Średnia Ocena:
Sierpniowe dziewczęta '44
Książka ebook składa się z opowieści nad 20 uczestniczek Powstania Warszawskiego. Miały zwykle 17, 18 lat, nie więcej niż dwadzieścia parę. Kobiety pamiętają i mówią inaczej – więcej w ich opowieściach wspomnień o innych, o bliskich, o kolegach. Ich spojrzenie jest mniej egocentryczne, więcej w nim uważnej obserwacji, szczegółu, a mniej bohaterstwa i fanfar.Trudno powiedzieć ile ich dokładnie było. Łączniczki, sanitariuszki, minerki, peżetki, po prostu żołnierze. Czasem walczyły na pierwszej linii, czasem wykonywały szarą pracę na tyłach: gotowały, prały, opatrywały rannych. Bez nich nie była możliwa ani konspiracja przed powstaniem, ani samo powstanie. Ryzykowały tak samo jak ich koleżanki i nierzadko płaciły tę samą cenę – życie. To jest ich opowieść. Uczestniczki Powstania Warszawskiego mówią o walce, smaku wolności, miłości, śmierci i marzeniach.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sierpniowe dziewczęta '44 |
Autor: | Bukalska Patrycja |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Trio |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Sierpniowe dziewczęta '44 PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
We wstępie do książki autorka - dziennikarka, która przeprowadziła dużo wywiadów dla Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego - wyjaśnia, że jej zamierzeniem nie było opisanie życia uczestniczek powstania. Ona chciała utrwalić myśli a także uczucia, towarzyszące im w sierpniu i wrześniu 1944r. Sama pisze: „Mam nadzieję, że ta mozaika odpowiedzi pokaże obraz Powstania, tak jak wyglądało w oczach walczących kobiet”. Czy udało jej się osiągnąć ten cel ?Książka składa się z kilkunastu rozdziałów, w których każda z dwudziestu jeden dziewczyn biorących udział w powstaniu warszawskim dzieli się własnymi przemyśleniami na wybrane tematy. I tak pomiędzy innymi dowiadujemy się, co te osoby czuły w momencie wybuchu powstania, jak radziły sobie ze zdobywaniem jedzenia, ubrań, jak traumatycznym przeżyciem było przejście kanałami, jakie piętno w ich duszy zostawiały spotkania, pożegnania, jak reagowały na widok śmierci. Czytając, człowiek nie pozostaje obojętny. Obcujemy przecież z faktami, a nie fikcją literacką. Z jednej strony rodzi się współczucie, że bohaterki musiały się zmierzyć z tak ciężkim doświadczeniem, jakim było powstanie warszawskie. Z drugiej strony czuje się podziw, że czasami znosiły więcej niż by się można było spodziewać po zwykłych, szarych kobietach, które wcale nie zabiegały o sławę.Prosty język, konkretne uwagi, realistyczne, nierzadko bardzo osobiste relacje- to na pewno mocna strona tej książki. Czasami pojawia się krótki komentarz autorki, który nie jest oceną, a raczej dopowiedzeniem, wyjaśnieniem albo opisem swoich przeżyć, towarzyszących podczas zbierania materiałów. To też nic nie ujmuje opisywanej pozycji. Książka ebook posiada jednak, moim zdaniem, jedną wadę-chodzi o konstrukcję. Udzielanie głosu każdej z uczestniczek po kolei w następujących po sobie rozdziałach sprawia, że czytelnik po pierwsze zaczyna mieć wrażenie, że czyta jedno i to samo, ponieważ wypowiedzi czasem niewiele różnią się od siebie. To troszkę osłabia dramatyzm i studzi emocje. Po drugie, tak naprawdę nie wiadomo o kim się czyta, brak jakiejś ciągłości życiorysu, postaci rozmywają się. Wolałabym, aby każdej z rozmówczyń poświęcony był osobny rozdział. Wówczas miałabym świadomość o kim czytam i łatwiej uchwycić by mi było, jak uczestniczki zmieniały się wraz z przebiegiem powstania. Myślę, że ułożenie materiału według innego klucza lepiej pomogłoby zrealizować autorce cel, jaki sobie postawiła. Niemniej warto sięgnąć po tą pozycję-zachęcam!
Autorka śmiało nazywa bohaterki książki żołnierzami i myślę, że takie miano całkowicie im się należy. Były to Łączniczki, sanitariuszki, a nawet uczennice, ponieważ dużo z nich miało po 16-17 lat, gdy dołączały do Powstania. Zdarzało się, że walczyły one wraz z facetami na linii frontu i nie ustępowały im swoja determinacją i siłą, jednak większość pracowała "z tyłu". Ich zadaniem było przede wszystkim pomaganie rannym, opieka ponad chorymi, pranie, sprzątanie i gotowanie, lecz również i niebezpieczne obowiązki jak dostarczanie wiadomości czy paczek. Nierzadko jedna wpadka kończyła się tragicznie, a od ostrożności i skupienia zależało ludzkie życie. Udział w wojnie był nie tylko wyczerpujący fizycznie, lecz i psychicznie. Wspomnienia bohaterek są nierzadko bardzo dramatyczne i wzruszające. Opowiadają o zapachu spalonych ciał, który dręczył je jeszcze bardzo długo po wojnie, o trudach w zdobyciu jedzenia, którym nierzadko towarzyszyły wybuchy i strzały, mimo to nie poddawały się. Idealna historia!
Wyjątkowy dokument. Niezmiernie rzadko zdarza się, by ktoś przedstawiał obraz wojny głosem walczących kobiet. A jest to obraz zupełnie inny. Tutaj szczegóły natarć w znacznej mierze zastępują emocje, zapachy, kolory, kształty, drobne żarty i przykrości, o których mężczyźni nie mówią. Wojna dla dziewczyn to nie tylko honor i bohaterstwo. To także skrajne wyczerpanie, głód i absurdalne okrucieństwa przeplatane koniecznością codziennego życia. Wszechobecny brud i cierpienie. To wojna, jakiej nie znaliśmy. Której obraz przeraża. Mnóstwo dziewcząt dla ojczyzny nie wahało się ani przez chwilę. Wysłuchajmy ich.Sylwia Kasperczuk, empik Lublin