Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Gerald Durrell w charakterystyczny dla siebie wyjątkowo dowcipny sposób opowiada o początkach Fundacji, mającej na celu wspieranie ochrony egzotycznych zwierząt. Poczucie humoru autora jak zwykle dalekie jest od typowo brytyjskiej powściągliwości – czytelnik narażony będzie niewątpliwie na bóle międzyżebrowe ze śmiechu. Będzie miał okazję przeczytać o przystojnych pracownikach zoo, którzy powodują złamane serca, złośliwych szympansach, cudownych damach zbierających datki, o tym jak placki z dodatkiem anyżu działają na człekokształtne, a także o tym, że tytułowa gereza, czyli rzadki gatunek afrykańskich małp, nierzadko ma brzuch tak duży, że wraz z zawartością wynosi ćwierć jej wagi. Jako dyrektor ogrodu zoologicznego na wyspie Jersey, mimo własnego zaangażowania i pasji, Durrell był stale nękany przez problemy finansowe: „(…)Zgodnie z moim pierwotnym planem, z chwilą gdy zoo stanie się samowystarczalne, zamierzałem przekształcić je w fundację, lecz to jest niemożliwe z tak olbrzymim długiem. Jimmy w pełni się z tym zgodził i na chwilę pogrążył w zadumie. - Cóż, da się zrobić tylko jedno - rzekł na koniec - a mianowicie zwrócić się z apelem do społeczeństwa”. W zabawny, lecz i bardzo rozczulający sposób twórca omawia wyniki tego apelu i dalsze dzieje Fundacji, która istnieje do dziś.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Złapcie mi gerezę! |
Autor: | Durrell Gerald |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Oficyna Literacka Noir sur Blanc |
Rok wydania: | 2024 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.