Tak krucho okładka

Średnia Ocena:


Tak krucho

Drugi tom bestsellerowego "Tak blisko..." Tamary Webber, historia, która wywróci twoje życie do góry nogami. Będąc dzieckiem, Lucas Maxfield wierzył, że przyszłość jest otwartą księgą pełną cudów i z ufnością czekał na następny dzień... Jeden z tych dni okazał się końcem jego życia. Po tragedii, która dotknęła jego rodzinę, Lucas zwątpił we wszystko, w co kiedyś wierzył. Choć ze wszystkich sił starał się zapomnieć o przeszłości, ta nie przestała go prześladować.Gdy Lucas spotkał na swej drodze Jacqueline, po raz pierwszy od dawna odważył się do kogoś zbliżyć. Lecz czy ktoś, kogo dusza rozprysła się w drobny mak i kto wie, że w jednej chwili można utracić wszystko, zdoła znaleźć w sobie dość siły, by raz jeszcze... pokochać?

Szczegóły
Tytuł Tak krucho
Autor: Webber Tammara
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Jaguar
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Tak krucho w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Tak krucho PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • zaczytanatetruska.blogspot.com

    „Tak krucho…” jest drugim tomem z cyklu „Kontury serca” Tammary Webber. Książka ebook ta jest doskonałym uzupełnieniem „Tak blisko…”(recenzja tutaj: http://zaczytanatetruska.blogspot.com/2017/01/tak-blisko-tammara-webber.html ). Lucasa Maxfielda poznaliśmy wprawdzie już w pierwszym tomie, lecz w tej części to on jest narratorem i to na nim główną uwagę skupiła autorka. W „Tak krucho…” zostały przedstawione te same wydarzenia, co w poprzedniej części tyle, że tym razem z punktu widzenia Lucasa. W głównej mierze mamy jednak możliwość poznać dzieciństwo i młodość Lucasa a także tragedię, która spotkała jego rodzinę. Do dzisiaj nie potrafi on zapomnieć o dręczącej go przeszłości. Jacqueline wydaje się dla niego jedyną nadzieją na szczęście. Kłopotem jest jednak to, iż ze względu na to, co wydarzyło się w jego życiu jest on bardzo zamkniętym w sobie facetem. Wszystkie własne negatywne emocje i uczucia tłamsi w sobie. Czy Jacqueline przebije się przez mur, który zbudował wokół siebie Lucas ? Książka ebook ma bardzo fajną formę, gdyż na zmianę przeplatane są ze sobą epizody z Lucasa młodości a także czasu przed poznaniem Jacqueline, z tym okresem i sytuacjami, które znamy już z narracji Jacqueline. Powiem szczerze, że głównie ze względu na te właśnie epizody czytałam tą książkę. Gdyby autorka nie uwzględniła ostatnich ośmiu lat życia Lucasa, co składa się na około nad połowę książki, chyba nie zdołałabym przeczytać tego tomu z jakimś większym zainteresowaniem. Cała książka ebook z tymi samymi dialogami tylko z inną narracją ? To nie byłoby dla mnie. Na szczęście jak wspomniałam powyżej autorka bardzo fajnie wybrnęła z sytuacji, żeby nie zdublować w całości poprzedniej części. Jeśli po przeczytaniu pierwszego tomu pragnęlibyście bardziej poznać a także zrozumieć Lucasa to zdecydowanie zalecam przeczytać „Tak krucho…” Tammary Webber. Na cykl „Kontury serca” Tammary Webber składają się: · Tom I – „Tak blisko…” · Tom II – „Tak krucho…” · Tom III – „Tak słodko…” Zapraszam na mojego bloga: http://zaczytanatetruska.blogspot.com/

  • zaczytanatetruska.blogspot.com

    „Tak krucho…” jest drugim tomem z cyklu „Kontury serca” Tammary Webber. Książka ebook ta jest doskonałym uzupełnieniem „Tak blisko…”(recenzja tutaj: http://zaczytanatetruska.blogspot.com/2017/01/tak-blisko-tammara-webber.html). Lucasa Maxfielda poznaliśmy wprawdzie już w pierwszym tomie, lecz w tej części to on jest narratorem i to na nim główną uwagę skupiła autorka. W „Tak krucho…” zostały przedstawione te same wydarzenia, co w poprzedniej części tyle, że tym razem z punktu widzenia Lucasa. W głównej mierze mamy jednak możliwość poznać dzieciństwo i młodość Lucasa a także tragedię, która spotkała jego rodzinę. Do dzisiaj nie potrafi on zapomnieć o dręczącej go przeszłości. Jacqueline wydaje się dla niego jedyną nadzieją na szczęście. Kłopotem jest jednak to, iż ze względu na to, co wydarzyło się w jego życiu jest on bardzo zamkniętym w sobie facetem. Wszystkie własne negatywne emocje i uczucia tłamsi w sobie. Czy Jacqueline przebije się przez mur, który zbudował wokół siebie Lucas ? Książka ebook ma bardzo fajną formę, gdyż na zmianę przeplatane są ze sobą epizody z Lucasa młodości a także czasu przed poznaniem Jacqueline, z tym okresem i sytuacjami, które znamy już z narracji Jacqueline. Powiem szczerze, że głównie ze względu na te właśnie epizody czytałam tą książkę. Gdyby autorka nie uwzględniła ostatnich ośmiu lat życia Lucasa, co składa się na około nad połowę książki, chyba nie zdołałabym przeczytać tego tomu z jakimś większym zainteresowaniem. Cała książka ebook z tymi samymi dialogami tylko z inną narracją ? To nie byłoby dla mnie. Na szczęście jak wspomniałam powyżej autorka bardzo fajnie wybrnęła z sytuacji, żeby nie zdublować w całości poprzedniej części. Jeśli po przeczytaniu pierwszego tomu pragnęlibyście bardziej poznać a także zrozumieć Lucasa to zdecydowanie zalecam przeczytać „Tak krucho…” Tammary Webber. Na cykl „Kontury serca” Tammary Webber składają się: · Tom I – „Tak blisko…” · Tom II – „Tak krucho…” · Tom III – „Tak słodko…” Zapraszam na mojego bloga: http://zaczytanatetruska.blogspot.com/

  • Psotka2222

    tak krucho to następna piękna ksiazka autorstwa Webber Tammary, przedstawiona jest w niej historia milosna z nutka pikanterii... zalecam serdecznie :)

  • maw_reads

    Dużo można powiedzieć o ebookach i ich kontynuacjach pisanych z dwóch różnorakich perspektyw. Autorzy stosują ten zabieg gdy historia, zazwyczaj opowiedziana przez żeńską postać, zyskuje sława a czytelnicy domagają się więcej. Wychodzi różnie. Weźmy na przykład kontynuację Pięćdziesięciu twarzy Greya. Moim zdaniem - kompletna porażka, przepisywanie tej samej treści zmieniając jedynie formę z żeńskiej na męską. Po co? Dla pieniędzy? Idźmy dalej, drugi tom Hopeless czyli Losing hope, moim zdaniem idealnie dopełniła ten pierwszy i cieszę się bardzo, że ta książka ebook powstała. Jak możecie się domyślić, podobnie jest w przypadku Tak blisko a także Tak krucho. Co z tego wyszło?Zawsze trudno jest pisać o drugim tomie w taki sposób, by nie zdradzić potencjalnemu czytelnikowi zbyt wiele. W tym przypadku jest to szczególnie kłopotliwe. Starczy jedno zdanie a sens czytania pierwszego tomu ulotni się jak kamfora. Miejmy nadzieję, że uda mi się niczego nie zepsuć. Jak już wyżej wspomniałam, Tak krucho pisana jest z punktu widzenia Lucasa. W drugim tomie serii Kontury serca możemy lepiej poznać Lucasa. Jego przedtem i potem. Dostajemy wiele więcej niż w Tak blisko. Zupełnie jakbyśmy czytali dwie różnorakie historie. Lucas przed i po, jest znacząco inną osobą. W okresie lektury obserwujemy jego przemianę i to jak dorasta. Przechodzimy wraz z nim przez najgorsze chwile w jego życiu, równocześnie przechodząc przez te najlepsze. Jeśli czytacie to co tutaj piszę, z pewnością już wiecie, że w świecie literackim mam słabość do chłopców, którzy dużo przeszli. Zawsze ciekawi mnie co ukształtowało ich psychikę i dlaczego postępują tak a nie inaczej. Włącza mi się wówczas 'nadopiekuńcza wariatka' i mam ochotę utulić, wygłaskać i wycałować biednego chłopca. Chyba coś ze mną nie tak. Na szczęście w prawdziwym życiu to się nie zdarza. ;)Tak krucho raczej Was nie zaskoczy, przecież połowę zdarzeń znamy z poprzedniego tomu. Jednak warto po nią sięgnąć. To w połowie całkiem inna historia i to się autorce chwali. Ta książka ebook podobała mi się bardziej niż Tak blisko, mówię tu jedynie o wnętrzu. Zewnętrznie jest niesamowicie paskudna, nie mogę przeboleć tej okropnej okładki. Jak dobrze, że wnętrze jest najważniejsze! :) Już niedługo następny tom w serii Kontury serca. Na szczęście zmienią się bohaterowie, historia Jackie i Lucasa zdecydowanie nie wymaga kontynuacji.http://maw-reads.blogspot.com/2016/02/tak-krucho-tammara-webber.html

  • Justyna Minsdorf

    Kto przeczytał "Tak blisko" będzie zadowolony z "Tak krucho". Jest to ta sama historia tylko w odsłony Lucasa/Landona. Możemy dokładnie poznać tego cudownego mężczyzny z trudną przeszłością. Książka ebook jest podzielona na przeszłość jako LANDON i teraźniejszość jako LUCAS. Początkowo czułam obawę przed takim podziałem. Wiedziałam, że w tej części będzie i jego przeszłości, lecz myślałam iż będą to retrospekcje. A tu proszę :) Każdy rozdziała teraźniejszości poprzedza historia Lucasa. To co działo się z nim po śmierci matki, jego miłosne przygody i potyczka o lepszą przyszłość. W przeciwieństwie do "Tak blisko", która była subtelniejsza tutaj mamy więcej szczegółów (w tym dotyczących seksu). No lecz czemu się dziwić.Tę historię opowiada 100% facet. Facet, który wpadł jak śliwka w kompot. Zachowanie Lucas można porównać do satalkingu. Nie mniej mi się podoba. Jestem w nim totalnie zakochana. Co do okładki to bardzo, bardzo mi się podoba (podobnie jak i poprzednia). Jest taka ciepła i czuła. I co najistotniejsze prezentuje kolczyk na wardze Lucasa :-) Tak więc gorąco zachęcam Was do zapoznania się z wersją Lucas, która podobnie jak odsłona Jaquline podbije Wasze serca.

  • Marta mama Nikusia

    Nie wiem czy czytaliście "Tak blisko...", lecz moim zdaniem ta element jest jeszcze lepsza niż poprzednia. Bardzo podoba mi się główny bohater i nie mówię tu o jego wyglądzie fizycznym ale o zachowaniu, toku myślenia... Choć ma on straszny bagaż doświadczeń i bardzo nieciekawą przeszłość to od samego początku da się go lubić i kibicuje się mu na każdym kroku. Powiem Wam, że czytałam tę książkę z olbrzymim zainteresowaniem. Mimo tego, że pamiętałam z poprzedniej części jakie wydarzenia zostaną opisywane to czytałam o nich z zapartym tchem bo zostały przedstawione z zupełnie innego punktu widzenia. Ja co prawda miałam okazję czytać pierwszą element nad pół roku temu, lecz jestem pewna, że nawet gdybym chwyciła po obie te książki - jedna po drugiej - to nie nudziłabym się podczas ich czytania. Jednak historia - dwa punkty widzenia. Ogromnie mi się to podobało i powiem szczerze, że nie obraziłabym się gdyby powstała jakaś ekranizacja - idealna historia opisująca to jak w jednej chwili życie może wywrócić się do góry nogami i kompletnie utracić sens, to jak trudno komuś zaufać, to jaka miłość potrafi być silna... Polecam!

  • Majka Włodarzewska

    Zdecydowanie zanim przystąpimy do tej lektury warto przeczytać wcześniej pierwszy tom "Tak blisko". Jednakże to ten drugi moim zdaniem zasługuje na szczególne uznanie. Idealnie autorka popowadziła narrację, ja czułam się jakbym przeżywała rozterki razem z głównym bohaterem. Zalecam gorąco

  • Klaudia Sasiniak

    Idealna książka, która jest drugim tomem pochodzącym z tej serii. Fajnie, że pomimo, że nie czytałam pierwszej części śmiało mogłam sięgnąć po tę książkę i wszytsko było jasne i klarowne, co więcej warto było fabuła jest przepiękna, a historia miłosna niestandardowa i wielowymiarowa. Zalecam gorąco

  • Patrycja

    Kiedy skończyć? To zapytanie zadają sobie pewnie pisarze, jak też czytelnicy. Czy dodanie paru ebooków do trylogii jest dobrym pomysłem, czy napisania książki z innej perspektywy jest po prostu brakiem innego pomysłu, a książka ebook jako dodatek jak ją potraktować?Na wszystkie zapytania mogłabym odpowiedzieć, że to zależy. Zwłaszcza od autora. Są tacy, którym kończą się pomysły i tworzą, by wyciągnąć jeszcze trochę od fanów, a są tacy, którzy po prostu chcą pokazać, co siedzi w ich w głowie i podzielić się tym z czytelnikami.Skąd ten wstęp? Refleksja nasunęła mi się po przeczytaniu drugiej książki Tammary Webber "tak krucho...", która jest nie kontynuacją losów bohaterów, a drugą perspektywą tej samej historii. W "tak blisko..." to Jacqueline przedstawiała nam własną wersję zdarzeń, tym razem zrobił to Lucas, czyli ukochany głównej bohaterki.Pewnie zastanawiacie się, po co czytać znowu tę samą historię? Pierwsza lektura bardzo mi się spodobała, to po pierwsze. Po drugie jednak i prawdopodobnie ważniejsze, chciałam dowiedzieć się więcej o przeszłości Lucasa, który był dość dużą zagadką w książce. Niby dowiedziałam się, co przydarzyło się jego matce, co go spotkało, lecz czułam, że to tylko wierzchołek góry lodowej."Cisza nie jest nigdy całkowitym brakiem dźwięków."Było tak jak sądziłam. Lucas skrywał dużo sekretów, młodzieńczych problemów, które wraz z nim poznawałam. Retrospekcje nie były jedynie wspomnieniami. Każdy epizod został podzielony na dwie części, pierwszą Lucasa, a drugą Landona. Czasem czułam jakbym czytała o dwóch różnorakich ludziach, choć bohater nie był szalony i nie miał rozdwojenia jaźni.Nie będę już wracać do części, którą można poznać w pierwszym tomie, gdyż tylko bym się powtarzała. Wspomnę jednak, że ucieszyłam się poznając jak czuł się Landon we wszystkich wspomnianych sytuacjach, a szczególnie wtedy, kiedy musiał łączyć w sobie dwie osobowości. Był jednocześnie młodym studentem, którego Jacqueline odbierała jako luzaka i imprezowicza pracującego w kawiarni, jak też Langona, czyli jej tutora, z którym wymieniała maile. Komiczna była jego częściowa zazdrość o samego siebie.Czas teraz na część, o której wcześniej mogłam jedynie poznać z mało obszernych relacji Lucasa, kiedy to zdradzał własnej kobiecie własne tajemnice. Teraz cofnęłam się w przeszłość. Wszystko zaczęło się od brutalnego morderstwa matki, potem brak kontaktu z ojcem, przeprowadzka do dziadka, pierwsze miłości... Wszytko to, co przeżył i przez co stał właśnie sobą.Dzięki tej książce pdf zdecydowanie lepiej poznałam Lucasa, z czego się wyjątkowo cieszę. W poprzedniej książce pdf wydał mi się, szczególnie jako sam Lucas, płytki i trochę nijaki. Niemal się nie odzywał, był tajemniczy. Tu nie mógł ukrywać własnych myśli, więc dowiedziałam się, jak dużo emocji kłębiło się w jego głowie. Kompletnie go o to nie podejrzewałam. Jego osobowość nieustanna się zdecydowanie bardziej wyrazista.Co mogłabym uznać za minus? Niekiedy nużące wydawało mi się czytanie tych samych wydarzeń z innej perspektywy, miesiąc przed lekturą powtórzyłam sobie tom pierwszy, co było błędem, zdecydowanie mogłabym tego nie robić. Kolejnym negatywem była kreacja bohaterów pobocznych, niemal w ogóle nie zwracałam na nich uwagi, też Jacqueline jedynie migała mi w tle w tym tomie. Wszystko przytłaczała osoba Lucasa.Okładka powieści idealnie komponuję się z poprzedniczką. Postaci wyglądają dobrze, mogłabym ich połączyć ze swoim wyobrażeniem na temat głównych bohaterów. Podoba mi się ich spójność, koncepcja obydwu idealnie się dopełnia."Tak krucho..." było wędrówką przez teraźniejszość i przeszłość Lucasa. Poznałam jego największe tajemnice i zdecydowanie zyskał on w moich oczach. Nie była więc to tylko inne spojrzenie na te same wydarzenia, lecz również wycieczka przez wspomnienia bohatera.Ocena: niezła [4/6]

  • Tala Z

    Do tej powieści zajrzałam tylko na chwilkę. Zobaczyć z jak się będzie czytało. Jednak jak to zwykle bywa, jak zaczęłam, tak już nie odłożyłam jej, póki nie dotarłam do ostatniej strony.Landon Maxfield był wesołym chłopcem, na tyle ile można być, gdy otacza nas miłość. Żył z dnia na dzień i z dziecięcą ufnością spoglądał w przyszłość. Myślał, że jego dalsze życie przyniesie mu dużo niezłych i pięknych chwil. Jednak starczył jeden feralny dzień, żeby wszystko rozsypało się niczym domek z kart. Ten jeden dzień sprawił, że Landon przestał istnieć, a w jego miejsce pojawił się buntowniczy, zamknięty w sobie i stroniący od ludzi Lucas.Dopiero spotkanie z Jacquelin i to, co w nim obudziła, sprawiło, że chłopak odważył się znowu komuś zaufać. Tylko na jak długo?Lucasa poznałam w trakcie lektury Tak blisko… – pierwszym tomie serii noszącej tytuł Kontury serca. Tak krucho, nie jest kontynuacją wspominanej wcześniej powieści, chociaż tak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Obie książki zawierają bowiem tę samą opowiadanie ukazaną z dwóch różnorakich punktów widzenia, a odsłona Lucasa jest uzupełniona dodatkowo o jego wspomnienia z przeszłości. Jak dla mnie jest to naprawdę świetne posunięcie ze strony autorki, bo strasznie polubiłam Lucasa, a ta opowieść daje mi możliwość jeszcze lepszego poznania tej postaci. Poza tym, dzięki takim retrospekcją widzimy, jak poszczególne wydarzenia kształtowały jego charakter. Co za tym idzie, wiele łatwiej wyobrazić sobie, że być może taka osoba naprawdę żyje gdzieś w realnym świecie.Jak pisałam w opinii poprzedniego tomu (tutaj), jedyne co mnie drażniło w okresie lektury, była pierwszoosobowa narracja z punktu widzenia Jacqueline. Jak dla mnie, odznaczała się ona zbyt małą emocjonalnością. Na szczęście tym razem nic takiego nie ma miejsca. Lucas z całą pewnością jest wiele lepszym narratorem. W każdej sytuacja, w której bierze albo brał udział, można wyczuć sporą dawkę uczuć, zarówno tych negatywnych, jak i pozytywnych. Tyczy się to też scen erotycznych, których tym razem jest znacznie więcej, są też znacznie bardziej rozbudowane. Autorka idealnie sobie z nimi poradziła, nie przekraczając przy tym granicy dobrego smaku.Polubiłam Tak blisko…, lecz to Tak krucho skradło moje serce. Nie ukrywam, że olbrzymią tego zasługą jest właśnie fakt, iż tym razem to Lucas gra pierwsze skrzypce. Zalecam nie tylko osobom znającym wersję Jacqueline, lecz także i tym, którzy nie mieli jeszcze okazji zapoznać się z twórczością Tammary Webber. Polecam!

  • popiul

    "Tak krucho..." to idealnie opowiedziana historia "Tak blisko..." lecz tym razem z perspektywy Lukasa. Książka ebook ta jest idealnym dopełnieniem historii Lukasa i Jacqueline nie tylko dlatego ze, poznajemy ja z jego perspektywę, lecz i dlatego że poznajemy jego historię, która przemieniła jego życie na długo przed tym jak poznał ukochaną.... Idealna książka ebook wzrusza, wyciska łzy lecz daje nadzieję na lepsze jutro... Zalecam tym którym "Tak blisko..." przypadło do gustu ;)

  • Lucecita

    Drugie części mają to do siebie, że nierzadko nie potrafią sprostać swoim poprzedniczkom i nie dorównują jej poziomem. „Tak krucho” niestety też dopadł „syndrom drugiego tomu” i w porównaniu z „Tak blisko” wypada zdecydowanie słabiej. Moim głównym zarzutem jest przede wszystkim kreacja Jacqueline, a raczej jej kompletny brak. Jest tak bezpłciowa, jak to tylko możliwe i gdyby nie pierwsza element to ciężko byłoby cokolwiek o niej powiedzieć. Na szczęście jest to odosobniony przypadek, ponieważ reszta bohaterów jest znacznie lepiej nakreślona. Muszę przyznać, że w „Tak blisko” z dwójki głównych bohaterów to właśnie Landona polubiłam bardziej, dlatego cieszyłam się na myśl, że będę mogła bardziej zgłębić jego historię. I nie zawiodłam się, ponieważ mamy okazję poznać dużo faktów z jego przeszłości, jak też teraźniejszości. Lektura „Tak krucho” była bez wątpienia ciekawym doświadczeniem i wielki plus należy się autorce za to, że nie jest to kopia pierwszego tomu widziana męskimi oczami, tylko całkiem inna historia, bogata w dużo świeżych wątków, lecz zachowująca jednak zgodność ze własną poprzedniczką. Jeżeli miałabym wskazać, co najbardziej podobało mi się w tej części, to bez wątpienia byłaby to przyjaźń pomiędzy Landonem a Boycem, chociaż z początku nic tego nie zapowiadało. Ich relacja była idealnie przedstawiona i wypadła bardzo naturalnie, a Boyce zaskarbił sobie moją sympatię, ponieważ według mnie jest najbardziej charakterystyczną postacią tej części. „Tak krucho” zalecam osobom, którym spodobała się pierwsza część, lecz czują po niej lekki niedosyt i chcieliby poznać tę historię z innego punktu widzenia.

  • Ablettix

    W sumie nie ma tu za wiele nowości wobec poprzedniej części, a mimo to czyta się jednym tchem i historia jakoś tak naturalnie się układa, powodując że trudno się oderwać. Mimo wszystko w kilku miejscach potrafi solidnie zaskoczyć, a inna perspektywa zmienia wiele. Czyli w sumie jakaś świeżość jest:P

  • Agnieszka Korbacz

    Zastanawiałam się czy watro czytać książkę o tej samej tematyce, co Tak Blisko. Wydawało mi się to bez sensu na przykładzie innych książek, gdzie ta sama historia była odgrzewana z innej perspektywy. Na szczęście tutaj nie ma mowy tylko o zmianie stron. Dzięki tej książce pdf możemy poznać życie studenckie Lucasa, lecz również jego przeszłość jako Landona. W Tak Blisko z oczywistych powodów bardziej znamy psychikę Jacqueline i nie mamy za bardzo pojęcia o motywach postępowania Lucasa, ta książka ebook to zmienia.

  • Iza

    NIby nic nowego się nie dowiemy, lecz warto poznać punkt widzenia drugiej strony. Rzeczywiście dialogów mniej niż w Tak blisko jednak nie umniejsza to książce. Miła lekutra na jesienne wieczory.

  • cyrysia

    Jakiś czas temu miałam przyjemność przeczytać ''Tak blisko...'' Tamary Webber, poruszający i trudny romans obyczajowy, który wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Dlatego ucieszył mnie fakt, że ukazała się następna pozycja autorki zatytułowana ''Tak krucho...''. Czy jestem zadowolona i usatysfakcjonowana? A może tym razem jest inaczej? Zapraszam do przeczytania moich wrażeń.Landon Lucas Maxfield jako dzidziuś był przekonany, że czeka go bezproblemowa, radosna przyszłość. Niestety w wieku trzynastu lat jego życie rozsypało się jak domek z kart. Po rodzinnej tragedii, jaka go dotknęła, zwątpił we wszystko, w co kiedyś wierzył. Teraz jest studentem college’u, zachowującym dystans względem otoczenia. Lecz kiedy spotyka na swej drodze Jacqueline Wallace, po raz pierwszy od dawna pragnie przełamać własny wewnętrzny strach i poznać ją bliżej. Pewne zdarzenie sprawia, że więź pomiędzy nimi zaczyna narastać. Lecz czy ktoś, kto ma zagubioną i kruchą duszę znajdzie w sobie dość siły, aby zawalczyć o miłość?Na wstępie zaznaczę, że ''Tak krucho...'' nie jest sequelem "Tak Blisko...". To prequel ukazujący z perspektywy Landona niemalże te same wydarzenia, lecz zawiera również dużo niepowielanych wcześniej wątków. W każdym razie bez problemu można go czytać jako odrębną całość. Najpierw poznajemy trzynastoletniego Landona, który został naznaczony przez los piętnem tragedii. Od tamtej pory zmaga się z głęboko skrywanym bólem i ugina pod nieznośnym ciężarem poczucia winy i żalu. Jego relacje z ojcem z roku na rok ulegają pogorszeniu. W końcu dochodzi do tego, że zaczyna palić, pić, chodzić na wagary, wdawać się w bijatyki i uprawiać przygodny seks. I niespodziewanie pojawia się ktoś, kto wyciąga do niego pomocną dłoń. Kim jest wybawca i dlaczego zainteresował się losem Maxfielda? Z kolei drugi fragment fabuły skupia się na skomplikowanych relacjach Lucasa z Jacqueline. Ona jest studentką, a on tutorem w jej grupie. Zatem stanowi dla niego zakazany owoc, przynajmniej do końca semestru. Mimo to ich wzajemna fascynacja coraz bardziej się pogłębia i jest coraz trudniejsza do ukrycia. Co z tego dalej wyniknie? Przekonajcie się sami.Pani Tammara ma dobre, lekkie pióro i umiejętnie to wykorzystuje. Miarowa akcja toczy się dwutorowo, ujęcia teraźniejsze naprzemiennie przeplatają się z retrospekcjami. Znajdziemy tu kilka gorących scen miłosnych, romantycznych, wzruszających i wstrząsających chwil. Niemniej brakowało mi napięcia sytuacyjnego, czy jakiegokolwiek innego czynnika, który dodałby gdzieniegdzie trochę kolorytu i pazura. Bohaterowie są całkiem wyraziści i dość nieźle nakreśleni, ich uczucia, niepewność, wątpliwości zostały tu nieźle wyeksponowane. Lecz zdarzały się momenty, gdzie coś mi umykało. Szczególnie liczyłam na więcej chemii i emocji w relacjach Landon-Jacqueline. W ogólnym rozrachunku całość pokazuje się nieźle, chociaż w moim mniemaniu poprzednia element jest o niebo lepsza.To pozycja bardzo realistyczna psychologicznie, wciągająca. W błyskotliwy sposób pokazuje, że ''Szczęście można zdobyć albo stworzyć. Można je odkryć. Można odzyskać''. Trzeba tylko pragnąć zerwać ograniczające nas więzy i wyjść naprzeciw swym marzeniom. Zalecam wielbicielom pisarki i wszystkim zainteresowanym.

  • Anna Dąbrowska

    Książka ebook napisana z perspektywy Lucasa z "Tak blisko" autorka skupiła się na opisaniu losów chłopaka,poznajemy Lucasa jako dzidziuś aż do momentu kiedy spotyka Jacqueline.Ja osobiście bardzo polecam,w pierwszej części były tylko wzmianki o przeszłości chłopaka,tu wiele się wyjaśnia.Jeszcze raz zalecam i życzę miłego czytania

  • cali1304

    Książka ebook "Tak krucho" Tammary Webber jest tą samą historią, którą znamy z jej poprzedniej książki "Tak blisko". Różnica jest taka, że czytamy ją z perspektywy Lucasa, a także poznajemy jego historię, wiele wcześniej zanim poznał Jacqueline. Osobiście spodziewałam się kontynuacji opowieści, a nie tego samego od innej strony, lecz po przeczytaniu muszę przyznać, że byłam tym mile zaskoczona. Poznawanie Lucasa/Landona jest naprawdę wciągające. Niektóre sceny nie są już tak bardzo okrojona, jak w poprzedzniej książce. Są zdecydowanie bardziej gorące i pobudzają wyobraźnię.

  • Anonim

    Książka ebook cudowna, równie w wciągająca jak "Tak blisko", a może nawet bardziej, ponieważ poznajemy historię widzianą oczami Lucasa uzupełnioną o jego przeszłość jako Landona i z dodatkiem historii, których nie było w "Tak blisko". Gorąco polecam! Czyta się idealnie :)

  • mmd

    Cała historia Landona i Lucasa :) Jest to opowiadanie o małym chłopcu, któremu dramat wywróciła świat do góry nogami i o nadziei na lepszą przyszłość. O tym jak wiara w innego człowieka jest w stanie przemienić jego życie. Jest to opowiadanie o mężczyźnie, który zwyciężył własne szczęście z w potyczce z przeciwnościami losu. Bardzo niezła lektura - gorąco polecam!