekiwaną przez większość normalność. Spontaniczność, ekscentryczność, niespokojność, groteskowe poczucie humoru, widmo prób samobójczych, ogromne pragnienie bliskości, ciepła, zrozumienia, wypełnienia dojmującej samotności. Przyznam, że książka ebook wywołała we mnie silne emocje, bardzo empatycznie do niej podeszłam, nawet kilka dni po jej przeczytaniu, nie mogłam zabrać się za spisywanie swych wrażeń, napisanie o niej. Także teraz pojawia się dużo obrazów, skojarzeń, refleksji, jeszcze wszystkiego sobie nie poukładałam, nie do końca zrozumiałam i wychwyciłam. Wciągająca biografia, przejmująca lektura, która na długo pozostaje w sercu czytelnika, zdecydowanie warto się z nią zapoznać, świadectwo istnienia człowieka, duży żal, że nie można już osobiście poznać tej osobowości. Pozostaje to, co zostało utrwalone w książce, nagrane audycje radiowe, tłumaczone teksty, wspomnienia bliskich, przyjaciół i znajomych. Dużo pytań o Tomaszu Beksińskim stale pozostaje bez odpowiedzi, jednak dużo już przed nami odkryto, przybliżono i wyjaśniono. Jednak, czy można do końca poznać człowieka, zrozumieć co mu w duszy gra? Z pewnością warto próbować, nie przerysowywać, lecz również nie pomijać niczego świadomie, jak najbardziej zbliżać się do prawdziwego portretu. bookendorfina.blogspot.com

  • Aleksander Grabowski

    Wiesław Weiss to wieloletni przyjaciel Tomka Beksińskiego. Nic więc dziwnego, że pokazał go zupełnie inaczej niż książka ebook "Beksińscy - portret podwójny" czy film "Ostatnia rodzina". Weiss ma bardzo subiektywną opinie - stara się stronić od postrzegania Tomka Beksińskiego jako człowieka z kłopotami natury psychologicznej. Prezentuje natomiast Beksińskiego jako człowieka, który pomimo własnych wielu wad, był inteligentny, spostrzegawczy, potrafiący zjednywać sobie ludzi, znający się na własnej pracy. Weiss nie postrzega Beksińskiego jako postać czarno-białą. Pokazuje, że był człowiekiem fascynującym, godnym podziwiania. Taki porter odpowiada mi najbardziej.

  • caro

    Cudowna i prawdziwa. Oddaje idealnie portret Tomasza i Jego życie.

  • dobrerecenzje.pl

    Twórca książki, Tomka Beksińskiego znał od nad dwudziestu lat. Poznał go na tyle dobrze, że postanowił odtworzyć jego dzieje i wydać w formie książki. Tomasz Sylwester Beksiński narodził się 26 listopada 1958 roku, w Sanoku. Cały dom należał do nich, jednak za komuny musieli dzielić go z drugą rodziną. Ojciec był malarzem, matka zajmowała się domem i wychowywaniem syna. Tomek mając 14 lat spisał opowieść pt. „Myśliwi zbrodni”, ponieważ już wówczas czytał horrory, kryminały i mroczne opowieści. Był tez zauroczony rockiem. W liceum angażował się w gazetce szkolnej i radiowęźle. W 1985 roku Tomek po raz pierwszy szczegółowo opowiedział swojemu przyjacielowi o własnej pierwszej próbie samobójczej, było to 1 czerwca 1977 roku. W 1983 roku zadebiutował w roli tłumacza list dialogowych – na pokazie filmów z kaset video, w klubach studenckich. Dynamicznie więc trafił do radia i robił już swoją audycję. Współpracował z Markiem Niedźwiedzkim i po paru latach obecności na antenie stał się jednym z najpopularniejszych prezenterów w kraju. Tomek też współpracował z „Magazynem Muzycznym”, w którym opublikował nad sto artykułów, lecz przeszedł do miesięcznika „Tylko Rock” i po paru miesiącach był jednym z głównych twórców tego czasopisma. Zawsze pisał zgrabnie, z polotem, i pasją, a artykuły zawsze przynosił na czas. Jednak miał jedną wadę: zawsze zakochiwał się w niełatwych dziewczynach np. narkomankach i zawsze miał z tym problem, choć sam nigdy nawet nie pił ani nie palił, nie mówiąc o narkotykach. Rozmawiając z kumplami na temat dziewczyn Tomek podczas tych rozmów „wiądł” i nikt nie wiedział dlaczego. Drugą jego słabością było to, że w domu, w szafkach przechowywał hurtowe ilości proszków nasennych, tylko po co, tego również nikt nie wiedział. Jego pasją było tłumaczenie filmów: o Jamesie Bondzie, westernów Sergio Leone, horrorów wytwórni „Hammer” a także „Latającego cyrku Monty Pythona”, czyli angielskiego humoru, który sam tak uwielbiał. Dlaczego Tomka nazywano wampirem? Kim był? Jak umarł? Czy w ogóle umiał kochać? Pozostał do końca w cieniu ojca malarza i nie umiał sobie z tym poradzić. Te i inne zapytania nasuwają się podczas czytania tej książki. Twórca książki jest zbulwersowany po obejrzanej premierze filmu „Ostania rodzina”. Mówiono, że Dawid Ogrodnik idealnie zagrał Tomka Beksińskiego. Według autora kłamią! Film nie pokazał go uczciwie. Dawid Ogrodnik nie zagrał w nim Tomka tylko „perfidnie go zmałpował”. Przerysował jego gesty, tworząc żałosną karykaturę. „Ostatnia rodzina” to nieuczciwy i nikczemny film. Tomek Beksiński nie potrafił żyć z myślą, że otacza go tylu podłych ludzi. Na koniec zacytuję myśl autora, która być może zachęci Was do przeczytania tej książki: „Mam cichą nadzieję, że udało mi się w mojej książce pdf pokazać, iż Tomek, mimo wad, niedoskonałości i słabości, był człowiekiem mądrym, zacnym, interesującym, który własne czasy cudownymi audycjami radiowymi i błyskotliwymi tłumaczeniami list dialogowych z oddaniem i pasją urabiał”. Zachęcam do lektury. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

  • mat_ter

    Bardzo interesująca lektura, która ukazuje nam nieco inny obraz Tomka Beksińskiego aniżeli publikacja "Beksińscy - portret podwójny" autorstwa M. Grzebałkowskiej czy film "Ostatnia Rodzina" w reżyserii J.P. Matuszyńskiego. Sam twórca w/w książki zarzucał Grzebałkowskiej i Matuszyńskiemu, że zrobili z Tomka psychopatę. Ja nie do końca się z tym zgadzam, bo czytałam dużo publikacji na temat Beksińskich i uważam, że Matuszyński (który oberwał największe baty za ukazania w filmie postaci Tomka) solidnie przygotował się do nakręcenia filmu. Ta książka ebook pisana jest z perspektywy wieloletniego współpracownika i dobrego kolegi Tomasza Beksińskiego, zatem wiadomą sprawą jest, iż Weiss będzie tutaj od początku do końca subiektywny w swych sądach i ocenie postaci, którą opisuje. Mimo wszystko książka ebook jest bardzo wciągająca, pozwala poznać jednego z najciekawszych reporterów muzycznych z bardziej zawodowej strony.Tomasz Beksiński był niewątpliwie postacią fascynującą pod wieloma względami i właśnie głównie o tym jest ta książka. Warto przeczytać mimo, iż raczej jest ona swoistym peanem na cześć młodego Beksińskiego.

  • Oliverka

    Wiesław Weiss piszę już na wstępie, że jego biografia jest wygładzona i nie przedstawia prawdziwego Tomasza Beksińskiego. Co jest olbrzymim minusem. Moim zdaniem to jest portret Tomasza Beksińskiego oczami Wiesława Weissa. Co nie oznacza, że książka ebook to dno dna. Możemy się dowiedzieć wielu ciekawostek jednak pisząc iż jest to portret PRAWDZIWY to zastosowano tutaj ogromne przekoloryzowanie gdyż jest to książka ebook na ogrom subiektywna.

  • ralphy

    Lektura obowiązkowa przed obejrzeniem filmu. Zalecam

  • ElZbieta Antoszczak

    Poruszająca, wciągająca. Omawia bohatera takiego jakim był. Super na prezent.Polecam

  • jeke5

    Tomek Beksiński, syn Zofii i Zdzisława Beksińskich narodzony w Sanoku 26 listopada 1958 r. Legendarny już reporter muzyczny, tłumacz filmów z języka angielskiego m.in. ,,Latającego Cyrku Monty Pythona", ,,Milczenia owiec", ,,Czasu apokalipsy", ,,Ptaśka", horrorów, serii o przygodach Jamesa Bonda, filmów Sergio Leone i wielu innych. Tłumacz tekstów piosenek np. zespołów: The Cure, Genesis, Marillion, Iron Maiden, King Crimson, Pink Floyd, The Doors, Ultravox, Depeche Mode i The Sisters of Mercy. Twórca felietonów i recenzent w czasopismach: „Tylko Rock”, „Magazyn muzyczny”, „Machina”.Wiesław Weiss, który znał Tomka Beksińskiego dwadzieścia lat spisał książkę, w której odtworzył dzieje Tomka od narodzin aż po samobójczą śmierć 24 grudnia 1999 r. Podjął próbę nakreślenia, co mu w duszy grało, jak żył i pracował, jak kochał.Po lekturze książki mogę napisać, że Tomek przyciągał do siebie ludzi, fascynował, budził podziw. Od młodszych lat był bardzo zdolny, lecz lubił się uczyć tylko tego, co znajdowało się w kręgu jego zainteresowań. Pisał opowiastki o zespołach rockowych, powieści kryminalne, wiersze, profesjonalnie zajmował się fotografią. Lubił przebywać w miejscach, gdzie toczyło się życie rodzinne. Był osobą bardzo złożoną, choleryczną, wybuchową, lecz również uczynną, uczuciową, dowcipną, inteligentną, spostrzegawczą, autentyczną, wyjątkowo skromną.Podczas prowadzenia audycji radiowych urzekał znajomością tematu, entuzjazmem, bezpośredniością, wyrazistym gustem muzycznym. Ze własnych audycji robił misterium. Zadebiutował w radiu w 1982 r. w audycji Marka Niedźwieckiego, a wkrótce sam stał się osobistością w radiowym świecie. Słuchacze nagrywali jego audycje, by móc je słuchać dużo razy. Pomimo sukcesów zawodowych i pasji z jakiegoś powodu cierpiał, i już w liceum podejmował próby samobójcze. Pierwsza miała miejsce 1 czerwca 1977 r. po wręczeniu świadectw maturalnych. ,,Czasami ogarnia mnie cholerne zniechęcenie i wściekłość, bezsilna wściekłość ptaka wpakowanego do klatki." Jego wiedza na tematy samobójcze była ogromna. Czy był naznaczony piętnem śmierci? Co takiego się wydarzyło, że nie chciał żyć? Dlaczego truł się gazem i przedawkowywał tabletki nasenne? Ostatecznie, 24 grudnia 1999 r. popełnił samobójstwo. Własną śmierć dwuznacznie zapowiedział w felietonie opublikowanym w „Tylko Rock”, gdzie pesymistycznie podsumował współczesną kulturę.Pierwsza miłość Tomka, Ania przyznała, że Tomek ,,marzył o miłości idealnej. Takiej, jaka według niego łączyła rodziców. I nie umiał jej znaleźć... Do dziś mam wyrzuty sumienia, że byłam tą pierwszą, która go opuściła..." Tomek był rozdarty pomiędzy cielesnością a duchowością. Był romantykiem, który szukał ideału kobiety. Otaczały go cudowne dziewczyny, lecz żadna nie związała się z nim na stałe. Były jego przyjaciółkami, powiernicami, lecz stale brakowało tej jedynej. Dla mnie dużym walorem książki są relacje rodziny, bliskich, przyjaciół i współpracowników a także listy, rozmowy z dziennika fonicznego rodziny Beksińskich a także zapiski Tomka. Biografia jest bardzo szczegółowa, rzetelna i zawiera mnóstwo zdjęć. Wciągnęło mnie jej czytanie i choć liczy nad 700 stron przeczytałam ją bardzo szybko. Polecam:)http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/

  • Piotr

    Trzy dni do premiery a 16 osób już "przeczytało" i ocenia. Tylko co wy oceniacie: okładkę, autora, bohatera? A może siebie oceniacie?