Recenzje

• Natalia

  2024-08-11

  Bardzo mi się podobała ta książka, jak i cała seria no może poza pieszym tomem, który nie za bardzo przypadł mi do gustu, lecz całą trylogia w całości po kolei z tomu na tom tworzy bardzo dobrą historię. Jedyną rzeczą, do której może się przyczepić to przeskoczenie prawdopodobnie dwóch scen, które były opisywane w sztorcie jako już odbyte, ponieważ był mały przeskoki w okresie które pomijały te sceny, lecz możliwe, że książka ebook byłaby za długa, dlatego jest to tylko takie moje małe czepialstwo, ponieważ chciałabym przeczytać jeszcze trochę więcej historii Heven i Connera. Każdy tom jest o innym kuzynie, lecz w każdej części każdy z nich się pojawia i, mimo że nie są głównymi bohaterami w danej części to stanowią bardzo kluczowy fragment każdej książki. Pokazują co znaczy rodzina, ponieważ to właśnie oni trzej stanowią dla siebie najbliższą rodzinę, a z każdym kolejnym tomem do do tej rodziny dołącza więcej osób. Potrafią zrobić dla siebie wszystko, zawsze staną za sobą murem i zawsze się wspierają. „Skreślony” jest finałowym tomem całej historii i jest doskonałym podsumowaniem całej trylogii. Mamy tutaj dziedziczkę kryminalnego imperium i gwiazdę futbolu, którym po latach znów przecinają się drogi. Są dwie perspektywy jego i jej, więc możemy poznać perspektywę i tok myślenia każdej ze stron. Bardzo wam zalecam przeczytać tę książkę, jak i cała trylogię. Można ją czytać bez znajomości poprzednich tomów, jednak ja zalecam wam przeczytać całość, ponieważ lepiej wszystko zrozumiecie i obiecuje wam, że nie pożałujecie. Poznali się jako dzieci jednak on tego nie pamięta. Connor jako dzidziuś miał wypadek, przez który utracił pamięć i mimo to, że trochę jej odzyskał to wspomnienia z nią pamięta tylko ona. Nikt nie widział i ich przyjaźni i tylko Haven znała prawdę o tym, co ich łączyło. Kobieta przez lata cierpiała z powodu, że on jej nie pamięta miała jednak skrytą nadzieję. I ta nadzieja ożyła, gdy w liceum zauważył ją na jednej imprezie, tylko że to nic nie zmieniło, ponieważ on sobie o niej nie przypomniał i złamał jej tym serce przez to kobieta resztę życia starała się go unikać i być dla niego zimn a. Jednak teraz są już dorośli jego wspomnienia już nie wrócą i znów mają okazję się spotkać na ślubie ich wspólnych przyjaciół. Ona chce od niego uciec jak najszybciej jednak on, kiedy ona znika nie może przestać o niej myśleć. Czy Haven wyjawi mu prawdę? Czy znowu otworzy dla niego serce?

• Patrycja

  2024-08-11

  Nadeszła pora, by zakończyć trylogię Odmieńców z West Emerald. Na ten tom czekałam z największą niecierpliwością, Conner i Haven byli najbardziej tajemniczą parą. Ogromnie mnie ciekawiło, jaka łączy ich przeszłość. Ci dwoje nienawidzili się (głównie ona) i chciałam wiedzieć, dlaczego. Przez dwa poprzednie tomy byłam kuszona obietnicą czegoś extra, co zwali mnie z nóg. Każdy wiedział, że mają wspólną przeszłość lecz nikt nie wiedział, jaką. Zawiodłam się. Myślałam, że ten cały tajemnica będzie czymś innym a ta przeszłość była bardzo skromna, łatwa i bez szału jednakże Haven trzymała olbrzymią urazę i pielęgnowała ją do rangi wręcz nienawiści. Według mnie, kompletnie bez powodu. Zawiodłam się, liczyłam na więcej ekscytujących szczegółów a to wszystko było takie nijakie - jeśli chodzi o tą tajemnicę łączącą Wisemana i Marchenko. Sami musicie przeczytać o co chodziło i interesująca jestem, czy też stwierdzicie, że nie było sensu robić z tego ani sekretu ani chować urazy. Reszta książki już oczywiście ciekawsza, relacja tej dwójki nabrała zaskakująco dynamicznego tempa i wszystko szło jak burza. Nawet za dynamicznie lecz z drugiej strony przecież nasza dwójka znała się od dziecka. Niestety ten tom także w większej mierze opierał się na scenach e*otycznych a szkoda, liczyłam na większe rozwinięcie fabuły. Stale moim ulubionym tomem będzie Nielubiany - tam była złożoność relacji, rozbudowana treść a spicy sceny były jedynie przyjemnym dodatkiem. Wracając do Skreślonego, podoba mi się powrót pewnej osoby - na to właśnie liczyłam, że stanie się cud. Były pewne sytuacje, które zapewniły mi dobry ubaw a niektóre teksty wręcz przejdą do historii. Poznaliśmy także tajemnicę numeru 29 a odrobina wątku mafijnego - w końcu Haven należy do rodziny Marchenko - nadała nutki dreszczyku i dramatyzmu a także wpasowała się w całą trylogię. Podoba mi się to, że okładki są spójne i odzwierciedlają naszych bohaterów, trzech wyrzutków. Znajdziemy oczywiście naszych ulubionych bohaterów z poprzednich tomów, stale są stałym, nieodłącznym fragmentem fabuły i stanowią spoiwo dla historii. Czy warto czytać? Jak najbardziej tak, mimo wszystko.

• todomkimiejsce

  2024-08-10

  „Skreślony”, czyli trzecia element „Odmieńców z West Emerald” to historia, na którą czekałam od pierwszego tomu. Haven już niejednokrotnie udowodniła, że brak jej serca, a tytuł bezwzględnej mafijnej księżniczki doskonale oddaje jej osobowość. Lecz czy napewno? Conner - niesamowity śmieszek, dusza towarzystwa; uwielbiam jego kreacje. Za każdym razem wywoływał uśmiech na moje twarzy, sceny z jego udziałem to złoto. Lecz i on nie jest oczywistą postacią. Owszem, może jest gwiazdą, lecz przy tym wszystkim nie zatracił się w tym świecie; jest zawsze gotów nieść pomoc, nigdy nie odrzucił jakiegoś fana, gdy ten chciał autograf. Skrywa ciemną stronę, śmierci matki nierzadko daje przebłyski w jego głowie, naprzemian ze szczęśliwymi chwilami z dzieciństwa. Czasem są takie połączeniem bohaterów, obok których nie można przejść obojętnie. Conner i Haven właśnie do takich należą. Ona w końcu odnalazła osobę przy której poczuła się bezpiecznie; mogła porzucić maskę przywdziewaną dla ogółu. Każda element z tej seri ma jakiś kryminalny wątek, lecz ten tutaj podobał mi się najbardziej. W „zwykłe” życie gwiazdy sportu wdarł się wątek mafijny. Wierzcie mi, rodzina Marchenko potrafiła namieszać, niekoniecznie pozytywnie. Ta element to nie tylko idealny romans. To również rodzina: głównie ta z wyboru. Zbieranina przyjaciół trwających przy swoim boku w najgorszych chwilach życia, lecz i tych najlepszych. To również dopięcie wątków rozpoczętych w poprzednich częściach. To długa droga, jaką przeszła Haven: od buntowniczki w fioletowych włosach i wyzywających sukienkach aż po kobietę, która czuje się najlepiej w swoim naturalnym kolorze i bez makijażu. „Skreślony” skradł moje serce. Nie spodziewałam się niczego innego. Znając styl pisania autorki, kreację bohaterów i potencjał na fabułę ciężko było to zepsuć, na szczęście z czystym sercem stwierdzam, że Cora podołała. A mi nie pozostaje nic innego, jak polecić wam ten tytuł.

• strefaliteracka

  2024-08-14

  Zacznę od jedynego zgrzytu, jaki miałam z tą książką i to na samym początku. Po opisie i pierwszych rozdziałach spodziewałam się innej postawy Haven. Jeśli bohaterka cały czas powtarza w myślach, że nienawidzi głównego bohatera, a jednak jej czyny mówią zupełnie co innego, to czuję się trochę oszukana, tym bardziej, ze Haven nie miała absolutnie żadnego powodu, by darzyć Connera tak negatywnym uczuciem, ponieważ on sam niczym nie zawinił. Dopiero poznając przeszłość tej dwójki i szerszy kontekst ich relacji byłam w stanie zrozumieć jej tok rozumowania. Conner za to od samego początku był totalnie rozbrajający. Bardzo lubię takich bezpośrednich wesołków, choć dla niego była to również komfortowa maska, pod którą ukrywał własne rany. To również ten typ bohatera, którego nie szło przegadać, a niektóre jego teksty zasługiwały na medal 🤭. Oboje z Haven przeszli w tym tomie prawdziwą przemianę i szczególnie jej metamorfoza była dla mnie godna podziwu. Uważam, że w pierwszym tomie po prostu nie dało się jej lubić, za to później, poznając ją lepiej, jej zachowanie nabierało sensu. Czasami ciężko czytało się o cierpieniu, które tak nieźle ukrywała, a które Conner dostrzegł tak szybko. Haven na zewnątrz prezentowała olbrzymią siłę, lecz w środku była krucha, dlatego tym bardziej cieszę się, że udało jej się pokonać własne demony. Chociaż Conner jest futbolistą, nie ma co oczekiwać w tej historii sportowego klimatu. Jest za to bardzo ciekawie rozwinięty wątek mafijny, który w dużym stopniu wpływa na fabułę, choć nie jest dominujący. To on również dostarczył mi najwięcej emocji, szczególnie w końcówce. Przed poznaniem tej trylogii nie sądziłam, że tak bardzo mi się spodoba. To jedna z tych serii, które jak dla mnie rozkwitają z każdym kolejnym tomem. Stale jestem olbrzymią wielbicielką Tess i Micaha, lecz historie pozostałych bohaterów również na długo zostaną mi w pamięci. Współpraca z @wydawnictwoale

• ksiazkowelove_16

  2024-08-14

  3 tom mojej ukochanej serii, zarazem już ostatni, a także historia o trzecim kuzynie 💚 Conner to gwiazda piłki nożnej w West Emerald. Gdy był młodszy miał wypadek, przez co utracił pamięć i niektórych zdarzeń z przeszłości nie pamięta do dziś. Pomiędzy innymi przyjaźni z Haven. Dodatkowo pogorszyły się jego efekty w nauce. Haven natomiast jest zakochana w Connerze, a zarazem go nienawidzi, przez to, że nie pamięta ich wspólnie spędzonego czasu ani jej. Haven ma rodzinę należącą do wschodniej części miasta, zajmującą się kryminalnymi rzeczami. Zarówno jej tata, jak i kuzyni są gangsterami. Sama prowadzi klub ze striptizem, lecz nie godzi się na przemycanie w nim narkotyków, czy wykorzystywanie pracowników. Podobał mi się charakter Haven. Waleczna, dzielna i wiedząca czego chce. Natomiast Conner lubiany przez wszystkich, ale typ playboya. Książka ebook pokazuje, że nawet największy playboy, gdy pozna tą właściwą osobę i się zakocha zmieni własne podejście do życia. Już nie będzie chciał być playboyem, ale będzie pragnął mieć tylko własną ukochaną przy boku i nikogo więcej 🥰 Mimo odmiennych charakterów naprawdę ta dwójka pasowała do siebie! Podobała mi się także zmiana bohaterów. Oczywiście nie mogło zabraknąć spicy scen 🔥 Najlepsze co może być w książce pdf jak dla mnie to pisanie z perspektywy obydwu bohaterów. Wówczas czytelnik zna odczucia obojga i może lepiej się utożsamić a także zrozumieć postępowanie bohaterów. Jak zawsze nie zabrakło trzymania w napięciu i zaskakujących zwrotów akcji. Będziecie w szoku co tam się wydarzyło! 😮

• kkaro_czyta

  2024-08-14

  Moja ocena 4/5 ⭐️ 4/5🌶️ IG: kkaro_czyta [wspolpraca reklamowa] Heven i Conner to mieszanka wybuchowa, i tak jak w poprzednich tomach tak i w tej historii, postacie są bardzo fajnie wykreowane, są JAKIEŚ i oboje mają własną unikalną historię. Conner w moich oczach jest mega śliczny i sposób w jaki usiłuje ogrywać własną rzeczywistość przez żarty, jest sweet 🤩 Heven zalicza mega przemianę, którą możemy jako czytelnicy obserwować, a ja jej mocno kibicowałam, ponieważ czułam, że wychodzi ze skorupy jaka się wcześniej obudowała. Wcale się nie zdziwiłam, że pomiędzy nimi tempo rośnie w mega tempie, i zazwyczaj nie lubię wątku instant love lecz tutaj jakoś mi to zagrało, że nie było to rozwleczone w czasie. W tej historii nastawcie się na rumieńce na polikach ponieważ spicy scen nie zabraknie ! To ostatnia element serii, która przyniosła dużo odpowiedzi i pozamykała wątki z poprzednich części, dzięki temu miałam mega komfortowe poczucie, że autorka w niezły sposób złapała całą historię w klamrę. Przez wszystkie tomy, te postacie przeplatają się pomiędzy sobą w różnorakich sytuacjach, przez to miałam wrażenie, że ta seria to jedna długa historia o grupie przyjaciół, którą poznałam. Mega zalecam całą serię, która opowiada o tym jak bohaterowie radzą sobie z relacjami, rodziną i tym czego się od nich oczekuje a czego tak naprawdę pragną. Pomijając wątki romantyczne, pięknie obserwować tą przyjaźń, która rozkwita pomiędzy bohaterami całej serii 💚

• Sandra

  2024-08-13

  Nie czytałam wcześniej nic z tej serii i żałuję. Przeczytałam ją na raz i na pewno sięgnę po pierwszy i drugim tom. Mamy tu historię trzeciego kuzyna Connnera i Haven. Znali się od dziecka. Tylko Conner spadł z drzewa i dostał amnezji. Utracił wszystkie wspomnienia związane ze własną przyjaciółką i przestał być piątkowym uczniem. Został za to rozgrywającym i do tego mocno popularnym. Haven to dotknęło, zabolało ją odrzucenie i zaczęła go nienawidzić. Troszkę na siło było to enemies, lecz już okej. Ogólnie to był taki romans mafijny odsłona light. Na końcu się trochę odwaliło, lecz za to środek! Cudooooo! Nasza główna bohaterka to córka groźnego gangstera w Emerald. Umie się sama bronić i nie da sobie w kaszę pluć. Za to nasz przystojny główny bohater. Jest popularnym sportowcem! Rozdaje autografy i jest kochany. Więc to połączenie razem…❤️‍🩹 Bawiłam się świetnie! Było romantycznie, były spicy sceny! Czego pragnąć więcej? Nawet uroniła mi się łezka! Super, że perspektywa była z obydwu stron! U w i e l b i a m 🖤 Już się nie mogę doczekać aż skończę obecny TBR i sięgnę po kolejne części z innymi kuzynami. Czytało mi się tak dynamicznie i przyjemnie. Jestem zakochana!!!