Recenzje

• Stanisław Kokot

  2018-03-20

  Niestety na samym początku musze powiedzieć, że ta książka ebook jest dla mnie zbyt krótka. To akurat najsmutniejsza element mojej opinii. Pomimo wciśnietych wątków homoseksualnych bardzo mi się spodobała książka ebook w wydaniu Chucka Wendiga. Z każdym świeżym wątkiem o kolejnej postaci apetyt rósł w miarę jedzenia. Słyszałem dużo różnorakich opinii przed zakupem, lecz nie żałuję. Myślę, że każdy wielbiciel Star Wars powinien to przeczytać. Dla interesujących - można się dowiedzięć co się działo po Powrocie Jedi z Imperium. Bardzo dobre przełożenie książki na mowa polski zapewnia miłe i szybkie czytanie książki, jeden dzień w zupełności starczy na zapełnienie głodu prawidzwego fana Star Wars.

• Łukasz Bielak

  2018-03-20

  Idealnie rozbudowuje uniwersum

• Alicja Roszkowska

  2018-03-20

  Zalecam zarówno starszym jak i najmłodszym fanom Gwiezdnych Wojen. Napisana ciekawym, przystępnym językiem, wciąga nawet tych mniej lubiących czytać.

• Adam Legawski

  2018-03-20

  http://starwarsencyklopediamocy.blogspot.com/2016/11/wojna-sie-nie-konczy-star-wars-koniec-i.html

• Szymon Kiser

  2018-03-20

  Zapraszam do przeczytania recenzji książki "Koniec i początek" :)http://swiatstarwars.blogspot.com/2016/07/recenzja-koniec-i-poczatek-chuck-wendig.html

• krzysztof wiśniewski

  2018-03-20

  Dalsza cześć sagi.Nowi bohaterowie, nowe przygody. Dynamiczna akcja. Warto przeczytać

• Jakub Świątecki

  2018-03-20

  Super rzecz dla fana Star Wars. Czytałem z zapartym tchem, nie mogąc doczekać się, co mnie czekam na kolejnych stronach. Prawdą jest, że na punkcie Gwiezdnych Wojen mam bzika i może moja ocena nie będzie superobiektywna dla laika, lecz w końcu kto, jak nie wielbiciele Uniwersum, sięgają po tego typu książki? Idealnie napisana, nieźle się czyta, akcja biegnie na tyle szybko, że nie ma ani chwili na nudę. Jedynym minusikiem książki jest jej długość - ponieważ jak dla mnie książka ebook zdecydowanie za dynamicznie się skończyła :-) Z niecierpliwością czekam na więcej. Zalecam wszystkim, a w szczególności fanom Gwiezdnych Wojen.

• Paweł Grzybowski

  2018-03-20

  Choć początkowo można się dobrze pogubić w postaciach to z czasem historia staje się coraz ciekawsza. Plus pojawienie się postaci z OT. Zalecam

• Radosław Zalewski

  2018-03-20

  Bardzo fajna książka, tak zwane "must have" dla fana Gwiezdnych Wojen. Jak zobaczyłem ją w e-sklepie, od razu wiedziałem, że to upominek doskonały dla mojego syna. Nie pomyliłem się - książka ebook została "pochłonięta" w dwa dni, a zachwytom nie było końca. Zalecam - ładne wydanie, dużo czytania, wiele przyjemności.

• Patrycja Oberlan

  2018-03-20

  Super upominek dla wielbicieli Gwiezdnych Wojen,bardzo ładna okładka,polecam

• Winia88

  2018-03-20

  Doskonały upominek dla wielbicieli Gwiezdnych Wojen, polecam!

• jnqbus

  2018-03-20

  Recenzja oryginalnie ukazała się na blogu Qbuś pożera książki: http://wp.me/p6JMjS-7PJak wspomniałem w poprzednim wpisie, nigdy jakoś nie dałem się złapać ebookom z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Gdy jednak na Twitterze Chucka Wendiga przeczytałem, że pisze jedną z powieści poprzedzających Przebudzenie mocy, nie miałem wątpliwości, że ją przeczytam. Czytałem bowiem i recenzowałem dwie wydane do tej pory w Polsce części serii o Miriam Black. I podobało mi się, nawet bardzo. Gdyby nie osoba autora, miałbym obawy typowo towarzyszące ebookom powstającymi pobocznie do filmów. I nie zawiodłem się.Bitwa o Endor miała stanowić koniec Sojuszu Rebeliantów, skończyła się jednak sromotną porażką Imperium. Zniszczenie drugiej Gwiazdy Śmierci i śmierć Imperatora i Dartha Vadera zmieniły dynamikę konfliktu w odległej galaktyce. Kilka miesięcy potem admirał Rea Sloane zbiera grupę najistotniejszych osób, by przedyskutować przyszłość Imperium i jego następne kroki. Miejscem ich spotkania jest Akiva, niezbyt kluczowa planeta Rubieży. Blisko odkrycia tego spotkania jest Wedge Antilles, który jednak daje się pojmać. Na planetę wraca również Norra Wexley, do niedawna pilot Rebelii, która chce wrócić do syna. Gdy dodać do tego niezbyt lojalnego agenta imperialnego, łowczynię nagród i szalonego droida, uzyskamy mieszankę iście wybuchową.Na początek pytanie, które chodzi pewnie wielu po głowie: czy czuć tu Moc? Tak. I choć nie umiem precyzyjnie określić, czym jest ten klimat, to na pewno go czuję. Nie wiem, jak wielki wpływ miał twórca na powierzony mu czas akcji, lecz wiem, że wykorzystał go dobrze. Miesiące po zakończeniu Powrotu Jedi epizodu to czas napięcia i zmian. Wendig umiejętnie ukazuje przed jakimi dylematami stoi rodząca się Świeża Republika a także wyzwania czekające Imperium, a także jaki mają one wpływ na wszystkich, którzy orbitują gdzieś wokół nich. Nie mam także zastrzeżeń do odpowiedniego balansu między autorską twórczością, a wykorzystaniem świata zastanego. Są tu więc Tie Fighery, X-Wingi, Gwiezdne Niszczyciele i epizodzik z Hanem Solo, lecz jest również cała grupa świeżych postaci i zupełnie świeża planeta. Koniec i początek to świeża historia, mocno osadzona w znanym świecie, lecz jednak na własny sposób od niego niezależna.Historia tworzona przez Chucka Wendiga wciąga czytelnika dzięki ciekawym postaciom i umiejętnie prowadzonej fabule. Można co prawda stwierdzić, że niektóre postaci zbliżają się do pewnych zgranych schematów (niepokorny syn, pełen skruchy wróg, łotrzyk o złotym sercu), lecz nigdy w nie nie wpadają w pełni. Zawsze jest jakiś drobny element, przemiana czy również cecha, która jednak wyróżnia tę postać. Interesujące jest również spojrzenie na wydarzenia z oryginalnej trylogii z perspektywy osób, którym działania Palpatine'a i Vadera nie odpowiadały. Imperium przestaje być tyle i wyłącznie szwarc charakterem - w ten obraz wkradają się pewne szarości. Znaczna w tym zasługa Rae Sloane - pani admirał ma silny charakter, jest przebiegła, a przy tym wymyka się stereotypom przystającym do antagonisty. Jeśli zaś chodzi o fabułę, to czytelnika czeka szybko prowadzona akcja pełna zmian punktów widzenia. Styl Wendiga jest raczej oszczędny, lubuje się on w krótkich, dosadnych zdaniach, co idealnie sprawdza się w scenach akcji. Tych zaś nie brakuje - natężenie blasterów, Tie Fighterów i nieudolnych Szturmowców zadowoli wielbicieli dzieł Lucasa.A teraz pora wygonić słonia z pokoju (kto zna polski odpowiednik angielskiego "elephant in the room"?), czyli kwestię postaci homoseksualnych, które pojawiają się w książce. Przyznam zupełnie szczerze, że nie mam pojęcia skąd się wzięła cała ta akcja bojkotowania książki Wendiga, zaniżania jej ocen na Amazonie i innych idiotyzmów. Pomijam tu zupełnie kwestię tego, że nie wiem, czemu postaci o innej orientacji seksualnej nie miałyby pojawić się w tym uniwersum. Wątek ten jest jednak na tyle marginalny i nie rzucający się w oczy, że gdyby nie ten bałagan w sieci, to w ogóle nie zwróciłbym na tym uwagi. Drobne zastrzeżenia mogę mieć jedynie do tłumaczenia. Nie zauważyłem co prawda żadnych błędów rzeczowych, lecz momentami stylistyka kulała przez kalki. Zupełnie subiektywnie rozśmieszyło mnie również "absopierdolutnie" jako tłumaczenie "absobloodylutely".Chuck Wendig nie potrzebował Jedi, Sithów ani Mocy by stworzyć opowieść pełną... Mocy. Star Wars. Koniec i początek to po prostu bardzo dobre uzupełnienie uniwersum Gwiezdnych Wojen. Interesujące postaci, wartka fabuła i odpowiednia dawka odwołań do słynnych postaci sprawiają, że jest to opowieść akcji w klimatach science-fiction, którą można polecić nie tylko wielbicielom uniwersum stworzonego przez George'a Lucasa. Twórca pracuje intensywnie ponad drugą częścią tego cyklu, a ja nie mogę się doczekać.

• Michał Karwacki

  2018-03-20

  Książkę bardzo nieźle się czyta, jest idealnie wydana. Świeży wydawca Star Wars dba o każdy detal. Sama historia też ciekawa, tym bardziej, że jest to świeży kanon i starałem się zapomnieć to co wyczytałem wcześniej.Minus leci jedynie za małe wpadki w tłumaczeniu, które są do przełknięcia;)

• SroQ

  2018-03-20

  Nie spodziewałem się po książce pdf cudów - i cudów nie ma, lecz i tak jestem pozytywnie zaskoczony. To pierwsza starwarsowa książka ebook od lat, w przypadku której łyknąłem historię w ciągu jednej doby. Jeżeli dodamy do tego masę mniejszych albo większych puszczeń oka do wielbicieli uniwersum (oraz kilka informacji na temat tego, co zobaczymy w EVII) to otrzymujemy niezłą pozycje, która powinien znać każdy fan.

• Paweł

  2018-03-20

  Interesująca książka, napisana idealnym językiem. Wydanie bardzo ładne, okładka przyciąga oko. Co tu wiele mówić ? Rewelacja ! Czekam na film !