Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Tym razem Dariusz Loranty opowiada nie o sobie, ale o swoim alter ego - komisarzu Bernardzie. Poza nazwiskiem bohatera wszystko inne w książce pdf jest autentyczne, ponieważ najlepsze scenariusze kryminałów piszą przestępcy i tropiący ich śledczy. Loranty barwnie przedstawia pracę policjantów kryminalnych w wielkiej metropolii. I prezentuje ich wzajemne, skomplikowane relacje, bowiem ci zestresowani herosi nie są wolni od takich ludzkich ułomności jak zawiść. A ceną zwycięstwa w bezustannej potyczce ze złem najczęściej staje się życie osobiste.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Siedem dni z życia psa. Prawdziwe zbrodnie, prawdziwe śledztwa |
Autor: | Loranty Dariusz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | The Facto |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
lektura obowiązkowa dla zainteresowanych tematami policyjnymi, życiowa, ukazuje fragmenty pracy policji
czyta się przyjemnie, lecz nie wszystkie historie takie śmieszne jednak były. Polecam, prawdziwe!
To druga książka ebook jaką czytam pana Lorantego. Interesujące uzupełnienie pierwszej książki lecz w zupełnie innej formie - mądry sposób pozbycia się ewentualnych kłopotów z biurokracją :) Pisana prostym mową trafiającym do czytelnika co jest prawdopodobnie kluczowe w przypadki tego rodzaju literatury.
Następna niezła książka ebook Dariusza Lorantego .Siedem dni z życia psa polecił mi kolega, na którym ta książka ebook zrobiła wielkie wrażenie. Jest przede wszystkim mocna w treści i szczera, więc na pewno niektóre przynajmniej jej elementy zostają w pamięci, a Loranty opowiada o życiu psa bez żadnych ogródek. Książka ebook bardzo interesująca.
Dałem się nabrać. Ta książka ebook to powielenie wybranych elementów :Spowiedzi psa". Szkoda. Szkoda czasu i pieniędzy.
Niezła książka ebook dla znających temat, lecz gdy się trochę wczuje to i dla osób zewnątrz.
Nie wiem jak się sprzedaje Siedem dni...Ale wiem jedno. Pracowałem z darkiem w czasach, które on opisuje. Mało tego, może nie spodobała mi się Spowiedź. Tylko, że ta książka ebook jest inna. Nie prezentuje superbohatera, policjanta, ze 100% wykrywalnością. Tylko życie, którego tak naprawdę nie mieliśmy. I uwierz mi Verdzi, łezka mi się w oku zakręciła jak czytałem Siedem dni.... Lecz Ty tego nie zrozumiesz. Analizuj dalej. Lecz życie Psa to nie analiza... To po prostu prawdziwe, do bólu prawdziwe życie. Pozdrawiam.
Nie wiem jak się sprzedaje Siedem dni...Ale wiem jedno. Pracowałem z darkiem w czasach, które on opisuje. Mało tego, może nie spodobała mi się Spowiedź. Tylko, że ta książka ebook jest inna. Nie prezentuje superbohatera, policjanta, ze 100% wykrywalnością. Tylko życie, którego tak naprawdę nie mieliśmy. I uwierz mi Verdzi, łezka mi się w oku zakręciła jak czytałem Siedem dni.... Lecz Ty tego nie zrozumiesz. Analizuj dalej. Lecz życie Psa to nie analiza... To po prostu prawdziwe, do bólu prawdziwe życie. Pozdrawiam.
Interesująca i fachowa recenzja, po treści widać, że poświeciłeś dużo czasu. Jednak najbardziej ciekawe jest to dla jakiego wydawnictwa pracujesz. Ponieważ nie ma wątpliwości ze "7 dni .." nieźle się sprzedaje i prawdopodobnie wiele lepiej niż książka ebook z twojego wydawnictwa.
Dariusz Loranty - postać z pewnością nietuzinkowa. Zawiodła mnie nieco opowiadanie o nim ("Spowiedź psa. Brutalna prawda o polskiej policji") - była raczej słaba, lecz postanowiłem spróbować jeszcze raz - 7 opowieści z życia policjanta o takiej przeszłości napawało optymizmem. Książka ebook jest króciutka i co NAJGORSZE: jakaś połowa opowieści jest ... ściągnięta ze "Spowiedzi psa". Nie wiem czy Pan Loranty uważa czytelników za głupków o wyjątkowo krótkiej pamięci, lecz mógł się postarać nieco bardziej.Nie rozumiem jak twórca może napisać tak podobne, pod wobec historii, książki.Książka może nie jest super droga, lecz żałuje każdej wydanej złotówki, straconego czasu i przede wszystkim nerwów - czuję się oszukany. Chciałem nową książkę, dostałem powtórkę z historii i kilka dodatkowych szczegółów.Plusem jest znaczna bezpośredniość autora - jego szczerość jest godna pochwały, lecz i tak niesmak pozostaje...Jeśli ktoś liczy na świetną akcję, wciągnięcie się w przebieg śledztwa i szybką akcję, to z pewnością się zawiedzie - długie wstępy, ciekawe rozwinięcie i niespodziewanie trach: od niechcenia ucięcie rozdziału.Spróbowałem dwóch książek, po pierwszej byłem rozczarowany, teraz pozostało ogromne rozgoryczenie.