To twoja książka?

Recenzje

• Adriana Bączkiewicz

  2018-03-21

  Niezależnie od tego, jakich recenzji i opinii się naczytałam na temat tej pozycji, sama chciałam się przekonać, co do podejmowanego tematu przez Jeff’a VanderMeera, jakim jest Strefa X.Oficjalna wiadomość dotycząca Strefy X oznajmia, iż jest to miejsce katastrofy ekologicznej, która jest wyludniona, a kolejne wyprawy badaczy mają za zadanie przeprowadzenie swoistych badań, co do miejsca i zdarzeń, które tam zachodzą. Dzięki Pani biolog – uczestniczki już dwunastej wyprawy, poznajemy całkowicie inny świat, wręcz wyjęty z rzeczywistości. Organizacja Southern Reach, wydaje się wypranym z emocji pionem, który szkoli świeżych uczestników, a wręcz dzięki hipnozie utrwala w nich pewne zachowania. Cztery uczestniczki, mają za zadanie zbadać teren i przedstawić wszystko w własnych raportach, tylko co gdy na mapie którą posiadają nie ma zaznaczonej spotkanej przez nie wieży? Widać jedynie jej wierzchołek, a upiorne schody kierują się, co raz bardziej w dół. Od teraz rozpoczynamy wędrówkę z uczestniczkami w głąb wieży, która może zasiać w Was ziarno niepewności i grozy. Jestem pod olbrzymim wrażeniem pióra Autora, dzięki swoim opisom wprawia czytelnika w otaczający go strach, który nie chce opuścić nas przez całą powieść. Nie ma tak naprawdę tutaj opisów makabrycznych, gęsią skórkę wywołuje po prostu cała ta atmosfera. Nigdy bym nie pomyślała, że stworzony nastrój i zagadka, którą kryję Strefa X, wywoła we mnie tak skrajne emocje. Uwielbiam się bać, ale nigdy nie działały na mnie zabiegi psychologiczne, a jednak tutaj sprawiły, że ciarki chciały mnie pochłonąć, a to dość olbrzymi plus. Sądzę, że nie tylko we mnie takie uczucia wywołały niecodzienne opisy.Całą opowiadanie można by określić jednym dużym znakiem zapytania, ponieważ na każdej stronie czeka nas pewnego rodzaju niewiadoma. W tej historii musimy się przyzwyczaić do opisów, gdyż dialogów jest tutaj jak na lekarstwo. Strefy X, nie jesteśmy w stanie poznać w jednym tomie, ciągłe niepewności wzbudzają w nas apetyt na więcej. Staramy się snuć swoje teorie, które i tak nie zostają do końca wytłumaczone, po prostu nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić, z czym bohaterka jak i my mamy do czynienia. Historia biolożki, która spowodowała, że trafiła właśnie na tę wyprawę, jest dość mroczną historią, ale nie będę zdradzała, z jakich pobudek postanowiła ona wkroczyć w te bagno niespotykanej grozy.Nie wiem, dlaczego, ale czytając tę pozycję miałam wrażenie pewnego powiązania ją z filmem: Ruiny, który moim zdaniem ma pewne cechy wspólne z książką. Jest to pewnego rodzaju strach przed nieznanym. Ale może to tylko zagranie psychologiczne, lubimy się obawiać w szczególności, gdy wiemy, że leżymy spokojnie w łóżku a nam nic nie zagraża. Nie byłabym jednak tego taka pewna, ponieważ po przeczytanej lekturze, będziecie mieli plątaninę myśli, jaką możecie ujrzeć na okładce. Jeżeli mogłabym się przyczepić do czegoś, to do zawiłości. Uważam, że jest to naprawdę bardzo niezła książka, ale czasem czytając opisy i przeskoki w wydarzeniach, nie miałam kompletnie pojęcia, o czym czytam. Ciągłe zagadki i niewyjaśnione sytuacje zapewne mają zadziałać na naszą wyobraźnię, ale w pewnym momencie jesteśmy oszołomieni ich ogromem. Tym bardziej, że na niezbyt dużo pytań uzyskałam jakąkolwiek odpowiedź. Ale czym prędzej sięgam po drugi tom, mając nadzieję, że wraz z biolożką odkryję prawdę o Strefie X.

• Tomasz Kuciel

  2018-03-21

  Po "Mieście szaleńców i świętych" i po przeczytaniu hurra-entuzjastycznej recenzji nieroztropnie zakupiłem tę pozycję. Odradzam - nudne, przegadane, wtórne i bezwartościowe. Po "wyciśnięciu" z treści zostawiłbym może tytuły dwóch epizodów i streścił to "dzieło" na 2 stronach.Jestem bardzo zawiedziony - nie tego spodziewałem się po twórcy miasta Ambergis

• Aristo_24

  2018-03-21

  Opowieść pożyczyłem od znajomego skoro już ją tak zachwalał :) niech mu już będzie :P Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że te wszystkie superlatywy w, których wypowiadał się mój znajomy to prawda. Niesamowicie wciągająca fabuła i chęć zobaczenia co jest na następnej stronie towarzyszyła mi aż do finału :) Super!

• Austin

  2018-03-21

  Na wstępie chciałbym pogratulować autorowi pomysłu na książkę. Fabuła wciągnęła mnie od pierwszej strony. Czytając tę opowieść nigdy nie wiesz co może się za chwile wydarzyć przez co czujesz się jakbyś siedział na szpilkach. I chociażby za to wystawiam tej powieści maksymalną oceną 5/5. Pozdrawiam.

• Marvin

  2018-03-21

  Zaufałem recenzjom tej książki i postanowiłem kupić sobie tę powieść. I nie żałuje własnej decyzji! Książka ebook jest mocno zakręcona, lecz w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dawno nie miałem w rękach tak dobrej powieści tego gatunku. Wciągnąłem się w jej fabułę i świat od pierwszych stron i już doczekać się nie mogę kolejnych jego powieści!

• Malita

  2018-03-21

  Są takie książki, gdzie granica pomiędzy namacalną rzeczywistością a zjawami rodem z otchłani psychiki jest niezwykle cienka i nie do końca wiadomo, czy obawiać się Obcego, czy samych siebie... i takie właśnie jest "Unicestwienie". VanderMeer potrafi na naprawdę niewielki "obszarze" załadować tyle emocji, tyle przeżyć, że aż strach się bać. Naprawdę idealny klimat, a dreszcze gwarantowane!

• Emiro

  2018-03-21

  Dawno nie czytałem tak dobrej książki science fiction. Fabuła wciąga bo cały czas towarzyszy nam zagadka zagadkowej Strefy X, w której dzieją się najdziwniejsze rzeczy. Jest to miejscse które powstało na skutek dziwacznego wydarzenia. Wyprawy do zbadania strefy było 11 teraz mu towarzyszymy wyprawie 12 w której są same kobiety.

• Kejsi

  2018-03-21

  Bardzo lubię książki autora, a świeża trylogia zapowiada się ciekawie. Najbardziej podobały mi się oczywiście "Podziemia Veniss". Pierwsza od naprawdę długiego czasu książka, która wciągnęła mnie na tyle bym nie mogła się od niej oderwać. Twórca ma prześliczny styl i niezwykłą, choć dość makabryczną wyobraźnię. Opisy podziemi budzą nierzadko odrazę, jednak nie sposób nie odczuć fascynacji, ponieważ fantazja VanderMeera po prostu zachwyca. Twórca który potrafi w taki sposób kreować rzeczywistość na pewno stworzy kolejne fantastyczne dzieło, myślę że Unicestwienie to zapowiedź genialnej książki. Zalecam złożyć pre-order :)