To twoja książka?

Recenzje

• Fantasy-Bestiarium

  2018-03-20

  „Pośród cieni” jest drugim już tomem z cyklu „Teatr węży” autorstwa Agnieszki Hałas. Po raz następny powrócimy do mrocznego świata opanowanego przez demony i potężne, magiczne moce. Autorka stworzyła niebywale spójny świat, który wciąga wielkim realizmem i barwnymi bohaterami. Zatopmy się znów w posępny świat Zmroczy, gdzie mroczna magia i potworne demony intrygują i zaciekawiają. Książka ebook stworzona przez autorkę potrafi wciągnąć od pierwszej do ostatniej strony, za sprawą licznych spisków i niesztampowych zwrotów fabularnych. Krzyczący w Ciemności do tej pory skrywał się w mrocznych Podziemiach, starając się nie nadstawiać zbytnio karku. Do niedawna bezpieczny azyl przestaje być wystarczającym schronieniem przed srebrnymi magami i hordą bezdusznych demonów. Jednak Podziemia skrywają jeszcze dużo tajemnic, które czekają na odkrycie. Czy Krzyczący w Ciemności uniknie wściekłości swych prześladowców? Czy uda mu się w końcu poskładać w całość utracone wspomnienia? Niniejsza opowieść jest rasową pozycją dark fantasy, która od pierwszych stron przypadła mi do gustu. Poprzedni tom pochłonąłem niemalże jednym tchem, dlatego nie mogłem przejść obok tego obojętnie. Świat przedstawiony przez autorkę, aż tętni mrokiem, trudami życia codziennego i prastarą, niebezpieczną magią. Dzieje bohaterów przepełnia groza, która towarzyszy im niemalże codziennie. Całość napisana jest barwnym i dosadnym językiem, dzięki czemu lektura nie nuży. Krzyczący w Ciemności potrafi zaciekawić własnymi losami, dlatego śledzimy jego poczynania z nieukrywaną ciekawością. Akcja mknie w szybkim tempie, aż do ostatniej strony. Jestem ogromnie ciekaw, cóż wydarzy się w kolejnym tomie. „Pośród cieni” jest to udana kontynuacja, która trzyma w napięciu i nie pozwala się nudzić choć przez moment. Fani dark fantasy powinni się przy niej idealnie bawić, głównie za sprawą emocjonujących pojedynków i licznych niezwykłości. Agnieszka Hałas pisze w sposób interesujący i niesztampowy, dzięki czemu dostarczyła mi znacznej dawki wrażeń. Bogaty język, barwny, tętniący realizmem świat i liczne intrygi sprawiają, że czytelnik ma ciągle ochotę na więcej. Polecam. http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2018/03/posrod-cieni-agnieszka-haas.html

• erka

  2018-03-20

  Lubię fantasy niemal na równi ze science fiction i zawsze z wytęsknieniem czekam na jakieś nowe powieści w tym bogatym gatunku. Nie wiem co najbardziej podoba mi się w tych książkach. Wyjątkowy świat, wszechobecna magia, bohaterowie, czy wyjątkowe stwory. Być może wszystko po trochu. Ponieważ jak lubię powieści o międzygalaktycznych podróżach, tak lubię opowieści o wyjątkowych krainach, w których magia nie jest tylko pustym wyrazem. W takim świecie żyje Brune, lub jak wolicie Krzyczący w Ciemności. Bohater na dal się ukrywa w Podziemiach. Na jego trop co jakiś czas wpadają Srebrni, którzy nie cofną się przed niczym, żeby zlikwidować naszego przyjaciela. Brune jako idealny mag i alchemik, nie odmawia nikomu pomocy co sprowadza na niego dodatkowe kłopoty. Na szczęście ma paru zaufanych przyjaciół, którzy nie wahają się służyć mu nie tylko dobrą radą. Tylko czy ciągłe ukrywanie może wyjść na dobre? Przekonajcie się sami. Jeden z zarzutów jaki mam do tej książki , lecz być może ponownie tylko dla mnie, to fakt, że w następnych scenach publikacji wypowiadają się różnorakie postaci. Nie znoszę tego tak bardzo, że nawet w książkach, które lubię, ledwo toleruję taki zabieg. Lub mamy głównego bohatera i po kolei poznajemy jego motywy, walki z wrogami, wzloty i upadki, lub zbieramy grupę, która po kolei dzieli się własnymi przemyśleniami czy planami. Skoro chociażby w tytule określone jest, że istnieje jeden ważny bohater, to uważam, że tak powinno być do końca. Nic pomiędzy. Co do samych bohaterów, krainy, odwiecznej potyczki Czarnych i Srebrnych-uważam że autorka wykonał kawał dobrej roboty. Jednocześnie, jako że to już drugi tom cyklu objaśniła nam co nie co, chociażby kilka faktów z zapomnianego życia Brune, a jednocześnie dodała kilka intrygujących zagadek. Tak więc pozostaje czekać na następny tom cyklu. A ja zalecam całość.