Czytaj więcej:
Zobacz podgląd Szczęście małych rybek. Listy z Antypodów o literaturze i nie tylko pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Szczęście małych rybek. Listy z Antypodów o literaturze i nie tylko Ebook
podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim
i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły,
sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.
Podgląd niedostępny.
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Średnia Ocena:
Szczęście małych rybek. Listy z Antypodów o literaturze i nie tylko
Książki są boskie, a kto żyje bez nich, ten nie jest godzien życia – przekonuje każda ze stron tej niewielkiej i pięknej pochwały czytania. Książka ebook Simona Leysa jest jak szampan z truskawkami przy słynnym Place du Tertre paryskiego Montmartre’u. Czytam z ołówkiem w ręku, podkreślam zdania, które chcę zapamiętać. Tę książkę muszę wykuć na pamięć. Omal każde ze zdań odurza. Remigiusz Grzela
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Szczęście małych rybek. Listy z Antypodów o literaturze i nie tylko |
Autor: | Leys Simon |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Drzewo Babel |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Szczęście małych rybek. Listy z Antypodów o literaturze i nie tylko PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Gdy widzę książkę autotematyczną, z założenia traktującą o innych książkach, losy się ze mną coś dziwnego. Wpadam w zakupowe szaleństwo – już, teraz, natychmiastowo – muszę ją mieć. Mało tego – już, teraz, natychmiast, poza jakąkolwiek kolejką – muszę ją przeczytać.Tak również stało się za sprawą publikacji Szczęście małych rybek, która w jakiś sposób całkowicie zdezorganizowała moje czytelnicze plany, lecz która na tyle zawładnęła moimi myślami, że nie sposób mi się od niej uwolnić jeszcze długo po lekturze. Na półkę odłożyłam ją nad tydzień temu i od tamtej pory nie sposób ubrać mi w słowa myśli towarzyszących czytaniu. Długopis rozgrzałam do czerwoności, a to za sprawą niezliczonej liczby cytatów, które uznawałam za wyjątkowo trafne, w sposób ważny dotykające mojego czytelnictwa i z jakichś przyczyn warte zapamiętania. Po krótkim okresie dałam sobie spokój – równie nieźle mogłabym zakreślić całą tę n