Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Radiestezja jest sztuką odczytywania promieniowania naturalnego. Coraz więcej osób korzysta z oferowanych przez nią dobrodziejstw, czego najlepszym przykładem jest szukanie żył wodnych czy wyznaczanie optymalnego miejsca na wykopanie studni. A to zaledwie kilka z licznych zastosowań radiestezji. Dzięki tej książce pdf każdy czytelnik będzie w stanie z nich skorzystać. Autorka słynna m.in. z publikacji w miesięcznikach "Nieznany Świat" i "Czwarty Wymiar" w tej książce pdf omawia arkana radiestezji opierając się przy tym na osobistych doświadczeniach. Dzięki niej poznasz różnorakie typy wahadeł, tajemnice miejsc mocy i oddziaływania wszechświata mające wpływ też na Twoje życie. Dowiesz się także, jak korzystać z chromoterapii i teleradiestezji a także zrozumiesz, jak olbrzymią wagę należy przywiązywać do energii i symboli. Wiele z rad zastosujesz też w własnej codzienności. Nauczysz się bowiem diagnozować choroby sposobem radiestezyjną a także badać stopień polaryzacji ciała dowolnej osoby. W ogródku sprawdzisz wzajemne oddziaływania energetyczne roślin, a także nauczysz się przygotowywać ziołowe środki o korzystnym potencjale energetycznym. Dowiesz się, gdzie znajdują się szkodliwe jony dodatnie i będziesz świadomie wybierać dla siebie naczynia o odpowiednim kształcie. Ponadto wzmocnisz własną polaryzację i witalność za pomocą tańca. A przede wszystkim przekonasz się, że Ty też możesz pracować z energiami.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Radiestezja w praktyce. Wahadełko, chromoterapia, diagnostyka |
Autor: | Lampert - Smak Janina |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Studio Astropsychologii |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Radiestezja kojarzyła mi się z jakimiś szatańskimi sztuczkami, które nie mają nic wspólnego z prawdziwą nauką, a mają na celu otumanianie naiwniaków. Tak było do momentu, gdy sam zacząłem podupadać na zdrowiu, a żona, która kupiła tę książkę, zaczęła mnie diagnozować przy pomocy wahadełka. Początkowo bylem tym zażenowany i wyrażałem jej własne zniecierpliwienie, lecz gdy jej diagnozy i proponowane kuracje zaczęły przynosić efekt, zrozumiałem kto w naszym duecie był dotychczas naiwniakiem.