Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Auto FSO Warszawa to szczególny pojazd w naszej historii gospodarczej i społecznej. To od jej produkcji – rozpoczętej jesienią 1951 roku – zaczęła się powojenna historia polskiego przemysłu samochodowego. Nie chodzi tu tylko o 22 lata wytwarzania Warszaw (1951–1973) i nad 250 000 zbudowanych egzemplarzy tego pojazdu. To też dziesiątki tysięcy dostawczych Żuków i Nys, którym poczciwa Warszawa użyczyła podwozia i układu napędowego.W życiu społecznym Polaków w latach 50. i 60. Warszawy odgrywały też olbrzymią rolę. Te auta z żerańskiej fabryki zdominowały na dwie dekady kilka dziedzin życia społecznego związanego z samochodami, na przykład taksówki, transport sanitarny, firmowe floty przedsiębiorstw państwowych, milicyjne radiowozy, naukę jazdy. Warszawy po prostu były wszędzie – w miastach i na prowincji, na wschodzie i na zachodzie kraju. W 1965 roku stanowiły 58% wszystkich samochodów zarejestrowanych wtedy w Polsce.Dla młodych Czytelników to dzisiaj zabytkowy polski samochód. Dla osób w wieku 50+ to samochód pełne wspomnień. Jednym i drugim chcieliśmy tą książką opowiedzieć albo przypomnieć starą poczciwą Warszawę. Może niezbyt nowoczesną, ciężką i paliwożerną, lecz naszą, z Żerania. Może to jest najlepszy powód, aby ją kochać?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Samochody w PRL. Rzecz o motoryzacji i nie tylko. Warszawa |
Autor: | Szczerbicki Tomasz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Vesper |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Prawdopodobnie najobszerniejsze obecnie na rynku kompendium wiedzy o legendzie motoryzacji doby PRL - "ofiarowanej" nam przez Stalina (a tak naprawdę zakupionej za ciężkie pieniądze - gratis były jedynie plany auta, ściągnięte zresztą po radziecku - bezwstydnie od Opla Kapitana) "garbuski" (gdyż tak nazwano pierwszą serię auta opartego na bazie radzieckiego GAZa "Pobiedy". Dużo interesujących fotografii, nieraz niepublikowanych, przybliża nieznane fakty o losach Warszawy. Bardzo ciekawa jest np. historia o nadwoziu odsłony sedan, które powstało w sławnym włoskim studiu projektów Ghia (do realizacji niestety nigdy nie doszło, a szkoda - jak cudowne byłoby z tego cacko można sprawdzić na nieujawnionych do tej pory zdjęciach modelu prototypowego). Jedyne co psuje mi ogólne wrażenie to może kilka literówek/niezręczności tekstowych autora, lecz ogrom wiedzy techniczno-faktograficznej o jednym z najpopularniejszych samochodów powojennej Polski wynagradza w pełni te drobne niedostatki.