Recenzje

• Borys Wiśniewski

  2018-03-21

  Jeżeli John Lutz, to musi być mądry pod każdym wobec thriller. Ogromne napięcie nie opuszcza nas nawet na moment, zwroty akcji nie pozwalają na chwilę nudy. Lutz umiejętnie prowadzi czytelnika przez labirynt zdarzeń. Znakomite pod wobec psychologicznym, według mnie Lutz jak mało kto umie oddać psychologiczną warstwę postaci.

• Pinko

  2018-03-21

  Ulice miasta nie są bezpieczne; po raz następny Świeżym Jorkiem zawładnął bezwzględny morderca. Jego ofiarami są dziewczyny o ciemnych włosach- topi je w ich swoich wannach, po czym ze straszliwą celnością ćwiartuje, pozostawiając szczątki. Nikt nie wie, jak powstrzymać psychopatę, gdzie szukać kolejnego tropu... a tymczasem zabójca pozbawia życia kolejną kobietę, bawiąc się z Quinnem "w kotka i myszkę", wysyłając detektywowi makabryczne wiadomości.Co kryje się pod przystojną twarzą ? Jakie sekrety z dzieciństwa skrywa morderca ?Nie muszę po raz następny przedstawiać serii- większość z Was zapewne nie tylko słyszała, ale także miała na półce którąś element z Zabójczej serii. Mnie osobiście przyciągnęły na pewno brutalne morderstwa, powody których nierzadko ulokowane są w przeszłości (nie nie, to nie żadne skrzywienie- normalna ciekawość ;)). Nie da się ukryć, że jak w każdej serii owa ma własne słabsze i gorsze tomy... a jak było z Rzeźnikiem ? Czy zawładnął mym sercem ?Frank Quinn wreszcie może delektować się wolnym czasem i ulubionymi cygarami; Pearl postanowiła się wyprowadzić, więc już nikt nie narzeka na unoszącą się w mieszkaniu specyficzną woń. Na aktywność odwiedzających detektywa kolegów też nie może narzekać- jedyny, naprawdę najbliższy kompan Feds chyba wbija piłeczkę golfową do kolejnego otworu. Niestety, zawsze pozostają jeszcze ludzie niemile widziani... i do takiej kategorii należy Henry Renz. I bynajmniej nie chodzi o towarzyskie spotkanie- trzy zabite kobiety, trzy poćwiartowane ciała, pozostawione w łazience każdej z nich. Model ? Młode, brunetki, a dodatkowo... pierwsze litery ich nazwisk składają się na wiadomość, jaką zabójca przesyła światu: QUINN. Rozpoczyna się wyścig z czasem, potyczka z przeszłością, próby ocalenia zagrożonych egzystencji...Właśnie przeczytałam na lubimyczytac.pl, że Rzeźnik to tom drugi cyklu o Franku Quinn'ie- ciekawe, ponieważ wydany został dopiero teraz, znacznie potem niż pozostałe, późniejsze tomy. Ciekawe, ciekawe... Co charakterystyczne dla Johna Lutza- wymienne rozdziały. Przez kilka stron cofamy się do przeszłości, poznajemy codzienność chłopca mieszkającego na bagnach i okropne przeżycia, jakie nieustanny się jego udziałem. Inne to chwila obecna, opis wyników pracy grupy detektywów- Fedsa, Pearl i Quinna. Tradycyjnie dostajemy w prezencie od Autora także skrupulatny opis działań samego psychopaty, jego reakcje na pewne policyjne działania. Stary, niezły Lutz ! Chociaż nie wiem, czy brzmi to nieźle spoglądając na to, iż to tom początkowy cyklu :)O Rzeźniku dowiadujemy się... wystarczająco. Początkowo nie znamy motywu, wiemy, jakie dziewczyny wybiera i w jaki sposób morduje. Dodam, że przy rozczłonkowywaniu jest wyjątkowym pedantem- nie ma ani śladu krwi. W każdym cięciu widać precyzję, głębszy plan. Historia jego dzieciństwa okazuje się być wyjątkowo szokująca, a na myśl nasuwa mi się jedno słowo: patologia. Nie mogę za dużo Wam wyjaśnić (bo historia straci urok! ), lecz po części można zrozumieć ów chory umysł, powód, dla którego normalnie się mścił. Największy pozytyw za zakończenie- takiego zwrotu akcji się nie spodziewałam, nie dostałam wyjaśnienia pewnych czynów- ba, musiałam sama ponad tym rozmyślać, a i tak nie wiem, czy moje rozumowanie jest słuszne :) w każdym bądź razie zaskoczenie było ogromne, ciekawe, miód malina!

• criffo

  2018-03-21

  Rzeźnik to naprawdę bardzo mocna książka ebook w której John Lutz pokazał cały własny kunszt autora kryminałów. Ale mimo że kryminał ten jest bardzo mroczny, to jednak nieodparcie wciąga, zagłębiamy się w kolejne wątki by poznać niebezpieczną, zagadkową prawdę. Bardzo niezły John Lutz, zalecam sięgnąć.