Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Autorki światowego megahitu "Trzy kroki od siebie" powracają z nową poruszającą historią miłosną i pytaniem: Czy można znaleźć prawdziwą miłość, kiedy straciło się wszystko? Kyle i Kimberly tworzyli idealną parę przez wszystkie lata liceum. Jednak w wieczór balu na zakończenie szkoły wydarza się katastrofa. Podczas jazdy samochodem zupełnie nagle Kimberly zrywa z Kyle’em i dochodzi do wypadku. Kimberly ginie, a Kyle z uszkodzeniem mózgu trafia do szpitala. Nikt nie jest w stanie pojąć, z jak olbrzymią traumą musi zmierzyć się chłopak. Nikt nie jest w stanie go zrozumieć. Z wyjątkiem zjawiskowej kobiety o imieniu Marley. Marley rozpacza z powodu swojej straty, straty, za którą stale się obwinia. Podczas gdy ona i Kyle nawzajem leczą własne rany, niepostrzeżenie pojawia się pomiędzy nimi uczucie. Kyle jednak nie może się pozbyć przeświadczenia, że nadciąga następna katastrofa – silniejsza niż wszystkie inne. Katastrofa, która zniszczy wszystko, co tak bardzo starał się zbudować na nowo. I ma rację. Niezapomniana powieść, doskonała dla wielbicieli Johna Greena, Nicoli Yoon, Davida Levithana i Jenny Han. Opowiadanie pełna emocji, wzruszeń i zaskoczeń z twistem, którego nie sposób przewidzieć. Wszyscy, którzy pokochali "Trzy kroki od siebie" nie mogą przegapić tej historii! Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Teraz i na zawsze |
Autor: | Daughtry Mikki , Lippincott Rachael |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Media Rodzina |
Rok wydania: | 2021 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Kyle wraz ze własną kobietą tworzą doskonały przykład słynnej pary. On sportowiec, ona cheerleaderka jednak podczas balu Kimberly zrywa z nim. Przez to chłopak traci panowanie ponad samochodem i powoduje wypadek. Niestety kobieta nie przeżyła wypadku, a chłopak musi znieść poczucie winy i olbrzymią stratę. Ma wrażenie, że nikt nie potrafi go zrozumieć, póki nie poznaje zagadkowej Marley. Ona także przeżywa żałobę i mogłoby wydawać, że czyta mu w myślach. Jak przetrwać stratę? Co ukrywa nowo poznana dziewczyna? Czy da się żyć z takim poczuciem winy? Dlaczego zmarła postanowiła zerwać z nim w takim momencie i co zataiła przed nim? Po powieści "Trzy kroki od siebie" wiedziałam, że to będzie następny wyciskacz łez. Już poprzednia nieustanna się jedną z moich ulubionych, dlatego nie mogłam doczekać się lektury. Po skończeniu jej, mam jeden duży mętlik w głowie i brakuje mi słów, by powiedzieć co przeżywałam podczas lektury. Po opisie wydawało mi się, że wiem jak potoczy się fabuła i mimo słynnych schematów i tak się zachwycę. Jednak to co wymyśliły autorki mniej więcej w połowie, kompletnie mnie zniszczyło. Nigdy bym nie przypuszczała, że ona pójdzie w takim kierunku. To spowodowało, że nieustanna się ona wyjątkowa, niesztampowa i niesamowita. Może przez pewien moment mogłoby się wydawać, że to mało realne, jednak od tego jest literatura, by dać wytchnienie i dać wyobrażenie niemożliwego. Dodatkowo, taki zabieg sprawił, że odbieramy ją potem zupełnie inaczej. Autorki wykonały kawał idealnej roboty. Nie raz miałam łzy w oczach i może nie wylałam miliona łez, to i tak sprawiły, że zakochałam się w niej. O bohaterach mogłabym opowiadać godzinami. Są idealnie rozbudowani, wyjątkowi i unikalni. Kyle jako młoda osoba musiała się zmierzyć z niewyobrażalną stratą. Chłopak już wcześniej musiał przemienić własne plany przez kontuzję, a teraz takie wydarzenie. Jego życie się zawaliło i nie wie co ze sobą począć. Wiedział, że jego związek wisiał na włosku i chciał go ratować, ponieważ myślał o przyszłości. Po tym co się stało musiał od świeża wymyśleć, co zrobić ze własną przyszłością. Z tą postać można odebrać na kilka sposobów. Im dalej czytamy i poznajemy to można go potępiać, lecz również polubić i współczuć. Autorki nie pokazały go jako postać idealną, co bardzo mi się spodobało. Marley zaś pod maską radości z życia i małych rzeczy, jej dobroci dla słabszych i miłości do koloru żółtego, ukrywa duży ból i wyrwę w sercu. To bardzo zagadkowa osoba, lecz również pomocna dla głównego bohatera. Potem można nie rozumieć jej zachowania i na nią się denerwować, jednak im mija więcej czasu od przeczytania, tym bardziej o tym rozmyślałam i bardziej rozumiałam. Niesamowicie spodobała mi się kreacja mamy głównego bohatera. To była idealna kobieta, która również nie miała lekko, lecz dla własnego syna zrobiłaby wszystko. Jej postawa, charakter i poczucie humoru były idealnie przedstawiona i podejrzewam, że niejedna osoba chciałaby takiego rodzica. Dodatkowo opowieść czyta się niesamowicie lekko. Autorka mają lekkie pióra i ciężko się od lektury oderwać. Akcja została nieźle poprowadzona, co chwila coś się działo. Z łatwością można było odczuć emocje, które targały bohaterami. Czytanie tej powieści, to wielka bomba emocjonalna. Podsumowując, ta książka ebook jest po prostu świetna. Czyta się wyśmienicie, bohaterowie nieźle wykreowani i porusza niełatwy temat. To opowiadanie o stracie, poczuciu winy i potyczce o lepsze jutro. To lektura dla praktycznie każdego człowieka, który chce odnaleźć w powieściach wsparcie i poczucie, że nigdy nie jest za późno na zmiany i każdy da radę się pozbierać. To coś wyjątkowego, a jeśli jeśli znacie poprzednią książkę tego duetu, to wiecie jak potrafią grać na emocjach!
Nie zawsze to, co wygląda doskonale na pierwszy rzut oka, rzeczywiście takie jest. Ideały przecież nawet nie istnieją. Tylko czy na pewno? A może ideał można sobie wyśnić? Po książki młodzieżowe sięgam coraz rzadziej. Sama już dawno wyrosłam z bycia nastolatką i normalnie nie mogę się odnaleźć w takiej tematyce. Dla „Teraz i na zawsze” zrobiłam wyjątek. A podczas lektury, przekonałam się, że po prostu nie można oceniać w ten sposób, zakładać, że coś jest nieodpowiednie ze względu na wiek, płeć czy daną chwilę. Nigdy bowiem nie wiemy, co znajdziemy w środku książki. Świeża opowieść Lippincott i Daughtry bardzo mnie zaskoczyła i poruszyła pod wieloma względami. Mimo że jej bohaterzy są znacznie młodsi ode mnie, to aktualnie zmagamy się z podobnymi problemami, a ta historia pozwoliła mi poczuć, że nie jestem z tym wszystkim sama i że gdzieś, ktoś też ma gorszy czas, zmaga się z poczuciem straty i pustką w sercu. Istotność tematu, jego aktualność, towarzyszące mu emocje- te fragmenty pozwoliły mi zaangażować się w lekturę i poczuć jej klimat. „Teraz i na zawsze” to genialna i dojrzała opowiadanie o tym, co w życiu najładniejsze i najważniejsze. Opowiedziana tak, że bez problemu trafi w serce każdego czytelnika i rozgości się tam na dłużej. To książka, przy której przeżywa się nie tylko opisane wydarzenia, lecz też swoje życie. Pozwala się uśmiechnąć, zostawia trochę czasu na refleksje, skłania do porównania się do bohaterów. Nieco bajkowa historia jest zaskakująco autentyczna i przykuwająca uwagę, a zwroty akcji przypominają, że w życiu niczego nie można zaplanować. Lecz można zawalczyć o to, na czym nam zależy, podążać za marzeniami, być lepszym człowiekiem. „Teraz i na zawsze” jest jak skrzyneczka, w której ukryte zostały mądre myśli i cenne rady, przychodzące jednak do nas w sposób naturalny, nienarzucające się. W tej historii i jej bohaterach zostało zaklęte coś, do czego należy dojść samemu, by poprawnie ocenić całość i pokochać ją za to, co nam oferuje. Autorki wykazały się nie tylko idealnym pomysłem i wyjątkowym wyczuciem, lecz też idealnym stylem. Nie jest prosto pisać lekko o rzeczach trudnych, lecz im udało się przyjemną i przyjazną narracją odciążyć akcję książki. Dzięki temu opowieść czyta się szybko, bez trudu przechodząc do kolejnych epizodów i ciekawych treści. A warto wspomnieć, że tych w książce pdf nie brakuje. „Teraz i na zawsze” to idealny pomysł, który został nieźle przemyślany i genialnie zrealizowany, dzięki czemu w nasze ręce trafiła idealna treść. Książka ebook zaskoczyła mnie swą dojrzałością, która kryje się zarówno w realizacji fabuły, jak i w kreacji bohaterów. Autorki pięknie się spisały i trudno jest im cokolwiek zarzucić. To prawdziwa perełka. Nie pozwólcie, by zginęła.
Kyle, postać jak z filmu można by powiedzieć, chłopak pełen marzeń, planów na przyszłość, twarz szkoły i ekipy sportowej, w której do czasu odnosił same sukcesy. Starczył jednak tylko jeden błąd, żeby cała kariera, dla której był w stanie poświęcić naprawdę wiele, legła w gruzach... Przez tą chwilę... ułamek sekundy... musiał przemienić własne życie praktycznie o 180 stopni i żyć z nadzieję, że jeszcze kiedyś coś da mu tyle samo szczęścia co gra na boisku... Jedynym pocieszeniem jest to, że ma przy sobie cudownego przyjaciela Sama a także własną idealną dziewczynę Kimberly, którzy robią wszystko co w ich mocy, żeby wesprzeć bohatera na duchu, nawet jeśli nie jest to proste zadanie... Czas prezentuje jednak jak życie jest kruche... Bal, który odbył się z okazji zakończenia liceum miał być wieczorem, który będzie niezapomniany, lecz w pozytywnym tego słowa znaczeniu... Kyle zaplanował wszystko i chciał jak najbardziej trzymać się planu, z którego nie udało mu się spełnić ani jednego punktu... Doskonała para szkolna okazuje się nie być tak bez skazy... Kimberly zaczyna mówić o tym, co przez długi czas tłamsiła w sobie... Kiedy zrywa z Kylem podczas jazdy samochodem w burzliwy i ulewny wieczór dochodzi do wypadku, który na zawsze miał przemienić ich życie... Kyle trafia do szpitalu z trudnym uszkodzeniem mózgu, a Kim... ginie... Nikt nie jest w stanie zrozumieć chłopaka, któremu w jednej chwili załamał się cały świat... Wszystkie plany na przyszłość rozpłynęły się, a on musiał uczyć się żyć od nowa... Bez niej... Jednak, gdy pewnego dnia poznaje zagadkową Marley zaczyna widzieć promyczek nadziei na to, że może jeszcze kiedyś nauczy się jak funkcjonować. Marley nosi na plecach swój ciężar, którego nie chce się pozbywać. Ciągle obwinia się oto, co się stało, a bardziej oto czego nie zrobiła, choć mogła... Niezasługująca na szczęście kobieta i chłopak, który już nigdy nie miał niczego poczuć poznają się coraz bardziej, a ich znajomość pomimo założenia, że to "tylko przyjaźń" wchodzi na inny brzeg, z którego nie tak prosto będzie się wydostać... Gdy wszystko zaczyna układać się po myśli chłopaka, losy się coś, czego nie przewidział nikt... Życie po raz następny utrudnia mu się na tyle, że obawia się, że straci kolejną osobę, na której zależy mu najbardziej na świecie... A przecież nie może jej stracić... Nie po tym wszystkim... Całość recenzji: https://timeofbook.blogspot.com/2021/04/104-przedpremierowo-teraz-i-na-zawsze.html
„Mamy przed sobą jeszcze milion takich chwil jak ta – całą baśń do przeżycia. Baśń, która właśnie się zaczyna”. Kimberly i Kyle to para, która trwa w związku od lat gimnazjalnych, rozstając się i schodząc dużo razy. Kiedy jednak w wieczór ich balu maturalnego Kimberly oznajmia Kyle’owi, że wybrała inną szkołę niż uzgadniali i nie chce już z nim dłużej być jest zrozpaczony. W okresie ich rozmowy, mającej miejsce w aucie, dochodzi do groźnego wypadku, w którym ginie Kim, a Kyle doznaje poważnych urazów. Od tego dnia całe życie chłopaka wywraca się do góry nogami, a on pogrąża się w żałobie. Wszystko się zmienia pewnego dnia, kiedy na cmentarzu poznaje Marley, zmagającą się z swoimi demonami przeszłości. Czy nowo poznana kobieta pomoże mu na nowo cieszyć się życiem i odnaleźć własną drogę? Kiedy zderzamy się z rzeczywistością po śmierci ukochanej osoby, nie myślimy racjonalnie. Nasze życie pozbawione jest sensu, a każdy następny dzień wygląda tak samo. Też Kyle doświadcza tego stanu. Autorki w tej historii prześlicznie zbudowały wszystkie postacie, idealnie odzwierciedliły ich uczucia i emocje, wykreowały je w ten sposób, że czytelnik autentycznie przeżywa całą historię razem z bohaterami, podążając za nimi krok w krok, kibicując im, trzymając za nich kciuki i wspierając, żeby szczęśliwie dobrnęli do celu. Od pierwszych stron książki nie brakowało w niej akcji, czytałam z zapartym tchem, a strony wręcz uciekały same, gdyż wciąż zastanawiałam się co będzie dalej i chciałam jak najszybciej się tego dowiedzieć. Kiedy akcja zaczynała zwalniać i nabierać równego tempa, to autorki ponownie uraczyły nas takim momentem, który dosłownie kazał mi otworzyć szerzej oczy i zapytać: lecz jak to? I przyznam szczerze, że takich zwrotów było kilka i to było niesamowite, fantastyczne i bardzo wciągające, gdyż tak naprawdę niczego nie byliśmy w stanie przewidzieć. „Teraz i na zawsze” to cudowna opowiadanie o ludzkim życiu, przyjaźni, miłości i spełnieniu, lecz też o cierpieniu, bólu i poczuciu beznadziejności. Dopracowana w każdym calu, nie pozwalająca na przypadkowe sekwencje zdarzeń. Trzymająca w napięciu, mimo, że nie jest thrillerem. Zmuszająca do przemyśleń, mimo, że nie jest oparta na faktach. Pozwalająca cieszyć się każdym słowem, jak baśń, którą opowiada Marley. Jestem absolutnie zachwycona tą książką i szczerze polecam!
Dajecie autorom drugie szansy? Ja czasami, w zależności od tego, co wcześniej poszło nie tak jak powinno. W przypadku „Trzech kroków od siebie”, czyli poprzedniej powieści autorek brakło mi iskry, nie potrafiłam się wgryźć w historię i w sumie zbyt dużo z niej nie pamiętam. Jednak uznałam, że ze względu na styl pisania, który akurat mi pasował i zwykłą ciekawość sięgnę także po „Teraz i na zawsze” i bardzo się cieszę, że to zrobiłam. Jednak od początku. Kyle i Kim to jedna z tych licealnych par, które są ze sobą od lat. Jednak nadchodzi bal maturalny i okazuje się, że kobieta wcale nie ma ochoty ciągnąc tego związku. Splot nieprzewidzianych zdarzeń doprowadza do tego, że samochód, którym jadą ulega wypadkowi. Kim ginie, a Kyle zamyka się w sobie i nikt nie potrafi wyleczyć jego psychicznych ran. Sprawy zaczynają powoli się zmieniać, gdy w życiu chłopaka pojawia się zagadkowa Marley, która mierzy się z swoimi demonami. Czy ta dwójka znajdzie szczęście? Czy wszystko zmierza do kolejnego dramatu? Tak jak wspomniałam, bardzo cieszy mnie, że dałam autorkom drugą szansę. Uważam, że w tej książce pdf wszystko poszło tak jak bym sobie tego życzyła. Polubiłam właściwie wszystkich bohaterów, co prawda Marley odrobinę bardziej niż Kim, lecz ta druga też wzbudziła we mnie pozytywne emocję. Za to Kyle’owi współczułam. Tak po ludzku. Były co prawda momenty, w których według mnie zachowywał się lekko absurdalnie, lecz mimo to nie zatarł dobrego wrażenia. Co prawda nie należę do osób, które przy tej historii się wzruszyły, płakały, lub musiały robić przerwy, aby ochłonąć, lecz mimo to jestem wielbicielką i momentami ściskało mi serce. Poza tym niesamowicie podobała mi się baśń, którą opowiedziała Marley i myślę, że baaardzo dużo osób w tym momencie uroni łezkę. Nie mogę również nie wspomnieć o zakończeniu! To co zrobiły w tym miejscu autorki nie mieści mi się w głowie. Umówmy się, były elementy, których domyśliłam się znacznie wcześniej, lecz jednocześnie, gdy wszystkie puzzle połączyły się w całość, byłam w trudnym szoku. Poza tym pokiwałam również głową z uznaniem. Dlatego uważam, że jeśli jesteście wielbicielami ebooków młodzieżowych z wątkami romantycznymi i tragicznymi, to myślę, że wielu z was „Teraz i na zawsze” będzie się podobało. Ja ze własnej strony polecam.
Kyle po tragedii, którą przeżył, rozpacza z powodu własnej straty. Jest mu trudno odnaleźć się w rzeczywistości, w której Kimberley nie żyje. Pewnego dnia jednak spotyka Marley. Dziewczynę, która wysłuchuje jego historii i również przeżyła swoją smutną opowieść, za którą ciągle się obwinia. Główny bohater - Kyle - ma już zaplanowane całe życie, które wydaje się doskonałe. Nie wziął jednak pod uwagę tego, że może zabraknąć w nim Kimberley. Marley zaś mierzy się z swoją stratą, która szczelnie zamyka ją w świecie baśni i marzeń. Codzienność, w której niespodziewanie kogoś Wam zabraknie... jest ciężka. Wszystko na każdym kroku przypomina o tej osobie. Pogodzenie się z taką stratą nie jest czymś łatwym. Kyle początkowo nie radzi sobie ze śmiercią Kim. "Teraz i na zawsze" to książka ebook mówiąca właśnie o starcie, żałobie i cierpieniu, ALE także... o nadziei. Główny bohater spotyka na własnej drodze Marley, która go rozumie, a rodzące się pomiędzy nimi uczucie pozwala mu na znalezienie i zrozumienie siebie. Nareszcie osiąga to, czego chciał, a pomogła mu w tym właśnie nowo poznana dziewczyna. Nareszcie jest idealnie. Można nawet stwierdzić, że przedstawione życie Kyle'a jest mało realistyczne, czego nie sądzę za wadę. Wszystko ma własny cel. Mogę się zgodzić z opinią, że bohaterowie są nierealni, lecz wydaje mi się, że tak miało być. Tego potrzebował Kyle i warto mieć to na uwadze, czytając tę książkę. W końcu przechodzę do niespodziewanego zwrotu akcji, który własną drogą chciałabym wykrzyczeć całemu światu. Byłam w takim szoku, że nie wiedziałam, co ze sobą zrobić... Podobnie jak Kyle, czułam się oszukana i zdruzgotana. Uważam, że autorki mogły bardziej skupić się na zakończeniu książki, żeby jeszcze je trochę rozwinąć. Tutaj faktycznie brakuje realizmu, jest ono trochę przekombinowane... lecz mimo to płakałam na nim jak głupia. Pomimo tych dziwacznych i nielogicznych zawirowań w ostatnich scenach powieści, książka ebook bardzo mi się podobała. Dawno nie spłakałam się tak na żadnej książce. To było niesamowite... Początek był tak łamiący serce, że ciągle miałam łzy w oczach.
Od dzisiaj aromat pomarańczy z jaśminem będzie kojarzył mi się z książką „Teraz i na zawsze”. Z miłością niczym z bajki, z uczuciem, które zostało wręcz wymarzone. Z Kyle’m i Marley, którzy udowodnili, że warto iść zawsze naprzód, nigdy w tył. . Historia urzekła mnie piękną prostotą, emocjonalnym poruszeniem kluczowego tematu i zakończeniem. W sumie przez całą fabułę, autorzy wzbudzali we mnie masę emocji, lecz końcówka to niczym rollercoaster. Wciągająca historia, która zabiera nas w świat szarych dramatów, katastrof i żółtego koloru, który niczym promyk słońca daje nadzieję na lepszy czas. Zaczęłam od końca, więc teraz od początku.. . Na pierwszych stronach poznajemy Kyle’a i Kimberly, którzy są parą a także Sama. Trójka przyjaciół, którzy właśnie kończą liceum i wspólnie mają się udać na studia. Takie były plany.. Gdy Kyle dowiaduje się, że Kim planuje wybrać inną drogę, że planuje rozpocząć nowe życie bez niego, jego świat burzy się niczym domek z kart. Kłótnia w samochodzie, burza i nic już nie jest takie samo.. . Kyle się budzi i czeka go zderzenie się z rzeczywistością. Śmierć bliskiej przyjaciółki, dziewczyny. Przechodzi olbrzymią traumę i żałobę. To on prowadził samochód. Odkłada studia i egzystuje. Autorzy w niesamowity sposób oddali uczucia, myśli i emocje osoby, która jest właśnie w takim stanie. Zawieszenia, zatrzymania, w momencie gdy nie wiadomo co ze sobą zrobić. Gdy za wszystko się obwiniamy i uważamy, że na nic nie zasługujemy. Kayl porządkuje własne życie, odnajduje drogi, a nie jest to proste zadanie. W tym wszystkim pomaga mu zagadkowa kobieta o imieniu Marla. Kobieta niczym duch, ze snu albo bajki. Karmiąca kaczki popcornem i przynosząca kwiaty zgodnie z jego znaczeniem. To przy niej Kayl poznaje siebie, odkrywa co to miłość i zaczyna sadzić, że zasługuje na szczęście. Jednak Marla też przeżywa stratę bliskiej jej osoby. . Autorzy stworzyli historię usnutą z magii, pomarańczy i bajki doskonałej dla każdego. Tej historii nie da się Wam skrócić opowiedzieć, ją trzeba przeczytać, przeżyć i wówczas zrozumiecie „to”.
„- Po prostu w ogóle nie umiem opowiadać historii. - Ależ umiesz. Każdy umie – zapewnia Marley i siada ze skrzyżowanymi nogami. – Na przykład właśnie w tej chwili opowiadamy pewną historię. Decydujemy, jak mamy się zachować, co powiedzieć, co zrobić. – Zakłada włosy za ucho. – To… opowieść historii”. „Teraz i na zawsze” to historia, która już od pierwszych stron chwyta za serce. Ułożone życie Kyle’a rozpada się na kawałki. Wszystkie plany, marzenia, miłość i przyjaźń to coś co traci na skutek jednego wydarzenia. Najlepszym metodą dla chłopaka jest odseparowanie się od wszystkiego co zna i zamknięcie „w swoim świecie”. Jednak poznanie Marley sprawia, że czuje się zrozumiany, a ból, który nosi w sercu jest taki bardziej do zniesienia. To cudowna opowieść, chociaż zarazem smutna. A może bardziej - smutna i zarazem piękna? W tym momencie czuję, że kolejność ma znaczenie, ponieważ żeby zrobiła się cudowna najpierw musiała być smutna. Od samego początku patrzyłam na etapy życia Kyle’a. A miał ich kilka. I z każdym etapem poznawałam go na nowo lub poznawałam nową odsłonę jego duszy. Ta opowieść to cudowna metafora – życia, trudów i wyborów a także odnalezienia siebie, własnego szczęścia i ścieżki życiowej. Kyle musi zmierzyć się ze straszliwą tragedią. Musi nauczyć się żyć na nowo i odnaleźć sens życia. Prawdopodobnie najpiękniej została tu przedstawiona metamorfoza Kyle’a, który od egoisty i chłopaka zapatrzonego w siebie stał się kimś dobrym i patrzącym na innych ludzi. Ogromnie mi się to podobało! No i Marley, kobieta opowiadająca swoje historie. Własne, byle nie smutne. Zawirowania i niespodziewane zwroty akcji zaskakiwały mnie na każdym kroku. Ta książka ebook i jej historia naprawdę mną zawładnęły, wzruszyły do łez i dały nutkę nadziei – na to co niespodziewane. Idea połączona z wyobraźnią dała znakomitą historię połączoną z baśniami o niezapomnianym wydźwięku! Polecam!🧡
Mikki Daughtry i Rachael Lippincott – autorki światowego megahitu Trzy kroki od siebie – powracają z nową poruszającą historią miłosną. Czy faktycznie tak jest? Teraz i na zawsze opowiada dzieje Kimberly i Kyle’a, którzy tworzyli wspaniałą parę przez całe liceum. Jeden wieczór wywraca wszystko do góry nogami. Kobieta głównego bohatera zrywa z nim w dniu balu maturalnego. Podczas jazdy samochodem ulegają wypadkowi, a Kim ginie. Kyle sądzi, że jego życie nie ma już sensu. Póki nie pojawia się Marley. Do sięgnięcia po lekturę skłonił mnie film Trzy kroki od siebie, który w jakimś stopniu poruszył coś we mnie. Teraz i na zawsze zaintrygował wątkiem straty ukochanej osoby. Książka ebook koncentruje się głównie wokół Kyle’a. To on musi uporać się z nieszczęściem po śmierci własnej jedynej miłości. Spodziewałem się, że jego żałoba będzie wiele mroczniejsza i lepiej opisana. Przeliczyłem się. Główny bohater poznaje Marley i się w niej zakochuje. Obydwoje stracili kogoś, kogo miłowali i to ich połączyło. Spodobało mi się ukazanie, w jaki sposób się do siebie zbliżali. Z każdym dniem ich uczucie rosło. Już na samym początku lektura mnie zaskoczyła. Akcja toczy się dość szybko. Brak jakiegoś wgłębienia w fabułę. Bohaterowie są słabo rozwinięci, szczególnie ich portrety psychologiczne. Już po paru stronach ginie Kimberly, co mnie rozczarowało. Chciałem dokładniej poznać tę postać. Jej wcześniejsze dzieje albo jakieś wprowadzenie w życie Kim. A tutaj nic. Jestem pozytywnie zdziwiony. W pewnym momencie nastąpił niespodziewany zwrot akcji. Szkoda, że był dość krótki i przewidywalny. Wcześniej nic na to nie wskazywało. Uczucia Kyle’a były tak nieźle opisywane i adekwatne do sytuacji. Choć trzeba przyznać, zaskoczył mnie. W pewnym stopniu coś we mnie poruszył. Cała recenzja na: https://czasostrefa.pl/kolejna-ksiazka-ktora-doprowadza-do-lez-recenzja-teraz-i-na-zawsze/
Książka ebook bardzo mi się podobała, zaczyna się tak jak podpowiada nam opis i można by pomyśleć, że niczym nas nie zaskoczy i będzie to kolejne stereotypowe love story, które po lekturze odłożymy na półkę i zapomnimy o nim na zawsze. Tutaj jednak losy się inaczej i autorki zaserwowały nam taką historię, że mimo upływu paru niezłych dni nie jestem w stanie myśleć o jej bohaterach. Bohaterów bowiem mamy tutaj dość wielu, prócz Kimberly i Kyle'a, naszej początkowej pary, poznamy też Marley, Sama i mamę Kyle'a, która mnie urzekła. Taka ciepła i opiekuńcza osóbka to to, czego potrzebował nasz bohater w najgorszych momentach własnego życia. Kimberly i Sam są bardzo oddanymi i życzliwymi przyjaciółmi dla Kyle'a. Każde z nich jest dla niego bardzo ważne, czego nie zmienia nawet rozstanie z Kim. Marley natomiast jest bardzo nieśmiałą, pogubioną dziewczyną, która potrzebuje odrobiny ciepła i zrozumienia, żeby rozkwitnąć. Podobnie jak Kyle żyje z olbrzymim poczuciem winy i nie może poradzić sobie z ta sytuacją. Powiedziałabym, że jest to książka ebook o żałobie, o stopniowym radzeniu sobie z poczuciem winy, odnajdywaniu sobie, akceptacji, zarówno przeszłości jak i teraźniejszości. Mimo tego, że momentami dominuje w historii smutek i żal, jest to książka ebook lekka i przyjemna w odbiorze, do czego przyczyniają się z pewnością radosne i niekiedy komiczne fragmenty. Zakończenie zdecydowanie oceniam pozytywnie, ponieważ tego się nie spodziewałam i przeżyłam ogrom emocji podczas czytania. Napięcie wzrosło niemiłosiernie, a autorki wykorzystały to w idealny sposób. Całość też oceniam na plus, lecz najlepsza element akcji, ta która wywołuje w czytelniku największe emocje zaczyna się dopiero od połowy. Książka ebook warta polecenia, nie tylko dla młodzieży, lecz też i dla starszych czytelników, którzy poszukują czegoś na chwilę relaksu.
Jestem tą historią wprost oczarowana.Piękna,mądra i wyjątkowo dojrzała.Czytanie tej książki okazało się być czystą przyjemnością.To prawdziwa bomba emocjonalna napisana z niesamowitą wrażliwością i głębią uczuć. . 8/10⭐️ Romantyczna i nieśpieszna powieść opowiedziana przez wyjątkowego bohatera.Kyle,to chłopak z marzeniami pasją.Ale kiedy ulega poważnej kontuzji,jego dotychczasowe plany ulegają zmianą.Jednak,on w dalszym ciągu spogląda dosć optymistycznie w przyszłoś,gdyż przy swoim boku ma oddanego i wiernego przyjaciela a także cudowną miłość własnego życia.Kyle od zawsze wiedział,że Kim jest mu przeznaczona.Oboje natomiast nie spodziewają się tego,że przewrotny los ma dla nich zupełnie inny scenariusz.Otóż,pewien deszczowy wieczór w jednej chwili zmienia dosłownie wszystko... . Kyle budzi się w szpitalu i nagle musi zmierzyć się z bolesną stratą.Tragiczne wydarzenia powodują przenikliwą pustkę w jego sercu.Lecz kiedy poznaje nieśmiała Marley,dziewczynę,która również doświadczyła straty najbliższej osoby,ta strata zaczyna ich do siebie zbliżać.Oboje dotąd nieobecni i zamknięci na otaczających ich świat,na nowo doświadczają promyka nadziei.Czy zatem w tej niełatwej rzeczywistości uda im się podążyć dalej na przód? . 𝕋𝔼ℝ𝔸ℤ 𝕀 ℕ𝔸 ℤ𝔸𝕎𝕊ℤ𝔼 to trudna opowieść o miłości,przyjaźni,stracie i nadziei.Historia jest urzekająco ciepła i chwytająca za serce.Fabuła jest przepięknie napisana z wielką czułością a także nutką nostalgii.Z pewnością dostarczy ona czytelników sporą dawkę przemyśleń i wzruszeń.Takich mądrych i wyjątkowych młodzieżówek powinno być zdecydowanie więcej.To była pięknie emocjonująca przygoda.Jestem na TAK! . @mediarodzina https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/
🧵 Znacie te autorki? Oglądaliście bądź czytaliście Trzy kroki od siebie? A może jesteście już po lekturze Teraz i na zawsze? Czekam na Wasze wrażenia i komentarze! 🧵Żeby było jasne: moje oczekiwania gdy usłyszałam, że będzie świeża książka tych autorek były ogromne. Jak otrzymałam ten egzemplarz, jeden z ładniejszych jakie mam na półce, a już na pewno najpiękniejszy od tego wydawnictwa moje emocje sięgnęły zenitu. Gdy zaczęłam czytać tę historię pomyślałam sobie – to będzie dobre! Lecz gdy przeczytałam całość te emocje jakoś opadły. Nie rozumiem piękna tej książki tak jak Wy, ponieważ widziałam mnóstwo pozytywnych ocen. Moja ocena nie będzie druzgocąco słaba ponieważ koniec końców mi się podobała, lecz spodziewałam się czegoś dużo dużo lepszego. Ode mnie jedynie 7⭐️, styl autorek jest wyjątkowo przyjemny, główni bohaterowie naprawdę dają się polubić, narracja jest poprowadzona bardzo ciekawie, lecz zabrakło mi emocji, zabrakło mi łez, wzruszenia i poruszenia. Pod koniec wszystko tak się poplątało, że przewróciłam tylko oczami. 🧵Główny bohater, Kyle, jest pewny że razem ze swoją dziewczyną Kimberly tworzy idealną, dopasowaną i „na zawsze” parę. W wieczór balu maturalnego kobieta nagle z nim zrywa. Nie trzeba prawdopodobnie dodawać że jest zrozpaczony i zupełnie rozbity. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze wypadek, jego kobieta ginie. Chłopak jest nie tylko poturbowany fizycznie, lecz i psychicznie. Myśli, że już nigdy się z tego nie podniesie. Że już nigdy w jego życiu nie wzejdzie słońce. Lecz wówczas poznaje Marley - dziewczynę, która wycierpiała co najmniej tyle samo co on i tak samo bardzo obwinia się o krzywdę kogoś innego. Nagle rodzi się między nimi uczucie. Para zdąża jednak do samozagłady.
Ta książka ebook jest kolejną, którą śmiało można zaliczyć do historii pięknych, ze względu na smutek jaki w sobie zawierają. I choć jest to pozycja z gatunku literatury młodzieżowej, to myślę, że jej przesłanie będzie potrafiło trafić do serca czytelnika w każdym wieku. Książka ebook jest napisana przez dwie autorki. To jest moje pierwsze spotkanie z nimi i sądzę je za bardzo udane. Całość jest spójna, wciągająca i czyta się ją bardzo dobrze. Z każdą kolejną stroną czułam niezwykłą równowagę pomiędzy uczuciami jakie odczuwałam. A było ich sporo, bo jest to naprawdę emocjonalna i poruszająca książka. Razem z Kylem przechodzimy niełatwą drogę, jaką musi pokonać po wypadku i stracie własnej dziewczyny. Trudno jest mu się pogodzić z rzeczywistością w jakiej się znalazł, jednak poznaje Marley, dzięki której zaczyna spoglądać na świat zupełnie inaczej. Wspólnie pomagają sobie w uleczeniu ran z przeszłości co sprawia, że dokonuje się w nich stopniowa wewnętrzna przemiana. Chciałabym Wam powiedzieć o tej książce pdf więcej, jednak gdybym to zrobiła, zepsułbym Wam całą przyjemność z jej poznania. Gwarantuję Wam jednak, że jest ogrom emocji łączy się tu z romantyzmem a także zaskakującymi zwrotami akcji. Możemy zobaczyć jak duży mamy wpływ na swoje życie. Jak olbrzymią wagę mają nasze decyzje i czy w życiu możemy zaznać szczęścia, pomimo ogromu bólu jaki nas spotyka. Zobaczymy jak dużo determinacji wymaga dążenie do tego szczęścia. Dodatkowo możecie się dowiedzieć jaki ukryte znaczenia mają kwiaty i czy kaczki jedzą popcorn. Ja zalecam Wam ją bardzo serdecznie, bo jestem nią oczarowana i jestem pewna, że podbije niejedno czytelnicze serce.
"Zawsze starałeś się naprawiać rzeczy, zamiast się zastanowić, dlaczego się zepsuły. Ciężko jest budować na popękanych fundamentach..." Dzisiaj mam dla Was recenzję cudownej książki Mikki Daughtry i Rachael Lippincott pt. "Teraz i na zawsze". Po przeczytaniu i zobaczeniu filmu "Trzy kroki od siebie" wiedziałam, że czeka mnie równie emocjonująca przygoda... i nie zawiodłam się! Już z początku byłam wzruszona, kiedy czytałam o pięknej miłości Kimberly i Kyle'a. Znali się od dzieciństwa, zawsze wszędzie razem. W końcu zostali parą i byli w sobie bardzo zakochani. Podczas balu maturalnego kobieta zrywa z Kylem, bo chce zaznać życia bez niego. Jego świat zostaje wywrócony do góry nogami...bo jak on sobie teraz poradzi bez ukochanej? Nie tak wyobrażał sobie własne życie... Kłótnia. Samochód. Wypadek. Kimberly nie żyje, a on doznaje bardzo poważnych urazów... Po tym wszystkim Kyle nie chce mieć z nikim kontaktu. Nie odzywa się do własnego najlepszego przyjaciela - Sama, mama bardzo się o niego martwi, a on coraz bardziej zamyka się w sobie. Aż pewnego dnia na cmentarzu spotyka... Marley, która rozpacza z powodu utraty siostry. Oboje bardzo zamknięci w sobie. Po pewnym okresie otwierają się na siebie. Stają się sobie bliscy... Czy Kyle będzie potrafił kogoś obdarzyć miłością po tym co się wydarzyło? Dlaczego wszędzie widzi Kimberly? Co tak naprawdę się stało tamtego wieczoru...? Jest to cudowna i niesamowita historia, która dostarczyła mi dużo wzruszeń i to nie jeden raz! Jeżeli zamierzacie czytać to nie zapomnijcie o chusteczkach! Mogą się przydać. "ZAWSZE NAPRZÓD. NIGDY W TYŁ."
Kyle i Kimberly - para idealna. Są razem od sześciu lat. Mają dużo wspomnień i przygód za sobą. Kiedy na balu maturalnym Kimberly zrywa z nim, jego życie traci sens i zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Wówczas wypad samochodowy. Kobieta nie żyje. Wszystko dla Kyle przestało istnieć. Poradzi sobą ze stratą? Czy Kimberly będzie przypominać o sobie, że żyła, byli parą? Czytałam wcześniej książkę "Trzy kroki od siebie" i mniej więcej wiedziałam co mogę się spodziewać. To co dostałam było dla mnie wow. Książkę przeczytałam na raz. Dynamicznie mnie wciągnęła do własnego świata. Jest to cudowna historia o stracie i miłości. Autorki pokazują jak nierzadko po stracie kogoś dla nas kluczowego nie jest się wstanie samemu podnieść. A czas mi dochodzą do tego wyrzuty sumienia, ponieważ czuje się za to odpowiedzialny. Autorki pokazują jak kluczowa jest pomoc i obecność w tym okresie najbliższych. ❤ Książka ebook na początku ma spokojne tempo, co nie jest minusem gdyż skłania nas ten wątek do rozmyślań. 🤔 Poznajemy wydarzenia z perspektywy Kyle'a. Jest to moja pierwsza książka ebook (jak mi się wydaje), która jest cała napisana z perspektywy mężczyzny. Poznajemy jego myśli, marzenia i emocje, przez co jeszcze lepiej go poznajemy. W pewnym momencie mamy nieoczekiwany zwrot akcji, co pobudza czytelnika. Potem książka ebook robi się jeszcze ciekawsza. 😁 Najbardziej polubiłam Marley za (mały spoiler) jej wyobraźnię i baśnie.🤗 Za to Kyle mnie czasami denerwował swoim zachowaniem. 😞 Jeśli czytaliście "Trzy kroki od siebie" i wam się podobała to ta pozycja jest dla Was obowiązkowa. Polecam! ❤
Czy można znaleść prawdziwą miłość, kiedy straciło się wszystko? Kyle i Kimberly to para młodych zakochanych, którzy byli ze sobą przez wszystkie lata liceum. Niestety niespodziewanie kobieta zrywa z Kylem w dzień balu maturalnego, w dzień gdzie cały jego świat dosłownie wywraca się do góry nogami. Samochód, którym jechali uległ wypadkowi a Kimberly nie żyje. Kyle powoli wraca do zdrowia jednak nikt nie jest w stanie pomóc mu z żałobą, która nastąpiła po śmierci Kim. Jednak potem pojawiła się Marley. Kobieta sama rozpacza z powodu straty, za którą w dodatku obwinia samą siebie. Z czasem zaczynają oni wzajemnie leczyć swoje rany, jednak Kyle jest przekonany, że nadciąga następna katastrofa. Możliwe, że nie było im pisane takie szczęście. ,,Teraz i na zawsze” opowiada o stracie, smutku i żałobie. Dla mnie czytanie tej książki było jak totalny rollercoaster. Nie spodziewam się w jakimkolwiek stopniu tak dużego zwrotu akcji. Na początku byliśmy świadkami wypadku samochodowego i nie ukrywam, że przeraziła mnie wizja 400 stron o żałobie Kyla, jednak plot twist był niespodziewany i bardzo nieźle napisany. Doskonale rozkręcił on akcje książki i przy okazji złamał mi serce. Bardzo spodobał mi się fakt, że w trakcie czytania dowiadywaliśmy się, że mimo pozorów związek Kim i Kyla nie był wcale usłany różami. Autorki piszą naprawdę niesamowicie, co z resztą udowodniły już w własnej poprzedniej książce. Mimo, że ta opowiadanie była przepleciona smutkiem to wciągnęła mnie i bardzo zaskoczyła. Przy okazji książka ebook ta odnalazła się na liście moich comfort reads 🥰
Ciepła, wzruszająca, szczera. "Teraz i na zawsze" poruszy niejedno serce z kamienia. Książka ebook wyjątkowo emocjonalna, przeprowadzi czytelnika przez cały wachlarz emocji, począwszy od smutku, złości, zażenowania, wkurzenia do zrozumienia, nadziei, wiary na lepsze jutro, przyjaźni i miłości. Zdecydowanie lektura nie tylko dla młodzieży. Główny bohater Kyle, jest pewny, że razem ze własną ukochaną kobietą tworzy idealną „na zawsze” parę. Wszystkie plany chłopaka znikają jak bańka mydlana w wieczór balu maturalnego gdy jego ukochana nagle z nim zrywa. Zrozpaczony, rozbity nie może się z tym pogodzić. Niestety to nie koniec złej passy, Kimberly gnie w wypadku. To dla chłopaka duży cios i niewyobrażalne cierpienie. Czy uda mu się zlepić rozbite serce i odbudować wiarę na lepsze dni? Czy nauczy się miłować od nowa? Są takie książki, które czytacie, odkładacie i zapominacie, albo czytając macie wrażenie o jeju, lecz to zalatuje tanią komedią romantyczną. I ok, może takie odmóżdżacie są nam potrzebne, lecz na boga przeczytajcie tę lekturę i zrozumiecie, o co mi chodzi. To bardzo dobra, ciepła książka, pisząc recenzje, aż robi mi się ciepło na sercu jak o niej myślę. Nie wszystko w życiu idzie zawsze idealnie, po naszej myśli, lecz najistotniejsze jest to, żeby się nie poddawać i być po prostu dobrym człowiekiem. Książka ebook opowiada o sile wielkiej przyjaźni, wchodzeniu w dorosłe życie, nadziei na lepsze dni. Gorąco polecam!
Są historie, które poruszają serce i duszę. Teraz i na zawsze to właśnie jedna z nich. Dzieje Kyle'a były smutne, wzruszające, a jednocześnie dające nadzieję na nowe otwarcie. Czytając, niejednokrotnie łza zakręciła mi się w oku. Podejrzewałam, że w tej historii pojawi się twist związany z jedną postacią, lecz nie spodziewałam się, że ten wątek zostanie tak poprowadzony, więc za to plus - tym razem nie odgadłam zakończenia. ;-) Nasz narrator - Kyle pozwolił nam wejść do własnej głowy i poznać największe sekrety i obawy. Kibicowałam mu i szczerze współczułam przez to, co się stało. Z ciekawością śledziłam jego losy, a gdy dotarłam do połowy - byłam w szoku i nie wiedziałam w co wierzyć. Wciągnęłam się tak bardzo, że całą książkę przeczytałam w kilka godzin. Autorki polubiłam już z Trzech kroków od siebie i teraz po raz następny dostałam ten przyjemny w odbiorze styl pisania i prowadzenia historii. Niesamowicie plastyczna kreacja bohaterów, z którymi razem przeżywamy wszystkie wydarzenia. Do tego zgrabnie przemyślany sposób, w jaki została przedstawiona i poprowadzona fabuła, z dbałością o każdy szczegół. Lubię takie dopieszczone opowieści. A drobne dodatki w postaci kwiatów i ich znaczeń a także motywu baśni nadały całości niepowtarzalny klimat. Prześliczna okładka była tylko zwieńczeniem książki, którą zalecam Wam z całego serca. Mam nadzieję, że spodoba Wam się tak bardzo, jak mi. @amanda.says
Ulubiony cytat : Zawsze starałeś się naprawiać rzeczy, zamiast się zastanowić, dlaczego się zepsuły. Ciężko jest budować na popękanych fundamentach. Teraz i na zawsze to wyjątkowo urzekająca historia miłosna. Na początku przygniata ciężarem sytuacji w jakiej znajduje się główny bohater. W wypadku ginie jego ukochana. Chłopak każdego dnia walczy o odzyskanie życia a także mierzy się z wyrzutami sumienia. Jak żyć kiedy jej nie ma ? Jak działać w takim stanie kiedy całe życie spędziło się z drugą osobą i miało się plany na przyszłość ? Autorzy ukazują mozolną drogę przez żałobę i oswajanie się z tragedią. Ból nigdy nie wygaśnie, lecz można nauczyć się z nim żyć. Potrzeba tylko czasu. Bardzo podobał mi się wątek, w którym zostało poruszone poszukiwanie swojego - JA. Nierzadko będąc w związku poświęcamy się dla drugiej osoby. Podporządkowujemy się pod jej wytyczne i plany, zapominając o sobie. MY to stale JA i TY - indywidualne jednostki oczekujące od życia różnorakich rzeczy. Pamiętajmy o tym i szukajmy drogi, która będzie dla dwóch stron satysfakcjonująca. Życie mamy jedno i nieźle by było przeżyć je tak, żeby na starość nic nie żałować 😉 Dodatkowo w książce pdf następuje taki zwrot akcji, że mnie osobiście zatkało. Mistrzostwo świata. Przeczytajcie, a będziecie wiedzieć o czym piszę. Uwielbiam takie zaskoczenia ! Idealna książka, którą można pochłonąć w jeden wieczór ❤️
Było to moje pierwsze spotkanie z piórem M. Daughtry i zdecydowanie udane. Mam nadzieję, że za jakiś czas uda mi się przeczytać „Trzy kroki od siebie”. Na razie odpoczynek od tak emocjonalnych książek. Lubię co jakiś czas sięgnąć po coś co na pierwszy rzut oka wydaje się miłą odskocznią. Jednak nie w tym przypadku. To jak ta historia wpływa na uczucia czytelnika jest nie do opisania. Na początku ta książka ebook to jak najlepszy przyjaciel - rozumiecie i akceptujecie wszystko co się tam przytrafia, a na końcu? Jak zraniona miłość, ponieważ serce pęka Wam na milion kawałków, a łzy leją się strumieniami (tak było w moim przypadku). U mnie z takim płaczem raczej ciężko, lecz tutaj niestety nie potrafiłam ich powstrzymać. Historia na początku wydaje się lekka, mi przyznam szczerze trudno było się w nią wczuć. Sądziłam, że to następna banalna książka ebook z piękną okładką. Jednak im brniemy dalej tym więcej emocji nam towarzyszy. Bohaterowie są naprawdę idealnie wykreowani, relacje pomiędzy nimi jakby przerysowane z prawdziwego zdarzenia. Gdy Kayl poznał Marley zaczęło mi towarzyszyć takie uczucie, że wiedziałam co tu się święci. I po części tak było, chociaż takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. No i to zakończenie - nie odłożycie już książki do ostatniej kartki.