
Średnia Ocena:
Żydzi w okresie drugiej świątyni 538 przed Chr.–70 po Chr.
Książka ebook Jerzego Ciecieląga nakreśla szeroką panoramę dziejów ludu wybranego w kluczowym dla niego czasie Drugiej Świątyni, kiedy to pojawiają się aż dwa nowe oblicza judaizmu: najpierw judaizm normatywny albo międzytestamentalny, a potem judaizm rabiniczny, kiedy to religia żydowska staje się z religii ofiarnej religią słowa. Pod koniec tego okresu pojawia się też chrześcijaństwo. Poczynając od niewoli babilońskiej, poprzez okres perski, hellenistyczny i grecko-rzymski czytelnik może poznać źródła pisane i archeologiczne pozwalające na rekonstrukcje historii Żydów, zaznajomić się z religią, jej instytucjami i kultem, choć ich obraz – ze względu na źródła – jest czasem tylko fragmentaryczny.Osobne miejsce zajmuje zarys historyczny, nierzadko też niepełny, bowiem jego całkowitą rekonstrukcję uniemożliwia brak źródeł. Własne miejsce odnalazła również w książce pdf diaspora żydowska; możemy poznać jej genezę, życie lokalnych wspólnot, istotę synagogi jako instytucji społeczno-religijnej, kontakty Żydów z sąsiadami.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Żydzi w okresie drugiej świątyni 538 przed Chr.–70 po Chr. |
Autor: | Ciecieląg Jerzy |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | TAiWPN Universitas Kraków |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|

Żydzi w okresie drugiej świątyni 538 przed Chr.–70 po Chr. PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Pan lekar Jerzy Ciecieląg kole4jny raz wydał godną uwagi pozycję, jak dawniej. W mojej domowej bibliotece mam kilka jego dzieł, dla których mam uznanie. Twórca porusza kłopoty antycznego Izraela w sposób fascynujący i rzetelny. W tej dobie jest on niemal jedyny na polskim rynku, który stara się wejść głęboko w zagadnienia ST i NT. Takich jak on brakuje w Polsce, a to wstyd, że trzeba koniecznie tłumaczyć książki z języków obcych na ojczysty. A dlaczego wstyd? Ponieważ w tym państwie dominuje rzymski katolicyzm, a ci wyznawcy wiary w stosunku do obcokrajowców nic niemal nie mają do czytania o świeżych odkryciach. Oczywiście mam na myśli tych, którzy jeszcze szukają prawdy objawionej w Biblii. Brawo, panie doktorze.