Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Najwieższa książka ebook mistrza literatury faktu, autora bestsellerowego „Czasu krwawego księżyca”. 28 stycznia 1742 roku u wybrzeży Brazylii ocean wyrzucił na brzeg prymitywną łódź. Znajdowało się na niej trzydziestu wycieńczonych mężczyzn, którzy opowiedzieli niezwykłą historię. Byli to rozbitkowie ze statku HMS Wager, brytyjskiej jednostki, która rozbiła się na odludnej wyspie u wybrzeży Patagonii. Zostali powitani jak bohaterowie. Sześć miesięcy potem jeszcze bardziej zniszczona jednostka zakotwiczyła u wybrzeży Chile. Było na niej trzech rozbitków, a ich opowiadanie brzmiała zupełnie inaczej. Marynarze, którzy dopłynęli do Brazylii, nie byli bohaterami – byli buntownikami. Gdy posypały się oskarżenia o zdradę i morderstwo, zwołano sąd wojskowy, żeby ustalić, kto mówi prawdę. Stawką było życie i śmierć – ktokolwiek został uznany za winnego, mógł zostać powieszony. „Sprawa Wagera” to idealna opowiadanie o ludzkich zachowaniach w ekstremalnych sytuacjach, zrelacjonowana przez jednego z największych pisarzy non-fiction. David Grann odkrywa głębsze znaczenie wydarzeń, pokazując, że nie tylko kapitan i załoga Wagera stanęli przed sądem. Oskarżono także samą ideę imperium. To najbardziej trzymająca w napięciu morska opowiadanie od lat – The Wall Street Journal Ta zdumiewająca opowiadanie udowadnia, że książka ebook non-fiction może być równie ekscytująca jak każdy letni hit kinowy – „People” „Sprawę Wagera” czyta się jak thriller z zapałem mierzący się z wielowarstwową historią – „Time Magazine” Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio zapowiedzieli już, że „Sprawa Wagera” będzie kolejną epicką książką Davida Granna – po głośnym „Czasie krwawego księżyca” – którą wspólnie zekranizują. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sprawa Wagera |
Autor: | Grann David |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Prześliczna
" [...] Szczęście będą mieć ci, którzy przeżyją [...]” Czy lubicie sięgać po książki historyczne? Ja od czasu do czasu lubię sięgać po tego typu powieści, dlatego z przyjemnością przeczytałam najnowszą książkę Davida Granna pod tytułem "Sprawa Wagera. Opowiadanie o katastrofie, buncie i morderstwie". Byłam bardzo ciekawa, co tam się wydarzyło. Byłam w szoku, poznając całą tę historię. Twórca w perfekcyjny sposób podszedł do tego tematu. Własną wiedzę czerpał pomiędzy innymi z różnorakich dokumentów, pamiętników i zeznań sądowych. Warto zapoznać się z tym tematem. Wager na początku był okrętem handlowym, tak zwanym eastindiamanem. Przewoził ciężkie towary w regionie Indii Wschodnich. Nie był piękny. Jak dokładnie wyglądał, przekonacie się podczas czytania tej książki. W skrócie powiem, że podczas wojny został sprzedany marynarce wojennej i przerobiony na statek wojenny. Prac remontowych doglądał kapitan Dandy Kidd. Był doświadczonym pięćdziesięciosześcioletnim marynarzem. W maju Wager opuścił stocznię w Deptford, jako okręt wojenny Jej Królewskiej Mości. Czy poradzą sobie z ewidentnym brakiem marynarzy, których dopadła tak zwana "gorączka okrętowa"? Po części tak. Urządzono tak zwaną łapankę (brankę). Polowano na ludzi, którzy z wyglądu przypominali marynarzy. Zdradzały ich czarne palce od smoły. Czy komuś udało się uniknąć branki? Wszystko to działo się w 1755 roku. Rekrutów brano nawet z domów spokojnej starości. Dla mnie osobiście to był chory pomysł. Tacy ludzie powinni spokojnie odpoczywać, a nie brać czynny udział w wojnie. Wiadomo, że takich marynarzy nie miał wielkich szans na przetrwanie i przeżycie. Z tej książki dowiecie się również, co robili i gdzie trafiali marynarze z branek. Poznając, w jakich warunkach przyszło im żyć i to jak ich traktowali, co chwilę serce mi stawało. Byłam przerażona i łzy płynęły mi ciurkiem. Nigdy nie powinno dojść do czegoś takiego. Prócz Kidda poznacie też pomiędzy innymi: porucznika Roberta Baynesa był zastępcą dowódcy na Wagerze i Johna Byrona, który stał się Jackiem Tarem. Dzięki tej książce pdf poznałam specyficzny język, jakim posługiwali się marynarze w XVIII wieku. A wszystko to, za sprawą szesnastoletniego Byrona. Razem z nim przyswajałam nową wiedzę. On nie miał wyjścia. Jakby nie nauczył się tego słownictwa — kodu, to by został wyśmiany jako szczur lądowy. Na hasło ściągnij prześcieradła, musiał chwycić linę. Jeżeli chciał skorzystać z toalety, musiał powiedzieć, że chce skorzystać z kingstona. Niestety wyjścia nie miał. Musiał wbić to sobie do głowy. Pomiędzy innymi dzięki tej postaci wiemy, co tak naprawdę stało się na statku. Dzięki tej książce pdf przeżyjecie dantejskie sceny, które wami wstrząsną. W tej książce pdf przeczytacie pomiędzy innymi o buntach, napadach, morderstwach, chorobach i procesach sądowych. Poznacie elementy wierszy, różnorakich autorów zainspirowanych tragedią Wagera. Czy jesteście ciekawi, co tam tak naprawdę się wydarzyło? Zachęcam was do przeczytania "Sprawy Wagera. Opowiadanie o katastrofie, buncie i morderstwie". Ta historia zasługuje na waszą uwagę. Na końcu książki znajdziecie pomiędzy innymi przydatny słownik pojęć i indeks. Pierwszy raz widzę tak dokładnie omówiony indeks z wyszczególnionymi rozdziałami. Cieszę się, że twórca spisał informację o źródłach, z których korzystał. Jeżeli chcecie pogłębić własną wiedzę na temat okrętu Wagera, to śmiało możecie do nich zajrzeć. Od razu wam powiem, że nie jest to lekka lektura, lecz czasem trzeba sięgnąć po cięższy kaliber. Mimo trudnego tematu dynamicznie wciągnęłam się w tę historię i w sumie żałuję, że tak dynamicznie się skończyła. Z tą historią poruszamy się w pierwszej połowie XVIII wieku. Jeżeli nie boicie się sztormów, buntów i głodu, to śmiało sięgnijcie po tę książkę. Fani historii i morskich przygód znajdą tutaj coś dla siebie. Na waszą uwagę zasługuje też idealna i zarazem przejmująca okładka. Spoglądając na nią, mam ciarki. Ps. Czy marynarze mogą stać się kanibalami w okresie dużego głodu? Czy taki czyn powinien być im wybaczony, czy raczej potępiony?