The Walking Dead. Żywe trupy. Upadek Gubernatora. Część 2 okładka

Średnia Ocena:


The Walking Dead. Żywe trupy. Upadek Gubernatora. Część 2

Na początku był przełomowy i idealnie oceniany komiks… "„Żywe trupy” to synonim nieprzemijającej, wysokiej jakości". Paweł Deptuch, Carpe Noctem i Świeża Fantastyka Potem pojawił się doskonały serial… "„The Walking Dead” – kompletnie przerażający, najlepszy, najbardziej wyjątkowy serial, jaki kiedykolwiek pojawił się na małym ekranie – powraca. Kocham każdą jego obrzydliwą minutę".  Linda Stasi, New York Post Aż w końcu przyszedł czas na serię bestsellerowych powieści opowiadających historię kultowych postaci z uniwersum "The Walking Dead". Przeczytaj o tym, czego nie pokazali w serialu! Imperium Philipa Blake’a chwieje się w posadach. Fundamenty kruszeją, fasady pokrywają się pęknięciami, a z mozołem wznoszone mury rozpadają się w proch. Upadek Gubernatora, okupiony krwią, później i łzami, staje się faktem. Rick, Glen i Michonne otworzyli ostatni epizod historii sadystycznego tyrana. Philip Blake uwolnił drzemiącego w nim potwora. Kreśli linię frontu między własnymi poplecznikami a zdesperowanymi mieszkańcami pobliskiego więzienia. Mroczna podróż Gubernatora dobiega końca. Szokującego i pełnego cierpienia. Dopełni się los ocalałych. Bądźcie świadkami prawdziwego końca. "W 2000 roku przebojem wdarł się na rynek komiksowy miniserią "Battle Pope". Jego pierwszym dużym sukcesem był ukazujący się do dzisiaj "Invincible", łamiący wszelkie schematy gatunku superbohaterskiego. Status jednego z najlepszych i najbardziej pożądanych scenarzystów przypieczętował serią "Żywe trupy", która nieustanna się kanwą idealnie przyjętej ekranizacji telewizyjnej. Zdobył dużo prestiżowych nagród (m.in. Harveya, Eisnera, Eagle), był Człowiekiem Roku 2010 przemysłu komiksowego. Magazyn The Time oba wspomniane tytuły zaliczył do dziesięciu najistotniejszych komiksów minionej dekady, a wszystkie jego nowe produkcje wciąż okupują listy bestsellerów New York Timesa i Amazona". Robert Kirkman "Szybko ugruntował sobie pozycję jednego z najbardziej pomysłowych twórców thrillerów. „Jego zakręcone, zapadające w pamięć opowiadania rozgrywają się w onirycznym uniwersum, przy którym prace jego rówieśników wyglądają wręcz niewinnie” – tak pisze o nim „The Chicago Tribune”. Jego powieści Perfect Victim, Shattered, Twisted i Frozen zostały przetłumaczone na dziewięć języków, a debiutancka The Black Mariah odnalazła się w finale nagrody imienia Brama Stokera". Jay Bonansinga "Żywe trupy" to największy sukces zarówno Roberta Kirkmana, jak i wydawnictwa Image Comics. Miesiąc w miesiąc każdy zeszyt i wydania zbiorcze zajmują szczytowe pozycje w statystykach sprzedaży, nieprzerwanie zbierając pozytywne opinie. Opowiadają o tragicznych losach Ricka Grimesa i jego towarzyszy usiłujących odnaleźć się w apokaliptycznym świecie opanowanym przez zombie.  Siłą tego komiksu nie jest estetyka gore i efektowne sceny przemocy, lecz bardzo wyraziste relacje między bohaterami a także niecodzienne i trudne sytuacje, w jakich umieszcza ich twórca scenariuszy. Tak poruszającej i pełnej emocji opowieści ze świecą szukać w literaturze mainstreamowej. Najlepszym tego dowodem są zdobywane rokrocznie liczne nagrody i wyróżnienia, a także rzesze fanów, do których zaliczają się Frank Darabont, Simon Pegg, Edgar Wright, Nick Frost i George A. Romero.

Szczegóły
Tytuł The Walking Dead. Żywe trupy. Upadek Gubernatora. Część 2
Autor: Kirkman Robert, Bonansinga Jay
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo SQN
Rok wydania: 2014
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki The Walking Dead. Żywe trupy. Upadek Gubernatora. Część 2 w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

The Walking Dead. Żywe trupy. Upadek Gubernatora. Część 2 PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • TheCafe

    Super książka ebook :)

  • Elżbieta Szewczyk

    Jeżeli chodzi o książkę to super lecz trzeba lubić takie klimaty. Cena super tak jak i obsługa.

  • Hope

    czekam na dalsze części jak mi przyjadą......................................................

  • Agata Rybka

    jestem olbrzymią wielbicielką "the walking dead", zarówno książki, jak i filmu czy komiksu. 3 pierwsze części książki czytałam z przyjemnością, ale, niestety, uważam, że element 2 "upadku gubernatora" to pomyłka. nie wiem, czy jest to spowodowane słabym tłumaczeniem, gdzie mowa książki to nieporozumienie (jest niespójny, słaby jakościowo; denerwują mnie tłumaczenia, gdzie pojawiają się na siłę specjalistyczne terminy, np. "płyn mózgowo-rdzeniowy <kalka językowa>), ciężko się połapać w książce, gdzie nie ma niemal w ogóle przedstawionych stanów emocjonalnych bohaterów, a większość to poetyckie opisy przyrody, puste gesty, wartka akcja, bluźnierstwa i "płyn mózgowo-rdzeniowy". a szkoda, ponieważ gubernator to moja ulubiona postać... przeczytam jeszcze po angielsku, ponieważ może to wina słabego tłumacza... mimo to nie polecam. prawdopodobnie że ktoś preferuje akcję kosztem psychologicznego tła ;)

  • Triskel

    "The Walking Dead. Upadek Gubernatora Element 2" zabiera nas z powrotem do ogarniętego zniszczeniem i chaosem świata. Gdzie zdegenerowany umysł Gubernatora pcha ludzi z Woodbury do zaatakowania niczemu niewinnych ludzi, którzy znaleźli kryjówkę za murami więzienia. Ten do szpiku kości zły człowiek nie zawaha się przed niczym żeby dopełnić swej zemsty.Woodbury jednoczy się pod rządami okaleczonego przywódcy, który został porąbany niemalże na kawałki. Po utracie prawego ramienia i lewego oka stale znajduje siłę żeby żyć i nieść zemstę i zniszczenie. Sącząc jad do uszu swych ludzi, szykuje ostateczną walkę, która może być końcem też jego samego. Strach i gniew ulatnia się w powietrzu, a szykująca się olbrzymimi krokami wojna przybierze obrót, której nawet sam Gubernator nie będzie w stanie przewidzieć.Książka jest kulminacją cyklu, która domyka wątki rozpoczęte w poprzednich książkach. Dostajemy jak zwykle dużo akcji, krwistych wątków fabularnych no i oczywiście nieprzewidywalnych i miejscami irracjonalnych zachowań bohaterów. Całość pisana jest mową mocnym, krwistym i dosadnym. Może nie przypaść do gustu osobom o słabszych nerwach i żołądku, dzięki obrazowym opisom brutalnych bitew i morderstw. Autorzy nie stronią od wulgaryzmów, którymi książka ebook jest, aż przesiąknięta. Pokazują do jakiego stopnia człowiek potrafi porzucić własne człowieczeństwo dla przetrwania własnego i własnych bliskich. Opisują też do czego tak na prawdę jesteśmy zdolni jeżeli zostaniemy postawieni pod ścianą. Warto zapoznać się z tym cyklem, który brutalnie ale prawdziwie prezentuje obraz nas samych."The Walking Dead. Upadek Gubernatora Element 2" to pozycja obowiązkowa dla wielbicieli komiksu, serialu a także zombie. Na kartach książki nie zabraknie barwnych opisów mózgów, flaków i gejzerów krwi rozbryzgujących się po ścianach. Nie raz można dostać mdłości na kolejne atrakcje serwowane nam przez autorów. Jest to jednak fundament tego cyklu, który dodaje całości niepowtarzalny klimat. Liczne intrygi, zaskakujące wątki fabularne sprawiają, że lektura wciąga do samego końca. Pozycja jak najbardziej godna polecenia.

  • ManTruck

    To taka niezła książka, że chciałoby się każdemu opowiedzieć od razu całość. Wszystko tu jest na swoim miejscu - idealnie przemyślana fabuła, pędząca akcja, która nie pozwala się nudzić. Do tego świetne kreacje bohaterów, no i styl autora mistrzowski. Przeczytałem wszystkie części i przyznaję, że jestem dużym wielbicielem tej serii.

  • Astroo

    To prawdopodobnie będzie najtrudniejsza recenzja, jaką przyjdzie mi napisać - wszystko bowiem, co miałem do powiedzenia o "Upadku Gubernatora" napisałem w poprzedniej recenzji i wychodzi na to, że teraz będę się tylko i wyłącznie powtarzać. Ponieważ książka ebook nie jest wcale gorsza niż swoja poprzedniczka. Także zapraszam do tej, trochę krótszej, recenzji. Tym razem zaskoczony nie byłem. Wiedziałem, że mogę się spodziewać dobrego zakończenia serii (chociaż w planach wydawniczych jest kolejna część) i tak właśnie było. Książki z serii "Żywe Trupy mają to do siebie, że akcja jak i styl twórców ani trochę nie zwalnia. Zaczyna się mocno i powieści czyta się w zawrotnym tempie, a przy tym nie tracą ani trochę na jakości. To co już powiedziałem we wcześniejszej recenzji - prawdziwy i dosyć ostry mowa pozwala nam na zagłębienie się do świata The Walking Dead i poczucia (a nie daj Boże!) fabuły na swojej skórze. Skoro także fabule i stylowi twórców nie można nic zarzucić to jakże śmiałbym powiedzieć coś na temat kreacji bohaterów. Jestem po prostu zachwycony i to właśnie postacie w tych ebookach sprawiają, że tak bardzo mi się spodobały. A sam Gubernator to tylko dowód na to, że można być stworem w świecie opanowanym przez potwory. To tylko taka dygresja, gdyby ktoś myślał, że skoro zombie zaatakowali świat to wszyscy są dla siebie mili i och, ach. Naprawdę nic więcej nie mogę powiedzieć o tej części, ponieważ z kolejną czuję się tak, jakbym się powtarzał. Więc już teraz, tak na zakończenie powiem, że "Żywe trupy" to seria, na którą naprawdę warto zwrócić uwagę, jeżeli mamy ochotę na przeczytanie dobrego horroru, ze idealnymi postaciami i fabułą. Ja sam z niecierpliwością czekam na kolejną część!

  • Artur Więcław

    Kontynuacja idealnej powieści, czekam na następne książki.

  • shadock

    Na temat własnej znajomości uniwersum „The Walking Dead” wypowiadałem się już poprzednim razem, lecz powtórzę. Widziałem jeden dwa odcinki serialu. Czytałem trzy komiksy. Nie grałem w żadną grę. Jestem wielbicielem książek. Dlaczego o tym piszę? Ponieważ słyszałem, że cykl literacki o Gubernatorze ukazuje z innej perspektywy wydarzenia przedstawione w komiksie i serialu, co dla jednych jest plusem, dla innych minusem. Ja podchodzę do tego na spokojnie, ponieważ praktycznie nic o tym nie wiem, badam jedynie historię opowiedzianą w czterech kolejnych tomach, których omawiana książka ebook jest zwieńczeniem i ukoronowaniem. Dramatyczna opowiadanie o psychopacie, który stanął na czele utopijnego społeczeństwa przeradzając życie ocalałych po apokalipsie zombie ludzi w koszmar wreszcie dobiega końca. W dużym stylu i z przytupem. Mam nadzieję, że malkontenci narzekający na (według nich) rozciągnięty i naciągany tom trzeci zrozumieją zamysł twórców, którzy do tej pory oszczędzali czytelnika.Phillip Blake, szalony, samozwańczy gubernator Woodbury cudem ocalał od śmierci, brutalnie okaleczony przez niezłomną Michonne. Teraz, gdy z trudem powraca do zdrowia, w jego społeczności zaczynają pojawiać się coraz poważniejsze pęknięcia i zgrzyty. Przerażeni ludzie nie potrafią odnaleźć się w sytuacji, przyzwyczajeni do rządów tyrana nie wiedzą co robić bez niego. Najbardziej skonsternowana sytuacją jest Lilly, która oczekuje dzidziusia i liczy, że właśnie tutaj, w Woodbury, uda jej się znaleźć namiastkę spokoju i szczęścia. Kiedy jednak Blake wtajemnicza ją w własne plany, czuje, że musi o swe marzenia zawalczyć. Staje się jednym z najbardziej oddanych żołnierzy gubernatora, którego jedynym celem jest teraz zniszczenie społeczności zamieszkującej więzienie. Eskalacja konfliktu przybiera imponujący rozmiar, a w świecie żywych trupów ciężko jest znaleźć zwycięzcę. Czyżby ludzkość po prostu przegrała?Wspominając o malkontentach narzekających na tom trzeci zdradziłem się, że zwróciłem uwagę na opinię innych. Mnie poprzednik bardzo się podobał, jednak byłem bardzo ciekaw, co autorzy zrobią by przywrócić do życia/sprawności tytułowego bohatera. Nie ukrywam bowiem, że to facet, który jak rzadko która postać literacka irytował mnie nad wszelką normę. Dawno nie czytałem tak intrygującego przedstawienia psychopaty, mogąc jednocześnie obserwować jego postępujący obłęd i własną narastającą niechęć i zawiść do niego. I naprawdę cieszyłem się z finału tomu trzeciego. Jak się jednak okazało, autorzy mieli w zanadrzu jeszcze kilka asów i postanowili dać odejść gubernatorowi w jeszcze bardziej spektakularny sposób, a przy tym dokonać jeszcze paru ohydnych czynów (wyrywanie zębów trzymanej w ukryciu „córce”) aż po całkowite zdegradowanie całej społeczności. „Upadek Gubernatora cz.2” prezentuje bowiem nie tylko jak nisko upadł przywódca Woodbury, lecz jak podążyli za nim zapatrzeni w niego, przestraszeni ludzie. Niemal przypadkiem autorzy ukazali tutaj schematy państw totalitarnych, gdzie zwyczajni osobnicy dopuszczali się zbrodni w imię idei. Widać to najlepiej na przykładzie Lilly, która w pewnym momencie traci wszystko czego pragnęła i zaślepiona rozpędza się w zawiści tak daleko, że przekracza najstraszniejszą granicę. Po raz następny Kirkman i Bonansinga udowodnili, że powieści o zombie to nie banalne opowiastki gore, lecz przejmujące i gorzkie stadia ludzkich zachowań. Szczególnie, że w tym tomie zombie występują marginalnie, a większą jej element stanowi potyczka i walka dwóch ugrupowań ocalałych. Nie wiem, czego spodziewać się po dalszych tomach cyklu, lecz wiem, że ciężko będzie przebić poziom tej książki.

  • Adam Grochocki

    Historia zaczyna się tam, gdzie zakończyła się element pierwsza. Gubernator zostaje odnaleziony przez własnych ludzi w opłakanym stanie. Michonne podczas ucieczki odpłaciła mu za wszystkie krzywdy niesamowicie brutalnymi torturami. To że Blake jeszcze żyje można uznać za cud. Bob Stookey zapijaczony, były wojskowy medyk staje na wysokości zadania i utrzymuje Gubernatora przy życiu. Jego stan jednak w dalszym ciągu jest tragiczny.Na czas rekonwalescencji nieoficjalnie dowodzenie przejmuje Lilly Caul, która jeszcze niedawno za wszelką cenę chciała pozbyć się Gubernatora, a teraz walczy o jego powrót do zdrowia. Nikt, prócz najbardziej zaufanych ludzi rannego przywódcy nie wie co naprawdę zaszło, gdy w Woodbury "gościli" Rick, Michonne i Glenn. W oczach mieszkańców, w tym Lily przybysze to potwory, które nie cofną się przed niczym, aby zniszczyć ich małą, do tej pory spokojną społeczność. Element druga okazuje się wiele lepsza od poprzedniczki. Wiele łatwiej dostrzec sens w działaniach Gubernatora. Cel jest jasny - zemsta. Zemsta na Michonne, zemsta na Ricku a także każdej najbliższej im osobie. Planowanie i organizowanie najazdu na więzienie jest bardzo logiczne. Też nieźle wypada mobilizacja mieszkańców miasteczka. żeby wzięli sprawy w własne ręce i raz na zawsze pozbyli się "tych złych" z więzienia. Nareszcie czuć, że książka ebook mogłaby z powodzeniem być dodatkowym zeszytem komiksu. Wpasowałaby się idealnie. Wspominam cały czas o komiksie, a co z wielbicielami serialu? Niestety nie połapią się fabule. Serial jest historią alternatywną, czerpiącą wątki z komiksu, nie przenosi go na ekran. Bohaterowie przechodzą podobną drogę, lecz serial jest zbyt nastawiony na oglądalność. Giną inne postaci, fabuła jest rozciągana, żeby każde większe zdarzenie zabrało chociaż połowę sezonu. Zalecam każdemu, kto interesuje się tematyką zapoznać się z komiksem albo chociaż streszczeniami tutaj (niestety po angielsku) i wówczas sięgnąć po książki. WARTO!Styl prowadzenia akcji to zdecydowanie zaleta omawianego tytułu. Wszechobecne sceny gore zostały opisywane bardzo, bardzo dokładnie. W niektórych momentach, podczas wyobrażenia sobie omawianej sceny przechodzą ciarki. Nie miałem tego od czasów Trylogii Zła Maxime Chattama. Bonansinga potrafi zgrabnie przeprowadzić nas przez sceny walki, strzelaniny czy ucieczki przed zombie. Największą bolączką jest tutaj postać Lilly. Bohaterka Drogi do Woodbury i Upadku Gubernatora cz.1. Kobieta jest tak rozchwiana, że kompletnie nie można zrozumieć tej postaci. W jednym momencie jest bezwzględną, żądną krwi kobietą, a w drugim cierpi ponad sobą i swoimi decyzjami. Raz wierzy we wszystkie banialuki zasłyszane od Blake'a, a za moment domyśla się spisku i manipulacji. Te zmiany nastawienia są zbyt nagłe, zbyt mocno wpływają na wydarzenia. Są po prostu nierealistyczne. Pozostali bohaterowie, z Gubernatorem na czele spisują się świetnie. Boss jest zaślepiony zemstą, wszystko co robi sprowadza się do rozlewu krwi. Dręczą go demony przeszłości, rozmawia sam ze sobą (polecam zapoznać się z pierwszą książką tego duetu zatytułowaną Urodziny Gubernatora, dowiecie się wielu interesujących rzeczy). Jego zaufani pomocnicy Bruce i Gabe jak przystało na klasycznych cynglów nie zadają wiele pytań, po prostu wykonują rozkazy nie spoglądając na konsekwencje. Podoba mi się też ukazanie grupy Ricka jako złoczyńców. Autorzy nie próbują ich tłumaczyć, wybielać. Rick jest zły ponieważ dowodzi przeciwnikami. Michonne jest o dużo gorsza ponieważ torturowała bezbronnego człowieka. Zabili nawet spokojnego doktora Stevensa. Po prostu pokazują nam głównych bohaterów komiksu oczami mieszkańców Woodbury. I za to duży plus!The Walking Dead. Upadek Gubernatora element druga wypada pod każdym wobec lepiej od poprzedniczki. Przedstawiona historia została tak wpleciona i w słynne nam wydarzenia, że spokojnie mogę uznać, że trzeba się z nią zapoznać, żeby w czerpać pełnię przyjemności z czytania komiksu. Mam nadzieję, że Bonansinga i Kirkman powrócą z zupełnie nową historią, świeżymi bohaterami i świeżym miejscem akcji. Wówczas ich opowieść, niepowstrzymywana przez komiksowe wydarzenia może być genialna. Dopóki to nie nastąpi zalecam Upadek Gubernatora cz.2!

  • Stingy

    Nie jestem wielbicielem serialu, obejrzałem może trzy-cztery odcinki. Za to uwielbiam książki z serii Walking Dead. Dlaczego? Z prostego powodu - książki zawsze mają przewagę ponad filmami/serialami. Filmy możesz obejrzeć dla przyjemności, natomiast książki zmuszają do ruszenia głową i wyobraźnią. A w Walking Dead jest wiele powodów do użycia wyobraźni!

  • KnotWer

    Pierwsza element tej książki zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, więc sięgnięcie po kolejną to była tylko kwestia czasu. Tak jak i poprzednio twórca nie zawiódł moich oczekiwań. Zaserwował mi wciągającą fabułę, nieszablonowych i intrygujących głównych bohaterów a także dalsze objaśnienie historii. W mojej ocenie tytuł ten zasługuje na 5/5.

  • Wkp

    Gubernator jest w stanie krytycznym i nikt nie wie, czy wyjdzie z tego, co zrobiła mu Michonne. Z braku lekarza zajmuje się nim Bob, a na czas nieobecności Blake’a w życiu publicznym, tymczasowe przywództwo obejmuje Lily. Gdy po tygodniu Gubernator odzyskuje wreszcie przytomność, zaczyna planować zemstę. Mieszkańcy więzienia nie mogą się już dłużej czuć bezpieczni…Druga element „Upadku Gubernatora” rozpoczyna się w chwili, w której skończyła pierwsza. Tak naprawdę oba tomy stanowią jedną, długą opowieść opowiadającą o końcu psychotycznego Gubernatora, jego upadku z piedestału i… Lecz to już musicie przeczytać sami.Jaka jest ta powieść? Na jakim poziomie utrzymana? Każdy kto czytał element pierwszą wie czego może się spodziewać. Styl Bonansingi jest lekki, dynamiczny w lekturze i klasyczny dla horroru. Wiele tu scen gore, wiele akcji, fabuła pędzi do przodu, czasem stonowana przez wolniejsze momenty, Zombie wyskakują co chwila zza rogu strony… Jest tu więc wszystko, bez czego horror o Żywych trupach nie może się obejść i zarazem wszystko, czego po takim horrorze spodziewa się czytelnik.Czytelnicy dostają dokładnie to, czego oczekiwali i to w stylu, który – jak już wspominałem przy okazji recenzowania poprzedniego tomu – oddala zarzuty, jakoby twórcy serią książkową odcinali kuponiki od słynnego produktu. Od marki, która nieustanna się nośnym znakiem marketingowym. Autorzy bowiem starają się zrobić z tego rasową, klasyczną historię grozy pokazującą nie to, co już nieźle znamy z serii komiksowej i telewizyjnej, lecz jej uzupełnienie. Lecz nie tylko. Historia przedstawiona na kartach „Upadku Gubernatora” to także opowiadanie nieco alternatywna do tego, co widzieliśmy na ekranach telewizorów przy okazji sezonu III i IV. Dzięki takiemu zabiegowi mogą sięgnąć po nią zarówno Ci, którzy pierwowzorów wcale nie znają, jak i zagorzali fani, którzy dostaną jednocześnie obok tego, co pokochali, porcję zaskoczeń.Dlatego każdy, kto miłuje horrory o Zombie (i nie tylko) powinien się z powieściami z cyklu „The Walking Dead” zapoznać. Dostanie w zamian porcję solidnej, krwawej rozrywki, nie znudzi się, a nad wszystko zechce więcej i da się wciągnąć w jedno z najbardziej cenionych uniwersum ostatnich lat.A wydawnictwu Sine Qua Non składam serdeczne podziękowania za udostępnienie mi egzemplarza „Upadku Gubernatora, cz II” do recenzji. Szczególnie, że otrzymałem go w Halloween :)