Star Wars. Przebudzenie mocy. Historia Rey okładka

Średnia Ocena:


Star Wars. Przebudzenie mocy. Historia Rey

Rey nigdy nie sądziła, że opuści kiedyś pustynną planetę Jakku, lecz spotkanie z małym droidem skrywającym olbrzymią tajemnicę wywraca jej życie do góry nogami.Czy jej się to podoba, czy nie, zostanie wplątana w coś znacznie ważniejszego od niej samej: galaktyczną wojnę pomiędzy nikczemnym Najwyższym Porządkiem a nowo powstałym Ruchem Oporu.Ale w Rey budzi się coś, co może odmienić dzieje galaktyki…

Szczegóły
Tytuł Star Wars. Przebudzenie mocy. Historia Rey
Autor: Schaefer Elizabeth
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Egmont Polska Sp. z o.o.
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Star Wars. Przebudzenie mocy. Historia Rey w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Star Wars. Przebudzenie mocy. Historia Rey PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • JustineHelfire

    Książka ebook jest ładnie wykonana, lecz to prawdopodobnie jej jedyna zaleta. Nie ma tam żadnych informacji nad to, co można zobaczyć w Przebudzeniu Mocy. Dla kogoś, kto widział film to zwykła strata czasu.

  • sweetdream

    nasz-zaczytany-swiat.blogspot.com„Historia Rey” powstała na podstawie scenariusza Lawrence'a Kasdana, J.J. Abramsa i Michaela Arndta (nie brakuje w niej zdjęć z filmu, które wzbogacają książkę). Cała opowiadanie przedstawiona jest z perspektywy młodej dziewczyny, z którą wspólnie przeżywamy przygody. Rey mieszka na pustynnej planecie Jakku (rodzice ją tam zostawili), na której żyje się bardzo ciężko. Kobieta zajmuje się zdobywaniem jedzenia poprzez sprzedaż złomu. Jest to bardzo trudne i żmudne zajęcie. Codzienność umilają jej loty na zbudowanym symulatorze.Los jednak odmienia życie Rey w momencie spotkania małego droida BB-8. Dzięki jej pomocy robot zostaje uratowany. Jak się okazuje robot ma tajną misję do wykonania.Od tej pory zaczyna się pełna wyzwań przygoda. Rey opuszcza pustynną planetę, co raz na zawsze odmienia jej życie. Galaktyczna wojna między nikczemnym Najwyższym Porządkiem, a nowo powstałym Ruchem Oporu przyniesie dużo zaskakujących zdarzeń...

  • Szymon Kiser

    Zapraszam na recenzję książki:http://swiatstarwars.blogspot.com/2016/06/recenzja-star-wars-przebudzenie-mocy_12.html

  • erka

    "Star Wars"- epidemia która opanowała świat niemal 40 lat temu i stale daje znać o sobie.Niezliczone książki, komiksy, figurki ulubionych postaci, modele do składania kosmicznych wahadłowców...Można by wymieniać tak długo.Również uniwersum filmowe powoli się rozrasta.Czego dowodem, jest najwieższa element tej kosmicznej sagi"Przebudzenie Mocy".Bazując na tej opowieści, książka"Historia Rey", opowiada tą samą treść, tyle, że z perspektywy pewnej dziewczyny, która na niegościnnej planecie, jaką jest Jakku, wiedzie niezbyt interesujące życie, zarabiając na życie zbierając złom na cmentarzysku statków powietrznych.Ciągle jednak ma nadzieję, że rodzice, którzy zostawili ją tutaj lata temu kiedyś powrócą, chociaż ta perspektywa jest mało prawdopodobna.Wszystko się zmienia, gdy pewnego dnia, Rey trafia na uroczego robota, która ma tajną misję do wykonania.Cóż można powiedzieć o tej książce?Lubię historie, które bazując na filmie, opowiadają znaną mi już fabułę w nieco inny sposób.Tak jest i w tym przypadku.Młodsi pasjonaci Gwiezdnych Wojen będą zachwyceni a starsi też powinni się dobrze bawić.Pozycję tą otrzymałem dzięki uprzejmości Wydawnictwa Egmont.

  • Wkp

    Wraz z „Przebudzeniem Mocy” przebudziło się także zainteresowanie „Gwiezdnymi Wojnami”, a co za tym idzie na rynku pojawiła się cała masa świeżych propozycji dla fanów. Jednak poza powieściowymi odsłonami filmu a także komiksowego prologu pojawiła się jeszcze tylko jedna pozycja dodająca coś od siebie do „Przebudzenia…” i jest nią właśnie „Historia Rey”.Planeta Jakku to miejsce niegościnne, pustynny świat, w którym trudno znaleźć jedzenie i równie trudno się utrzymać. Tutaj mieszka jednak młoda Rey, dziewczyna, która zarabia zbierając złom na cmentarzysku wraków imperialnych statków. Rey stale ma nadzieję, że rodzice, którzy zostawili ją tu w dzieciństwie, rodzice, których nawet nie pamięta, pewnego dnia powrócą, chociaż nie ma na to większych szans. Jednocześnie marzy również o czymś jeszcze – o byciu pilotem. Jej życie wydaje się jednak przewidywalne do bólu, skazane na powtarzanie stale tych samych czynności, lecz oto pewnego dnia wszystko ulega zmianie za sprawą małego, uroczego robota BB-8, który trafi w jej ręce. Jedyne, co Rey dowiaduje się o nim to tyle, że ma tajną misję do wykonania. Co to oznacza w praktyce, okaże się bardzo szybko, a młoda kobieta znajdzie się w samym środku gwiezdnej wojny między siłami niezła i zła…„Historia Rey” to nic innego, jak fabuła „Przebudzenia mocy” opowiedziana z perspektywy jednej tylko, tytułowej bohaterki. Lecz trzeba przyznać, że jest to najciekawsza bohaterka najwieższej wersji gwiezdnej sagi, stanowiąca na pierwszy rzut oka lustrzane odbicie Luke’a Skywalkera, wiodącej postaci pierwszych trzech części, by po głębszym poznaniu stać się nie tylko połączeniem cech jego, Lei i Amidali, lecz również i samodzielną, charakterną postacią.Można filmowemu „Przebudzeniu mocy” zarzucać stworzenie scenariusza na zasadzie skopiowania wątków z wcześniejszych filmów i złożenia ich w podobną całość, lecz jednak trzeba przy okazji zauważyć, że to i tak bardzo niezła historia. Historia ze swoim klimatem, interesującymi pomysłami i ciągłym puszczaniem oka do wielbicieli cyklu. I ta sama opowiadanie odnalazła się tutaj właśnie, uzupełniona o kilka świeżych scen i mnóstwo grafik stanowiących filmowe kadry przetworzone na rysunki. Wszystko to zostało oczywiście spisane łatwo i lekko, typowo dla dzieci, lecz wszyscy fani „Gwiezdnych wojen”, nawet ci starsi, znajdą tu coś dla siebie.Lubicie „Star Wars”? Sięgnijcie, ponieważ warto.