Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Drugie wydanie komiksu, który swą premierę w Polsce miał w 2002 roku, tym razem w twardej oprawie. Projektem okładki i opracowaniem graficznym nowego wydania zajął się Chip Kidd.Album jest zestawem jedenastu historii rozsypanych do tej pory w różnych publikacjach - antologiach, wydaniach specjalnych itp. Brutalna akcja, cudowne kobiety, posępni mężczyźni i ciemne interesy to stałe, wykorzystywane wcześniej elementy, na jakich Frank Miller oparł scenariusze krótkich opowieści.Autor zastosował w nich także pewien zabieg: mimo że opowieści z Sin City są czarno-białe, znalazło się tu także miejsce na kolor. Niektóre z postaci zostały w charakterystyczny sposób pokolorowane - w historii pt.: "Błękitnooka" główna bohaterka ma oczy i sukienkę w kolorze nieba, w "Laluni w czerwieni" główna postać ma czerwone usta i czerwoną suknię. Użycie koloru na tle mrocznej, czarnej kreski dało wyjątkowy efekt.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sin City. Tom 6. Girlsy, gorzała i giwery |
Autor: | Miller Frank |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Egmont Polska Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2006 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
7 tom Sin City to dla odmiany zestaw 11 krótkich opowieści, w których różni bohaterowie (w tym absolutnie nie powiązani z tomami się znajdą - choć pojawia się np. Marv czy Dwight czy John Hartigan) przeżywają problematyczne przygody w Mieście Grzechu.I cóż można o tym tomie powiedzieć? Następna idealna rzecz sygnowana nazwiskiem pana Millera to przede wszystkim. Świetne scenariusze, różnorodne rysunki, choć wszystkie w sincitowych klimatach i jak zwykle masa idealnej zabawy dla dorosłych na najwyższym poziomie.Nie jest jednak idealnie. Z tym tomem jest pewien kłopot i nie mam tu na myśli wcale zepsutego (jak zawsze) tłumaczenia. Chodzi po prostu oto, że właściwie nie wiadomo kiedy go czytać. Jest to w końcu zestaw wydawanych to tu to tam opowieści na przełomie lat 94 - 97 XXw. a co za tym idzie każdą należy czytać między innymi tomami. Mamy tu np. przygody Dwighta wspomniane w tomie 6, czy opowieści o Marvie, lecz do lektury absolutnie po "Żółtym draniu".Nie jest to jednak nic, co byłoby minusem w typowym rozumieniu tego słowa. Po prostu brak mi w tym jakiejś chronologii. Nie mniej komiks to idealny i kto nie zna, niech się wstydzi.