Średnia Ocena:
Świat Dysku. Tom 17. Ciekawe czasy
Obyś żył w interesujących czasach - starożytna klątwaKiedy kurierski albatros przybywa z żądaniem przysłania „Wielkiego Maga”, Rincewind zostaje wezwany do trapionego niepokojami Imperium Hongów, Sungów, Fangów, Tangów i McSweeneyów, gdzie decydują się dzieje tronu.Rincewindowi pomaga Cohen Barbarzyńca, a także napędzany mrówkami komputer HEX, fraktalny motyl pogody ze skrzydełkami Mandelbrota a także przerażająca, choć dość powolna armia, złożona z sześciu staruszków - Srebrna Orda.Ich misją jest lub obronić, lub zdobyć Zakazane Miasto Hunghung. Niestety, instrukcje nie są jasne.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Świat Dysku. Tom 17. Ciekawe czasy |
Autor: | Pratchett Terry |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: | 2009 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Świat Dysku. Tom 17. Ciekawe czasy PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Raczej nie gustuję w fantastyce. Książkę dostałam od koledzy jako upominek urodzinowy. Nie spodziewałam się, że ta historia tak mnie wciągnie. "Fanastyczna" J historia, w której wiele się dzieje. Od "Ciekawych Czasów" zaczęła się moja przygoda z literaturą Terrego Pratchetta i Świata Dysku. Polecam!
Porównanie epickiej powieści z angielskim humorem (dokonane przez Piotra Sarzyńskiego z Polityki) jest jak najbardziej na miejscu.Absurdalny humor w świecie fantasy jest powalający. Wielka w tym zasługa Nieocenionego tłumacza, Piotra Cholewy. Bez niego brytyjski mistrz nie byłby tak genialny.Srebrna Orda jest cudowna, nawet ninja nie mają szans. Kto nie czytał ten powinien, choć jedną z licznych części. Lub Cię pochłonie lub znienawidzisz. Obojętnym nie zostaniesz :)