Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wyjątkowa historia o wielkiej mocy ebooków i prawdziwej miłości, porównywana do powieści Carlosa Ruiza Zafóna. „Tęsknię za czasem, kiedy byliśmy panami życia”, mówi, krzątając się po kuchni, Lola. Jej dawna egzystencja, pełna marzeń, poświęcona była ebookom i dyskusjom w kawiarniach, leniwym sjestom i snuciu wizji lepszej Hiszpanii, która w tamtym czasie powoli uczyła się demokracji. Jednakże przyszedł rok 1936, rok wybuchu hiszpańskiej wojny domowej, i życie zamieniło się w walkę. Teraz, po piętnastu latach, Loli i jej mężowi Matíasowi pozostał jedynie mały antykwariat, na wpół ukryty w jednej ze starych madryckich dzielnic, i sprzedawanie przypadkowym klientom romansów i zapomnianych klasyków. To tutaj, w tej skromnej księgarence, pewnego popołudnia roku 1951 Lola pozna Alice, kobietę, która odnalazła w literaturze sens istnienia. We dwie, czytając wspólnie jedną książkę, zabiorą nas do Anglii początków XX wieku, gdzie poznamy pewną dziewczynkę, dorastającą w nieświadomości, kim byli jej rodzice. Powieść Marian Izaguirre to hołd złożony lekturze, lecz też opowiadanie o dwóch kobietach, które wiedzą o życiu zbyt dużo, by móc o tym mówić.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Tamte cudowne lata |
Autor: | Izaguirre Marian |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
kiedyś natrafiłam na wpis "wiesz co jest najgorsze w czytaniu książek? moment w którym musisz ją zamknąć i wrócić do rzeczywistości.. " takie odczucie miałam kiedy skończyłam czytać Tamte piękne lata.. czytałam z przejęciem a kiedy dotarłam do końca byłam zła, że już się skończyła.. zalecam wszystkim, która lubią czytać i podróżować w okresie ..
amte piękne lata – książka, co do której mam ambiwalentne uczucia. Pierwsze kilka(set) stron mnie wykończyło: nie potrafiłam się wgryźć, irytował mnie sposób narracji, kompletnie nie pasowała mi forma i w jakiś nieuchwytny sposób ciągle denerwowało mnie w niej dosłownie wszystko. Każde zasiadanie do lektury wiązało się z nerwami i – co gorsza – odkładaniem na wieczne później. Podobnie rzecz miała się z napisaniem opinii – nie chciałam ksiązki skrzywdzić, lecz nie chciałam nadmiernie wychwalić – a to zrobiłabym, gdybym pisała świeżo po przeczytaniu, bowiem zakończenie zupełnie zmieniło mi jej obraz w głowie, dużo rzeczy zaczęło do siebie pasować bardziej właśnie dzięki nużącemu i przydługiemu wstępowi.Tamte piękne lata próbowano wypromować na porównaniu do Cieniu wiatru – zupełnie niesłusznie. Obie publikacje łączy jedno – autotematyzm, pisanie o książce pdf w książce pdf i zwrócenie ku przeszłości, naznaczającej teraźniejszość. Lecz to wszystko. Pozostałe 99% zupełnie je różni – już nawet na poziomie sposobu narracji. Porównanie to zatem niesłuszne i na wyrost.Książka Marian Izaguirre ma bardzo ciekawą kompozycję – składają się na nią niejako trzy opowieści, z których jedna losy się w powieści wspólnie czytanej przez dwie bohaterki: Angielkę – Alice i Hiszpankę – Lolę. To ona spaja ich dzieje i pozwala na zatracenie się w arcyciekawej przeszłości. Dziewczyny spotykają się niejako „za plecami” partnera Alice, właścicielki niewielkiego, podupadającego antykwariatu w Madrycie, który klientka – Lola – stara się niepostrzeżenie ratować. Rok 1951, to czas, w którym kurz wojenny jeszcze nie do końca opadł, a jego skutki odczuwają wszyscy mieszkańcy Madrytu – niektórzy ratują się ucieczką w świat książek.Obie panie spędzają godziny na wspólnej lekturze opowieści Kobieta o włosach jak len – autobiografii nieślubnej córki księcia Ashford, która kryje w sobie znacznie więcej sekretów niż mogłoby się początkowo zdawać i która obydwu czytelniczkom stanie się wyjątkowo bliska, każdej z innego powodu.Życiorysy trzech pań, równorzędnych bohaterek powieści, poznajemy naprzemiennie – co może stać się od czasu do czasu przyczyną dezorientacji, lecz i stanowi środek spajający całość.Piękna to historia o miłości, poświęceniu i tęsknocie za tym co utracone. Dla niecierpliwych czytelników może być odrzucająca, bowiem tak naprawdę akcja toczy się w niej dość niespiesznie, nie ma zbyt wielu tragicznych zwrotów. Poza tym nużące początkowe strony mogą skutecznie zniechęcić do lektury. Warto się jednak nie zniechęcać – to opowiadanie daleka od bestsellerowego Cienia wiatru, do którego jest przyrównywana, lecz stale warta poznania.
"Tamte piękne lata" to książka, którą już na wstępie zaszufladkowano. Ja rozumiem, że ktoś chciał dynamicznie ją wypromować i postanowił "przejechać się" na sukcesie skąd inąd idealnej powieści pt. "Cień wiatru". Niestety w ten sposób "Tamte piękne lata" zostały z góry skazane na pozostawanie w ciągłym cieniu. Ponieważ jakże konkurować z taką książką? I właściwie po co konkurować... Te porównania są naprawdę niepotrzebne, gdyż "Tamte piękne lata" są same w sobie bardzo wartościową powieścią i idealnie obroniłyby się na rynku bez sławnej protegowanej. A tak cóż... niestety przegrywa. Tłem dla zdarzeń jest biedna i smutna powojenna Hiszpania. W Madrycie Lola wraz z mężem prowadzi maleńki antykwariat. Książki są olbrzymią miłością obojga i nie wyobrażają sobie życia bez nich. Sklep ledwo pozwala się utrzymać jednak oboje są szczęśliwi, że robią to co kochają. Pewnego dnia do sklepiku przychodzi zagadkowa kobieta. Wraz z Lolą zaczynają wspólnie czytać książkę pt. "Dziewczyna o włosach jak len". Tu rozpoczyna się drugi wątek. Oto młodziutka Rose wychowywana beztrosko na wsi. Nie ma pojęcia kim byli jej rodzice i jak mocne ciąży na niej piętno. Jej dzieciństwo jest łatwe i sielankowe, jednak w miarę dorastania zaczyna wkoło niej narastać tajemnica. Co łaczy Lolę, Rose i zagadkową kobietę? Jaką rolę spełniają książki? "Tamte piękne lata" to opowieść niesamowicie klimatyczna. Czytając o sklepiku z ebookami na małej madryckiej uliczce po prostu czuć aromat książek. Opisy poszczeólnych woluminów, półek, małej lampki sączącej światło, klientów przychodzących napełnić pióra atramentem... naprawdę można się poczuć uczestnikiem wydarzeń. Poza tym opowieść jest pełna osobistości tamtyh czasów. Picasso, Coco Channel i dużo dużo innych osób nadaje zdarzeniom realności i smaczku. Całości dopełniają świetne opisy imprez i koncertów organizowanych z wielkim rozmachem. Sala przepełniona dymem, eleganckie i jednocześnie wyzywające kobiety, samochody będące wyznacznikiem luskusu... chłonęłam tę atmosferę. Pogrążałam się w niej i niechętnie przerywałam lekturę. Obok tej niesamowitej atmosfery na każdym kroku towarzyszy czytelnikowi książka. Niby w tle, a jednak na pierwszym planie przewijają się opowieści o książkach, o prowadzonym przed wojną wydawnictwie... tu cytat, tam krótkie opowiadanie, tu wiersz... cała opowieść przepełniona jest miłością do słowa pisanego. Książka ebook godna tego, żeby stać na półce każdego "książkochłona".
Autorka narodziła się w Bilbao, a teraz mieszka w Madrycie, w domu pełnym książek, dobrej muzyki i przyjaciół. Od ukończenia studiów dziennikarskich pracuje w mediach i reklamie, jednocześnie zajmując się pisarstwem. Każdy czytelnik w słowie pisanym oczekuje świeżości, z nutą zaskoczenia i niepowtarzalności. Myślę, że porównanie tej powieści do Carlosa Zafona jest nadużyciem, lecz to nie znaczy, że opowieść jest słaba i niegodna zainteresowania. Autorka wplotła w historię mnóstwo wstawek do klasyków i nie tylko. Mamy tutaj antykwariat w Madrycie, dwie kobiety, wydawać się może o silnych charakterach. Antykwariat ledwo przędzie, a dziewczyny znajdują na to sposób. Za szybą ląduje autobiografia nieślubnej córki księcia Ashford. Dziewczyny wspólnie czytują książkę, a wkrótce dołącza trzecia, będąca klientką. Czytelnik dzięki lekturze i rozmowom poznaje przeszłość każdej z kobiet. Pomiędzy nimi nawiązuje się specyficzna więź emocjonalna, a każda ma coś interesującego do opowiedzenia na temat własnej przeszłości. "Tamte piękne lata" to magiczna opowiadanie o miłości, na jaką nie zawsze jesteśmy w pełni gotowi, to nostalgia za przeszłością i życiem z kart postaci zaklętych w historiach klasyków. Autorka miała idealny pomysł na opowieść i w pełni ją wykorzystała. Ta książka ebook przypadnie do gustu tym, którzy gustują w niepospiesznych historiach. Marian Izaguirre zachęca nas do czytania największych pisarzy, czarując interesujące opowieści wyrwane z ich książek. Nic nie jest tutaj przypadkowe. Miejsce, kobiety, tło będące miejscem spotkań i rozmów. Całość stanowi misterną historię, będącą pokłonem w kierunku słowa pisanego, jak i arcydzieł literatury światowej. "Tamte piękne lata" to książka, która w moim mniemaniu ma też pewien mankament. Być może nie będę tutaj do końca sprawiedliwy, lecz w okresie czytania miałem wrażenie, że tłumaczenie nie jest zbyt dokładne. Liczyłem ta tekst, który porwie mnie bardziej na otchłani duchowych wyżyn. Czegoś mi w książce pdf brakuje, lecz to nie znaczy, że tekst jest zły. Czasami słowa są zbyt spłaszczone i wydaje mi się, że można było je zamienić innymi, bardziej wzniosłymi, pasującymi do utworu. Lecz to tylko moje odczucie. Książka ebook zasługuje na uwagę. Doskonała dla książkowych moli. Serdecznie polecam.
Książka ebook dość niezwykła moim zdaniem, ponieważ w cudownym klimacie, autorce udało się to wykreować w własnej książce pdf w sposób porywający, niemal ze magiczny. Dla kogoś kto bardzo ceni tego rodzaju literaturę, "Tamte piękne lata" są bez wątpienia godne polecenia.
„Tamte piękne lata"przypominają słynną opowieść hiszpańskiego pisarza, jednak nie można tu mówić o epigoństwie, ponieważ historia napisana przez Marian Izaguirre ma własny specyficzny klimat, mniej mroczny, choć równie intrygujący i zagadkowy jak „Cień wiatru". Alice jest staruszką, która lubi podglądać innych. Od kilkunastu lat mieszka w Madrycie. Pewnego dnia zaczyna śledzić mężczyznę, który okazuje się właścicielem małego antykwariatu. Od tego momentu dziewczyna zaczyna odwiedzać odkryte miejsce. Podrzuca na półki książki, które potem kupuje. Lecz to nie jest jedyny jej sekret.Matías, ów księgarz, umieszcza na wystawie wspomnienia nieślubnej córki księcia Ashford i codziennie przewraca strony, by tym zachęcić ludzi do przeczytania „Dziewczyny o włosach jak len". W ten sposób Alice poznaje Lolę- małżonkę antykwariusza. Wspólne czytanie w tajemnicy przed mężem zbliża obie kobiety, a my zgłębiamy ich dzieje a także historię Rose - narratorki wspomnień.Izaguirre zabiera nas do początków wieku XX, do czasów I wojny światowej, dwudziestolecia międzywojennego, wojny domowej w Hiszpanii. Pisarka idealnie oddaje klimat ówczesnej londyńskiej i paryskiej bohemy. Na kartach powieści pojawiają się postaci Picassa, bohaterka jest bywalczynią wieczorków organizowanych u Gertrudy Stein, jej mąż tłumaczy zdobywającego wtedy sławę Joyce'a. A w tle rozgrywa się wojna, która niszczy życie Rose. Loli również.Książka Izaguirre to przede wszystkim pacyfistyczny protest przeciw wojnie. Historie Alice, Loli i Rose pokazują, jak konflikty zbrojne wpływają na życie zwykłych ludzi, niszcząc przy tym wszystko, co udało się im zdobyć. To opowiadanie o systemie, który potrafi złamać najtwardszych, lecz jest to też historia miłości i poświęcenia do jakiego jest zdolny człowiek zakochany. I jeszcze o poszukiwaniu tożsamości.„Tamte piękne lata" to podróż sentymentalna, przepełniona tęsknotą za czasami beztroski, gdy do szczęścia niezbędna jest jedynie ta druga osoba i niezła książka.
Książkę zachwala się, że jest jak "Cień wiatru" Carlosa Ruiza Zafona. No, jeśli tak, to będę miała kłopot z jej przeczytaniem i nie wiem czy mi się to uda. To nie jest mój styl. Dużo razy myślałam, że ją odłożę, lecz mężnie czytałam.Klimat bardzo mi się podobał- miejsce akcji to dawna Hiszpania, czas po wojnie domowej, która wybuchła w 1936 r.Dwie kobiety- całkiem inne znajdują ze sobą wspólny język. Lola i Alice spotykają się w księgarni, której właścicielem jest mąż Loli. Czytają jedną książkę. Podczas lektury przenoszą się do Anglii początków XX wieku. Poznają historię dziewczynki, która nie ma pojęcia kim są jej rodzice. Książka ebook przeniesie nas w czasy, których była ona ważna, dla niektórych sensem życia. Czy dzisiaj dla kogoś literatura jest sensem życia? Czy książki są ważne? Podobno dla wielu osób tak, lecz mówi się, że statystyki nie kłamią. A one są bezlitosne. Polacy nie czytają, nie uczą dzieci miłości do książek. Widzę to po mojej rodzinie. Jak widać- ja kocham czytać, siostra i mama lubią, tata raz na jakiś czas przeczyta, a brat- dzisiaj szesnastolatek- od paru lat nie przeczytał żadnej książki. Namawianie nic nie daje- nie chce i już.Zauważyłam, że sierpniowe nowości wydawnictwa Prószyński i S-ka to melancholijne, zmuszające do zastanowienia się ponad swoim życiem powieści. Jeśli ktoś lubi taki typ to niektóre, wydane przez wspomniane wydawnictwo w tym miesiącu książki na pewno się spodobają.
Zauroczyła mnie ta opowieść. Tak po prostu swoim klimatem i scenerią. Także cudownie prowadzoną narracją a także stylem autorki. Nie odkryję tutaj Ameryki, lecz czytanie podobnych ebooków prezentuje mi urok i siłę literatury, pozwala zrozumieć jej uniwersalność. Dlatego zalecam tę lekturę każdemu.
Urokliwa, emocjonalna opowieść o życiu, wspomnieniach i nostalgii za minionymi latami okraszona tajemnicami z przeszłości. Czyta się przednio, ponieważ autorka zabiera nas w podróż czasową po wielu europejskich państwach takich jak Anglia, Francja czy Hiszpania serwując nam obrazy wyjątkowo barwne i sugestywne.