Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Roberta chce jak najszybciej stanąć na nogi, uwolnić się od patologicznej, jej zdaniem, rodziny, stać się samodzielna, niezależna, bogata. Marzy, by żyć cudownie i dostatnio. Uważa, że w każdej sytuacji da sobie radę, ponieważ jest młoda, zdrowa, inteligentna. Tylko co z tą miłością…„Smak dorosłości” to seria ebooków o losach współczesnych młodych Polaków, którzy zaczynają samodzielne życie tu i teraz. Nie chcą wyjeżdżać z państwie i uparcie pokonują kłopoty codzienności. To portret nowej generacji ludzi – otwartych, samodzielnych, nastawionych nie tylko na posiadanie, lecz też na istnienie i realizowanie własnych pasji, lub po prostu na spokojne, wygodne życie, na które chcą zapracować sami. Ich historie są momentami gorzkie, lecz również pełne humoru i lekkie, ponieważ ostatecznie każdy z bohaterów może powiedzieć „Kocham cię, życie”, mimo wszystko…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Singielka |
Autor: | Rudzka Teresa |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Skrzat |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Singielka“ to powieść, którą naprawdę warto przeczytać. Jest to moja pierwsza książka ebook Teresy Moniki Rudzkiej. Odkryłam ją przypadkiem, szukając jakiejś dobrej lektury. Zazwyczaj czytam kryminały a nie sięgam raczej do powieści obyczajowych. Tu muszę powiedzieć, że po lekturze „Singielki“ zmieniłam zdanie o tego rodzaju historiach i już zakupiłam inne powieści tej autorki.„Singielka“ opowiada o życiu, takim jakim ono jest naprawdę i dlatego wciąga czytelnika od pierwszego zdania. Zaczynając czytać tę książkę miałam wrażenie, że zostałam niespodziewanie przeniesiona z mojego komfortowego fotela w świat pełen ludzi, pełen zgiełku (ale tego pozytywnego), pełen opowieści i codziennych problemów, które każdy z nas gdzieś w sobie odnajdzie. A ten świat to świat Roberty, głównej bohaterki. Roberta ma ciężkie dzieciństwo, pochodzi z patologicznej rodziny, postanawia jednak żyć inaczej i lepiej. Roberta pragnie wyjść na "prostą" drogę i być niezależna. Posiada niesamowicie silną wolę, siłę przebicia i jakąś taką determinację, która ma źródło własnie w dążeniu do lepszego życia. Wszystko to się jej również udaje: zarabia swoje pieniądze, robi karierę, studiuje, wyjeżdża do Anglii do pracy, kupuje mieszkanie, sama się doucza i zakłada nawet swoją firmę. To jest jedna Roberta. Roberta, która jest energiczna a także bardzo trudno pracuje, aby osiągnąć zaplanowane cele i odnieść sukces. Jej zdaniem to jest kluczem do coraz lepszej egzystencji, której rodzina nie znała. Ta jedna Roberta to dziewczyna sukcesu.Druga Roberta - to jej przeżycia osobiste. Najpierw wychodzi wcześnie za mąż, żeby uciec od rodziny, rozwodzi się, poznaje kolejnych mężczyzn, kocha, ufa, płacze, śmieje się, jest też kochana, lecz niestety nie ma szczęścia, wiec zostaje sama. Losy się to też dlatego, ponieważ ma odwagę powiedzieć „nie“, ponieważ zna własną wartość i nie pozwala na złe traktowanie i uczuciowe poniewieranie przez mężczyzn, którzy ją zwodzą obietnicami. Nie każda dziewczyna to potrafi; wiele tkwi w nieszczęśliwych związkach w obawie przed samotnością.Trzecia Roberta, to Roberta, która mimo sukcesów i poszukiwania miłości jest też córką i siostrą, jest przykładem, że cokolwiek się dzieje, każdy z nas kiedyś wraca do domu rodzinnego, do dzieciństwa, do własnych korzeni.Życie Roberty to również tytuł książki: "Singielka". Dziewczyna sukcesu, osoba niezależna. Autorka pokazuje, iż singielka jest przez wielu negatywnie zrozumiana, napiętnowana, a przecież singielka płaci dużą cenę za ciężką pracę, odwagę a także siłę przebicia: ta cena to samotność, brak życia osobistego, brak faceta przy boku, brak dzieci. Moim zdaniem to nie jest złe; dla mnie singielka jest kobietą, która wie, czego chce w życiu, dba o siebie i nie daje się wykorzystać. Nie decyduje się na nieszczęśliwy związek tylko dlatego, aby nie być sama. Roberta to poza tym przykład kobiety, która nie upiększa sobie rzeczywistości, stara się rozwiązać wszystkie problemy, a dzięki własnej determinacji daleko zachodzi. Ale, co mi się w książce pdf podoba: Roberta jest pełna uczuć i tak jak my wszystkie nierzadko również niepewna, czy nieźle robi. Ma jednak własne zdanie a także w głębi serca wie, że naprawdę tylko ona sama może dbać o siebie. Każdy zna kobietę, która własne życie i siebie definiuje tylko przez mężczyzn, bo boi się nie tylko samotności, lecz przede wszystkim ludzkiego gadania. Każdy zna również taką Robertę, która jak książkowa singielka jest wolna od takich obaw i potrafi sobie sama poradzić w życiu.
Dlaczego niektóre dziewczyny decydują się na samotne życie? Czy jest ono aż takie złe? A może to przy mężczyznach dziewczyny gasną, tracą na urodzie i wierze w siebie? Dlaczego młoda dziewczyna bez nieustannego utrzymania woli rozstać się z facetem niż tkwić w małżeństwie? Książka ebook Moniki Rudzkiej roi się od facetów alkoholików, hipochondryków, choleryków, dewiantów, dewotek, zdziecinniałych samców, którzy chcą grać twardzieli. Wszystko życiowo zostaje okraszone „kochanymi” teściowymi, które może i chcą dobrze, lecz pod warunkiem, że to „dobrze” jest zgodne z ich wyobrażeniami o życiu, czyli: jedne chcą zapędzić synową po porodzie do roboty, a inne chcą zamknąć w domu, żeby się broń Boże nie edukowały, nie pracowały, ponieważ niezależne dziewczyny to zło dla ich kochanych synków, a gdy synowa nie pracuje to również znajdzie się pretekst, aby na nią ponarzekać. Dziewczyna może się wyzwolić z biedy nie przez dobre zamążpójście, ponieważ to nie gwarantuje jej szacunku i bogactwa a także swobody finansowej, bo może się okazać, że mąż pilnuje każdego wydanego grosza. Płeć cudowna może znaleźć inną drogę: samotności. Bez zbędnych zobowiązań, wchodzenia w głębsze relacje można zyskać więcej: ma się czas na pracę (czyli można robić karierę) i pieniądze na własne potrzeby (jak się nieźle pracuje to odnalezienie dobrej pracy jest kwestią czasu) a także kupno mieszkania. Do tego mężczyźni nie są potrzebni, a wręcz zbędni, ponieważ własną nieudolnością przeszkadzają w próbie poprawy własnej pozycji społecznej.Jacy są ci nieudolni mężczyźni? Czy tylko młode pokolenie nie potrafi poradzić sobie z życiem, obowiązkami? Roberta wrzuca ich wszystkich do jednego worka. Tylko dziewczyny rozstawia na różnorakich półkach społecznych. Starsze, wychowane na posłuszne małżonki i zahukane przez psychicznie chorych i dziecinnych mężów tkwią z własnych patologicznych związkach, a śmierć najbliższego faceta przyjmują z olbrzymią ulgą (oczywiście pod warunkiem, że same wcześniej nie umrą albo nie zwariują przez własne kochane połówki). Nieco najmłodsze są bardziej przebojowe, lecz stale planują życie u boku… Roberta robi podobnie. Los rzuca ją z ramion w ramiona, aż w końcu bierze się z życiem za bary i układa sobie samodzielne życie, które podsumowuje: „Przyjęłam do wiadomości, że nie jest mi pisany związek z mężczyzną. Wszyscy mężczyżni byli siebie warci. Owszem, można i trzeba czasem napić się mleka, lecz w tym celu nie warto kupować krowy i stawiać obory. Tym bardziej, że ‘krowę’ cechował umysł dziecka, kapryśność, zakłamanie i niestałość. Zdarzało się, że celowo i z premedytacją podrywałam kogoś wieczorem w barze, żeby kazać mu spadać na drzewo następnego ranka”.Rudzka w „Singielce” idealnie odrysowuje kłopot dziewczyn z mężczyznami, a te jej pretensje i spoglądanie na płeć brzydką jak na nieco upośledzoną potwierdzają badania (odsyłam do badań antropologicznych przeprowadzonych ostatnio w polskich rodzinach) naukowców z wielu dziedzin. Przechwałki facetów ze starszego pokolenia o własnej niezwykłości utrzymania rodziny razem jest tu wyszydzone. Poglądy singielki nie wzięły się z próżni. Powoli dorastała do samotności, do bycia samodzielną. Jak jej życie potoczy się dalej? Możemy zgadywać, że spotka kiedyś mężczyznę, któremu pozwoli wtargnąć.W każdym pokoleniu przybywa singielek. Dzięki Rudzkiej mężczyźni będą mogli uświadomić się (jeśli są w stanie), dlaczego dziewczyny wolą żyć samotnie. Natomiast płeć cudowna będzie miała świetną zabawę przez całą książkę. Mogę szczerze powiedzieć, że jest to najlepsza książka ebook tej autorki, a mam już za sobą „Kuzyneczki” i „Bibliotekarki”. Każdy, kto czytał te dwie książki powinien i sięgnąć po „Singielkę”. Historia Roberty to doskonałe studium socjologiczne naszego społeczeństwa. Znajdziemy tam ludzi z różnorakich warstw społecznych: od sprzątaczek po profesorów.