Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
„Państwo to JA!” - mawiał Ludwik XIV, absolutny władca Francji i Francuzów. Podobnie może mówić dzisiaj o sobie Aleksander Łukaszenka, prezydent, władca i „baćka” Białorusi od 1994 roku. W rzeczy samej - jego osoba na tyle zdominowała życie publiczne, że dzisiaj nie można mówić o Białorusi, nie wspominając o Łukaszence. Jego portret wisi w każdym urzędzie państwowym. Od tego, co dziś zrobił dla kraju, jaki podpisał dokument bądź co kluczowego powiedział, rozpoczynają niemalże każde wydanie wszystkie białoruskie dzienniki telewizyjne. Łukaszenka jest uważany za najwyższy autorytet w polityce, sporcie, kulturze.Dziś nikt nie podejmie się roli wróżbity, przepowiadającego, kiedy na Białorusi skończy się epoka Łukaszenki. Jednak mimo usilnych starań upartego prezydenta oblicze Białorusi nie jest już jednolite. Obok popleczników obecnego władcy są tam także ludzie, którzy stoją w opozycji do niego. Nie wszyscy biznesmeni są skorumpowani przez rządzący reżim. Nie wszyscy szarzy obywatele chcą bezrefleksyjnie uczestniczyć w show, jaki od lat funduje im rządząca ekipa. Z książki Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza mniejszości polskiej na Białorusi, dowiesz się, jak wygląda świat za murem - kraj, który osiemnaście lat temu stał się sceną jednego aktora, a także ludzie, którzy trwają w chorym systemie i cierpliwie czekają na zmianę.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | System Białoruś |
Autor: | Poczobut Andrzej |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Helion |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Myślę, że dla wielu będzie to lektura wstrząsająca. Mną najbardziej wstrząsnął fakt uświadomienia sobie, że mimo wszystko najbardziej winnymi istnieniu białoruskiej dyktatury są sami Białorusini. To oni karmią system. To oni nie chcą dokonywać wyborów. Godzą się na odejście w niebyt białoruskiego języka i kultury. Arcyciekawa lektura.
Łukaszenko spełnił własny białoruski sen i stał się przewodnikiem kulturowym i politycznym na Białorusi. Czytając miałem mieszane uczucia, ponieważ o systemie politycznym na białorusi nie można powiedzieć jednoznacznie, czy to komunizm, czy totalitaryzm, demokracja, czy wolny rynek. Mądrala czy szczęściarz? Trzeba przeczytać!
Kupiłem tą książkę, ponieważ interesuje mnie polityka jak też nasi sąsiedzi. Jak wiadomo Polakom najlepiej nie żyję się na Białorusi zresztą samym Białorusinom tez podobno nie. Miałem nadzieje, że po przeczytaniu tej książki trochę mi się to wszystko rozjaśni. I tak tez się stało. To bardzo interesująca książka! Zalecam ją!