Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Siedem opowieści o ziemi, rzece i robocie, o tęsknocie za nieznanym, o radosnym i lękliwym żegnaniu się z dzieciństwem, i o olśnieniach, jakie przynosi inicjacja.Ma niewiele lat i opinię lenia, łobuza, nicponia. Jak to mówią w jego wiosce: skorunia. Mieszka na uboczu, gdzieś na Sandomierszczyźnie, ponad Wisłą, która czasem niebezpiecznie podchodzi pod wały, z ojcem sadownikiem, konstruktorem, ateuszem, buntownikiem nie wiadomo przeciw komu, i matką, żywą świętą. Są lata osiemdziesiąte XX wieku; parę lat wcześniej ojciec brał udział w zagadkowej konspiracji, dwadzieścia lat temu sąsiednią wieś spustoszyła nie do końca wyjaśniona powódź, czterdzieści minęło od nie do końca zapomnianej wojny. Skoruniem nikt się nie przejmuje, ponieważ to jeszcze niby dziecko, lecz on własne wie, spogląda i słucha uważnie, wtyka nos w dorosłe sprawy i czuje, że zaczyna się życie: dopiero chłopięce, lecz już groźne, niepojęte, czarowne. Od wydawcy: "«Skoruń» jest napisany barwnie, zmysłowo, z idealnie skonstruowanymi postaciami zarówno pierwszego, jaki i drugiego planu".Jerzy Jarzębski, krytyk, historyk literatury
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Skoruń |
Autor: | Płaza Maciej |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Maciej Płaza jest dla mnie interesującym odkryciem. Skoruń jest idealnym przykładem prozy osadzonej w wiejskim środowisku. Opowiadanie o wiejskim chłopaku wchodzącym w dorosłość wzbudziła we mnie ciekawość. Twórca posługuje się bardzo barwnym i sprawnym językiem. Poznajemy zatem głównego bohatera bardzo wnikliwie, Płaza przedstawił dokładnie emocje i odczucia które targają młodym chłopakiem Skoruniem. Opowieść dojmująco realistyczna, nie tylko postać Skorunia jest wyraziście oddana, lecz i pozostałych bohaterów. Mamy tu obraz wsi bardzo prawdziwy, a nawet dotkliwie prawdziwy, przez co bardziej interesujący.
Idealna lektura. Ależ to się pięknie czyta. Debiut Pana Macieja na miarę prozy Wiesława Myśliwskiego.Świetnie opisywane realia polskiej wsi w osiemdziesiątych latach, potoczysty język, frapująca fabuła.Gorąco polecam. Marek.