Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Poznaj historię Heleny Cholewickiej, jednej z najwybitniejszych polskich baletnic XIX stulecia. Do egzaminów wstępnych szkoły baletowej przystępuje delikatna i krucha Helenka. Dziewczynka pochodzi z ubogiej warszawskiej rodziny tancerzy Teatru Wielkiego, jest chorobliwie nieśmiała i skromna. Z natury małomówna i wiecznie pogrążona w marzeniach najchętniej zatapia się w lekturze romantycznej poezji. Pozbawiona siły przebicia i dużych ambicji jest skazana na porażkę w środowisku artystów pochłoniętych rywalizacją i agresywną potyczką o sukces. Helena, zamiast skupić się na karierze, szuka przyjaźni, marzy o miłości i przeistoczeniu się w królową motyli. Kiedy ta skromna kobieta zaczyna tańczyć, dzieją się jednak cuda. Osiąga perfekcję i artyzm niedostępne dla zwykłych śmiertelników. Duży fan baletu, car Aleksander II, oszołomiony jej kunsztem tworzy dla Heleny stanowisko primaballerina assoluta, pierwsze takie w historii. Tancerka absolutna przez lata wprawia w zdumienie i zachwyt publiczność całej Europy. Co przeżywa ta skromna, cicha dziewczyna, gdy staje na scenie w blasku świateł? I czy uda się jej znaleźć szczęście? Opowieść o kruchości i sile docenianej na świecie pierwszej polskiej primabaleriny.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Tancerka |
Autor: | Wierzchowska Weronika |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Myślę, że w Polsce historia baletu nie jest dość popularna. Bardzo ciekawie przybliża nam tą kwestie autorka powieści " Tancerka" Weronika Wierzchowska. Omawia ona w sposób bardzo szczegółowy życie Heleny Cholewickiej, która od małego, można by rzec, od momentu gdy zaczęła chodzić - uczona była baletu Już jako młodziutka dziewczynka spoglądała na rodziców, słynnych i słynnych tancerzy baletowych XIX wieku. Dopóki była mała wszystko to dla niej było tajemnicze, nieodgadnięte, lecz piękne. Jej mama wykonując wszelkiego rodzaju figury baletowe - snuła się niczym motyl, Helena również kiedyś chciała tańczyć i poruszać się jak cudowny motyl. Wiedziała, że w jej żyłach płynie "baletowa krew". Dorastała, razem z nią rosły jej marzenia, pragnęła tańczyć, występować na deskach Teatru Wielkiego. Tańca, taktyki, lecz szczerości w tańcu nauczyli ją rodzice, to oni dbali o to, aby Helena - starając się o przyjęcie do szkoły baletowej była najlepsza, by jej taniec zapadł wszystkim w pamięci. Jej ojciec, kiedyś tancerz dalej pracował w teatrze, ona marzyła o tym samym. Tak również się stało, Helenka była dość wrażliwa i nieśmiała, jak na młodą baletnice przystało, jej taniec był piękny, ciepły, niósł za sobą miłość i spokój. Do tego te jej ruchy, wyglądała jakby tańczyła od dawna, w dniu jej pierwszych przesłuchań została przyjęta przez dyrektora Turczynowicza i od razu okrzyknięta mianem najdoskonalszej baletnicy i tej najbardziej utalentowanej. Od tej pory kariera Heleny Cholewickiej nabrała tempa, dynamicznie uzyskała tytuł solistki, co baletnicom w tak młodym wieku raczej się nie zdarzało. Mimo że Helena tak zwinie wspinała się po szczebelkach kariery, to jednak nie zapominała o innych baletnicach najbliższych jej sercu. Szczerze wspierała własną siostrę Tosię, która choć utalentowana nie miała tyle zapału do tańca, co starsza siostra. Weronika Wierzchowska przedstawia czytelnikom, jak główna bohaterka postrzegała świat, a wrażliwość młodej tancerki przejawiała się po przez jej zmysły, synestezje, tańcząc nie tylko wyglądała jak motyl, lecz tak się czuła. Od młodszych lat miała dar rozmawiania z duchami, uważana była za medium, choć większość jej kolegów i najbliższych uważała, że przeżycia wewnętrzne kobiety były skutkiem książek, które czytała. Życie Heleny Cholewickiej nie zawsze usłane było różami, los nie zawsze jej sprzyjał. Gdy widziała młodych tancerzy, zapadających na suchoty, czy gruźlice, jej serce cierpiało. Szkoła baletowa w tym okresie przechodziła kryzys, synowie Turczynowicza musieli uciekać za granice, żeby ukryć się przed władzami carskimi, ona sama zmuszona była wyjechać do Paryża i tam deskach teatru występować, pod opieką francuskich, wspaniałych choreografów. Jednak gdy wróciła, okazało się że cenzura zawładnęła całym polskim teatrem, wszystkie przedstawienia były odwoływane, dyrektor Gorinow wszędzie doszukiwał się kłamstwa. Teatr był w dużym niebezpieczeństwie. Powoli też tancerze odchodzili, Helena utraciła wielu najbliższych jej sercu - przyjaciół. Ona też podupadła na zdrowiu, zachorowała na gruźlice. Długo starała się o emeryturę, po latach udało się ją uzyskać i doświadczona przez życie tancerka wyjechała do ciepłych krajów, by tam powoli odzyskiwać siłę i zdrowie. W podzięce za jej trud i olbrzymią pracę, tancerze wystawili dla niej przedstawienie, wówczas to po raz ostatni wyszła na deski Teatru Dużego w Warszawie. Opowieść Tancerka Weroniki Wierzchowskiej to jest z ciekawszych powieści jakie czytałam, pełna barwnych opisów, przybliża nam życie młodych artystów, tancerzy baletowych, prześlicznie tańczących na deskach Teatru Dużego i nie tylko. Mimo że książka ebook jest dosyć długa, czyta się ja szybko. Każda kolejna karta jest jak pamiętnik bądź dziennik pisany życiem Heleny Cholewickiej. Myślę, że sięgną po nią zarówno pasjonaci literatury obyczajowej, lecz i wielbiciele powieści historycznych, czy autobiograficznych. Bookolover
Myślę, że w Polsce historia baletu nie jest dość popularna. Bardzo ciekawie przybliża nam tą kwestie autorka powieści " Tancerka" Weronika Wierzchowska. Omawia ona w sposób bardzo szczegółowy życie Heleny Cholewickiej, która od małego, można by rzec, od momentu gdy zaczęła chodzić - uczona była baletu Już jako młodziutka dziewczynka spoglądała na rodziców, słynnych i słynnych tancerzy baletowych XIX wieku. Dopóki była mała wszystko to dla niej było tajemnicze, nieodgadnięte, lecz piękne. Jej mama wykonując wszelkiego rodzaju figury baletowe - snuła się niczym motyl, Helena również kiedyś chciała tańczyć i poruszać się jak cudowny motyl. Wiedziała, że w jej żyłach płynie "baletowa krew". Dorastała, razem z nią rosły jej marzenia, pragnęła tańczyć, występować na deskach Teatru Wielkiego. Tańca, taktyki, lecz szczerości w tańcu nauczyli ją rodzice, to oni dbali o to, aby Helena - starając się o przyjęcie do szkoły baletowej była najlepsza, by jej taniec zapadł wszystkim w pamięci. Jej ojciec, kiedyś tancerz dalej pracował w teatrze, ona marzyła o tym samym. Tak również się stało, Helenka była dość wrażliwa i nieśmiała, jak na młodą baletnice przystało, jej taniec był piękny, ciepły, niósł za sobą miłość i spokój. Do tego te jej ruchy, wyglądała jakby tańczyła od dawna, w dniu jej pierwszych przesłuchań została przyjęta przez dyrektora Turczynowicza i od razu okrzyknięta mianem najdoskonalszej baletnicy i tej najbardziej utalentowanej. Opowieść Tancerka Weroniki Wierzchowskiej to jest z ciekawszych powieści jakie czytałam, pełna barwnych opisów, przybliża nam życie młodych artystów, tancerzy baletowych, prześlicznie tańczących na deskach Teatru Dużego i nie tylko. Mimo że książka ebook jest dosyć długa, czyta się ja szybko. Każda kolejna karta jest jak pamiętnik bądź dziennik pisany życiem Heleny Cholewickiej. Myślę, że sięgną po nią zarówno pasjonaci literatury obyczajowej, lecz i wielbiciele powieści historycznych, czy autobiograficznych.