Recenzje

• patweg06

  2018-03-21

  Idealne odzwierciedlenie słowiańskiej odmiany fantasy.

• zuzzkasz

  2018-03-21

  Ostatnia część. Jak najbardziej dorównująca poprzednim. Gromyko w swoim idealnym stylu, z humorem, z powagą, z przepiękną historią.

• Kobaltowa Wrona

  2018-03-21

  … i koniec. Znaczy trzeci tom trylogii i nic już. I otwarta ścieżka, gdyby autorce chciało się napisać coś więcej i niedosyt i zbyt dużo pytań, ponieważ serio… dla kogo jest ta książka? Dla dorosłych, czy dzieci jednak? Z tak niedojrzałymi boaterami i bohaterką, którą zbyt nierzadko chcieliście pierdyknąć w łeb… Bez urazy, Gromyko to stale jedna z moich ulubionych autorek, lecz kurde ta powieść… nie rozumiem jej. Przez 3 tomy bohaterce nie udało się właściwie dojść do jakichkolwiek wniosków, a przecież była gotowa by wyjść za mąż w pierwszym tomie. Nie zmądrzała, nie nauczyła się niczego, stale niczym mysza… a moce, ech, tego również nie rozumiem. Dlaczego do grzyba nie ma w niej niczego z… kobiety? No serio. Może więc naprawdę to opowieść dla dzieciątek i nieuświadomionych, niewinnych dziewczątek kościółkowych, lecz co wówczas z brutalnymi scenami i tekstami męskiej części? Nie wiem. Wiem, że jestem zawiedziona, lecz nie światem, który Gromyko stworzyła, ponieważ ten ma niesamowity potencjał. Cudowny, bogaty, z jednej strony lekko jadący wczesnośredniowieczna wioskowością, z drugiej oblepiony bajuchami rosyjskimi oglądanymi za dzieciaka. No miodzio… Ino ta cholerna bohaterka. Nie cierpię skurczynicy!!! Czy przeczytać? No raczej tak. A na pewno spróbować, ponieważ humor i szczurzyństwo w niej niesamowite, lecz wiecie, od pierwszego tomu. Od początku!!!

• Sol

  2018-03-21

  Olga Gromyko i wszystko jasne. Ja wprost uwielbiam jej książki. Nie ma ani jednej, która by mi się nie podobała. Autorka ma po prostu ten styl, humor i wszystko to, co lubię w książkach, pewnie dlatego nigdy nie psioczę, nawet w najmniejszym stopniu na jej powieści. "Rok szczura. Świeca" to trzeci i niestety ostatni tom przygód niewinnej, głupiutkiej i naiwnej Ryski, rozbestwionego, oddanego i sprytnego Żara a także szczurzego cynika z ciętym językiem, którego imię brzmi Alk. Poprzedni tom tak się zakończył, że miałam ochotę rzucić książką w ścianę. Byłam zła, bardzo zła! Na szczęście całkiem dynamicznie doczekałam się tomu trzeciego w którym dużo się wyjaśnia... I to ukoiło moje nerwy, ponieważ tak zabawnego zwrotu akcji się nie spodziewałam. Ah ten szczur! Zatem przejdźmy do rzeczy... Akcja tomu trzeciego rozpoczyna się mniej więcej tam, gdzie skończyła się w tomie drugim. Dlatego też, nie ma możliwości sięgać po tomy tej serii oddzielnie... Książka ebook jest przepełniona klasycznym dla Gromyko, wyszukanym humorem, który nie każdego może rozbawić. Osobiście go uwielbiam i uważam, że zawsze trafia w punkt. Poza tym jeśli znacie poprzednie książki autorki "Zawód wiedźma" czy "Wierni wrogowie", to wiecie, że autorka lubi konkretne postaci kobiece... Tym razem jest zupełnie inaczej i być może ci, którzy zaczynają przygodę z twórczością autorki mogą pomyśleć, że w każdej jej książce pdf dziewczyny są tak samo kreowane. Otóż nie! Autorka stawia na różnorodność i właśnie za to ją cenię. Tym razem postawiła na konkretną postać męską - chociaż w zasadzie w każdej jej książce pdf są silne męskie charaktery. Ryska, Żar i Alk ciągle wpadają w kłopoty szukając odpowiedzi i rozwiązań, które pomogą im w pewnych sprawach. I w tym tomie nie zabrakło paru przygód, które rozbawiały mnie co chwila. W tle toczy się spór między Rintarczykami a Sawarianami (mam nadzieję, że nieźle to odmieniłam). Cieszę się, że autorka nie skupiła się za bardzo na wojowaniu między tymi dwoma narodami, ponieważ sądzę, że wówczas książka ebook nie byłaby taka lekka. A właśnie taką, lekką i zabawną lekturę Gromyko lubię najbardziej. Trochę mi przykro, że to już koniec. Bardzo polubiłam bohaterów, te ich spory, zauroczenia i śmieszne dialogi. Pewnie przeczytam całą serię od nowa, a co! Podoba mi się to, jak autorka zróżnicowała charaktery głównych postaci. Mamy jeden dominujący - Alk, jeden silny, lecz jednak nie do końca - Żar i całkowicie poddany - Ryska. Dzięki temu jest ciekawie, a na pewno zapewnia to czytelnikowi kupę śmiechu. Całą trójkę bardzo polubiłam, dlatego również smutno mi, że nie będę mogła już poczytać o ich dalszych losach. Chociaż... Kto wie? Autorka mądrze zakończyła ten tom, zostawiając sobie furtkę... Tak zwane otwarte zakończenie, gdyby chciała jeszcze wrócić do tego świata, to bez problemu może pociągnąć fabułę dalej. Oj, bardzo bym chciała! Komu zalecam tę nieprzeciętną serię? Każdemu. Uważam, że może się ona spodobać naprawdę każdemu, aczkolwiek nie dam sobie ręki uciąć, ponieważ przecież są różnorakie gusta. Niemniej jeśli szukacie dobrej, zabawnej, lekkiej, przyjemnej i wciągającej książki, to warto sięgnąć po książki Gromyko. Czy to "Rok szczura" czy pozostałe serie. Ja uważam, że warto... Może dlatego, że sama uwielbiam książki tej autorki. No nic... Gorąco polecam! sol-shadowhunter.blogspot.com

• Sophie

  2018-03-21

  „Świeca” to trzeci tom komicznej trylogii „Rok Szczura” autorstwa Olgi Gromyko. Książka ebook całkiem niedawno trafiła do księgarni, dając zakończenie historii przygód Ryski, Żara i Alka. W przeciwieństwie do poprzednich części, tu na drodze bohaterów stają o dużo poważniejsze problemy, związane z bezpieczeństwem państwa. Nadaje to dynamizmu całej historii a także oczywiście podrzuca nam dodatkowe wątki urozmaicające akcję, która to toczy się wartko i niekiedy zaskakuje. Jak zawsze mamy ciekawych, niestandardowych, pokręconych bohaterów, wciąż sobie dogryzających i zabawiających tym czytelnika. Te dialogi za każdym razem poprawiały mi humor. Szkoda jedynie, że to już ostatni tom, ponieważ chętnie przeczytałabym jeszcze z kilka. :) Olga Gromyko ma bowiem świetny, charakterystyczny styl, dzięki któremu jej książki czyta się błyskawicznie i z olbrzymią przyjemnością. Serdecznie zalecam „Rok szczura” każdemu, kto ma ochotę na trochę rozrywki. :)