Średnia Ocena:
Star Risk. Tom 1. Star Risk Sp. z o.o.
Star Risk to firma ochroniarska, lecz zakres jej działalności jest bardzo szeroki. Kierownictwo spółki – była major Marines, żołnierz służb specjalnych, który uciekł spod stryczka, włochaty kosmita Grok – podejmuje się różnorakich zadań. Nie straszni im piraci rabujący górników z asteroid czy bandyci szantażujący premiera jednej z planet. By zachować życie i zarobić, muszą się wykazać refleksem i przenikliwością, walczyć z zawodowymi zabójcami i… biurokracją. Na każdym kroku wchodzi im również w paradę potężny, nie przebierający w środkach konkurent – korporacja Cerberus… Chris Bunch, były żołnierz armii amerykańskiej, scenarzysta, reporter i pisarz, sława zdobył cyklem „Sten” napisanym wspólnie z Allanem Cole’em. Dzięki doświadczeniu bojowemu stał się mistrzem militarnej SF. REBIS wydał również jego znaną tetralogię „Ostatni legion”.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Star Risk. Tom 1. Star Risk Sp. z o.o. |
Autor: | Bunch Chris |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rebis |
Rok wydania: | 2010 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Star Risk. Tom 1. Star Risk Sp. z o.o. PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
To raczej książeczka niż książka. Płytka jak kałuża, raczej w stylu amerykańskiego filmu akcji. Zero głębi, wiarygodność również do bani, lecz za to akcja pędzi do przodu w akompaniamencie eksplozji i świszczących koło uszu kul tak, że nie wiesz kiedy jesteś na ostatniej stronie:) Wesoła drużyna Star Risk sp zoo jest zestawem tak różnorodnych charakterów, że siłą rzeczy dynamicznie zdobywa uznanie czytelnika. Niezła rozrywka na jesienny wieczór.
Jedna z tych książek, do których nie bardzo masz przekonanie na początku, lecz w trakcie czytania stwierdzasz że sięgnięcie po nią to był strzał w dziesiątkę. Oczywiście tematyka nie jest może jakoś super oryginalna, lecz bardzo podoba mi się sposób w jaki Chris Bunch ujął i przedstawił całą fabułę. Z pewnością lektura s-f godna polecenia.