Szczypta miłości okładka

Średnia Ocena:


Szczypta miłości

Następna urzekająca opowiadanie mistrzyni literatury kobiecej, która pokazuje, że na pościg za szczęściem nigdy nie jest za późno.Pru Plum jest właścicielką znanej i szalenie modnej piekarni Mayfair. To typ kobiety, która roztacza wokół siebie zapach Chanel, a na fryzjera wydaje fortunę. Niemalże nikt nie uwierzyłby, że ta atrakcyjna dziewczyna ma już sześćdziesiąt sześć lat. Jednak w głębi duszy Pru wcale nie czuje się pewną siebie i odnoszącą sukcesy bizneswoman. Żeby osiągnąć własną pozycję, dopuściła się czynów, które kładą się cieniem na jej przeszłości. Teraz zrobi wszystko, aby jej tajemnice nie wyszły na jaw, zwłaszcza że po raz pierwszy w życiu naprawdę się zakochała.

Szczegóły
Tytuł Szczypta miłości
Autor: Prowse Amanda
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Szczypta miłości w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Szczypta miłości PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • dobrerecenzje.pl

    Pru Plum to cudowna bizneswoman, która już własne lata ma i jest właścicielką znanej na całym świecie cukierni Plum Patisserie Pru. Na co dzień ma dostęp do najbardziej wyrafinowanych słodkości i deserów, lecz nic nie sprawia jej takiej przyjemności jak ciepłe babeczki według przepisu jej babki. I choć Pru ma wszystko: pieniądze, pozycję społeczną i prestiż, to bardzo brakuje jej ciepła i ogniska domowego. Powiecie pewnie - w tym wieku ludziom miłość się już nie zdarza. Otóż nieprawda - nawet w tym wieku należy się dziewczynie choć odrobinę ciepła, czułości i miłości. I oto Pru poznaje Christophera - ustabilizowanego starszego pana, w którym Pru zakochuje się bez pamięci. I pewnie wszystko by było ładnie i pięknie, gdyby nie mroczna przeszłość Pru, o której dowiaduje się jej ukochany. Jak potoczą się dalej ich losy? Czy Chistopher ją zaakceptuje? Czy jej wybaczy? Fajny, lekki romans, akcja rozgrywa się powoli, trzymając czytelnika do ostatnich stron, gdy wszystko się wyjaśni. Christopher sprawuje ważną pozycję i jest osobą publiczną więc Pru tym bardziej boli, że dowiedział się o jej przeszłości i może jego pozycję narazić na złą opinię. Prosto jest oceniać kogoś, lecz gdy nie ma się nic i za wszelką cenę chce się wyrwać z nędzy, człowiek naprawdę jest gotów zrobić wszystko. Okoliczności mogą czasem stawiać nas względem niełatwych wyborów, lecz nikt nie powinien płacić za błędy przeszłości. Życie bowiem zaczyna się wtedy, kiedy mu się na to pozwoli, niezależnie czy ma się dwadzieścia czy siedemdziesiąt lat. Życie to stan umysłu i sami postanowimy, kiedy rozpocząć ten pierwszy rozdział. Przyznam szczerze, że jestem pod wrażeniem czytając tę książkę, ponieważ główni bohaterowie to przewspaniali ludzie bardzo ciepli i dobrzy. Zachęcam Was do czytania, nie bójcie się, z ta książką nie będziecie się nudzić. Ta książka ebook wypełni Was aż do ostatniej strony. Gwarantuję Wam to.

  • Merry

    Któż by się nie pokusił o szczyptę miłości zwłaszcza w ten magiczny czas? Prawdopodobnie każdy gdzieś w głębi serca o niej marzy. Marzyła też główna bohaterka, chociaż sprawiała wrażenie, jakby w jej wieku nie miało to najmniejszego sensu... Pru Plum jest postrzegana jako pewną siebie kobietę sukcesu. Od lat prowadzi słynną piekarnię Mayfair. Wydawałoby się, że nic więcej jej nie potrzeba do szczęścia. Tak naprawdę, cały czas ma wyrzuty sumienia za czyny, jakie popełniła będąc jeszcze młodą dziewczyną. Za wszelką cenę stara się, żeby jej tajemnica nie wyszedł na jaw tym bardziej, że właśnie spotkała miłość własnego życia. "Szczypta miłości" to bardzo interesująca i intrygująca książka. Chociaż na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z czymś banalnym, to zapewniam, że tak nie jest. Od początku nie sposób się od niej oderwać, a bohaterowie są tak sympatyczni, że z przyjemnością chce się poznawać ich dalsze losy. Jednak, aby nie było zbyt cukierkowo, mamy tutaj też do czynienia z mrocznymi sekretami z przeszłości i dotyczą one nie tylko głównej bohaterki. To właśnie to nadaje tej powieści charakteru. Jest to prześliczna historia o nadziei, przyjaźni i miłości w różnorakim wymiarze. Pokazuje, że należy najpierw się zastanowić, dlaczego ktoś dokonał takiego, a nie innego wyboru, zanim wyda się wyrok. Życie pisze różnorakie scenariusze i nie każdy ma ten komfort i szczęście przez cały czas. Bywają chwile, gdy sytuacje stają się naprawdę podbramkowe i wtedy ciężko ocenić czyjekolwiek postępowanie. "Szczypta miłości" to idealna książka, która niesie ze sobą dużo wartości. Do tego ciekawi bohaterowie, intrygujące wątki i mnóstwo ciepłej atmosfery. To doskonała lektura dla fanów literatury obyczajowej, a także dla wszystkich tych, którzy chcą spędzić przyjemny wieczór z dobrą powieścią. Polecam.

  • Joanna Rysiewicz

    To już moja trzecia książka ebook pani Amandy Prowse i... Stale mam nadzieję, że nie ostatnia. Stale pozostaję pod urokiem jej powieści obyczajowych, które dosłownie kradną nie tylko uwagę, lecz i serce. Gdy sięgam po podobną lekturę, oczekuję czegoś mocnego; fali emocji, efektu, który będzie Czytelnikiem szarpał w każdą możliwą stronę, wrażenia, że o tej książce pdf długo nie zapomnę i że na pewno trafi do grona tych moich ulubionych. No i jestem dziewczyną - dlatego, gdy tylko kobieca publikacja znajdzie się w moich rękach, chcę uzyskać od niej jak najwięcej kobiecych aspektów. Lecz o co dokładnie chodzi? Poznajcie Prudence i Millicent Plum - dwie kuzynki, które zawładnęły w najsłodszy sposób sercami Londyńczyków. Jak? Bardzo prosto. Realizując własne marzenia, otwierając Mayfair - wspaniałą piekarnię i cukiernię w jednym, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Główną bohaterką powieści jest Pru - dojrzała, ponieważ nad sześćdziesięcioletnia bizneswoman, która ciężką pracą i ogromem poświęcenia doszła do miejsca, w którym znajduje się teraz. Nie klepie już biedy, może sobie pozwolić na zakup dosłownie każdej rzeczy, mieszka w pięknym mieszkaniu ponad piekarnią i właśnie przygotowuje się do wydania za mąż własnej ukochanej siostrzenicy. Ale, jak wiadomo, życie lubi płatać figle i nic, co do tej pory wydawało się Pru pewne - teraz już takie nie jest... Pru nigdy nie doświadczyła MIŁOŚCI. Dlatego, gdy to uczucie spada na nią, jak grom z jasnego nieba, w najmniej oczekiwanych okolicznościach, dziewczyna musi znaleźć w sobie determinację, by nie pozwolić odejść tej "szczypcie", która właśnie ją odnalazła. Jakby tego było mało, los rzuca jej niewyobrażalne kłody pod nogi, wystawiając na próbę każdy pierwiastek tego, w co Pru wierzyła. Nie mogę zdradzić za bardzo fabuły, gdyż cały sens w tym, iż kolejne fragmenty układanki zaczynają się odkrywać powoli, lecz i... Szokująco. Nic nie jest pewne, stałe i stabilne, cały czas lekturze towarzyszy uczucie rozpadu, rozbicia i zaskoczenia tym, co autorka przygotowała na kolejnych stronach. Jest to opowieść zupełnie inna od "Trzech sekund" czy "Córki doskonałej" - ponieważ z tymi dziełami Amandy Prowse miałam do tej pory do czynienia, jednak "Szczypta MIŁOŚCI" jest równie poruszająca, sprawia, iż drga serce, emocje sięgają chmur, a główna bohaterka zachwyca własną klasą. Jestem pod olbrzymim wrażeniem stylu pani Prowse. Lekkość, ciepło, prostota, klarowność to tylko niektóre jego cechy. Autorka wie, jak poruszyć najczulsze struny serca Czytelnika, wyzwalając w nim być może do tej pory skrywane emocje. Z łatwością można utożsamić się z dowolną postacią; bohaterowie zostali wykreowani wyraźnie, tzw. "grubą kreską", bez upiększeń i dopieszczeń. Są LUDZCY, tacy jak każdy z nas. Mają życiowe rysy na pozornie doskonale gładkiej powierzchni, są popękani, doświadczeni, dźwigają własny bagaż z przeszłości. Nie mamy tu do czynienia z młodzieżą (choć do podobnych powieści nic nie mam, broń Boże!), tylko ze starszymi ludźmi, za co też należy się ukłon autorce. Nieczęsto ma się możliwość czytania powieści obyczajowych o niemal siedemdziesięcioletnich bohaterach, którzy dopiero teraz doświadczają wrażeń klasycznych dla ludzi o połowę młodszych. Być może to tylko moje odczucie, lecz wydaje mi się, że w dzisiejszym zalewie New Adult czy Young Adult brakuje miejsca na podobne lektury jak "Szczypta MIŁOŚCI". Oczywiście zupełnie niesłusznie. Każdy powinien sięgnąć po tę książkę, by przynajmniej poczuć klimat upływającego czasu, stanąć oko w oko z rachunkiem z życia, analizą tego, co zostało zrealizowane, a na co jeszcze trzeba poczekać... No i oczywiście wniosek pojawia się jeden. Lecz jakże rozległy. MIŁOŚĆ jest nieograniczona, bez reguł i zasad, każdy na nią zasługuje, choć pojawia się ona w najmniej oczekiwanych momentach. I nie warto się przed nią bronić, gdyż wróci ze zdwojoną mocą. Nie wolno również rozpamiętywać złych stron przeszłości, gdyż nie da się jej już przemienić - trzeba się z nią po prostu pogodzić, robiąc miejsce na przyszłość i jej pozytywne aspekty. Niby kilka prostych prawd, a jakże czasem komplikujących dużo spraw... O czym oczywiście wyraźnie przypomina nam pani Prowse, mężnie odnosząc sukces w tej materii. Pisze jasno, krystalicznie, odsłaniając mroczność młodości Pru, by potem przykryć ją świetlistością tego, co jest TERAZ - ponieważ na tym powinno się skupiać uwagę. Bardzo spodobała mi się postać głównej bohaterki; zostanie jedną z moich ulubionych. Uparta, lecz i umiejąca pójść na kompromis, zraniona przez życie, a jednak stale dzielnie patrząca w przyszłość i realizację postawionych przed sobą celów, silna, lecz i mająca szereg słabych stron (emocjonalnych), które niejednokrotnie burzą jej pozornie doskonały schemat egzystencji. Ale, jak to jest powiedziane w powieści kilka razy, każdy jest w jakiś sposób "popękany" i jedyne co powinna zrobić bliska osoba, to wziąć te skorupki i nosić przy sobie. Tyle i aż tyle. www.ksiazkolubna.pl

  • nataliaxsiema

    Pru jest właścicielką znanej piekarni Mayfair. Jest postrzegana jako dziewczyna sukcesu, która wydaje małą fortunę u fryzjera. Jednak nikt nie wie, że ta dziewczyna ma sześćdziesiąt sześć lat. W głębi duszy Pru nie jest wcale pewna siebie, bo stale pamięta rzeczy, jakich dopuściła się w przeszłości, a teraz zrobi wszystko, byleby jej tajemnice nie wyszły na jaw. Z każdym dniem jest coraz bardziej zdeterminowana, żeby chronić własną pozycję zwłaszcza, że spotkała miłość życia. Główna bohaterka, czyli Pru Plum jest kobietą, której nie sposób nie lubić. Twardo stąpa po ziemi i nieźle wie czego chce, chociaż do pełni szczęścia brakuje jej tylko miłości. Jednak, kiedy już ją znajduje absolutnie nie zaniedbuje własnych obowiązków. Oczywiście, pojawiają się nieźle słynne "motylki w brzuchu" i myśli krążące tylko wokół obiektu westchnień, lecz Pru pamięta też o rzeczach, które musi zrobić. W powieści poznajemy też Mills, czyli kuzynkę Pru. Jest to kobieta, która żyje w cieniu głównej bohaterki, chociaż nie pozwala zapomnieć o sobie i swoim zdaniu. W pewnym momencie, miałam szczerze mówiąc jej po prostu dosyć. Denerwowała mnie swoim dziecinnym wręcz zachowaniem. Amanda Prowse znowu zauroczyła mnie wykreowaną przez siebie historią. Na początku dostajemy łatwe przedstawienie postaci, później dostajemy (brzydko mówiąc) po łbie, żeby później na zmianę przeplatały się te szczęśliwe momenty i te złe. Przez natłok obowiązków miałam niestety kłopot z wbiciem się w tą historię, lecz po przeczytaniu dosłownie paru stron, z łatwością wkroczyłam w świat Pru. Nawet nie wiecie jaką olbrzymią ochotę miałam na babeczki przez tę książkę! Błędem jest na pewno czytanie Szczypty miłości na głodniaka, ponieważ przez liczne wypieki, które tu spotykamy, możemy zgłodnieć jeszcze bardziej. Dawno nie czytałam tak ślicznej książki, a uwierzcie mi- potrzebowałam takiej historii. Amanda Prowse po raz następny mnie nie zawiodła, a ja utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to jedna z moich ulubionych autorek powieści obyczajowych. Jeżeli poszukujecie przyjemnej i ciepłej powieści na długie, jesienne wieczory- to ta książka ebook jest jak najbardziej dla Was. ♥♥

  • Dorotaaa

    Następna mądra opowieść Amandy Prowse ! Wyjątkowo wzruszająca, cudowna i refleksyjna. Wciąga już od pierwszych stron - mówi nam o tym,że pomimo naszych wad, przeszłości, każdy zasługuje na miłość, bez względu na wiek. Gorąco zalecam !

  • Z herbatą wśród książek

    Pru Plum ma 66 lat, lecz mimo że nigdy nie wyszła za mąż i nie ma dzieci ani wnuków, wiedzie szczęśliwe, dostatnie życie, o jakim kiedyś mogła tylko pomarzyć. Jest właścicielką znanej na całym świecie piekarni Plum Patisserie, mieszka w wygodnym, stylowo urządzonym mieszkaniu razem z kuzynką Milly i bratanicą Bobby, ma czas i pieniądze na przyjemności, niedostępne dla kobiety z East Endu, którą kiedyś była. Gdy na drodze Pru staje sir Christopher Heritage, owdowiały polityk, wygląda na to, że miłość w końcu zapukała do jej drzwi. Niewiele osób wie jednak, jakie tajemnice z przeszłości skrywa panna Plum - ujawnienie ich może ją kosztować wszystko, na co tak trudno pracowała, a co najgorsze, utratę Christophera. Czy w jej życiu sprawdzą się porzekadła, że prawda zawsze wychodzi na jaw, a miłość zwycięża wszystko? Przyznajcie szczerze, jak nierzadko zdarza wam się czytać powieści, których bohaterowie nie mają od kilkunastu do trzydziestu kilku lat? Mnie zdarza się to bardzo rzadko, lecz absolutnie nie żałuję, że “Szczypta miłości” trafiła w moje ręce. Jestem oczarowana tą książką - fabułą, bohaterami, zakończeniem, i z niecierpliwością czekam na kolejną opowieść pani Prowse, ponieważ już wiem, że chcę przeczytać je wszystkie. Jak na łasucha przystało, bardzo lubię czytać książki z jedzeniem w tle - wystarczy, że w opisie jest wzmianka o restauracji, kawiarni czy piekarni, a już jestem kupiona. Tak samo było i w tym przypadku. Takie powieści kojarzą mi się z ciepłymi, lekkimi czytadłami, z którymi można przyjemnie spędzić czas, lecz raczej nie zapadają głębiej w pamięć. Książka ebook Amandy Prowse pozytywnie mnie jednak zaskoczyła, ponieważ mimo całego własnego uroku, humoru i opisów wypieków, od których aż ślinka cieknie (poważnie, nie czytajcie tej książki na diecie!), jest również poważniejsza i dojrzalsza, niż inne powieści tego typu, z którymi miałam styczność. Autorka stworzyła szeroką gamę interesujących postaci kobiecych, wśród których prym wiedzie duet Pru & Milly - praktycznie nieodłączne od dzidziusia kuzynki, które wspólnie poświęciły całe życie na spełnienie własnego marzenia o piekarni. Są dla siebie siostrami, wspólniczkami, współlokatorkami, najlepszymi przyjaciółkami i zawsze stoją za sobą murem, co nie przeszkadza im pieszczotliwie przezywać się wzajemnie głupią krową i durną cielęciną ;). Ciężko się nie zaśmiać lub chociaż nie uśmiechnąć, czytając ich dialogi. Na kartach książki poznajemy również radosną, roztrzepaną Bobby, a także zahukaną Meg, o której nie mogę jednak za wiele napisać, aby nie zdradzić ważnych części fabuły. Christopher też przypadł mi do gustu ze własną spontanicznością i romantyzmem. Chociaż nie jest ideałem i popełnił błędy, na szczęście umiał się do nich przyznać i naprawić je. Sama postać Pru to materiał na tekst trzy razy dłuższy niż ten. Pokochałam tę bohaterkę za jej ciepło i dobroć, które zawsze okazywała innym, mimo niełatwej przeszłości; za jej wewnętrzną siłę, która pomogła jej przejść przez życie z trudnym brzemieniem na ramionach; za jej otwartość, determinację i miłość do własnej rodziny. Dzieje Pru skłaniają do rozmyślań, do czego zdolny jest człowiek, żeby osiągnąć wymarzony cel, czy błędy przeszłości powinny determinować całą naszą przyszłość, czy miłość ma granicę wieku, a także pokazują, iż wbrew powiedzeniu, że rodziny się nie wybiera, czasem to nasze wybory, a nie więzy krwi czy sakramentalne “tak” wpływają na to, kogo zaliczamy do tego grona. Opowieść Amandy Prowse jest jak idealny tort, cudowny z zewnątrz i pyszny wewnątrz, który jednak potrzebuje składników w odpowiednich proporcjach, żeby mógł się udać Niczym mistrz sztuki cukierniczej, autorka wymieszała idealną ilość humoru i tragedii, słodyczy i goryczy, miłosnych uniesień i prozy codziennego życia, aż powstała wspaniała, wartościowa książka, doskonała dla czytelniczek w każdym wieku. “(...) życie zaczyna się wtedy, kiedy mu pozwolisz, nieważne, ile masz lat, dwadzieścia czy siedemdziesiąt. Życie to stan umysłu (...)”.

  • Dominika Dolecka

    Kiedy zobaczyłam, że wyszła świeża książka ebook tej autorki, bez dwóch zdań chciałam po nią sięgnąć. I muszę przyznać, że Szczypta miłości też wywarła na mnie dobre wrażenie, co prawda dopiero gdzieś od połowy, lecz wywarła. Do mniej więcej połowy książki poznajemy życie Pru i jej kuzynki, Milly, które dzięki marzeniom i ciężkiej pracy, nie mając praktycznie nic, zyskały dużo - własną swoją piekarnię, która przyniosła im pewną renomę. Życie niemalże idealne, jednak nasza główna bohaterka, pomimo tego, iż ma już nad sześćdziesiąt lat, stale nie spotkała własnej drugiej połówki. A wszystko przez straszną tajemnicę, którą w sobie nosi. Co jakiś czas pojawia się wzmianka na ten temat, jednak dopiero bliżej końca książki dowiadujemy się, co takiego w przeszłości spotkało Pru. Wydarzenia te wzbudziły we mnie smutek i współczucie do tej dziewczyny sukcesu. W końcu jednak miłość dopada i naszą bohaterkę, która na imprezie zaręczynowej własnej bratanicy poznaje pewnego starszego, przystojnego i nieźle ustatkowanego Christophera. W końcu Pru zaczyna żyć pełną piersią, zachowywać się niczym nastolatka, odnalazła to, czego brakowało jej do pełni szczęścia. Facet nie tylko pokazał jej, czym jest życie wypełnione uczuciem, lecz także wspierał ją, kiedy w rodzinie Plum wydarzył się okropny wypadek. W książce pdf pojawia się kilka ciekawych wątków, a także postaci drugoplanowych, których historie śledziłam z równie wielkim zainteresowaniem. Poznajemy więc Milly, trochę narwaną babeczkę, która wprowadzała nieco humoru do całej powieści. Tak samo jak Guy pracujący w piekarni, który był prawdopodobnie moją ulubioną postacią. Prócz tego pojawia się również Meg ze własną dość smutną historią czy Łzawy Micky, związany z trudną młodością Pru. Wszystkie te postacie miały do odegrania własną rolę, a każda z nich była ciekawa i nie czułam, żeby była zbędna. Jak wspomniałam na początku, najbardziej wciągająca mnie akcja zaczęła się mniej więcej od połowy książki. Od tego momentu kolejne strony czytałam z zapartym tchem, nie mogąc oderwać się od życia poznanych przeze mnie bohaterów. To było takie typowo romansowe życie, lecz z uwagi na to, że dawno nie czytałam czegoś w tym stylu, sprawiło mi to olbrzymią frajdę. Tym bardziej, że chociaż większość postaci była już w podeszłym wieku, miałam wrażenie, że czytam książkę o młodych osobach. Czasami wręcz zapominałam, że są tu tacy, którzy skończyli już sześćdziesiąt lat, aczkolwiek wcale mi to nie przeszkadzało. Jedyny minus, do którego mogę się przyczepić to fakt, że wszystko działo się niesamowicie szybko. Niektóre sytuacje pojawiały się jakby bez żadnego wstępu do nich, co czasem mnie irytowało, szczególne moment na końcu książki, ponieważ chociaż jestem olbrzymią romantyczką, dla mnie było to już nieco zbyt naciągnięte. Nie jest to jednak coś, co przeszkadza w zapoznawaniu się z treścią, dlatego jestem skłonna wybaczyć. Podsumowując, Szczypta miłości była naprawdę przyjemną lekturą. Nie tylko pozwoliła mi na chwilę relaksu i romantyzmu, lecz pokazała także, że marzenia to cudowna rzecz, jednak tylko ciężką pracą i zaparciem możemy sprawić, że się spełnią. Kluczowe jest żeby nigdy się nie poddawać i dążyć do obranego przez siebie celu, a trochę wiary może zdziałać naprawdę duże cuda.

  • malyneczka

    O Amandzie Prowse słyszałam i czytałam wiele. I były to zawsze różnorakie opinie, dlatego postanowiłam sama przekonać się, jak pisze ta autorka. Szczypta miłości to w sumie klasyczne romansidło, lecz porusza dość kluczowy problem, z którym ja w własnej pracy zawodowej mam nierzadko do czynienia. Pru Plum jest zadbaną sześćdziesięciolatką, która prowadzi wraz ze własną siostrą jedną z najlepszych londyńskich cukierni. Bazując na francuskich recepturach, ich wyroby stają się w zasadzie kultowe wśród Brytyjczyków, a z usług cukierni korzystają także celebryci. Pru opiekuje się także własną bratanicą, która jako mała dziewczynka utraciła rodziców. Młoda Bobby planuje ślub ze swoim bogatym chłopakiem z Oxfordu, więc koniecznie trzeba zorganizować oficjalne zaręczyny. Podczas zaręczyn Pru poznaje wpływowego angielskiego polityka - Christophera, który okazuje się być bratem przyszłej teściowej Bobby. Niestety los dla Pru jest okrutny: po zaręczynach dochodzi do wypadku samochodowego, w którym ginie Bobby i jej narzeczony William. Załamana Pru na pogrzebie spotyka zagadkową dziewczynę, która okazuje się być w ciąży z Williamem. Czy Pru uda sie sprostać tak wielu problemom? A może szczypta miłości, którą otrzyma Christophera doda jej skrzydeł? Opowieść Amandy Prowse wywołała u mnie emocje podobne do tych, które towarzyszyły mi przy lekturze Bez mojej zgody Jodi Picoult. Sama Pru Plum do własnego sukcesu dochodziła latami, zaczynając dosłownie od zera. W własnej przeszłości była zmuszana do pracy jako prostytutka. Doświadczana przez życie, chciała wieść na starość zwyczajne życie. Jednak cały czas doskwierała jej samotność. Kiedy w jej życiu pojawiła się Bobby, pojawił się pewien cel, dla którego warto się postarać o lepsze jutro. Nagła śmierć bratanicy a także pojawienie się Megan - drugiej kobiety Williama - zmusza kobietę do przeanalizowania własnego życia i odwagi do mówienia o własnej przeszłości. Kłamstwo ma bowiem bardzo krótkie nogi, zwłaszcza jeśli usiłujemy oszukać najbliższe, ukochane osoby.

  • Anonim

    http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/2017/10/117-szczypta-miosci-amanda-prowse.html#more _________ Pru Plum główna bohaterka najwieższej książki Amandy Prowse, jest dziewczyną sukcesu. Wraz ze własną kuzynką – Milly, prowadzi w Londynie słynną i jednocześnie kapitalnie prosperującą i rozwijającą się piekarnie Mayfair. Pru, mimo iż, skończyła sześćdziesiąt sześć lat, to niejedna dziewczyna mogłaby jej pozazdrościć urody, energii i wdzięku. Jednak stale nie osiągnęła pełni szczęścia. Nigdy nie była mężatką, i nigdy również nie przypuszczała, iż jeszcze kiedyś dosięgnie ją strzała amora. A jednak. Kiedy na jej drodze pojawia się męski senator - Christopher, Pru, nie potrafi o nim tak po prostu zapomnieć. Jednak mimo iż, Pru wydaje się być nadzwyczaj szykowną i elegancką kobietą, to jednak nie zawsze tak było. Pru niebywale nieźle pamięta ciężkie i bardzo trudne chwile z przeszłości i po dzisiaj dzień dręczą ją koszmary. Mimo wszystko, stara się zakamuflować przeszłość i jest w stanie zrobić wszystko żeby jej tajemnice nie wyszły na jaw... To co wydarzyło się w przyszłości, jest dla niej bardzo wstydliwe, a zrobiła to w celu osiągnięcia poziomu życia, w którym obecnie egzystuje. Zdaje sobie sprawę, iż przyznanie się do błędów, może kosztować ją utratę prawdziwej miłości, która pojawiła się niespodziewanie, lecz jednak jest dla niej znacząca. Co ukrywa Pru? Czy jej tajemnice wyjdą na jaw? Jak zareaguje Christopher? To moje już czwarte spotkanie z twórczością Amandy Prowse. Każda z historii jest inna, niebanalna, wyróżniająca się na tle pozostałych. Każda chwyta za serce, skłania do refleksji, powoduje zadumę. Z tej powieści akurat wyłania się ważne przesłanie, odnoszące się do siły miłości. To także słodko-gorzka powieść, ukazująca olbrzymią siłę marzeń, jak i uświadamiająca, iż nigdy nie jest za późno żeby żyć, a nie tylko egzystować. Każdy ma prawo do szczęścia, bez względu na status, wiek, wyznania, przekonania. Lektura zdecydowanie jest lekka i przyjemna, mimo tajemnicy skrywanej przez Plu. Całość czyta się niebywale szybko, dzięki lekkim, plastycznym opisom. Biorąc pod uwagę dialogi, to bez wątpienia należą do tych dynamicznych, naturalnych i niewymuszonych. Akcja należy do tych wartkich i angażujących czytelnika, myślę, iż nie można narzekać na nudę. Kreacja Pru, jest nienaganna, Autorka nadała jej piękną i wyrazistą rolę. Bardzo polubiłam Pru, a jej dorastanie w biedzie, a także ogromne poświęcenie żeby osiągnąć wymarzony cel, bardzo mnie poruszyło. To co się też wyróżnia, to relacja łącząca Pru z jej kuzynką. Wątek romantyczny, który też został wkomponowany w tę historię, należy raczej do tych ciepłych i jednocześnie wzruszających. Szczypta miłości to bardzo ciepła historia, która zdecydowanie nas rozgrzeje, w te coraz częściej pojawiające się melancholijne wieczory. Historia idealnie ukazuje, iż każdy wiek jest tym odpowiednim, żeby znaleźć prawdziwe uczucie, a także zawalczyć o nie. Zdecydowanie polecam.

  • Królewskie Recenzje

    Pru Plum jest dziewczyną po sześćdziesiątce. Spełniła się zawodowo. Jest właścicielką znanej piekarni Mayfair. Stale jednak nie osiągnęła pełni szczęścia. Chociaż ubiera się w wyjątkowo eleganckie ubrania, pachnie perfumami Chanel i wydaje fortunę na fryzury, stale jest starą kobietą, która nigdy nie zaznała miłości. Nie kroczyła dostojnym krokiem w białej sukni w kierunku ołtarza, przy którym czekał na nią facet jej życia. Nie spędziła nieprzespanych nocy ponad łóżeczkiem słodkiego i rozkrzyczanego maleństwa. Przez całe życie nie zaznała tego rodzinnego szczęścia, czego inni jej zazdroszczą, a tylko ona sama wie, jakie to nieszczęście... Pru wychowuje własną siostrzenicę od kiedy, Alfie, jej brat narkoman zostawił jej dziewczynkę pod opieką. Niebawem facet zmarł i od tego czasu, Pru nierzadko opowiada mu co się dzieje, co u Bobby, rozważa wewnętrzne rozterki. Obecnie jej świat kręci się wokół dziewczyny, która wychodzi za mąż. Wśród tych zawirowań i radosnych przygotowań, na drodze Pru staje Christopher, męski senator. Dziewczyna nigdy nie przypuszczała, że może spotkać ją takie szczęście. Obawia się jednak, że potrwa ono zbyt krótko... Pru wydaje się być idealną i niebywale szykowną kobietą, która posiada majątek. Jednak nie zawsze tak było. Starsza pani pamięta ciężkie i wyjątkowo trudne chwile, a koszmary dręczą ją po dzisiaj dzień. Za wszelką cenę pragnie zatuszować przeszłość. Zrobi wszystko, by jej tajemnice nie wyszły na jaw. Za każdym dniem jest coraz bardziej zdeterminowana, by utrzymać własną pozycję, zwłaszcza że spotkała miłość własnego życia... Szczypta miłości to wyjątkowo wzruszająca i chwytająca za serce historia. Opowieść zawiera bardzo kluczowe przesłanie. Prezentuje niezwykłą siłę miłości. Amanda Prowse stworzyła słodko-gorzką historię, by pokazać, jak olbrzymią siłę mają marzenia i że nigdy nie jest za późno, by zacząć żyć, by cieszyć się życiem, by znaleźć szczęście, by znaleźć miłość. Autorka napisała wyjątkowo przyjemną i lekką powieść, którą czyta się z prawdziwą przyjemnością. Książki Amandy Proswe mogłabym czytać i czytać i nigdy nie będę miała ich dosyć.

  • Katarzyna Kat.

    "Szczypta miłości" to opowieść autorstwa Amandy Prowse i to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Historia w niej przedstawiona porwała moje serce i wzmogła apetyt na słodycze! Pru Plum to elegancka, ambitna, niezła kobieta, która pomimo własnego wieku spełnia się w wymarzonej piekarni Mayfair, którą prowadzi wraz z Milly. Dziewczyny znają się od dzieciństwa i zagadką od samego początku historii jest to, dlaczego nie założyły rodziny. Co w późniejszym etapie się całkowicie wyjaśnia. Mają one bowiem własne rodzinne tajemnice i tajemnice, które za żadne skarby świata nie mogą wyjść na jaw. W życiu dziewczyn jest jeszcze jedna osoba, a jest nią Bobby, bratanica Pru, którą wychowują od młodszych lat. Jednak kiedy życie Pru zaczyna nabierać barw i dziewczyna wierzy w to, że odnalazła szczęście, jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Przeżywa tragedię życia, zostaje zdradzona i zraniona. Dodatkowo demony przeszłości upominają się o jej duszę, co sprawia, że właścicielka piekarni zmuszona jest znowu ruszyć do potyczki o własne życie. Odkrywa sekrety związku własnej bratanicy, tajemnice narzeczonego Bobby i poznaje Meg, kobietę, która stanie się solą w oku Milly. Jak dziewczyny poradzą sobie ze wszystkimi przeciwnościami losu? Pogodzą się czy jednak ich drogi się rozejdą? Przekonajcie się sami! Książka ebook omawia prawdziwe życie, ujawnia nasze wady i zalety, które czasem przysparzają nam dużo problemów. Historia uświadamia nas też o tym, że nie należy oceniać ludzi nie tylko po ich wyglądzie, lecz też po ich przeszłości. Nie należy przekreślać osób tylko dlatego, że we wcześniejszych latach zajmował się czymś, co aktualnie uznawane jest za złe bądź śmieszne. "Szczypta miłości" to ciepła opowiadanie o kobietach samotnych, chcących miłości, szczęścia i spokoju. Amanda Prowse na przykładzie głównej bohaterki pokazuje, że miłość można spotkać wszędzie i w każdym wieku. Właściwie w tej powieści to wiek ma duże znaczenie, lecz pozytywne, ponieważ gdyby nie przeżyte lata Pru, nie miałaby tego bagażu doświadczeń, który ciągle blokował ją przed podejmowaniem dzielnych życiowych decyzji. Książka ebook pomimo tego, że uznawana może być za normalną obyczajówkę, ma w sobie coś co sprawia, że inaczej postrzegamy świat. Daje czas do namysłu ponad swóim życiem i tym jak się zachowujemy w stosunku do innych ludzi. Myślę, że każdy z Was znajdzie w niej coś dla siebie!

  • karlajn666

    Pru Plum wraz z kuzynką od lat prowadzi piekarnię Mayfair - słynne i "modne" miejsce, w którym nieziemsko drogie i wspaniałe wypieki kupują bogaci i wpływowi klienci. Pru, postrzegana jest jako dziewczyna sukcesu - elegancka, pachnąca Chanel, z nienaganną fryzurą. Bohaterka kryje w sobie dużo tajemnic. Nikt również nie ma pojęcia, że Pru ma 66 lat. Z zewnątrz prawdziwa dama, w środku już nie tak pewna siebie kobieta. Pru idealnie pamięta to, czego dopuściła się w przeszłości. Karty jej życiorysu nie są nieskazitelnie czyste... Dziewczyna skrywa sekrety i zrobi wszystko, żeby nie ujrzały światła dziennego. Kiedy los na jej drogę zupełnie przypadkowo zsyła Christophera, serce damy zaczyna mocniej bić. Pru chce chronić nie tylko własną pozycję zawodową, lecz i własne szczęście. Zdeterminowania dodaje jej miłość życia w postaci Chrisa. Czy uda się jej ukryć własne tajemnice? Jak ułożą się dzieje tych bohaterów? "Szczypta miłości" to powieść, w której znajdziemy kilka cennych prawd na temat sztuki kochania. A jak wszyscy wiemy, nie jest to prosty temat! Nierzadko sukces i pościg za osiąganiem kolejnych zwycięstw na polu zawodowym może przysłonić to, co tak naprawdę jest kluczowe w życiu. Dojrzali ludzie, spoglądając z perspektywy czasu, potrafią miłować mądrzej. Wiedzą, że to nie są młodzieńcze podchody, idealnie zdają sobie sprawę, że to, jak będą kształtować się relacje z bliskimi sercu osobami, zależy tak naprawdę od nich samych. A dojrzała miłość także potrafi przywołać motyle w brzuchu! Autorka posługuje się lekkim, lecz nie banalnym stylem. Dialogi nie są nudne, proste, lecz nie są również wyszukane. Pisarka idealnie operuje słowem, a to sprawia, że czytelnik może z przyjemnością zatopić się w lekturze. Bohaterowie budzą sympatię, ich kreacja zdecydowanie przypadła mi do gustu. No same plusy! Nawiasem mówiąc, panie w szczególności pokochają kobiece pióro Prowse. "Szczypta miłości" to idealny romans z przesłaniem.  Amanda Prowse zaserwowała swoim czytelnikom wspaniałą powieść. Jeśli wahacie się, czy sięgnąć po tę pozycję, odrzućcie wszystkie PRZECIW - warto. Uśmiejecie się, wzruszycie, przeżyjecie radości, smutki, doświadczycie zaskoczenia. Cały wachlarz emocji kryje się w tej książce pdf :)!

  • 1991monika

    Pru Plum to sześćdziesięciosześcioletnia właścicielka znanej piekarni w Londynie. Jest elegancka, bardzo dba o własny wygląd, a przez innych jest szanowana i postrzegana jako dziewczyna sukcesu. Jej wypieki są małymi dziełami sztuki i przyciągają najbardziej wymagających i bogatych klientów, których uznanie zdobyła, dzięki wieloletniemu doświadczeniu. Życie w dostatku, nieźle prosperująca firma to naprawdę wiele, lecz pewne wydarzenia z przeszłości nie dają jej o sobie zapomnieć i burzą jej pewność siebie a także spokój. Do pełni szczęścia Pru brakuje też miłości, którą w końcu spotyka, lecz czy przeszłość nie zburzy jej radości? To pierwsza książka ebook Amandy Prowse, którą mam okazję czytać, lecz od razu bardzo polubiłam jej styl! Jest lekki, przyjemny, nawet wtedy, kiedy porusza trudniejsze tematy. Miałam pewne obawy przed tą lekturą, ponieważ omawia dzieje dziewczyny o dużo ode mnie starszej. Zastanawiałam się, czy będę w stanie zrozumieć główną bohaterkę już nie wspominając o utożsamianiu się z nią. Jednak nic bardziej mylnego, „Szczypta miłości” jest napisana w taki sposób, że naprawdę może ją czytać zarówno młoda osoba jak i rówieśnica Pru. Autorka stworzyła bohaterki, które od razu polubiłam – Pru i Milly to kuzynki, lecz obie dziewczyny od samego początku zdobyły moją sympatię. To mądre, ciepłe, życzliwe kobiety, które życie dotkliwie doświadczyło, a wydarzenia te ciągną się za nimi cały czas. Jednak nie sprawiło to, że nieustanny się zgorzkniałe, a wręcz przeciwnie, kiedy tylko nadarza się okazja, niosą pomoc. Jednak to co spodobało mi się najbardziej to mnóstwo humoru w dialogach, przy tej książce pdf naprawdę można się popłakać ze śmiechu. Kolejnym fajnym fragmentem było wprowadzenie licznych opisów dotyczących gotowania i dekorowania dzieł powstających w piekarni Pru. Dzięki temu czytelnik może się poczuć jakby był z nimi na miejscu i dowiedzieć się jak od kuchni wygląda proces tworzenia takich wyrobów. „Szczypta miłości” to książka ebook z przesłaniem. Opowiada o miłości, potyczce o przetrwanie, mierzeniu się ze własną przeszłością, a także o tym, że na nic nigdy nie jest za późno. A to wszystko zostało umieszczone w lekkim, przyjemnym w odbiorze stylu. Jedyne, co trochę mnie zawiodło to zakończenie, które jest bardzo przewidywalne. Chociaż być może nie powinnam tego oceniać negatywnie, ponieważ w ebookach tego typu po prostu tak to już bywa, że nie ma dużych zaskoczeń na końcu. Bardzo polubiłam tę książkę. Jest lekka, dynamicznie się ją czyta, zawiera mnóstwo humoru, a do tego w łatwy sposób opowiada o kluczowych i genialnych rzeczach. Zalecam i ja na pewno niedługo sprawdzę, czy inne książki Prowse są tak samo dobre.

  • Angelika

    O tej autorce niestety jeszcze nie słyszałam, aczkolwiek długo się nie zastanawiałam ponad przeczytaniem tej powieści.Już sama okładka zachęca do jej przeczytania.Czy książka ebook mnie zaciekawiła i mogę z czystym sumieniem ją Wam polecić?Zapraszam do recenzji:) Główna bohaterka Pru Plum to właścicielka piekarni Mayfair w Londynie.Codziennie aromat świeżego pieczywa i bułeczek przyciąga wiele klientów .Kobieta jest uosobieniem elegancji i dostojności.Idealny ubiór,fryzura i aromat nowych perfum to jej nieodzowny fragment wyglądu.Pomimo dojrzałości nikt,by się nie spodziewał,że bohaterka ma sześćdziesiąt sześć lat.Jednak za perfekcyjnym wyglądem kryję się zagubiona kobieta,mająca z tylu głowy przeszłość niedająca mu spokoju. Pru ma nadzieje,że jej tajemnice nigdy nie wyjdą na świat dzienny.A gdy w jej życiu pojawi się miłość, wszystko zaczyna się komplikować.Czy tak się stanie?Tego nie zdradzę. Od pierwszych stron zauroczyłam się w jej powieści.Zatraciłam się w historii bohaterce.Z jednej strony pewna siebie dziewczyna odnosząca sukcesy z drugiej,zaś niepewna dojrzała dziewczyna zakładająca maskę udając inną osobę. Fabuła książki w interesujący sposób ukazuję ,że miłość w każdej chwili może zapukać do naszych drzwi.Nie ma znaczenia dojrzałość emocjonalna.Na każdym etapie naszego życia czasami warto dbać o miłość pomimo wszystko.Jednym słowem książka ebook wprowadza nas w inny świat.Polecam serdecznie

  • Anonim

    Jakiś czas temu miałam  okazje czytać jedną z ebooków Amandy Prowse. Byłam zachwycona jej lekkim stylem. Autorka w magiczny sposób potrafi  przelewać na papier emocje. Nie mogłam odpuścić sobie przyjemności zapoznania się  z jej  najnowszą książką. Szczypta miłości to powieść o niełatwej sztuce kochania. Autorka pokazuje, jak  w pogoni  za sukcesem można zapomnieć o swóim szczęściu. Główna bohaterka książki jest właścicielką modnej piekarni Mayfair. Pru Plum na swój  sukces trudno pracowała i do wszystkiego doszła sama. Teraz może cieszyć się dostatkiem. Kłopot z tym, że czegoś jej brakuje. "Była dowodem na to, że można zdobyć wszystko. (...) Nie bez powodu los przywiódł je dużo lat  temu na Curzon Street i nie bez powodu Christopher teraz pojawił się w jej życiu. Może jednak nie musi z niczego rezygnować. Może on zdoła wybaczyć jej przeszłość. Może... (...)" Od kuchni poznajemy  biznes Pru. Ciasta sygnowane jej  nazwiskiem kosztują  fortunę. Wśród jej  klienteli są bogaci i wpływowi mieszkańcy. Poznajemy  Pru w momencie w przygotowań do ślubu  jej siostrzenicy. Rodzinne szczęście głównej bohaterki przerywa tragiczny wypadek w którym ginie Bobby. W tym momencie akcja nabiera tempa. Autorka wprowadza nas w świat tajemnic rodzinnych, które nigdy  nie powinny  wyjść na światło dzienne. Pru odnajduje szczęście u  boku  przystojnego mężczyzny. Idylla nie trwa jednak długo... Pru Plum  to  dziewczyna sukcesu. W życiu  jednak nie miała łatwo. Bohaterka wie, co  to  bieda. Miała jednak marzenie- chciała wraz ze własną kuzynką otworzyć piekarnie. Piec uczyła się pod czujnym okiem własnej babci. Pru nie wzbudzała zainteresowania u  mężczyzn. W pewnym momencie własnego życia gówna bohaterka rzuciła się w wir pracy zapominając o życiu  osobistym. Pru przygarnęła córkę własnego brata. Bobby nieustanna się iskierką w życiu głównej bohaterki i nadała sens jej życiu. Miłość nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Życie Pru Plum odmienia się w momencie poznania Christophera. Pru to genialna kobieta, która w życiu nie miała lekko. Polubiłam ją za jej ciepło. Podejmowane przez nią decyzje nie zawsze jednak były  przemyślane. Trochę było mi przykro, że główna bohaterka przez długi czas nie mogła znaleźć szczęścia w miłości. Byłam zszokowana tajemnicą z jej przeszłości, która niespodziewanie wyszła na światło dzienne. Nie podejrzewałam, że Pru będzie zdolna  do podjęcia tak drastycznych kroków. Amanda Prowse postanowiła dobrze namieszać w życiu głównych bohaterów. Szczypta miłości to  opowieść z morałem. Autorka wielokrotnie skłania czytelnika do  refleksji. Bohaterowie książki mają okazje zmierzyć się z wieloma dylematami moralnymi. Amanda Prowse obrazuje  jak prosto przychodzi nam osądzać innych. Względem siebie nie jesteśmy tacy samokrytyczni. "Kocham cię nawet popękaną. Będę nosił wszystkie twoje kawałki w kieszeni już na zawsze. (...)" Sama nie wiem, jak postąpiłabym  będąc na miejscu Pru. Spodobał mi się hart ducha głównej bohaterki. Pru Plum nie należała do  osób, które prosto się poddają. Bohaterowie drugoplanowi zostali nieźle wykreowani. Na uwagę zasługuje szczególnie postać byłej  dziewczyny Williama- Megan. Autorka pokazała, że przeszłość nie determinuje tego, kim jesteśmy teraz. Każdą winę można odpokutować.  Szczypta miłości uzmysławia nam, że mimo wszystko  zawsze powinniśmy walczyć o  nasze marzenia. Ta cudowna historia została zakończona bajkowym happy endem. Szczypta miłości to prześliczna historia o  uczuciu, które zrodziło się w mało sprzyjających okolicznościach. Każdy z nas potrzebuje do szczęścia szczypty miłości. Autorka następny raz oczarowała mnie. Z niecierpliwością czekam na kolejną książkę Amandy Prowse. Polecam!

  • Joanna Niedzielska

    Lubicie czytać romanse? Takie piękne, z przesłaniem? Na pewno lubicie. No to ja mam coś dla Was. Szczypta miłości Amanda Prowse to następna oferta autorki, od której nie będziecie mogli się oderwać. Pru cudowna i bardzo elegancja bizneswoman, która ma już własne lata, przygotowuje się do zaręczyn własnej siostrzenicy. Bobby już za rok wychodzi za mąż za przystojnego oficera. Okazuje się jednak, że życie układa własny scenariusz i nie zawsze pokrywa się on z naszym. Na przyjęciu zaręczynowym Pru poznaje przystojnego starszego pana, w którym zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Ona nad sześćdziesięcioletnia kobieta, wydawać by się mogło ustatkowana, niespodziewanie czuje motyle w brzuchu. Zastanawiam się co napisać Wam dalej, aby nie spoilerować, a uwierzcie, jeśli napisze więcej, pozbawię Was wielu przyjemnych zaskoczeń, wielu radości i smutków. Mogę napisać tylko tyle, że Pru,skrywa olbrzymią tajemnicę z przeszłości, czeka dużo zawirowań. Zarówno tych dobrych, jak i tych złych. Czy motyle w brzuchu zatańczą własny taniec? Czy Pru i Christhopher będą mogli być razem? Czy sekret z przeszłości ujrzy światło dzienne? I tu kochani stawiam …, musicie sami odpowiedzieć na zadane przeze mnie pytania. Jedno mogę powiedzieć, nie zawiedziecie się. Książka ebook pozwala na wyciszenie się, na zrozumienie, że każdy ma prawo do uczucia. Jest to tej rodzaj literatury, która pozwala nam na zwolnienie tempa. Czyta się ją dość szybko, nie mniej jednak jest ona bardzo stonowana i pozwalająca nam odpocząć, a jednocześnie jest zaskakująca, nie pozwala na nudę i bylejakość.