Średnia Ocena:
Strażnik
Jack Reacher wraca z podwójnym wsparciem! Tym razem zatrzymuje się w sennej mieścinie w okolicy Nashville w Tennessee. Planuje wypić kubek kawy i ruszyć w dalszą drogę. Ale to się oczywiście nie uda… Reacher właśnie rozwiązał w Nashville palący kłopot – jak powiesić ponad barem właściciela pubu, aby za bardzo nie uszkodzić sufitu? – i nic go już nie trzyma w tym mieście. Kiedy więc trafia się podwózka, chętnie z niej korzysta. W sennej mieścinie 120 km dalej raczej nie ma nic ciekawego, lecz kawę pewnie mają, więc czemu nie? I na kawie by się skończyło, gdyby Reacher nie stał się świadkiem próby porwania. Czterech na jednego. Wprawdzie radził już sobie z większą liczbą przeciwników, lecz Rusty Rutherford nie, ponieważ jest specjalistą od informatyki, a nie od walenia ludzi po mordach. I wyraźnie potrzebuje pomocy. Mieszkańcy miasta mają Rusty’emu za złe, że dopuścił do cyberataku, z powodu którego całe hrabstwo jest sparaliżowane. Lecz to nie oni stoją za atakami na niego. Ci, którzy chcą go dopaść, są bezwzględnymi profesjonalistami.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Strażnik |
Autor: | Child Lee , Child Andrew |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Albatros |
Rok wydania: | 2021 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Strażnik PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Strażnik to dwudziesta piąta, a więc w pewnym sensie jubileuszowa, pozycja z Jackiem Reacherem. Andrew Child zrobił to, czego oczekiwał od niego brat – mentalnie odmłodził serię, wprowadził do niej trochę nowoczesności, rozwiązań i problemów, z którymi Lee nawet nie usiłował się mierzyć. Nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek w jego ebookach osią akcji (albo chociaż jej marginesem) była kradzież serwerów komputerowych, do której doszło po ransomowym ataku na cyfrowe archiwum miasta o tak nieistotnej nazwie, że nawet jej nie zapamiętałam. Atak sparaliżował całe miasto, nie działają telefony, sygnalizacja świetlna, nie można dostać się do bazy danych miejskich. Kozłem ofiarnym staje się lokalny informatyk Rusty Rutherford, który co prawda ostrzegał szefa i usiłował zmusić do zrobienia kopii zapasowych, lecz został zignorowany. No, a kiedy jego czarnowidzkie przepowiednie sprawdziły się, został wyrzucony z pracy. Wcześniej jednak pracował ponad oprogramowaniem, które zapobiegłoby takiemu atakowi. Teraz musi sprawdzić, czy serwery miejskiego archiwum faktycznie zostały zniszczone. Tyle że one w zagadkowych okolicznościach giną, a Rusty staje się celem podejrzanych indywiduów. Jeśli Jack Reacher wyrywa kogoś z rąk czterech oprychów, nigdy nie idzie dalej. Zostaje tak długo, aż dowie się, kto i dlaczego potrzebuje pomocy i doprowadzi całą sprawę do końca. Nie inaczej jest i tym razem. https://wrolimamy.pl/ksiazka/straznik-lee-child-andrew-child/