Szaflarska. Grać, aby żyć okładka

Średnia Ocena:


Szaflarska. Grać, aby żyć

Jedna z najwybitniejszych polskich aktorek, ikona sceny i filmu, pozostająca w światłach sceny do ostatnich miesięcy własnego długiego, stuletniego życia, a zarazem dziewczyna tajemnicza, która zawsze wyjątkowo stanowczo strzegła własnej prywatności. Książka, która ukazuje się dwa lata po jej śmierci, przedstawia Szaflarską nieznaną, taką jaką mogli znać tylko bliscy – córki, wnuki a także niewielkie grono przyjaciół. Kobietę wyjątkowo silną, trudną, która przedłożyła aktorstwo nad wszystko inne w życiu i która zapłaciła za to olbrzymią cenę. Musiała grać, żeby żyć. Oto życie niezwykłe, dramatyczne, pełne pasji. Pozostawiamy czytelnikowi odpowiedź na pytanie, czy napędzała je miłość do sztuki czy lęk przed prozą życia. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Szaflarska. Grać, aby żyć
Autor: Kubisiowska Katarzyna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Szaflarska. Grać, aby żyć w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Szaflarska. Grać, aby żyć PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Tomek Tomaszewski

    Zalecam

  • prosto_o_ksiazkach

    Nie sądziłam, że to będzie książka ebook o kobiecie, która suszyła pieluchy na gruzach dopalającej się kamienicy, ponieważ córkę przyszło jej pielęgnować na linii frontu. Nie wiedziałam, że to będzie opowiadanie o czasach, w których ludzie przestają być ludźmi. Nie myślałam, że to będzie historia o kobiecie, która przeżyła śmierć własnych bliskich, wojnę, powstanie, głód, biedę. Która była świadkiem zarówno całkowitego zezwierzęcenia, jak i technologizacji społeczeństwa. Danuta Szaflarska (1915 - 2017) miała do opowiedzenia o dużo więcej niż to, w jaki sposób odnalazła się na okładce pierwszego wydania magazynu Film. Cieszę się, że Katarzyna Kubisiowska zebrała wszystkie elementy jej historii. Ponieważ jest to historia, którą warto mieć w głowie na przyszłość. Uświadamia, jak szczęśliwi jesteśmy, że żyjemy w spokojnych czasach. Pokazuje, co ważne, pozwalając zrozumieć absurd kłopotów pierwszego świata. Uczy tego, jak radzić sobie ze śmiercią najbliższych i tego, jak kluczowe są w życiu pasja i śmiech. A czym był śmiech dla Danuty Szaflarskiej? On oswajał absurd, chronił przed szaleństwem. Impregnował na ból. Lecz najlepiej przeczytajcie to sami i weźcie z historii tej ciepłej, drobnej dziewczyny to, czego potrzebujecie.

  • Anonim

    Już 17 lipca własną premierę ma następna biografia Danuty Szaflarskiej ☺️ Tym razem próbę jej opisania podjęła Katarzyna Kubisiowska słynna przede wszystkim jako twórczyni „Pilcha w sensie ścisłym” 📚 W własnej nowej książce pdf portret aktorki buduje ze wspomnień osób mających z nią styczność na różnorakich etapach jej działalności zawodowej (trwającej, przypomnijmy, bez mała 80 lat). O ikonie kina i teatru mówią m.in. Katarzyna Łaniewska, Dorota Kędzierzawska (reżyserka filmu „Pora umierać”) a także Grzegorz Jarzyna (twórca znanego spektaklu „Między nami nieźle jest” wystawianego w TR Warszawa). Prócz nich głos zabiera także… sama Szaflarska, a losy się tak dzięki uprzejmości Joanny Olech, która wyraziła zgodę na umieszczenie w publikacji obszernych elementów własnej nigdy nieopublikowanej rozmowy z artystką. Wyjątkowość wydawnictwu nadaje jednak przede wszystkim wielki udział córek i wnuków aktorki w procesie jego tworzenia. To głównie za sprawą ich relacji Szaflarska staje się postacią z krwi i kości – pełną uroku, ale jednocześnie niepozbawioną wad a także trudną w kontaktach. Nie myślcie jednak, iż zrezygnowanie z pomnikowego ujęcia wpłynie negatywnie na dotychczasowy wizerunek tej damy polskiego filmu a także ułatwi pogodzenie się ze stratą, jaką było odejście Szaflarskiej nad dwa lata temu 💔 Czyż nie stanowi to jednego z najistotniejszych dowodów wielkości człowieka? 🏵️ ♥️ 💖