Recenzje

• Triskel

  2018-03-21

  "Saga Ognia i Wody. Mroczny Przypływ" jest wyjątkowo udaną kontynuacją, która przenosi czytelnika po raz następny w porywający i barwny świat Sagi Ognia i Wody. Jennifer Donnelly po raz następny spisała się doskonale i oddała w ręce czytelników opowieść dopracowaną i budzącą spore emocje podczas lektury. Historia Serafiny nabiera tempa, a liczne intrygi i spiski tylko dodają pikanterii całej opowieści. Trzecia wersja przygód energicznych syren właśnie nabiera rozpędu!Spiski, intrygi i polityczne knowania nabierają rumieńców, podczas gdy Serafina musi zmagać się po raz następny z olbrzymimi problemami. Jej przyjaciółki niestety nie mogą jej pomóc gdyż same muszą stawić czoła swoim problemom. Uwięziona Ling walczy o wolność, Ave została schwytana przez jeźdźców śmierci, a Astrid Becca staje się powierniczką pewnej mrocznej tajemnicy. Rafe stara się wydobyć ze schwytanego więźnia tyle informacji ile zdoła. Choć nie jest to wcale prostą sprawą. Mahdi stara się zrobić wszystko żeby Volnero nie poznał prawdy, gdyby do tego doszło dalsze dzieje Sery mogłyby potoczyć się tragicznie. Kto wyjdzie cało z tego galimatiasu zdarzeń, a kogo czeka straszna śmierć?Od pierwszych stron wsiąknąłem w opowiadanie nakreśloną przez Jennifer Donnelly. Całość czyta się dynamicznie i przyjemnie, a lekkie i barwne pióro tylko to ułatwia. Postacie zostały wykreowane z krwi i kości, emocjonując własnymi burzliwymi losami. Serafina, Astrid czy Ling potrafią przykuć do lektury na dłuższy czas, nie nudząc ani przez moment. Des, brat Serafiny też zaskarbił sobie moją ciekawość i jego perypetie też śledziłem z nieukrywaną ciekawością. Autorka potrafi nieźle rozwijać akcję, a wątki fabularne co i rusz zaskakują rozwojem wypadków. Styl pisarki zdaje się rozwijać, z każdą następną książką. Co bardzo nieźle wróży następnym tomom cyklu."Saga Ognia i Wody. Mroczny Przypływ" przypadła mi do gustu i sprawiła, że idealnie się bawiłem podczas czytania. Barwni bohaterowie, śmieszne dialogi i dynamiczna akcja to niebywałe plusy tej publikacji. Okładka też została porządnie wykonana, super prezentując się na półce. Co też ma spore znaczenia dla bibliofila takiego jak ja. jest to jeden z lepszych cyklów fantasy dla młodzieży, który zawiera w sobie dużo nowości i powiew świeżości. Silne emocje i niezła zabawa gwarantowane. Serdecznie polecam.

• Sara Korba

  2018-03-21

  Jak cała seria dotychczas, także Mroczny przypływ jest hipnotyzujący. Jak zawsze zachwyciłam się piękną okładką, po czym zagłębiłam się w świat owładnięty tajemnicami i intrygami. Fascynująca seria o syrenach pomaga mi oderwać się od rzeczywistości, przenosząc w inny, jakże fascynujący magiczny świat. Jennifer Donnelly stopniowo odkrywa poszczególne karty tej syreniej opowieści, coraz bardziej wciągając w wir Mrocznego przypływu i tym samym wywołując napięcie. Ta element niezwykle mi się podobała, ma niezwykłą aurę, taką jaką tylko pani Donnelly potrafi wykreować na stronach własnych powieści.

• Zaczytany w Książkach

  2018-03-21

  Jennifer Donnelly to uznana autorka literatury zarówno dla dorosłych, jak i młodzieży. Spośród ebooków dla dorosłego czytelnika jej największym osiągnięciem jest bestsellerowa trylogia, na którą składają się tytuły: The Tea Rose, The Winter Rose a także The Wild Rose. Jej pierwsza książka ebook dedykowana dla młodzieży zdobyła najwyższe uznanie, czego wynikiem są nagrody „Los Angeles Times”, Carnegie Medal w Wielkiej Brytanii a także wyróżnienie w plebiscycie Michael L. Printz. Druga książka ebook dla młodzieży pod tytułem Revolution została uznana za najlepszą książkę 2010 roku przez „Kirkus Reviews” a także „School Library Journal”, a odsłona audiobooku otrzymała w 2011 roku wyróżnienie stowarzyszenia American Library Association. Autorka mieszka w Hudson Valley w stanie Świeży Jork*Serafina jest przywódczynią Czarnych Płetw, czyli grupy bojowników, którzy chcą pokonać jej wuja a także jego jeźdźców śmierci. Sera cały czas rekrutuje nowe syreny do własnego "oddziału", zaś Vallerio z żoną chcą objąć władzę ponad podwodnym światem. Ling jest w kutrze jadącym do obozu pracy, Becca odkrywa wstydliwą tajemnicę Astrid, a Ava chce dostać się do domu. Mają coraz mniej czasu, żeby odnaleźć 4 pozostałe talizmany. Mahdi nie za bardzo potrafi udawać zakochanego w Lucii Volnero, przez co jego sytuacja staje się o dużo trudniejsza. Czy syrenom uda się pokonać potwora?Jest to gorsza element od poprzednich, bo nie losy się w niej tak dużo rzeczy. Mowa jest tak samo lekki, bohaterowie tak samo nieźle wykreowani, tajemnice, intrygi…Niektórzy bohaterowie ewoluowali. Przykładem jest Serafina, która z drobnej, dobrej, słabej syreny przemieniła się w mężną, waleczną, odważną, dobrą, lecz czasem pokazującą powera osobę.Jennifer Donnelly w łatwy sposób przekazuje uczucia i emocje postaci. Nie trzeba jakoś wytężać umysłu, by zobaczyć, kto w kim się kocha, nie ma podtekstów. Ta prostota jest przede wszystkim dlatego, iż to utwór dla osób plasujących się w przedziale wiekowym 12-15.„Saga Ognia i Wody. Mroczny przypływ” jak dużo powieści młodzieżowych przekazuje różnorakie wartości. Począwszy od tolerancji, przez odwagę na lojalności i wierze w marzenia skończywszy.Autorka w tej części daje nam możliwość poznania pozostałych postaci. Serafina nie pojawia się bardzo nierzadko (dzięki bogu!), lecz nie znaczy to, że nie jest ona ważna. Mamy możliwość lepszego poznania pozostałych syren, szczególnie Astrid, która według mnie została wyprowadzona na pierwszy plan, co jest dobrym zabiegiem, ponieważ to jedna z ciekawszych, zagadkowych i intrygujących bohaterek tej serii.Jennifer Donnelly pokazuje, że tak naprawdę da się zrobić interesujące książki z syrenami, mitologią itp. Nie jest to temat jakoś nierzadko pokazywany, nudny… Umiejętnie wywołuje emocje w czytelniku, któremu trudno jest oderwać się od czytania.Podsumowując tę nieco chaotyczną recenzję: utwór ten przede wszystkim zalecam dzieciakom i młodzieży w wieku 12-15.Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Zielona Sowa.Tytuł: „Saga Ognia i Wody. Mroczny przypływ”Tytuł oryginału: „Waterfire Saga. Dark Tide”Autor: Jennifer DonnellyWydawnictwo: Zielona SowaCykl: Saga Ognia i Wody (III tom)Korekta: Marzena Kwietniewska-TalarczykPrzekład: Patryk DobrowolskiWydanie: IOprawa: miękka (ze skrzydełkami)Liczba stron: 415Data wydania: 5.04.2016ISBN: 978-83-7983-725-0* Źródło – skrzydło książki.

• dobrerecenzje.pl

  2018-03-21

  „Gdy nadciąga mroczny przypływ ufaj tylko sobie!”Kolejna książka ebook z sagi Ognia i Wody napisana przez autorkę bardzo ciekawie i pomysłowo.Jesteśmy rzuceni na pastwę fantazji autorki, bo ten tom właśnie ze wszystkich jest najbardziej zagadkowy i mroczny, jednocześnie odkrywa przed nami tylko jedną, ale bardzo ważną tajemnicę skrywaną przez wieki.Na pewno z poprzedniej części znamy nieźle już syrenę imieniem Ling, która dostała się w łapy złego człowieka, który uwięził ją u siebie na statku. W obecnej sytuacji syrena ciągle tkwi w więzieniu, a ono okazuje się żywym piekłem pod wodą. Została zesłana na prace w Wielkiej Głębi, żeby odnaleźć magiczny talizman. Tymczasem wracamy do strąconej z tronu Serafiny. Syrena przez czas, w którym jej odwieczny wróg zasiadł na tronie jej królestwa, bardzo zmężniała i nieustanna się przywódczynią ruchu oporu. Pod trzymającym na wszystkim rękę na pulsie ukochanym, syrena postanawia przebić się, aż do królewskiego skarbca i wykraść tyle ile się da. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem i na własnej drodze Sera napotyka wielkie przeszkody. Autorka w tej części napisała trochę o szóstej syrenie Astrid, która na początku porzuciła piątkę syren skazując ich tym samym na zgubę. Teraz syrena przechodzi bardzo widoczną przemianę. Jednak ona również ma własne problemy, mianowicie dowiaduje się, że jej ojciec umiera, a tajemnica który od młodych lat ukrywała poznaje jedna z pięciu syren Becca.Tymczasem w pałacu wściekła Lucia planuje zemstę i śmierć Sery, bo szpieg wniknął w szeregi niedoszłej reginy i doniósł, że podobno uznana za zmarłą, stale żyje.Co takiego skrywa człowiek, który więzi wymęczoną już Ling?Czy syreny uratują podwodny świat przed zagładą nieobliczanego Orfea i niszczycielskiego demona?Nareszcie dorwałam trzecią kontynuację poczynań syren przeciwko złu i muszę stwierdzić, że jest na razie najlepsza spośród wszystkich wcześniejszych. Przeczytanie zajęło mi tylko dwa dni i było obfite w różnorakie ekscytujące momenty. Szczególnie urzekła mnie okładka tej książki. Sami popatrzcie, czyż nie jest śliczna?Co do fabuły i ogólnie książki, bardzo mi się podobała i cała seria równie jest warta polecenia i przeczytania.Ocena: 9/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

• Natalia K

  2018-03-21

  idealna kontynuacja tej serii. Cały czas trzyma w napięciu i chce ją się czytać, czytać i czytać. Idealna na nudę. Nie mogę się doczekać kolejnej częśći SEA SPELL , którą własną premierę będzie miała ( oczywiście w j.ang) 14 czerwca :3 !