Recenzje

• Izabela Wójtowicz

  2018-03-21

  Po serii "Delirium" z radością i niecierpliwością sięgnęłam po "Replikę", niestety zawiodłam się. Przede wszystkim zakończenie, miałam milion pytań, na które myślałam że dostanę odpowiedź, a jednak jej nie było. Książka ebook jest jakby urwana w połowie, o niektórych wątkach, które przedstawiono jako istotne, autorka jakby zapomniała. Ciekawą formą jest przedstawienie tych samych zdarzeń z perspektywy dwóch kobiet Mam nadzieję, że na kolejnych pozycjach nie doznam takiego zawodu jak na "Replice".

• myfairybookworld.blogspot.co.uk/

  2018-03-21

  Replika to historia dwóch zupełnie różnorakich kobiet — Gemmy i Liry. Z biegiem czasu okazuje się, że dużo je łączy, a to, co sądziły za prawdę, staje się brutalnym kłamstwem. Zarówno Gemma, jak i Lira żyją w więzieniach. Dla Gemmy jest nim przebyta choroba a także nadopiekuńczość i kłamstwa rodziców. Dla Liry więzieniem jest klinika Heaven, kobieta od zawsze wiedziała, że jest repliką, istotą stworzoną w laboratorium, gdzie mieszkała, skazana na wieczne kontrole pielęgniarek i lekarzy. Repliki były pilnie strzeżonym sekretem, jednak wybuch w klinice staje się okazją do ucieczki. To właśnie w ten dzień drogi Gemmy i Liry się spotykają, odmieniając ich życie na zawsze. Najmocniejszą stroną tej książki jest fabuła — sam pomysł, by wykorzystać klonowanie, jest godny pochwały, zwłaszcza że autorka wszystko objaśniła w sposób przystępny, nie czułam się przytłoczona tym tematem. Do tej pory jeszcze nie spotkałam się z motywem klonowania ludzi w ebookach dla młodzieży. Fajnym zabiegiem jest to, że tę książkę można czytać na trzy różnorakie metody i to czytelnik decyduje, od której strony zacznie poznawać tę historię. Obie główne bohaterki, choć pozornie różne, stopniowo odkrywają własną siłę, pokazując charakter i determinację w dążeniu do celu. Jednocześnie obie strasznie mnie irytowały. Replika to książka, która zachwyca fabułą, a lekko rozczarowuje wykonaniem. Autorka podjęła się bardzo interesującego tematu, jednak wydaje mi się, że nie wykorzystała całego potencjału. Dialogi momentami bardzo sztywne, trudno było przez nie przebrnąć. Książkę czyta się szybko, myślę, że głównie dlatego, że czytelnik jest ciekawy, jak zakończy się historia z replikami. Książkę polecam, ze względu na ciekawie nakreśloną fabułę, jednak nie nastawiajcie się na coś spektakularnego — ta książka ebook jest po prostu dobra.

• kogellmogell

  2018-03-21

  "Replika" jest moją trzecią przeczytaną książką Lauren Oliver i niestety stale styl autorki do mnie nie przemawia. Podobnie jak w przypadku poprzednich powieści, byłam zmuszona odłożyć książkę na nad miesiąc i dopiero po tak długiej przerwie byłam w stanie do niej wrócić i ją skończyć. Niewątpliwie największym atutem "Repliki" jest oczywiście możliwość czytania jej na trzy sposoby. Ja na początku czytałam na zmianę - raz perspektywę Gemmy, a raz Liry. Jednak po powrocie do niej, postanowiłam najpierw skupić się na historii z punktu widzenia dziewczyny, która była po prostu ciekawsza czyli - Liry. Gemmę i Lirę z pozoru różni wszystko. Gemma jest zwyczajną nastolatką, z mnóstwem kompleksów i nadopiekuńczymi rodzicami, a Lira jest repliką/klonem, która żyje w zamkniętym na wyspie ośrodku Haven. Łączy je jednak to, że obie chcą poznać prawdę kim tak naprawdę są i wyrwać się ze świata w którym obecnie żyją. Spotkanie tej dwójki i ich przyjaciół uświadomi im jednak, że mają ze sobą o dużo więcej wspólnego, niż na początku myślały. Uważam, że autorka miała interesujący i oryginalny pomysł na fabułę książki, lecz niestety jeśli chodzi o samo wykonanie to wyszło trochę gorzej. Motyw klonowania i ośrodek Haven jest najmocniejszą i najciekawszą stroną tej powieści. Zakończenie "Repliki" pozostawia po sobie dużo pytań i niewyjaśnionych kwestii, więc mam olbrzymią nadzieję, że powstanie jej kontynuacja. Jeśli jednak autorka zamierza poprzestać tylko na tej jednej części, to niestety obecnie odczuwam olbrzymi niedosyt. Mimo, że Lauren Oliver nie należy do grona moich ulubionych pisarek, to jednak skusiłabym się na przeczytanie dalszych losów dziewczyn.

• Magdalena Senderowicz

  2018-03-21

  Lauren Oliver to autorka, którą naprawdę nieźle wspominam. Polubiłam jej sagę delirium, a kolejne powieści, jakie wyszły spod jej pióra, były równie przyjemne. Choć jej książki są skierowane typowo dla młodzieży, a ja już nie zawsze się odnajduję w tego typu literaturze, to do tej pory właściwie z każdą potrafiłam się w taki czy inny sposób zżyć. Chwilowo, ponieważ chwilowo, lecz nie jest mi to dane w przypadku każdej powieści młodzieżowej. Chętnie sięgnęłam po jej najnowszą powieść, Replikę, która jest nie tylko zwykłą młodzieżówką, bowiem niesie ze sobą fragmenty genetycznego science-fiction, a jest to motyw, który po prostu uwielbiam w literaturze! Gemma to zakompleksiona i ograniczana przez rodziców dziewczyna. Matka i ojciec od dzieciństwa trzymają ją pod kloszem, gdyż od narodzin Gemma była bardzo chorowita, nierzadko lądowała w szpitalach, ma nawet potężną bliznę po jednej z takich wizyt. Nie jest zbyt lubiana wśród rówieśników, którzy nazywają ją Frankensteinem, koledzy wiecznie jej dokuczają, a chłopcy nie zwracają na nią uwagi. Któregoś dnia kobieta dowiaduje się o zagadkowej klinice Haven, która ma coś wspólnego z przeszłością jej ojca. Gemma zaczyna zgłębiać ten temat i czuje, że żeby zdobyć odpowiedzi na nurtujące ją pytania, musi się udać w okolice tej kliniki, na Florydę. Rodzice oczywiście zabraniają jej wybierać się w tak dalekie podróże, dlatego kobieta ucieka z domu, żeby odkryć prawdę. Szokującą prawdę, która odmieni jej życie. Sięgając po tę opowieść miałam jeden poważny kłopot – jak powinnam ją czytać? Ponieważ wiecie, jest ona pisana z dwóch punktów widzenia, lecz nie jest skonstruowana tak, jak wszystkiego tego typu powieści. Zazwyczaj mamy do czynienia z przeplataniem się punktów widzenia w taki sposób, że mamy jeden epizod pisany z perspektywy jednego bohatera, a następny z punktu widzenia drugiego bohatera. Tutaj jest inaczej. Połowa książki to historia Gemmy, druga połowa (po odwróceniu książki do góry nogami) to historia Liry, kobiety pochodzącej z Haven. Ich dzieje łączą się ze sobą w pewnym punkcie i wówczas mamy do czynienia z tymi samymi dialogami, czego autorka nie ukrywa i informuje o tym czytelnika w krótkiej notce znajdującej się na początku powieści. Jednakże zaufajcie mi, że są to tylko te same dialogi, lecz cała ich otoczka jest zupełnie inna. Mamy do czynienia z dwoma zupełnie różnorakimi bohaterkami, każda z nich wychowywała się w innym otoczeniu, dlatego mają różnorakie wizje świata. W ostateczności zdecydowałam się czytać obie historie równolegle – epizod pierwszy Gemmy, później epizod pierwszy Liry. Robiłam sobie takie przeskoki, choć początkowo miałam pewne obawy, że całkowicie zamieszam się w tych dwóch historiach. Lecz właściwie nie raz już czytałam książki pisane z paru perspektyw, tutaj jedyną różnicą jest sama konstrukcja i fakt, że trzeba co chwilę odwracać książkę – wiecie, taki dodatkowy trening ;). Chociaż jest to klasyczna młodzieżówka, to bardzo spodobał mi się motyw całej kliniki Haven, tego, co tam się robi i w jakim celu. Lauren Oliver zrobiła ładny research i w interesujący sposób zaprezentowała kwestię genetyki i medycyny. Nie zdradzę Wam, o co tak naprawdę chodzi, lecz zdecydowanie było to coś zaskakującego, coś, czego bym się nie spodziewała po powieści tego typu. Oczywiście motyw ten jest przedstawiony w sposób taki podstawowy, nie tak jak w klasycznych powieściach sensacyjnych czy science-fiction, lecz zdecydowanie jest to idealny element, który jest olbrzymią zaletą tej powieści. Choć historie Gemmy i Liry łączą się ze sobą, tak mimo wszystko każda z nich ma swoje tajemnice, swoje pobudki i pytania, na które poszukuje odpowiedzi. Choć jest to jedna książka, to mamy tutaj dwie różnorakie historie, choć rozgrywające się równolegle. Gdybym miała wybrać, która kobieta zyskała moją większą sympatię, to z pewnością byłaby to Lira. Gemma faktycznie jest nieco zakompleksiona i bojaźliwa, choć w końcu pojawiła się w niej chęć buntu, sprzeciwiła się rodzicom i po raz pierwszy w życiu zrobiła coś, na co naprawdę miała ochotę. Choć było to niebezpieczne i bardzo ryzykowne, to rozumiem, że musiała rozwikłać tajemnicę Haven i tego, co jej ojciec miał z tą kliniką wspólnego. Lira natomiast od małego wychowywała się w zamkniętym zakładzie, lecz jest osobą rozważną, nieufną, lecz bardzo stanowczą i odważną. Rozwój zdarzeń w tej książce pdf jest naprawdę intrygujący! Lauren Oliver wprowadza dużo zaskakujących zwrotów akcji, co tylko podsyca już napiętą atmosferę. Przyznaję, że punkty kulminacyjne obu opowieści miały w sobie coś niesamowitego, dającego nadzieję, lecz i nie były proste do przewidzenia. Choć wydawałoby się, że pewne rzeczy są oczywiste od samego początku, tak autorka naprawdę potrafi namieszać czytelnikowi w głowie. Uważam, że Replika to bardzo przyjemna powieść, idealnie napisana, bardzo pomysłowa, z doskonałym wyważeniem każdego elementu, które razem składają się na naprawdę dobrą historię, choć napisaną w typowo młodzieżowym stylu. www.bookeaterreality.blogspot.com

• redgirlbooks

  2018-03-21

  ''Zastanawiała się, czy właśnie tak postrzegali ją rodzice: jako istotę po części nie z tego świata, zawieszoną gdzieś pomiędzy tym życiem a następnym.'' Gemma to nastolatka, która jest pełna kompleksów. Była chorowitym dzieckiem. Przeszła nawet operację serca, po której została jej znaczna blizna. Pomimo tego, że minęło kilka lat, jej rodzice stale ją trzymają pod kloszem. Gemmie się to nie podoba. W końcu ma szesnaście lat i chce być samodzielna na tyle, na ile pozwala jej wiek. Gemma wielbi marzyć, a tym czego chce to chwila wolności od nadopiekuńczych rodziców. W końcu za sprawą własnej jedynej przyjaciółki ma okazję wyjechać na Florydę. Dziewczyna, szczęśliwa perspektywą oderwania się od rodziców, nie przepuszcza, że jej radość będzie trwała krótko. Gemma tuż przed planowanym wyjazdem podsłuchuje kłótnię rodziców, z której wynika, że nie mogą jej puścić. Zakaz ten dotyczy kliniki Haven, która jest owiana tajemnicą. Kobieta chcąc odkryć jaki ma to związek z nią wyrusza w świat. Ucieka z domu, żeby odnaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania. ''Potwory - tak nas nazywają. Demony. Czasami w bezsenne noce zastanawiam się, czy nie mają racji.'' Lirą jest repliką, dla której jedynym znanym jej domem jest klinika Haven. To tu ją stworzono, tak jak innych jej podobnych. Nie znają innego miejsca niż ten, który towarzyszy im od małego. Białe ściany, rygorystyczne zasady i masa ludzi, którzy traktują ich przedmiotowo. Nazywają ich ''potworami'' chociaż i one mają uczucia, marzenia i cele, które skrzętnie skrywają. Tak jak Lira, która chce móc lepiej czytać i przenosić się do niesamowitych światów, które oderwą ją od niewesołej rzeczywistości. Pewnego dnia bańka, w której żyła kobieta pęka. Klinika Haven płonie. Kobieta wraz z Kasjopeją i numerem 72 wydostają się na wolność. Co takiego odkryje Gemma? Jaki wpływ będzie miało to na jej życie? Jak Lira poradzi sobie w do tej pory nieznanym świecie? Jakie grozi im niebezpieczeństwo? Pierwszy raz spotykam się z twórczością Lauren Oliver. Czy było ono udane? Przyznam, że dzięki mojej kochanej Zosi, która wcześniej zaczęła czytać ''Replikę'' nie miałam problemu, od której historii zacząć. Bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę, w której wykorzystano klonowanie ludzi. Faktycznie nie jest to zbyt oryginalne, kiedy weźmie się pod uwagę, że te pomysły przewijały się nie jeden raz w książkach, czy to w filmach. Opowieść czytało mi się szybko, lecz były takie momenty, kiedy momentami dopadało mnie znużenie. Jednak nie trwało długo, ponieważ książka ebook w którymś momencie się rozkręciła. Mi osobiście bardziej podobała się element o Lirze, była bardziej ciekawsza i dynamiczna. Miałam szersze spojrzenie na klinikę w Haven, która tak mnie zaciekawiła w części o Gemmie. Za sprawą Liry mogłam przekonać się jak to wygląda od środka. Jak są traktowane repliki i jaki mają sposób myślenia. To było przykre jak ''zwyczajni'' ludzie traktowali ich przedmiotowo, odbierając jedyną radość z życia, ponieważ są przecież niewiele warte niż mysz laboratoryjna. Nie jest to doskonała książka. Nie do końca się z nią polubiłam. Zabrakło mi jasnych wątków dotyczących ojca Gemmy. Jego wyjaśnienia, co miał wspólnego z kliniką. Nie zadowoliło mnie też zakończenie książki. ''Replika'' Lauren Oliver to historia owiana tajemnicą i intrygami. Przygody, które czekają na bohaterki są naszpikowane akcją, a niekiedy wręcz przeniesione z ekranu na kartki. Chociaż książka ebook ma parę wad to jest warta, żeby po nią sięgnąć. Nie raz potrafi trzymać w napięciu, podsyłając coraz to nowe pytania. Czytelnik ma ochotę jak najprędzej dowiedzieć się wszystkiego, lecz odpowiedzi czasem brakuje. Zakończenie wprowadza niedosyt. Dlatego nie zachwyciła mnie końcówka, ponieważ nie lubię takich zabiegów. Czułam się jak ktoś, komu dano najsmaczniejszą czekoladę świata, lecz tylko po to by pomachać nią przed nosem. Tak się nie robi! Jednak z niecierpliwością będę oczekiwać kontynuacji i mam nadzieję, że się pojawi.

• Książkowe Zacisze

  2018-03-21

  "Replika" z pewnością intryguje oryginalną formą wydania, lecz przyznaję, że i środek zasługuje na uwagę. Obie historie czyta się lekko i przyjemnie, a postacie nie są irytujące i dają się lubić. Jest to młodzieżówka, która może spodobać się również nieco starszej młodzieży. Książka ebook może nie jest idealna, lecz ma w sobie coś, co sprawia, że chcę brnąć w to dalej. Pierwszy tom zwiastuje naprawdę dobrą serię, więc czekam z niecierpliwością na kontynuację!

• Mea Culpa

  2018-03-21

  Recenzja znajduje się też na www.zksiazkadolozka.blogspot.com W dzisiejszych czasach, gdy medycyna stale mknie naprzód, a technologia staje się coraz bardziej zaawansowana – wszystko zaczyna być możliwe. Lira i Gemma to dwie, zupełnie różnorakie istoty. Dzieli ich nie tylko sposób życia, miejsce zamieszkania czy charakter. Dzieli ich też RODZAJ. Jedna jest człowiekiem, druga repliką – genetycznie zmodyfikowanym klonem. Co się stanie, gdy obie na siebie wpadną? Jak zareagują na prawdę, którą świat przed nimi chował? „Nikt nie rodził się potworem, nie czyniły tego okoliczności ani los. Stwory chciały być potworami. Tylko takie urodziny były przerażające i one ciągle, każdego dnia, zdarzały się na nowo.” „Replika” potrafi przyciągnąć czytelnika własną nietypową konstrukcją. Czytać ją można na dużo sposobów, bo w własnej treści zawiera punkt widzenia Liry i Gemmy – dwóch głównych bohaterek. Obie te części na siebie się nakładają. lecz jest to celowy zabieg. Autorka już na wstępie uprzedza, że ma to na celu ukazanie dwóch różnorakich spojrzeń na podobne sytuacje. Temat przewodni powieści jest aktualny, odnajdujemy jego zastosowanie we współczesnej rzeczywistości. Nawet jeśli my udajemy, że tego nie widzimy, że tego nie wiemy – na świecie mają miejsce tak paskudne czynności jak eksperymenty na ludziach czy innych stworzeniach. W książce pdf jest to o tyle okrutnie przedstawione, ponieważ dotyczy tak naprawdę dzieci. Niestety tempo akcji całkowicie psuje dobre wrażenie, jakie pozostawił po sobie sam pomysł na fabułę czy budowa. Wlecze się ona niemiłosiernie, a jedyne fragmenty zaskoczenia to powoli rozwiązywane zagadki. I tutaj następny minus – brak konsekwentności. Nie wszystko zostało jasno przedstawione, nie każdy wątek został poprawnie rozwinięty, a co najistotniejszy – zakończony. Charaktery są ciekawie rozbudowane, lecz nie będzie to zaskoczeniem, jeśli powiem, że to świat pokazany oczami Liry mnie bardziej zainteresował. Było w nim pewne nowatorstwo, bo inaczej jest spojrzeć na wszystko z perspektywy dziewczynki, która nigdy w życiu nie opuściła murów kliniki na zagadkowej i odludnej wyspie. Nigdy nie uczyła się czytać, nigdy nie była przytulana, chwalona i wypuszczana do ludzi. Żyła w zamknięciu, będąc nieświadoma otaczającej ją natury i rzeczywistości. I kiedy niespodziewanie opuszcza własne bezpieczne schronienie, zostaje zdana sama na siebie – wówczas zaczynają się prawdziwe emocje. Gemma natomiast nie wywołała we mnie żadnych uczuć. Przeszłam obok niej obojętnie i nie zaczytywałam się w jej historię tak namiętnie. Nawet jeśli ma więcej niedomówień i sekretów. Podsumowując – pomysł ciekawy, wykonanie średnie. Gdyby nie powiewało nudą, to byłoby naprawdę dobrze. A Lauren Oliver potrafi idealnie omawiać uczucie zagubienia w dużym świecie, tą przytłaczającą jego wielkość i smutek związany z brakiem akceptacji czy miłości.

• Molinka Książkowa

  2018-03-21

  Twórczość Lauren Oliver poznałam niemal dwa lata temu, gdy założyłam bloga. Wówczas po raz pierwszy zanim zawarłam współpracę z wydawnictwami zamówiłam paczkę. Pośród wielu książek, które z różnorakich powodów chciałam posiadać, a przede wszystkim przeczytać odnalazła się ona - "Panika". Skradła moje serce od razu. Historia w niej zawarta wywierała na mnie dreszcz emocji, dlatego tym razem postawiłam autorce wysoką poprzeczkę, czy podołała? "Replika" - Gemma i Lira dwie na oko różnorakie dziewczyny, dwie historie jedna naprawdę warta uwagi książką. Lauren Oliver nie zawodzi, ale prezentuje tym, którzy w nią nie wierzyli, że jest w stanie stworzyć niebanalną opowieść podczas, której przepada się na kilka niezłych godzin. Jedyny problem, jaki towarzyszył mi po sięgnięciu książki to, to od której strony powinnam zacząć. Gemma posiada wszystko to, co każda nastolatka posiadać powinna. Niezły dom, oboje rodziców. No własnie. Ojciec Gemmy wykazuje się olbrzymią niechęcią w stosunku do niej. Zdaje się, że żywi do niej ogromne obrzydzenie, a wręcz nawet nienawidzi z nieznanych dla niej przyczyn. Nad to Gemme spotykają stale przykre sytuacje ze strony szkolnych kolegów uważających ją za Frankensteina. Żyje stale w cieniu nadopiekuńczej matki, która pragnie osłonić ją od wszelkiego zła. Lira natomiast żyje w odosobnieniu, samotnie spędza każdy dzień odkąd ośrodek, w którym przebywa opuściła jej ulubiona pani doktor. Dwie na pozór różnorakie historie, jeden ośrodek - Heaven. Jakie sekrety kryje ośrodek na wyspie? Co wspólnego mają ze sobą obie bohaterki? Jakie zasady praktykują ludzie przebywający i pracujący w Heaven? Jestem pod wrażeniem pomysłu, na jaki wpadła Lauren Oliver. Pierwszy raz spotykam się z książką, która kryje w sobie dwie historie, piękne historie. Jedynym kłopot było to, od której strony zacząć? Czy kolejność wpłynie na mój odbiór? Niby podobne dialogi, wydarzenia, a tak naprawdę nie miało się poczucia, że coś się powiela, nudzi. Autorka tak zgrabnie wyeksponowała pewne aspekty, że idealnie było widać znaczące różnice. Bardzo podobały mi się myśli obydwu bohaterek, co całkowicie tworzyło odrębne opowieści. Lauren stworzyła własny swój styl, fabułę, o której jeszcze nie czytałam w żadnej innej książce. Książka ebook zalicza się do powieści i również za taką ją mam niby powinna trafiać w przedział młodzieżowy albo troszkę starczych odbiorców, jednak zawarte w niej tematy mogłyby spodobać się też trochę starszym. "Potwory - tak nas nazywają. Demony.Czasami w bezsenne noce zastanawiam się, czy nie mają racji." Lauren Oliver nie boi pisać się o ludzkiej naturze. Kłopoty zawarte w "Replika" to wydarzenia dziejące się coraz częściej w dzisiejszym świecie. Ludzie pragną sami osądzać i innych i decydować o ich losie. Skoro Bóg dał nam życie i nakazał byśmy przeżyli je według przykazań a także swojego sumienia to również on powinien nam odebrać je, gdy przyjdzie taka pora, a wszystkie zadania zapisane nam w niebie zostaną wypełnione. Ludzie dzielą innych na klasy, grupy tych lepszych i gorszych. Człowieczych i mutantów, zdrowych i chorych. Czyż nie każdy z nas w obliczu pewnych zdarzeń jest taki sam? Nie zależnie od tego, czy ma dwie nogi, czy jedną. Czy jest biedny, czy bogaty? "Replika" mimo bycia książką przyjemną skrywa w sobie głębokie przesłanie i zachęca do zastanowienia się ponad tym dokąd zmierza świat. Czy próba utożsamiania się z Bogiem nie doprowadzi do zguby setek osób? Choroba, bieda może dosiąść każdego z nas w każdej chwili, jak wówczas się zachowamy? Jak w każdej dobrej książce pdf młodzieżowej nie może zabraknąć wątku miłosnego, lecz o tym przeczytajcie sami.. w końcu, co może się wydarzyć gdy dwa, a właściwie cztery serca napotkają się na własnej drodze? "Nikt nie rodził się stworem , nie czyniły tego okoliczności ani los. Stwory chciały być potworami. Tylko takie urodziny były przerażające i one ciągle, każdego dnia, zdarzały się na nowo." "Replika" Lauren Oliver zalecam z całego serduszka. Trzyma w napięciu, zmusza do refleksji, a przede wszystkim nie da się przewidzieć dalszych losów czyhających na końcu opowieści. To idealna książka ebook młodzieżowa, opowieść która opowiada o ludzkiej krzywdzie, samoakceptacji i miłości, która nie wybiera. Ja jestem zadowolona, czekam na dalsze losy, a was zachęcam. Moondrive wydając ją nie zawiodło własnych czytelników. To idealna książka ebook na lato. Autor: Lauren Oliver Tytuł: "Replika" Wydawnictwo: moondrive Data wydania: 5 lipca 2017 rok Kategoria: Powieść, młodzieżówka Moja ocena: Bardzo niezła (10/10)

• Amanda

  2018-03-21

  Tekst pochodzi z bloga: https://amandaasays.blogspot.com/ TEGO JESZCZE NIE BYŁO, CZYLI DWUSTRONNA KSIĄŻKA Replika intryguje już samym wyglądem, gdyż książka ebook ma dwie okładki! Dokładnie tak - jest dwustronna. Dwie bohaterki, dwie historie i dwie perspektywy - stąd również i dwie strony książki. I to od czytelnika zależy, którą z nich przeczyta jako pierwszą. A może zdecydujecie się przeczytać je naprzemiennie, tak jak ja? W obrębie każdej z nich jest podział na rozdziały, które odpowiadają tym samym okresom czasowym, więc prosto można sprawdzić, co w danym momencie losy się u danej bohaterki. Fakt, ktoś może powiedzieć, że to nic takiego nowoczesnego, ponieważ niemalże w każdej książce pdf teraz mamy podział na perspektywy bohaterów, lecz przyznacie mi prawdopodobnie rację, że w takim kreatywnym wydaniu pokazuje się to o dużo ciekawiej! GEMMA Nasza pierwsza bohaterka, to pulchna, niegdyś bardzo chorowita nastolatka, wychowywana pod kloszem nadopiekuńczych rodziców, którzy nie pozwalają jej nawet na posiadanie konta na Instagramie. Początkowo irytowało mnie jej zachowanie, jednak z czasem kobieta powoli zaczęła się przemieniać i rozumieć, że sytuacja, w jakiej się znalazła, nie należy do najbezpieczniejszych. Mojej sympatii jeszcze do końca nie zdobyła, jednak autorka ciekawie rozwinęła jej historię i wyjątkowo ciekawi mnie, jak potoczą się jej dzieje w drugim tomie. LIRA Druga z bohaterek nie zna innego świata poza Haven - ośrodkiem, w którym powstała. Jest repliką - klonem i gdy udaje jej się wydostać na wolność, zupełnie nie wie, co robić. Jak funkcjonować, komu ufać. Jest przy niej Numer 72 - męska replika, która też uciekła - razem będą musieli poznać świat, o którym nigdy nie przyszło im marzyć. Jednak i dla tych bohaterów Pani Oliver wymyśliła kilka przeszkód - jak sobie z nimi poradzą? Spotkanie z Gemmą i jej kolegami będzie szokiem, jednak przyniesie naszym bohaterom dużo odpowiedzi i jeszcze więcej pytań. Co tak naprawdę działo się w Haven? KILKA PLUSÓW I JEDNO ALE Książka ebook podejmuje wyjątkowo ciekawą tematykę klonowania i zagadkowych prac ponad replikami, a autorka potrafi wzbudzać ciekawość, podrzucając nam co jakiś czas garść informacji, lecz i różnorakich teorii, czy spekulacji bohaterów, dzięki czemu możemy razem z nimi próbować odkryć, co tak naprawdę kryje się za "hodowaniem" replik. Interesujące było też częściowe wyjaśnienie, jakie otrzymaliśmy, ponieważ niestety na pełne będzie trzeba pewnie poczekać do końca serii. Spodobały mi się też dwa końcowe zwroty akcji, jakie zaserwowała nam Lauren Oliver i jak pierwszego byłam pewna już od samego początku, tak drugi był dla mnie zaskoczeniem i liczę na rozwinięcie tego wątku w drugim tomie. I tu przychodzi czas na pewien minus, a mianowicie - było za krótko. Spokojnie można było dorzucić tu jeszcze po kilka epizodów z obydwu perspektyw, ponieważ rozwiązanie akcji, jakie otrzymujemy, niestety wydaje się być nieco urwane w połowie. Fakt, spełnia to własne zadanie i wzbudza ciekawość dalszych losów bohaterów, lecz również i pozostawia pewien niedosyt, ponieważ można było wycisnąć z tej historii coś więcej, np. rozbudować nieco wątki bohaterów pobocznych, którzy też byli ciekawy i pełnili kluczowe role w całej opowieści, trochę pokomplikować bohaterom życie (bo momentami było prawdopodobnie zbyt łatwo), albo normalnie dopracować zakończenie tomu. PODSUMOWUJĄC Replika to książka, do której autorka zdecydowanie podeszła z dużą dozą kreatywności, co jest jej dużym plusem. Intryguje zarówno wyglądem, jak i tematyką, której dotyczy. I chociaż nie obyło się bez wad, to jednak czyta się ją dynamicznie i bez większych zgrzytów, a po zakończeniu ma się od razu ochotę sięgnąć po drugi tom, który niestety dopiero w październiku będzie miał własną zagraniczną premierę. Jeśli więc szukacie ciekawej i nietypowej młodzieżówki, to jak najbardziej zalecam Replikę, a sama z niecierpliwością czekam na dalsze dzieje Gemmy i Liry, ponieważ już z zapowiedzi drugiego tomu wiem, że tym razem trochę się nakomplikuje! ;-)

• Amanda

  2018-03-21

  Tekst pochodzi z bloga: https://amandaasays.blogspot.com/ TEGO JESZCZE NIE BYŁO, CZYLI DWUSTRONNA KSIĄŻKA Replika intryguje już samym wyglądem, gdyż książka ebook ma dwie okładki! Dokładnie tak - jest dwustronna. Dwie bohaterki, dwie historie i dwie perspektywy - stąd również i dwie strony książki. I to od czytelnika zależy, którą z nich przeczyta jako pierwszą. A może zdecydujecie się przeczytać je naprzemiennie, tak jak ja? W obrębie każdej z nich jest podział na rozdziały, które odpowiadają tym samym okresom czasowym, więc prosto można sprawdzić, co w danym momencie losy się u danej bohaterki. Fakt, ktoś może powiedzieć, że to nic takiego nowoczesnego, ponieważ niemalże w każdej książce pdf teraz mamy podział na perspektywy bohaterów, lecz przyznacie mi prawdopodobnie rację, że w takim kreatywnym wydaniu pokazuje się to o dużo ciekawiej! GEMMA Nasza pierwsza bohaterka, to pulchna, niegdyś bardzo chorowita nastolatka, wychowywana pod kloszem nadopiekuńczych rodziców, którzy nie pozwalają jej nawet na posiadanie konta na Instagramie. Początkowo irytowało mnie jej zachowanie, jednak z czasem kobieta powoli zaczęła się przemieniać i rozumieć, że sytuacja, w jakiej się znalazła, nie należy do najbezpieczniejszych. Mojej sympatii jeszcze do końca nie zdobyła, jednak autorka ciekawie rozwinęła jej historię i wyjątkowo ciekawi mnie, jak potoczą się jej dzieje w drugim tomie. LIRA Druga z bohaterek nie zna innego świata poza Haven - ośrodkiem, w którym powstała. Jest repliką - klonem i gdy udaje jej się wydostać na wolność, zupełnie nie wie, co robić. Jak funkcjonować, komu ufać. Jest przy niej Numer 72 - męska replika, która też uciekła - razem będą musieli poznać świat, o którym nigdy nie przyszło im marzyć. Jednak i dla tych bohaterów Pani Oliver wymyśliła kilka przeszkód - jak sobie z nimi poradzą? Spotkanie z Gemmą i jej kolegami będzie szokiem, jednak przyniesie naszym bohaterom dużo odpowiedzi i jeszcze więcej pytań. Co tak naprawdę działo się w Haven? KILKA PLUSÓW I JEDNO ALE Książka ebook podejmuje wyjątkowo ciekawą tematykę klonowania i zagadkowych prac ponad replikami, a autorka potrafi wzbudzać ciekawość, podrzucając nam co jakiś czas garść informacji, lecz i różnorakich teorii, czy spekulacji bohaterów, dzięki czemu możemy razem z nimi próbować odkryć, co tak naprawdę kryje się za "hodowaniem" replik. Interesujące było też częściowe wyjaśnienie, jakie otrzymaliśmy, ponieważ niestety na pełne będzie trzeba pewnie poczekać do końca serii. Spodobały mi się też dwa końcowe zwroty akcji, jakie zaserwowała nam Lauren Oliver i jak pierwszego byłam pewna już od samego początku, tak drugi był dla mnie zaskoczeniem i liczę na rozwinięcie tego wątku w drugim tomie. I tu przychodzi czas na pewien minus, a mianowicie - było za krótko. Spokojnie można było dorzucić tu jeszcze po kilka epizodów z obydwu perspektyw, ponieważ rozwiązanie akcji, jakie otrzymujemy, niestety wydaje się być nieco urwane w połowie. Fakt, spełnia to własne zadanie i wzbudza ciekawość dalszych losów bohaterów, lecz również i pozostawia pewien niedosyt, ponieważ można było wycisnąć z tej historii coś więcej, np. rozbudować nieco wątki bohaterów pobocznych, którzy też byli ciekawy i pełnili kluczowe role w całej opowieści, trochę pokomplikować bohaterom życie (bo momentami było prawdopodobnie zbyt łatwo), albo normalnie dopracować zakończenie tomu. PODSUMOWUJĄC Replika to książka, do której autorka zdecydowanie podeszła z dużą dozą kreatywności, co jest jej dużym plusem. Intryguje zarówno wyglądem, jak i tematyką, której dotyczy. I chociaż nie obyło się bez wad, to jednak czyta się ją dynamicznie i bez większych zgrzytów, a po zakończeniu ma się od razu ochotę sięgnąć po drugi tom, który niestety dopiero w październiku będzie miał własną zagraniczną premierę. Jeśli więc szukacie ciekawej i nietypowej młodzieżówki, to jak najbardziej zalecam Replikę, a sama z niecierpliwością czekam na dalsze dzieje Gemmy i Liry, ponieważ już z zapowiedzi drugiego tomu wiem, że tym razem trochę się nakomplikuje! ;-)

• Aga H

  2018-03-21

  Książka ebook została podzielona na dwie strony. Możemy ją czytać na dwa sposoby. Naprzemiennie epizod "Gemmy", potem epizod "Liry", bądź najpierw jedną potem drugą. Ja wybrałam drugi sposób, ponieważ wydał mi się bardziej logiczny. Zaczęłam od czytania historii z perspektywy Gemmy, a potem Liry. Taki również sposób Wam polecam, gdyż łatwiej będzie zrozumieć sens opowieści. Historię poznajemy z różnorakich perspektyw. Wpierw Gemma, która, jest pulchną nastolatką, wyszydzaną w szkole i mającą jedną przyjaciółkę i nadopiekuńczych rodziców. Zbliżają się ferie, więc nastolatkowie planują, jak spędzą ten wolny czas. Gemma po raz pierwszy w życiu chce wyjechać z przyjaciółką do domu jej dziadków. Jak dla klasycznej nastolatki, wydaje jej się, że to największy kłopot w jej życiu. Wkrótce przekona się, jak bardzo się myliła i jak zmieni się jej życie. Wszystko zacznie się w momencie, gdy do domu Gemmy zostaje wrzucona maska Frankensteina wypełniona kamieniami, potem podsłuchana kłótnia rodziców i ucieczka z domu w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Ten wyjazd zmieni całe życie Gemmy, jak i też jej charakter. Na kartach powieści widzimy, jak Gemma zmienia się. Zarówno z historii Gemmy, jak i Liry dowiadujemy się o instytucie Haven. Gemma odkrywa prawdę o instytucie, w którym to Lira mieszkała niemal całe własne życie. Spotkanie kobiet wywróci ich życie do góry nogami. Ich dzieje splatają się, a one dowiadują się wielu rzeczy o sobie, o świecie i o tajemnicach, które ciągle krążyły wokół nich. Chociaż czasy literatury młodzieżowej dawno już za mną, bardzo cieszę się, że miałam możliwość przeczytania "Repliki". Porusza ona interesujący temat klonowania i eksperymentów na ludziach. Czytając można było rozważyć etyczność i skutki klonowania. Książka ebook daje do myślenia, ponieważ kto wie, czy za niedługo taka sytuacja nie będzie miała miejsca. Opowieść choć z dziedziny sc-f, jednak warta przemyślenia. Z racji przeznaczenia książki, pisana jest prostym językiem, przystępnym i zrozumiałym dla każdego. Nie jest to przesłodzona młodzieżówka z serii 'żyli długo i szczęśliwie'. Ta książka ebook daje do myślenia, a sposób w jaki jest stworzona, daje młodemu człowiekowi do myślenia, aby czasem spojrzeć na sytuacje, z perspektywy innej osoby. Idealny materiał na lekturę szkolną. Jednak, aby nie było tak kolorowo, książka ebook ma pewien minus. A mianowicie zakończenie. Historia jest jakby urwana w połowie, w samym środku wydarzeń, niespodziewanie kończy się książka. Zostawia to czytelnika z mnóstwem pytań. Jeśli następna element będzie kontynuowała historię, będę usatysfakcjonowana. Mimo to, zalecam książkę i młodzieży i tej "starszej" młodzieży :)

• werka777

  2018-03-21

  Widać, że Lauren Oliver zdaje sobie sprawę z tego, iż w dzisiejszych czasach trzeba czytelnika zaskoczyć, pochwycić jego uwagę, wyróżnić się spośród masy szarości. Gdyby historia Gemmy i Liry została przedstawiona w schematyczny sposób, tj. książka ebook miałaby jedną okładkę, a epizody z ich historią występowałyby po sobie naprzemiennie, być może nie okazałaby się tak fascynująca a także inna. Niemniej jednak sam pomysł na fabułę, ten wyzbyty upiększeń i dekoracji, wystarczająco mnie przekonał. Nie mam za to stuprocentowej satysfakcji z finału. Po tak rozbudowanej akcji, po wielkiej przygodzie i paru momentach zdziwienia spodziewałam się większego „bum”. Historia, którą czytało się szybko. Lubię styl autorki, która bardzo wiarygodnie wcieliła się rzeczywistość obydwu bohaterek. Popieram pomysł kreacji kontrowersyjnego środowiska, które wychodzi poza tę książkę i budzi w umyśle czytelnika niespójne myśli. Przez długi czas moje zaciekawienie nie pozwalało przestać mi czytać, choć finał, jak już wspomniałam, ostudził mój entuzjazm. Książka ebook nie dostanie zatem najwyższej noty, a jednak uważam, że warto poświęcić jej własną uwagę.

• Biały Notes

  2018-03-21

  Gemma nigdy nie czuła się jak zwyczajna nastolatka. Nie pasuje do szkolnego wzorca piękna, jest za gruba, nieśmiała, a jej rodzice niemal na nic jej nie pozwalają. Kiedy Gemma z trudem uzyskuje od nich zgodę na letni wyjazd z przyjaciółką, ojciec kobiety w ostatniej chwili zmienia decyzję. Załamana Gemma przypadkiem dowiaduje się, że surowość rodziców wiąże się z zagadkowym ośrodkiem naukowym Haven, z którym jej ojciec oficjalnie nie ma już nic wspólnego. Lecz tylko oficjalnie, ponieważ tajemnice Haven cały czas kładą się cieniem na życiu rodziny. Gemma postanawia sprzeciwić się regułom i na swoją rękę odkryć zagadkę ośrodka. Potajemnie wyrusza w podróż, która doprowadzi ją do Liry, uciekinierki z Haven. Lira, podobnie jak Gemma, nie czuje się zwyczajna. I normalna nigdy nie była, bowiem Lira jest repliką - jednym z klonów, które hoduje się w ośrodku Haven. Chociaż informacja o klonowaniu ludzi wstrząśnie Gemmą, to bardziej przerażający będzie fakt, że ona i Lira mają ze sobą bardzo dużo wspólnego...  Co dokładnie? Tego dowiecie się z książki "Replika", autorstwa Lauren Oliver. Odmienność to główny nurt "Repliki", który widać jeszcze przed otwarciem książki. Dwustronnie wydana opowieść zawiera w sobie tę samą historię, opowiedzianą z perspektywy różnorakich bohaterek. I choć Gemmę i Lirę dzieli sposób postrzegania świata a także doświadczenia życiowe, to obydwie kobiety czują się tak samo obce i tak samo zagubione w rzeczywistości, którą odkrywają. Gemma, nawykła do słuchania poleceń rodziców i pozostawania w cieniu, musi nauczyć się radzić sobie z swóim buntem i posiąść umiejętność podejmowania niezależnych decyzji. To samo tyczy się zresztą Liry, lecz zadanie drugiej kobiety jest utrudnione - całkowicie odcięta od społeczeństwa i posiadająca niewielką wiedzę o prawdziwym świecie replika początkowo błądzi po omacku, jednak z czasem zaczyna przyswajać nowe reguły. Obydwie bohaterki będą musiały zmierzyć się także z brakiem akceptacji, ludzką dezaprobatą a także swoimi błędnymi przekonaniami, żeby w końcu zawalczyć o własne człowieczeństwo. Lauren Oliver idealnie oddała zagubienie i stopniową zmianę dziewczyn, która choć motywowana różnorakimi pobudkami i przebiegająca trochę inaczej, ostatecznie prowadzi do tego samego. Chociaż "Replika" to opowieść młodzieżowa, to porusza temat, który potrafi zasiać zamęt w niejednym dorosłym umyśle. Opisywany przez Lauren Oliver kłopot tolerancji wskakuje na wyższy poziom, nieporównywalny z tym, z czym mamy do czynienia na co dzień. W przypadku rasizmu czy dyskryminacji płciowej możemy kierować się zasadą, że wszyscy jesteśmy ludźmi i należy nam się taki sam szacunek. Lecz co jeśli druga osoba nie do końca zasługuje na miano człowieka? Jeśli nie jest nim w pełnym znaczeniu tego słowa? Jeśli tak jak Lira została stworzona jako kopia istniejącego już organizmu? Jeśli była wyhodowana, a nie spłodzona? Czy to odbiera jej człowieczeństwo? Czy pozwala na traktowanie jak rzecz? Jak coś gorszego sortu? Czy ludzie mogą dać sobie prawo do tworzenia inteligentnych istot i decydowania o ich przyszłości? Czy mogą je od siebie oddzielać, powołując się na niewidoczne gołym okiem różnice? A może tych różnic nie widać, ponieważ po prostu ich nie ma i żyją tylko w ludzkich umysłach? Każdy czytelnik "Repliki" musi samodzielnie odpowiedzieć sobie na te zapytania i tym samym wytyczyć swoje zasady moralne. Zasady, które w tym przypadku pozornie nie tak prosto ustalić, lecz które przecież powinny być oczywiste. Moment, w którym kończy się "Replika", daje nadzieję na następny tom tej niezwykłej powieści. Dużo wątków zostało wyjaśnionych, wielu rzeczy się dowiadujemy, lecz ostateczne dzieje Gemmy i Liry pozostają nieznane. Żywię głęboką nadzieję, że Lauren Oliver dokończy tę historię i jeszcze raz poruszy sumienie czytelników. Tych młodych, do których w głównej mierze skierowana jest powieść, a także tych starszych, którzy mogą wynieść z niej dużo cennych wartości. Niezależnie od tego, ile macie lat, po "Replikę" warto sięgnąć - to książka ebook inna niż wszystkie. :)

• dobra.ksiazka

  2018-03-21

  Lira mieszka w Heaven, całe własne życie spędziła w klinice wśród replik, które regularnie umierają na skutek różnorakich chorób. Kobieta jednak różni się od reszty klonów: ma zdolność logicznego myślenia, szereg uczuć, potrafi czytać i marzy o tym, aby zgłębiać wiedzę. Nie ma pojęcia, że tak naprawdę wcale nie została stworzona przez naukowców. W wyniku niespodziewanego wybuchu w laboratorium Lirze udaje się zbiec i przedostaje się do świata zewnętrznego, który ją przeraża. Wraz z nią podążą męska replika, która już wcześniej okazała bunt i wymknęła się lekarzom. Czy dwójce zbiegów uda się przeżyć w brutalnym świecie, gdzie szerzą się zarazki? Gemma odkąd pamięta była chorowitym dzieckiem. Jej bogaci rodzice wydają mnóstwo pieniędzy na jej leczenie. Szesnastolatka przez ciągłe choroby nie żyje tak, jak jej rówieśnicy. Matka z ojcem trzymają ją pod kloszem i za wszelką cenę starają się chronić córkę przed drobnoustrojami. Gemma ma jedną przyjaciółkę, a imprezy, zainteresowanie płci przeciwnej są jej całkiem obce. Kłopoty w Heaven zwracają jej uwagę i wkrótce kobieta nabiera podejrzeń i sądzi, że rodzice skrywają przed nią olbrzymią tajemnicę. Wyrusza w podróż do tego miejsca i nie ma pojęcia co tam zastanie, a raczej kogo. Lauren Olivier jest bardzo znaną autorką powieści dla młodzieży, szczególnie trylogii Delirium, jednak ja dopiero zaczynam przygodę z jej twórczością. To, co zwróciło moją uwagę to sposób, w jaki wprowadza czytelnika do świata przedstawionego. Nie zostajemy od razu wrzuceni w wir wydarzeń, ale stopniowo poznajemy zarys fabuły i główne postacie. Pisarka zastosowała interesujący zabieg, mianowicie przedstawiła historię klonów z dwóch różnorakich perspektyw. Wydawałoby się, że dzieje Gemmy i Liry znacznie się różnią, jednak w pewnym momencie łączą się w całość i powstaje jedna spójna historia. Ja zaczęłam czytanie tej powieści z perspektywy Liry i spodobała mi się o dużo bardziej od Gemmy. Może dlatego, że gdy poznałam już historię Heaven, klonów i wirusów, to dzieje Gemmy w zasadzie niczym mnie nie zaskoczyły. Ponadto irytowało mnie, że byłam zmuszona czytać te same dialogi drugi raz, przez co książka ebook nieustanna się dla mnie nużąca. Obie bohaterki zostały nieźle wykreowane, mają odmienne charaktery, ale jakoś specjalnie mnie nie oczarowały. Nie potrafiłam wczuć się w ich sytuację i śledziłam ich przygody bez większego entuzjazmu. Uważam, że pomysł na stworzenie tego świata jest nowy i aktualny, jednak mam nadzieję, że w kolejnym tomie Lauren Olivier zafunduje czytelnikom więcej emocji. "Replika" to interesujący początek historii opowiadającej o klonowaniu. Nie jest idealna, a bohaterowie bywali denerwujący. Nie zmienia to faktu, że nie żałuję zapoznania się z tą lekturą i myślę, że kontynuacja może się okazać czymś naprawdę dobrym.

• martad87

  2018-03-21

  Do tej pory z Lauren Oliver było mi raczej nie po drodze – ot, jej książki niespecjalnie mnie interesowały. „Replika” jest prawdopodobnie pierwszą z powieści tej autorki, jaka zwróciła moją uwagę. Na pewno miała na to wpływ jej wyjątkowa konstrukcja. Czy jednak jej treść okazała się równie ciekawa? (...) „Replika” to dwie oddzielne, choć przenikające się w pewnych momentach, opowieści w jednym. Książkę można czytać na trzy sposoby: najpierw Gemma, później Lira; najpierw Lira, później Gemma; naprzemiennie obydwie jednocześnie. Ja wybrałam pierwszą opcję i wydaje mi się, że taka kolejność jest najlepsza. Dlaczego? Otóż element poświęcona Gemmie jest bardziej tajemnicza. Bohaterka musi odkryć prawdę o Haven i to, czego udaje jej się dowiedzieć, nie będzie już dla Was takim zaskoczeniem, jeśli przeczytacie najpierw opowiadanie Liry. Element poświęcona Gemmie podobała mi się zdecydowanie bardziej niż element poświęcona Lirze. Niby obydwie części obracają się wokół jednej tematyki, lecz każda z nich jest inna. Historia Gemmy jest ciekawsza, ponieważ towarzyszy jej aura sekretów, która nie pozwala oderwać się od książki. Ma się ochotę jak najszybciej odkryć, jakie sekrety skrywają przed Gemmą jej rodzice i co ich łączy z kliniką Haven. Fakty, jakie w tej części powoli wychodziły na jaw, nierzadko bywały zaskakujące. Im więcej fragmentów układanki bohaterce udało się poskładać, tym coraz bardziej szokujący obraz prawdy się ukazywał. Ta element nieraz trzymała mnie w napięciu. Historia Liry nie porwała mnie już tak bardzo. Ta element to w większości obserwowanie tego, jak bohaterce udaje się odnaleźć w nieznanym dla niej świecie. Niby to potyczka o przetrwanie, lecz zabrakło mi tutaj tej ekscytacji, jaką czułam podczas lektury części poświęconej Gemmie. Nierzadko łapałam się na tym, że zamiast cieszyć się powieścią, analizuję, czy wszytko do siebie pasuje – czy Lira, która nie potrafi wielu rzeczy i nie do końca wie, jak działa świat zewnętrzny, na pewno mogła zrobić to czy tamto. Nie dane było mi też odczuwać takiego napięcia, jak podczas lektury historii Gemmy, kiedy już znałam zakończenie tego tomu. „Replika” to opowieść młodzieżowa i, jak w każdej tego typu powieści, odnajdziecie tutaj typowo młodzieżowe rzeczy: szkolne problemy, choć te dynamicznie schodzą na daleki plan, przyjaźń od grobowej deski choć nie bez pewnych zawirowań, pierwsze silniejsze uczucia, które sprawiają, że szybciej bije serce. To jednak tylko tło pełnej mnożących się tajemnic historii z ciekawie skonstruowaną intrygą. Historii, w której nie brakuje zaskakujących zwrotów akcji, scen pościgów i ucieczek a także dylematów moralnych zmuszających do refleksji ponad tym, gdzie znajduje się granica, której medycyna przekroczyć nie powinna. To napisana przyjemnym i lekkim stylem, całkiem porywająca opowieść z nietuzinkowymi postaciami i mimo iż do ideału trochę jej brakuje, nie mogę zaprzeczyć temu, że jestem bardzo interesująca tego, jak ta opowiadanie dalej się rozwinie. Z niecierpliwością będę oczekiwała wydania drugiego tomu w Polsce. Jako własne pierwsze spotkanie z twórczością Lauren Oliver „Replikę” mogę zaliczyć do udanych. Nie powiem, że po tej książce pdf muszę koniecznie sięgnąć po inne jej powieści, lecz na pewno będę je miała na uwadze. Komu poleciłabym lekturę „Repliki”? Na pewno fanom powieści młodzieżowych, którzy szukają książki z pełną sekretów fabułą i nietuzinkowymi bohaterami.

• Zatracona w słowach

  2018-03-21

  Jedna kobieta zobaczy świat po raz pierwszy, natomiast druga już nigdy nie spojrzy na niego w ten sam sposób. Gemma jest zakompleksioną nastolatką, bardzo chorowitą, przez co sporą element życia spędziła w szpitalach. Nie ma przyjaciół, rówieśnicy się z niej naśmiewają, a rodzice przejawiają nadopiekuńczość. Gemma nie waha wziąć udziału w wycieczce na Florydę, kiedy tylko pojawia się taka okazja. Rodzice jednak zakazują jej wyjazdu w ostatniej chwili. Kobieta przypadkowo podsłuchuje ich rozmowę i tak dowiaduje się o zagadkowej klinice Haven znajdującej się niedaleko miejsca, w które miała się wybrać. Gemma ucieka z domu, żeby samodzielnie zbadać sprawę. Co odkryje? Jak wpłynie to na jej życie? I co łączy ją z Lirą, którą spotkała na własnej drodze? Z twórczością Lauren Oliver miałam już do czynienia wielokrotnie. Zaczęłam dość niefortunnie z jej trylogią „Delirium”, która nie przypadła mi do gustu. Potem przeczytałam „Panikę”, która okazała się o dużo lepsza. Z tego powodu postanowiłam sięgnąć po jej najnowszą książkę „Replikę”, która przyciągnęła mnie własną ciekawą konstrukcją, by zobaczyć, jak tym razem poradziła sobie autorka. Już na samym początku w oczy rzuca się niezwykła budowa książki. Z jednej strony mamy historię Liry, natomiast po obróceniu książki znajdujemy historię Gemmy. Wbrew pozorom nie jest to aż tak interesujące, jak mogłoby się wydawać. Miałam sposobność czytać książki, których autorzy potrafili sprawnie operować o dużo większą liczbą punktów widzenia. Książka ebook Oliver różni się tylko tym, że niektóre rzeczy się powtarzają, bo są przedstawione zarówno w historii Gemmy, jak i Liry. Ja zdecydowałam się czytać obie części na zmianę i sądzę to za najlepszy sposób, bo dzięki temu nie zdradzicie sobie nic z fabuły. Oczywiście, jeśli macie ochotę, możecie najpierw przeczytać historię Gemmy, a później Liry i na odwrót. Gamma i Lira to dwie z pozoru całkiem różnie dziewczyny. Na pierwszy rzut oka nie łączy je nic. Gemma posiada rodziców, natomiast Lira nie. Lira obawia się choroby, kiedy Gemma wciąż choruje. Jedna jest człowiekiem, a druga repliką. Obie chcą jednak posmakować życia i decydować o sobie samej, oczywiście każda na własny swój sposób. Żadnej z nich nie polubiłam jakoś szczególnie, jednak jeśli miałabym wybierać, to mój wybór padłby na Lirę. Obie kobiety patrzą na świat inaczej, jednak punkt widzenia Liry i to głównie z powodu tego, że jest repliką, wydawała mi się o dużo ciekawszy. „Replika” to historia, która ma własne wady i zalety. Na pewno nie jest ona odkrywcza ani szczególnie interesująca. Stworzona głównie dla rozrywki, nie zapada na długo w pamięć, lecz taka jest według mnie cała twórczość Lauren Oliver. Autorka ma lekkie pióro, idealne dla powieści młodzieżowych, potrafi też budować atmosferę, gdyż do samego końca historie obydwu kobiet są owiane tajemnicą. Wielbiciele autorki nie powinni być zawiedzeni, jednak osoby, które poszukują ciekawej i wciągającej powieści młodzieżowej mogą odczuć rozczarowanie, gdyż ta historia jest po prostu przeciętna i nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych. http://someculturewithme.blogspot.com/2017/07/ludzie-ktorych-powinnismy-znac.html

• karasmi1799

  2018-03-21

  https://zatraconewinnymswiecie.blogspot.com/2017/07/przedpremierowo-recenzja-122-replika.html Dwie dziewczyny, tak różne, a jednocześnie tak podobne. Zmuszone zmierzyć się z prawdą o ich życiach i szukające odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Obie będą musiały wykazać się siłą i odwagą, by w końcu poznać prawdę. Gemma zawsze czuła się inna niż reszta, a jej wygląd nie pomagał jej się do nich dopasować. Kobiety w szkole jej dokuczają, a rodzice starają się ją chronić przed otaczającym światem. Jedynym oparciem jest jej przyjaciółka, April, więc gdy pojawia się pomysł wspólnego wyjazdu na Florydę, obie są podekscytowane. Jednak rodzice Gemmy dzień przed wyjazdem zabraniają go jej. Podsłuchana rozmowa i wspomnienie tajemniczego Haven sprawia, że Gemma postanawia zaryzykować i sama wyjechać. Nie spodziewa się, że jej życie od teraz nie będzie już takie samo. Lira nie zna innego życia niż to, które ma w Haven. Oczywiście wie, że poza ogrodzeniem istnieje inny świat, jednak ona czuje się bezpiecznie w swoim środowisku. Zadowala ją codzienna rutyna i nadawanie rzeczom imion. Jedyną rzeczą, której się obawia jest choroba, która może ją zamordować i sprawić, że skończy tak jak pozostałe repliki. Jej poukładany świat niszczy eksplozja w Haven i odtąd Lira musi stawić czoła temu, co czeka na nią poza murami. Pojawiają się również postacie drugoplanowe, które niewątpliwie potrafią przyciągnąć uwagę czytelnika. Zagadkowy 72, pragnący prawdy Jake czy Pete, który swoim poczuciem humoru i oddaniem wzbudził moją sympatię. Replika jest książką wyróżniającą się spośród innych. Jest tak przez jej nietypową konstrukcję, w której z jednej strony poznacie historii z punktu widzenia Gemmy, a z drugiej Liry. W dodatku można ją czytać na trzy sposoby! Ja zaczęłam od czytania strony Gemmy, by najpierw zapoznać się ze szkieletem historii i potem móc poznać rzeczywistość w Haven. Możecie również oczywiście zacząć czytać od strony Liry albo czytać epizodami na przemian. Lauren Oliver stworzyła interesującą historię, która potrafi zaciekawić czytelnika tak, by się przy niej nie nudził. Była to moja pierwsza książka ebook tej autorki, lecz kolejnych z pewnością nie skreślam z listy ‘do przeczytania’. Prosto jest również identyfikować się z bohaterami, szczególnie z Gemmą. I choć pomysł klonowania wydaje się być dość niemożliwy, wszystko opisywane w sposób realistyczny, by czytelnik łatwiej mógł zrozumieć to, co się dzieje. Replika to książka, która odznacza się od innych, głównie przez jej nietypową konstrukcję. Jednak to nie jej jedyne pozytywne strony. Wciąga czytelnika do własnego świata, by wraz z bohaterami poznał wszystkie tajemnice, jakimi obrosło Haven. Doskonała książka ebook na wakacje!

• Pani Lecter

  2018-03-21

  Nie będę rozwodzić się ponad tym, że "Replikę" można czytać na trzy sposoby, ponieważ to już każdy wie. Pomysł trafny, zaskakujący, intrygujący, szkoda, że na tym się kończy. Lauren Oliver ma irytujący styl pisania. Ciągle powtarza te same zwroty, np. "Jego oczy wyglądały jak dwie jamy", "Jej oczy wyglądały jak ciemne jamy" albo "W lustrze moje oczy wyglądały jak dwie ciemne jamy". Dodatkowo w trakcie czytania zauważyłam kilka błędów logicznych, lecz już zapomniałam na czym polegały (już zapominam tę książkę!). Zaczęłam od Gemmy. Jej historia jest po prostu nudna. Kobieta zachowuje się bardzo dziecinnie, sprawia wrażenie trochę głupiej i z czasem zaczyna nas irytować fakt, że jest gruba i musi o tym mówić. Ciągle. Cały czas narzeka. Że spodenki wrzynają jej się w uda, że je batoniki w kibelku, że palce może przyrównać do parówek. Ojej, ile można!? Lira jest mniej irytująca, lecz czytanie drugi raz tego samego było dla mnie trochę nudne. Dodatkowo sprawiło to, że w części Gemmy wiele wątków opisano pobieżnie. W pewnym momencie nastolatka zdradza Lirze tajemnicę o jej pochodzeniu, pojawia się opis krzyku kobiety i w następnym rozdziale wszystko losy się jak gdyby nigdy nic. Odpowiedź poznajemy dopiero w opowieści repliki. Obie historie kończą się zbyt dynamicznie i niejasno. Może się wydawać, że autorka planuje drugą element (Ale po co? Aby to tylko wyjaśnić?) lub nie chciało jej się rozwiązać niektórych kwestii, nie wiedziała jak to zrobić i po prostu je zostawiła. Świat stworzony przez Lauren Oliver jest bardzo ciekawy, zaskakujący i porywający, jeśli napisałaby książkę tylko o nim albo osadzoną w jego realiach. W tej postaci nie jest zbyt dobrze. Jest przeciętnie i nudno.

• booksofmeworld

  2018-03-21

  Dawno nie czytałam książki, która byłaby jednocześnie interesująca i pełna tajemnic, które odkrywa się ze strony na stronę. Tym razem właśnie to dostałam i nie mogłam się doczekać, aż wreszcie dojdę do końca i dowiem się wszystkiego. Aby nie było zbyt cudownie oczywiście się wszystkiego nie dowiedziałam, lecz o tym później. Lira jest repliką zamkniętą w Haven, ośrodku, w którym trzymają wszystkie repliki i przeprowadzają na nich badania. Doktorzy i pielęgniarki nie traktują replik jak ludzi, nie nadają im imion tylko numery. Pewnego dnia Lira oddala się od Haven aby schować własne skarby, których nie powinna mieć i spotyka chłopaka, który uciekł z ośrodka, chwilę po tym w ośrodku wybucha bomba, a budynek staje w płomieniach. Jedynym wyjściem dla Liry i chłopaka jest ucieczka. Spotykają Gemmę, która postanawia im pomóc i choć na początku mogłoby się to wydawać zupełnie bezinteresowne, potem okazuje się, że miała w tym własny cel. Opowieść podzielona jest na dwie części, tę, w której to Lira jest główną bohaterką, gdzie poznajemy jej historię i tę, w której poznajemy historię Gemmy. Nie wiem czy są jakieś wytyczne, od której części powinno się zacząć szczególnie, że czytając opis książki to Gemma gra pierwsze skrzypce. Ja zaczęłam od historii Liry i wcale tego nie żałuję, ponieważ wydaje mi się, że taka kolejność jest najlepsza. To właśnie w tej części czytelnik poznaje cały zarys, a wszystko to, co okryte tajemnicą zostaje wyjaśnione w części poświęconej Gemmie. Podejrzewam, że gdybym zrobiła na odwrót i najpierw przeczytała tą drugą element to reszta już nie byłaby taka satysfakcjonująca. Replika to książka, w której jest dużo wątków, które dają do myślenia i trzeba się zastanawiać, jak akcja rozwinie się dalej. Bardzo lubię to w książkach, bo tak naprawdę nie wiem czego mogę się spodziewać, a rozwiązanie bywa zaskakujące. Tutaj zaskoczeń nie brakowało, ponieważ to, co przyjęłam na początku za pewnik okazywało się dosyć złudne, dopiero potem wszystko zaczynało się rozjaśniać. Niektórych może denerwować to, że dużo rzeczy w książce pdf się powtarza, ponieważ tak naprawdę to, co czytamy w części poświęconej Lirze, pojawia się też w części o Gemmie, jednak w tej jest to trochę bardziej rozbudowane. Dla mnie to nie było problemem, lecz wiem, że znajdą się takie osoby, które stwierdzą, że nie ma sensu czytania tego samego dwa razy, lecz w tym wypadku warto. Wspomniałam, że nie dowiedziałam się wszystkiego i muszę przyznać, że miałam za złe autorce to, jak zakończyła powieść. Wreszcie zaczęło się naprawdę rozkręcać i oczekiwałam, że dowiem się, co będzie się działo dalej z bohaterami, lecz autorka właśnie w tym momencie postanowiła zakończyć książkę. Mam nadzieję, że będą kolejne części, ponieważ w innym wypadku nie widzę sensu w takim zakończeniu. Replika jest książką pełną zwrotów akcji, zaskoczeń i tajemnic, które z olbrzymią przyjemnością się odkrywa i jedyne czego się chce na koniec to jeszcze więcej przygód Liry i Gemmy, dlatego mam nadzieję, że następna element się pojawi i to już niedługo.

• Książkomaniacy

  2018-03-21

  Witajcie w ośrodku Heaven. To najbardziej przerażające miejsce na Ziemi. To tutaj odbywają się eksperymenty na ludziach. Pracownicy dopuszczają się rzeczy sprzecznych z naturą, perwersyjnych i kontrowersyjnych czynów. To, co losy się w Heaven nie powinno wyjść poza jego mury, lecz wkoło aż huczy od plotek. Jedni twierdzą, że w Instytucie produkują ludzi , którzy będą wykorzystywani w diabelskiej armii. Inni przeczuwają, że losy się coś złego, coś, co nie powinno nigdy mieć miejsca, lecz nie wiedzą do końca co. A więc co się stanie jeśli ktoś dowie się o wszystkich okrucieństwach i pozna prawdę...? "Nikt nie rodził się stworem , nie czyniły tego okoliczności ani los. Stwory chciały być potworami. Tylko takie urodziny były przerażające i one ciągle, każdego dnia, zdarzały się na nowo". Lira wychowana w laboratorium, traktowana jak królik doświadczalny. Nigdy nie zaznała miłości, ciepła, przyjaźni. Replika. Czym były repliki? Tylko i wyłącznie ciałami. Należały do rasy ludzkiej, lecz ludźmi nie można było ich nazwać. Nie wiadomo dlaczego. Przecież były zrobione z zwyczajnych ludzi, zrodzone z nich... Gemma to nastolatka z nadwagą, która odbiera jej pewność siebie. Wyróżniająca się na tle własnych rówieśników, widocznie od nich odstająca. Dorastająca wśród nadopiekuńczych rodziców pragnie wreszcie wyrwać się z ich nader troskliwych skrzydeł. Nie wie jeszcze, że ten akt młodzieńczego buntu doprowadzi do odkrycia prawdy, której wolałaby nie znać... Dwie dziewczyny. Dwa inne, pozornie bliskie, a tak dalekie światy. Lira i Gemma. I tajemnice, które wywrócą życie kobiet do góry nogami... Tu nic nie jest pewne. Sprawdźcie sami... Wszyscy to mówią, więc i ja nie mogę tego nie poruszyć. "Replika" to cholernie problematyczna książka. Serio. Sama zastanawiałam się z której strony ją ruszyć, by zacząć czytać. A gdy już sobie wybrałam od czego zacznę to... pojawił się następny problem. Czytać na zmianę, a może skończyć jedną element i zacząć drugą? Przy zakupie tej książki powinniśmy dostać instrukcję obsługi. Serio. Treść mnie nie zachwyciła, lecz nie było dramatu. Taki "Frankenstein" w odsłony z przyszłości. Książka ebook niezbyt odkrywcza i nawet zbytnio nie szokująca, lecz prawdopodobnie taka już jest twórczość Lauren Oliver. Przyjemna i stworzona dla rozrywki, lecz nie pozostająca w pamięci na długo. Mimo to historie kobiet do końca owiane są aurą tajemniczości i nie wiadomo co może się wydarzyć. A Lauren Oliver, której styl pisania jest lekki i przystępny dla młodych czytelników, trzyma w napięciu do samego końca. Podsumowując, "Replikę" sądzę za dość przeciętną lekturę dla młodzieży. Nie jest to ani pierwsza ani z pewnością ostatnia książka ebook młodzieżowa o takiej tematyce. Lecz to wcale nie jest złe! Ja takie powieści lubię, lecz akurat "Replika" mogłaby być nieco lepsza. Pomysł był naprawdę dobry, motyw z podzieleniem powieści na pół - interesujący i przyciągający uwagę tych, którzy gdyby nie ten fakt, nie zwróciliby nawet na książkę uwagi. W czym więc jest problem? W tym, że powieści Lauren Oliver nie mają takiego... pazura! Tak, to idealnie podsumowuje twórczość tej autorki. Jeśli chce, by było kontrowersyjnie i pragnie poruszać trudne tematy - niech robi to od pierwszej do ostatniej strony, a nie porzuca taki pomysł w trakcie! Nie ma czego się bać, niech w końcu da z siebie wszystko i zaskoczy własnych czytelników. Z każdą powieścią jest coraz lepiej. Wierzę, że w końcu się uda.