Recenzje

• Ania mama Alicji

  2018-03-22

  Książka ebook którą przeczytałam jest wydana w oprawie twardej, papier jest écru i szorstki, a wygląda jak postarzany, lecz ma to własny urok, mi takie kartki nie przeszkadzały. Fotografie są czarno białe i poprzedzają każdy wybrany rozdział. Warto dodać że książka ebook jest ,,interaktywna’’ bo po wgraniu odpowiedniej aplikacji na smartfona i zeskanowaniu tą aplikacją fotografie w książce, możemy obejrzeć wybrane dziesięć elementów z omówionych filmów. Stron jest 288 dlatego myślę, że dostajemy dużo wiedzy w jednej książce pdf która nie jest znaczna gabarytowo. Czy warto po nią sięgnąć? Oczywiście. Książkę zalecam ponieważ jest napisana prostym tekstem i można przy niej spędzić kilka fascynujących jesiennych wieczorów.

• Arturion

  2018-03-22

  Przepyszna lektura dla wszystkich. Także i dla tych, którzy konkretnego filmu nie oglądali. Choć, rozumie się, lepiej je znać. Podobnie jak ludzi, którzy brali udział w ich produkcji. Dla fanów polskiego kina jest to lektura obowiązkowa i to z tych, do których czytania żaden srogi belfer nie przymusza. Mamy tutaj hojną garść zakulisowych opowieści o dziesięciu filmach różnorakich reżyserów (Wajdy są dwa) i z różnorakich lat. A więc: "Popiół i diament", "Nóż w wodzie", "Sami swoi", "Rejs", "Ziemia obiecana", "Noce i dnie", "Miś", "Seksmisja", "Krótki film o zabijaniu", "Przesłuchanie". Sama klasyka! Twórca dowiedział się o ich kręceniu naprawdę wiele, są liczne przypisy, jest bibliografia. Oczywiście, nie jest to książka ebook naukowa, na pewno zadowoli fanów plotek, lecz i wielbicieli poszczególnych obrazów również nie zawiedzie. Dodatkowym walorem tej publikacji jest pokazanie zmagań - w kinematografiach zachodnich niewyobrażalnych - z oporem peerelowskiej materii. O użeraniu się z urzędnikami, cenzorami, politykami, brakiem wszystkiego (ze szczególnym uwzględnieniem odpowiedniej ilości taśmy). Do tego dochodzą nie raz trudności transportowe i przysłowiowa złośliwość przedmiotów martwych. Ale tak krawiec kraje, jak materii staje, więc np. Machulski zamiast wymarzonego filmu SF nakręcił komedię ("Seksmisja"). Wiedział, że polski film SF, przy tamtejszym poziomie efektów, w żadem sposób nie zainteresowałby np. Amerykanów. A "Seksmisja", owszem, zainteresowała (nawet feministki). Chociaż z przyczyn ideologicznych na pewno w USA tego filmu nie mógłby nakręcić, dzisiaj zresztą też... S Sowietach dla odmiany wycięto czterdzieści minut i zmieniono tytuł na "Nowe Amazonki". Ponieważ skąd w przodującym socjalistycznym społeczeństwie seks? Lecz sukces filmu i tak był tam wielki. A mnie zaciekawiło, że już po cięciach cenzury z rozpowszechnianych kopii wycięto słowa Maksa: "Idźmy na wschód. Tam musi być jakaś cywilizacja". Otóż ja zawsze (także wtedy) oglądałem film z tą wypowiedzią... O produkcji każdego z tych filmów Andrzej Klim przytoczył szereg podobnych informacji, więc po lekturze książki wie się o polskiej produkcji filmowej w czasach PRL znacznie więcej. Nierzadko jest to wiedza wartościowa. Polecam.

• Iwona_C_

  2018-03-22

  Tak się kręciło… to interesująca oferta dla fanów historii kina, lecz i pasjonatów okresu PRL. Czyta się ją bardzo dobrze. Można również dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, o których powszechnie się nie mówi. Twórca rozmawiał z wieloma osobami – aktorami, reżyserami, producentami a także osobami odpowiedzialnymi za „techniczne” sprawy na planie. Dzięki temu obraz, jaki przedstawia w książce pdf jest pełny i miarodajny. http://www.czytajac.pl/2016/12/sie-krecilo-planie-10-kultowych-filmow-prl-a-klim/

• bozena

  2018-03-22

  Super książka ebook dla wielbicieli kina i nie tylko.Napisana bardzo ciekawie.Polecam!!