Pusta przestrzeń okładka

Średnia Ocena:


Pusta przestrzeń

Obcy instrument badawczy wielkości brązowego karła wisi pośrodku pustki, bo chciano umieścić go w jednakowej odległości od wszystkich obiektów we wszystkich możliwych wszechświatach. Gdzieś we fraktalnym labiryncie pod jego powierzchnią, na pokładzie z alotropowego węgla leży kobieta. Z kącika jej ust sączy się biała pasta z nanomaszyn. Dziewczyna nie jest ani przytomna, ani nieprzytomna; ani martwa, ani żywa. Czeka na ciebie, czekała na ciebie od być może dziesięciu tysięcy lat. Przybywa z przeszłości, przybywa z przyszłości, i za chwilę przemówi…

Szczegóły
Tytuł Pusta przestrzeń
Autor: Harrison John
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mag
Rok wydania: 2013
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Pusta przestrzeń w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Pusta przestrzeń PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • markietanka

    Michael John Harrison to pisarz bardzo szczególny, wzbudza skrajne odczucia – lub się go wielbi lub nie znosi. Ja uwielbiam jego styl pisania, pełen niedopowiedzeń i metafor, pełen ukrytej symboliki. Nie jest to prosta lektura, trzeba się mocno skupić, czasem zdarzało mi się wracać do niektórych fragmentów, żeby zrozumieć, o co chodzi. Lecz było warto! Świat wirtualny stworzony przez Autora jest niezwykły, zupełnie z innej bajki, niepowtarzalny i bardzo oryginalny. „Pusta przestrzeń” to nie jest lekkie i odprężające czytadło, to dość niełatwa książka, lecz pozostawiająca w umyśle czytelnika trwały ślad. Nie można o niej prosto zapomnieć. Moja fantazja podczas tej uczty dostała niezłą pożywkę – czego i Wam życzę !

  • Marciocha

    "Pusta przestrzeń" jest trudną książką. Jej treść budują trzy pozornie niezależne wątki, które w miarę upływu lektury zaczynają budować jedną całość. Narracja opiera się o wiedzę bohaterów, którzy w różnoraki sposób postrzegają własną rzeczywistość i w mocno zindywidualizowany sposób opisują ją, poddają się jej i wtapiają w jej konstrukcję. Dowód? Anna żyje w "naszej" rzeczywistości, Tony w jakimś świecie przyszłości, gdzieś w kosmosie, detektyw prowadząca jego sprawę niby również żyje w świecie Tonego, lecz odbiera go już zupełnie inaczej. Dodatkowo płaszczyzna, w której łączą się wszystkie wątki, jest tak jakby poza dosłownym zrozumieniem, jak ulotna i na wpół realna siła. Jak widać konstrukcja i forma opowiadania nie jest wcale prosta. Trudno tutaj uchwycić jakąkolwiek dosłowność, nie znamy "historii" postaci, musimy sami zrozumieć dużo zagadnień, aby móc odczytać w sposób poprawny stronę przyczynowo-skutkową całej powieści.

  • Puchdyn

    Idealna książka. W zasadzie stanowi zamkniętą całość, lecz trzeba koniecznie przeczytać poprzedzające ją „Światło” i „Nova Swing”. Książki stanowią ciągłą opowieść, dzieląc ze sobą bohaterów i miejsca. Gdyby M. John Harrison był pisarzem tzw. „głównego nurtu” (czytaj: „normalnej” literatury), już dawno dostałby Nobla. Idealny język, wspaniałe pisarstwo, nieograniczona wyobraźnia.

  • kasandra_85

    Nietypowy styl, oryginalna tematyka, zastosowanie różnorakich gatunków literackich i umiejętne przeskakiwanie pomiędzy nimi to tylko kilka atutów tej lektury. Co ważne,książkę tą można czytać niezależnie od poprzednich pozycji autora albo jako ich uzupełnienie. Wielki plus za to! Warto też wspomnieć o idealnym wydaniu w twardej oprawie, które cechuje wszystkie pozycje w serii Uczta Wyobraźni. Mowa też jest tu szczególny, naszpikowany symboliką, metaforami i niejednoznacznością, co dodaje fabule dodatkowych korzyści i czyni ją bardziej złożoną. Trzeba czytać pomiędzy wierszami, żeby w pełni cieszyć się stworzoną przez pisarza książką. Tekst zawiera nieco naukowego żargonu i dużo zagadek, które doskonale wkomponowały się w całość. Wiele tu też kontrastów i wspaniałych opisów, które są dodatkowymi smaczkami. Postacie są naszkicowane pomysłowo, oryginalnie i przyciągają uwagę czytelnika. Ich wewnętrzne przemyślenia, zmagania czy dylematy są nieźle odwzorowane.Polecam dla fanów fantasy!