Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Kulisy fascynującego świata międzynarodowej dyplomacji.Praktyczny przewodnik po świecie savoir vivre’u.Kiedy w XVII wieku w wąskiej haskiej uliczce spotkali się francuscy i hiszpańscy dyplomaci, trzeba było rozbierać ogrodzenie, żeby nikt nikomu nie musiał ustępować miejsca. Dzisiaj do wywołania międzynarodowego skandalu starczy niefortunny wpis na Twitterze. W jakim porządku witać gości? Czego nie dawać w prezencie? Jak wznosić toasty? Dlaczego jeden z najdroższych obiadów w historii kosztował aż 570 tysięcy dolarów? Dlaczego Bronisław Komorowski ukradł kieliszek królowej, a Andrzej Duda wpadł w pułapkę z uściskiem dłoni? Co otrzymał w podarunku Donald Tusk poza kompletem ołówków? Jak zareagował Fidel Castro na hasło "Zjesz i sobie pojedziesz" podczas Szczytu Narodów Zjednoczonych? Kto przepraszał królową Elżbietę II za nazwanie jej "mruczącą kotką"? Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie to błyskotliwe wprowadzenie do systemu dyplomatycznych symboli, kodów i ceremonii. Pomocne vademecum – nie tyko podczas spotkań biznesowych i oficjalnych uroczystości, lecz też w życiu prywatnym."Skarbnica wiedzy i anegdot potrzebna zarówno w pałacu prezydenckim, jak i w domu każdego światowego człowieka."Daniel Passent"Tyle anegdot dyplomatycznych z czasów zamierzchłych i jak najbardziej współczesnych nie przeczytacie nigdzie w tak skompensowanej formie. Czyta się jak powieść."Jan Wojciech Piekarski, ambasador ad personam"To się może przydać. Zwłaszcza teraz. Nie tylko pracownikom kluczowych kancelarii. Aby się przekonać, że inni również popełniają błędy, a samemu robić ich trochę mniej. I aby miło spędzić czas."Jacek Żakowski
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie |
Autor: | Walewski Łukasz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Bardzo fajna książka. Zalecam wszystkim
Etykieta nierzadko kojarzy się z nadęciem, wyniosłością, przesadą, sztucznością. Relatywnie niewielka grupa ludzi korzysta zarówno z jej zasad jak i z protokołu dyplomatycznego, w własnej codziennej pracy. Z jednej strony - duma, poważanie i splendor, z drugiej - trema czasem zagubienie. Jednak dla przeciętnie żyjącego człowieka, temat etykiety wydaje się nieosiągalny zatem nieprzydatny, więc nikt specjalnie nie zawraca sobie nim głowy. Tymczasem dobre maniery dotyczą nas wszystkich, a korzyści płynące ze znajomości zasad, zdecydowanie poprawiają jakość kontaktów w życiu zawodowym jak i prywatnym. Pozwalają czuć się pewniej nie tylko w biznesie, lecz w każdej innej sytuacji. Krótko mówiąc, ułatwiają kontakty społeczne. Łukasz Walewski przez nad trzysta stron własnej książki uzasadnia i przekonuje o wartości uprzejmości, szarmanckości, wytworności i klasy, a także przytacza szereg przykładów ze sceny politycznej i historycznej, polskiej i międzynarodowej.Książka dziennikarza radiowej Trójki, jest niczym dyplomatyczny top wpadek wszech czasów. Niektóre wywołały publiczne oburzenie, niektóre kontrowersje albo chichot. Jednocześnie to idealny przewodnik po niezłych manierach, obyczajach, rytuałach i ceremoniale, z którego czerpać możemy wszyscy. Zwłaszcza pracownicy sektora publicznego i prywatnego, reporterzy i korespondenci zagraniczni, ludzie kultury, organizatorzy przyjęć i podróży międzynarodowych.
Szczerze powiedziawszy, uwielbiam książki o tematyce savoir vivre'u, nawet jeśli dotyczą porad z wyższych, na przykład królewskich sfer i wiem, że raczej nie będę miała okazji wykorzystać takiej wiedzy :-) Niemniej, zawsze warto znać te zasady, kto wie, a nuż.. Jednak podręcznik savoir vivre'u Łukasza Walewskiego zawiera wiedzę która może się przydać w różnorakich życiowych sytuacjach i okolicznościach. Walewski pisze na co trzeba zwracać uwagę, na co być wyczulonym, zawarł tu szereg praktycznych rad na wszelkie okazje. Gafy o których też wspomina autor, traktujmy zaś jako przestrogi z dziedziny dobrego wychowania.
Niezwykła książka. Przypuszczam, że większość z nas jednak z królową w swoim życiu witać się nie będzie, niezależnie jednak od tego z olbrzymią przyjemnością przeczyta tę pozycję. Zabawna i idealnie napisana. Przejrzyście i oczywiście z olbrzymim pakietem zabawnych historyjek. Pierwsza zaleta - stuprocentowo prawdziwych Druga - dotyczących słynnych ludzi, więc na pewno każdy czytelnik znajdzie jakieś dotyczące własnego ulubieńca. Twórca obgaduje wszystkich nie robiąc wyjątków ani dla polityków konkretnej opcji, ani dla głów państw, czy koronowanych. Możemy się uchylić zasłony dziejów i dowiedzieć się jak było kiedyś.
Świetna, zabawna książka. Uśmiałam się niemożliwie. Nigdy nie sądziłam, ze polityka może być taka zabawna. Poważnie się zastanawiam, czy nie przemienić własnych planów dotyczących studiów. Nawet sobie czytamy rodzinnie wycinki na polepszenie nastroju. Własną drogą, dyplomacja to ciężki kawałek chleba. Konieczność nauczenia się tych wszystkich dyplomatycznych kodów, ceremonii, ciągłe pilnowanie, aby wszystko wypadło dokładnie tak, jak wypaść powinno, aby każdy został odpowiednio zaopiekowały. Uff. W życiu prywatnym tak zwanego zwykłego człowieka się chyba nie przyda, chociaż różnie może być. Natomiast jako rozweselacz - zawsze
Cudo, bardzo polecam. Ciekawa, śmieszna, pouczająca. Poznajemy w niej zasady protokołu dyplomatycznego a także przepisy na katastrofę - jak złamać protokół. Bardzo warto kupić dla siebie albo na zaskakująco miły upominek !
Książka, która daje tyle rad i jednocześnie nie jest poradnikiem. Czyta się jak powieść. Zalecam
Wydawać by się mogło, że spotkania przywódców państw nie wymagają zbyt dużo wysiłku. Po lekturze książki Przywitaj się z królową autorstwa Łukasza Walewskiego spojrzymy na to nieco inaczej. Czasami to ogromne przedsięwzięcia logistyczne, które w dodatku rządzą się własnymi prawami zgodnie z protokołem dyplomatycznym.Przywitaj się z królowąNa początku warto zwrócić uwagę na wydanie książki. Wydawnictwo Sine Qua Non po raz następny udowadnia z jak olbrzymią starannością podchodzi do wydawania własnych książek. Twarda oprawa, wyróżniający się tytuł, mnóstwo fotografii stanowią o wartości wizualnej książki. Też jeśli chodzi o treść książka ebook jest wyjątkowo interesująca i intrygująca a przy tym dostarcza nam wielu informacji. Twórca dołożył starań, by dać nam materiał kompletny i dopracowany. Jestem przekonana, że książka ebook doskonale sprawdzi się jako upominek zwłaszcza dla osób ciekawych się polityką. Dlaczego jeden z prezydentów USA zaprosił na oficjalne przyjęcie prostytutki? Kto zjadł wielbłąda sprezentowanego prezydentowi Francji? To tylko niektóre rzeczy, o których dowiecie się podczas lektury książki.Przywitaj się z królową to swego rodzaju kompendium wiedzy dotyczące różnego rodzaju spotkań najistotniejszych osobistości w państwie, które powstało na bazie opisywania wszelkiego rodzaju faux pas. Twórca rozpoczyna od krótkiego wstępu, by następnie bardzo szczegółowo umówić nam wszystkie zasady związane z organizowaniem przyjęć. Zapoznać się możemy z tym jak powinien wyglądać stosowny ubiór, jakie są typy wizyt i metody ich organizowania, jak powinno się witać gości, jakie upominki wręczyć czy co powiedzieć podczas toastu. To tylko namiastka tego o czym opowiada Łukasz Walewski w własnej książce.W trakcie oficjalnego spotkania należy się zachowywać swobodnie, lecz nie nonszalancko. Trzeba pamiętać, że zachowanie warto dostosować do relacji łączącej nas z partnerem, Jeśli to pierwsza wizyta, nie próbujmy na siłę udawać najbliższej przyjaźni. Jeśli partner jest nam nieźle słynny i jesteśmy w zażyłych relacjach, nie warto ich ochładzać, zachowując niepotrzebny dystansPrzywitaj się z królową prócz informacji zawiera też sporą dawkę humoru. Twórca pokusił się o zebranie największych gaf, wpadek i faux pas przywódców państw co w rezultacie skutkuje sporą dawką uśmiechu podczas lektury. Z drugiej strony pokazuje, że politycy są normalnymi ludźmi tak jak my i popełniają błędy. Jedni potrafią wyjść z twarzą ze własnych wpadek, inni pogrążają się jeszcze bardziej.Przywitaj się z królową to pozycja wartościowa, która prezentuje nam jak ciężkie zadanie stoi przed organizatorami wszelkiego rodzaju przyjęć, w których uczestniczą najistotniejsze osobistości państw. Podczas omawiania każdego z epizodów twórca powołuje się na cztery książki poświęcone dyplomacji tj. Historię dyplomacji polskiej Zbigniewa Wójcika, Protokół dyplomatyczny. Ceremoniał, etykieta Tomasza Orłowskiego, Historię dyplomacji polskiej Henryka Wisnera i Protokół dyplomatyczny i dobre obyczaje Cezarego Ikanowicza i Jana Wojciecha Piekarskiego a także jedną pozycję, która dotyczy komizmu Gafy – komizm mimowolny autorstwa Stefana Garczyńskiego. Ponadto po każdym rozdziale umieścił obszerne przypisy, w których znajdziemy, prócz wyżej wymienionych książek, odwołania do informacji prasowych, z których twórca korzystał.Niewątpliwie książka ebook Przywitaj się z królową jest pozycją ciekawą i wartą uwagi. To swego rodzaju protokół „w pigułce”, który powstał na bazie omówienia znanych wpadek i nietaktów. Ironicznie, z poczuciem humoru a także dystansem do świata polityki. Mini przewodnik po zasadach savoir-vivre, które możemy wykorzystać we swóim życiu, nie tylko gdy odwiedzi nas królowa.
Zdarza się, że nie jesteś pewien (pewna) kto komu powinien uścisnąć rękę? Kogo i jak powitać? Co uznać za spóźnienia, a co za nietakt? Jak dobrać upominek do okoliczności i osoby? A może chciał(a)byś zrozumieć wreszcie wszystkie te kulturowe różnice, przez które przyjazny gest może skończyć się obrażeniem kogoś? Lub chociaż poczuć się lepiej czytając o dużych tego świata, którzy zaliczyli wpadkę, jakiej pewnie nawet Ty byś nie zaliczył(a)? Doskonale! Książka ebook ta zaspokoi Waszą ciekawość w tej materii!Problemy z savoir vivre miewa każdy, nie kluczowe od statusu społecznego czy zajmowanej pozycji. Pewnie nawet specjaliści, którzy uczą etykiety czy na jej zgłębianiu zjedli zęby, choćby przez zwykłą zbytnią pewność siebie w tej materii, zaliczą w życiu jakąś wpadkę. Jak więc w tym wszystkim faux pas ustrzec ma się zwykły człek? Skoro Bronisław Komorowski ukradł królowej kieliszek skoro pisał, że łączy się z ofiarami w bulu i nadzieji? Skoro tłumacz przełożył słowa Cartera, jakoby ten pożądał Polaków? Skoro Bush potrafił znienacka zacząć robić masaż szyi Merkel a tłumaczka Putina nazywać kanclerza Niemiec per Führer?Łukasz Walewski postanowił zebrać wszystkie tego typu zdarzenia, spisać i skonfrontować z ogólnie przyjętymi zasadami. I zrobił to z takim humorem, taką werwą i niezaprzeczalna satysfakcją (tak tą własną, płynącą z satyrycznego obnażania prawdy, jak i tą, którą satyra ta wzbudza w czytelnikach), że czytanie o rzeczach sztywnych by się zdawało to czysta przyjemność. Nawet zasady etykiety i cały historyczny ich kontekst pokazujący zamierzchłe ramy zachowań spisane zostały tak lekko i przyjemnie, że w odróżnieniu od wszelakich podręczników savoir vivre wiedza ta nie nuży, a wnika sama w umysł czytającego.Fajne, podręcznikowe, lecz nie straszące szkołą wydanie, ilustrowane zdęciami, z przydatnymi w odnajdowaniu informacji ramkami, zamknięte w twardej oprawie… Na pewno żadnym faux pas nie będzie postawienie „Przywitaj się z królową” na półce domowej biblioteczki w miejscu widocznym dla wszystkich. W skrócie: polecam.
Kupiłam synowi, który obecnie mieszka i pracuje w UK :-) stwierdził, że na pewno mu się przyda!
Ostatnio miałam przyjemność czytać książkę Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie, której autorem jest Łukasz Walewski. Ażeby jednak za bardzo nie przedłużać postanowiłam do jej opisu tylko pięciu słów.1. Zaskakująca- zaskakujące jest w niej podejście do tematu. Twórca książki przedstawia w niej świat międzynarodowej dyplomacji. Dla wielu z nas jest to świat niedostępny. Co nie znaczy, że nie jest fascynujący.Jak zorganizować kluczowe spotkanie czy wizytę, żeby wszyscy czuli się komfortowo? Żeby osoby ze sobą skonfliktowane nie zepsuły sobie i pozostałym uroczystości? Jak wybrnąć z sytuacji, w której obecność konkretnego gościa mogłaby wywołać skandal i przyćmić całe wydarzenie? Kto, organizując prywatnie na przykład wesele, chrzciny czy inną ważną uroczystość towarzyską, nie zetknął się z takimi pytaniami? A co dopiero w świecie dyplomatycznym lub biznesowym! Jak uniknąć tego, co może być nieuniknione? Z takich zasadzek Protokół Dyplomatyczny musi umieć znaleźć odpowiednie wyjście.2. Interesująca- czytelnik niemalże chłonie wiedzę zawartą na kartach tej książki. Znaleźć tutaj możemy odniesienia nie tylko do czasów współczesnych, lecz także w odniesieniu do postaci historycznych, chociażby Władysława IV, który miał obrazić cara Mikołaja I Romanowa tym, że z wiadomością o weselu zamiast posłów wielkich, przysłał zwykłych posłów. Taka wydaje się drobnostka, a kosztowała rozprężenie we wzajemnych stosunkach.Powitanie jest najistotniejszym fragmentem protokołu dyplomatycznego. To ono bowiem otwiera oficjalną wizytę i to ono przez całą służyło podkreślaniu, jakiego typu relacja łączy dwie strony. To, kto komu powinien się kłaniać, dawniej wskazywało także, kto komu podlega. Stąd taką uwagę poświęca się temu momentowi. I może się on wiązać z wyjątkową liczba pułapek.3. Błyskotliwa- jednym z walorów tej książki jest również dowcipne przedstawienie otoczenia dyplomacji międzynarodowej. Nie brakuje śmiesznych anegdot i zabawnych zdarzeń.Również francuski prezydent Nicolas Sarkozy zaliczył gafę. Spóźnił się na audiencję do papieża Benedykta XVI o kwadrans. Chcąc zatrzeć złe wrażenie, komplementował znajomość francuskiego u gospodarza i wpadł w kolejną pułapkę- zapytał papieża, gdzie ten nauczył się tak nieźle mówić w tym języku. Papież odpowiedział krótko, że … w szkole.4. Pomocna- książka ebook ta jest wyjątkowo pomocna, bo zawiera praktyczne rady, które możemy wykorzystać przy kluczowych dla nas oficjalnych spotkaniach. Nieźle jest wtedy wiedzieć, jakich błędów nie popełniać i czego najbardziej się wystrzegać.Dziwne faux pas, biorąc pod uwagę wspólne korzenie anglosaskiej kultury, popełnił podczas wizyty w Australii w 1992 roku George Bush senior. W Canberze, podnosząc dwa palce niczym w geście oznaczającym zwycięstwo, wnętrze dłoni skierował w własną stronę. To gest obraźliwy zarówno w Australii, jak i w Wielkiej Brytanii, porównywalny z wystawieniem środkowego palca w Stanach Zjednoczonych.5. Wyjątkowa- tematyka poruszana w tej książce pdf odnosi się niemalże do każdego elementu dyplomacji, nawet do słynnych w czasach współczesnych selfie.Jak wiadomo, w XXI wieku, a więc w dobie mediów elektronicznych i serwisów społecznościowych, spotkaniom, wizytom i negocjacjom po prostu musi towarzyszyć robienie zdjęć. Zdjęcie czy film wideo są namacalnym dowodem, że doszło do konkretnego wydarzenia. To „fotki wrzucone na Instagrama” czy fotografie wydrukowane w prasie są tym, czego służby prasowe polityków i biznesmenów łakną niczym kania dżdżu. A często potrzebują tego i oni sami.Podsumowując, książka ebook Łukasza Walewskiego jest bardzo ciekawa. Z czystym sercem mogę ją Wam polecić. Jest wyjątkowo prosta w odbiorze, można się dużo z niej dowiedzieć. Raczej nic złego nie można jej zarzucić.Za możliwość przeczytania i wyrażenia własnej opinii na temat książki Przywitaj się z królową bardzo serdecznie chciałabym podziękować Wydawnictwu Sine Qua Non.
Protokół dyplomatyczny w humorystycznym wydaniu.Opisano tu rozne śmieszne, nierzadko kompromitujące wpadki ludzi polityki.lekka pozycja dla tych, co zamiast czytac plotki z Pudelka wolą poczytać równie wciągające, ale prawdziwe historyjki z dużego świata.
Jeszcze jakiś czas temu marzyłam o tym, by zostać prezydentem. Przeszło mi, gdy zaczęłam zastanawiać się, kim były mój mąż. Pierwszym damem? Idiotycznie brzmi. Pierwszym kawalerem? No jak, przecież byłby żonaty? Pierwszym mężem? Również nie, ponieważ to wyglądałoby tak, jakbym co najmniej pięciu innych w zapasie miała. Poza tym koleżanka uświadomiła mnie, że pierwsza dama nie może być premierem, więc moje plany polityczne wzięły w łeb, lecz mniejsza o to. Czytając tę książkę, doszłam do wniosku, że w sumie dobrze, że mi z polityką nie wyszło. Dlaczego? O tym za moment.Łukasz Walewski spisał bardzo niezły podręcznik savoir-vivre. Znajduje się tu dużo praktycznych porad, które spokojnie można wykorzystać w domu czy w pracy. Najbardziej zainteresowały mnie epizody dotyczące organizowania przyjęć. Mam na głowie swoje wesele i to przykuło moją uwagę. Kiedy naczytałam się o usadzeniu gości, wznoszeniu toastów i wygłaszaniu przemów, doszłam do wniosku, że czas wziąć męża do afrykańskiego buszu, by tam w spokoju wziąć ślub. Małpom prawdopodobnie brak etykiety by nie przeszkadzał.Współczuję wszystkim politykom i koronowanym głowom. Każdy ich krok jest śledzony przez wnikliwych fotoreporterów, którzy żadnej wpadki nie przepuszczą. Podejrzewam, że ulubieńcem reporterów jest książę Filip z Wielkiej Brytanii. On pobija wszelkie rekordy, jeśli chodzi o ilość wpadek na koncie. Nie było prawdopodobnie ani jednego spotkania, podczas którego nie popełniłby faux pas. Tylko on jest zdolny zapytać prezydenta Stanów Zjednoczonych, jak rozpoznaje przedstawicieli chińskiego rządu.Autor książki omawia nieco już zapomniane przez nas zasady etykiety. Robi to jednak z humorem, co sprawia, że czytelnik zapamiętuje więcej rzeczy. Anegdoty szybciej zapadają w pamięć niż sztywne reguły, które trzeba wkuć. Dużo ważnych informacji umieszczono w ramkach. Dodatkowym plusem są zdjęcia przedstawiające najbardziej spektakularne wpadki. Spoglądanie na nie i czytanie opisów do nich sprawiło mi najwięcej frajdy. Bardzo cieszę się, że nie należę do medialnych osób. Uwierzcie mi, codziennie czytalibyście o mnie w prasie. A to ubrałabym złą sukienkę na spotkanie z papieżem. Ewentualnie pomyliłabym nazwiska przedstawicieli zagranicznego rządu lub przytuliłabym na misia brytyjską królową. I znając życie jadłabym spaghetti nie tak, jak trzeba a także w nieprawidłowy sposób wznosiłabym toast. Pewnie również znalazłabym się na celowniku autora. Jak dobrze, że ominął mnie ten zaszczyt.Nie przepadam za podręcznikami dobrego zachowania. Większość z nich jest przerażająco nudna i sprawia, że nie dojeżdżam nawet do połowy. Łukasz Walewski stworzył coś niesamowitego. Wyszedł z założenia, że najlepiej uczyć się na cudzych błędach. Wiadomo, czasu się nie cofnie, lecz warto poznać pewne kompromitujące fakty, by wyciągnąć z nich właściwe wnioski. Może nawet ja, człowiek zakręcony jak ruski słoik, w końcu zacznę ogarniać etykietę i wyjdę na ludzi?
Savoir-vivre interesował mnie od naprawdę bardzo dawna. Bardziej poważnie zaczęło się w gimnazjum, gdy na potrzeby konkursu ze znajomości niezłych manier przeczytałam książkę, której tytułu niestety nie pamiętam. Zaznaczę przy okazji, że ten konkurs wraz z moją grupą wygrałam. Bardzo się więc ucieszyłam, że przyjdzie mi przeczytać "Przywitaj się z królową", ponieważ książka ebook skupia się głównie na... wpadkach. A raczej bardzo interesujących anegdotach dopełniających kompozycję książki. Dowiadujemy się z niej bowiem, że etykieta nie jest wcale prosta, mimo że nie mieszkamy w Japonii.Jak dla mnie połączenie polityki i savoir-vivre'u to połączenie idealne. Nie jestem jednak w stu procentach pewna, czy ktoś, kto tym pierwszy się interesuje będzie do końca obeznany w omówionych sytuacjach. Ale nawet jeśli nie - są one same w sobie wystarczająco śmieszne i pouczające. Książkę czyta się płynnie, jest naprawdę ciekawa. Jednak momentami oczy lekko mi się przymykały. Ciężko stwierdzić, czy z powodu zmęczenia (obecnego u mnie cały niemal czas) czy momentami nudnawej "fabuły". Nie zmienia to jednak faktu, że pochłonęłam ją bardzo szybko, w zaledwie trzy dni (a biorąc pod uwagę moje ostatnie zabieganie to bardzo szybko) i naprawdę mi się podobała. Zalecam ją nie tylko tym, których interesują wpadki na arenie dyplomatycznej, a każdemu, ponieważ warto takie rzeczy wiedzieć. A jeśli podane są nam w tak idealnej formie - czemu nie?http://kultusarnie.blogspot.com/2015/11/dyplomatyczny-savoir-vivre.html
Pełna recenzja ze fotografiami jest dostępna na mojej stronie: inkoholiczka.wordpress.com.Czasem może wydawać nam się, że te wszystkie małe ludziki wbite w garsoneczki, garniturki i powiązane krawatami, które oglądamy na szklanym ekranie to jakaś inna rasa niż my, Homo sapiens vulgaris. Zupełnie inaczej żyją, cudownie się wysławiają, zawsze wyglądają jak prostu od fryzjera... W moim umyśle "Przywitaj się z królową" bezlitośnie odarła ich z tej dziwnej mgiełki odmienności. Sprawia, że politycy jawią mi się jako zupełnie zwyczajni ludzie. Nie chodzi mi bynajmniej o to, że zauważyłam niespodziewanie ich ludzkie odruchy i spadli z piedestaliku, który im pieczołowicie budowałam. Nie "Zaczęłam od nich więcej wymagać, ponieważ są tacy sami jak inni", tylko "przestałam oceniać ich tak bezlitośnie, ponieważ są tacy jak inni" - to poszło w drugą stronę. Kiedy w bliskich wiadomościach spojrzałam na przemawiającego polityka, moje oczy książkowym pędem przebiły się przez piękną powłoczkę garnituru, opracowanego do perfecji języka ciała i kojącego głosu zarezerwowanego dla wyborców i zobaczyłam podkrążone oczy, zgasłe spojrzenie i normalne zmęczenie, takie samo, jakiego doświadcza każdy z nas. Po sesji, po tygodniach trudnego projektu w firmie, po trudnym dyżurze.Dodatkowo "Przywitaj się z królową" uświadomiła mi jak gigantyczna jest chmara niesłychanie kluczowych w świecie polityki drobiazgów, które nierzadko decydują o wrażeniu jakie się wywrze na partnerze, skutkach rozmów, etc. Na co dyplomaci muszą sądzić najbardziej? Odpowiedź jest łatwa – na wszystko.Są wśród Was może jacyś kochacze radiowej Trójki? Osobiście spędzam na niej mnóstwo czasu i jestem z tego dumna. Nie ukrywam, że przedmioty noszące na sobie jej logo od razu przykuwają moją uwagę. Autor, Łukasz Walewski pokusił się o napisanie swojej papierowej, 300 stronicowej audycji o gafach, faux-pas, wpadkach i rozmaitych gagach ze świata polityki i dyplomacji. Pan ów na co dzień prowadzi audycje "Trzecie oblicze dyplomacji", "Trzy strony świata" i "Europa od kuchni", więc prosto stwierdzić, że siedzi w temacie zakopany po uszy, co gwarantuje rzetelność zebranych w książce pdf anegdot. Tony bibliograficznych odnośników na końcu każdego rozdziału zaiste robią wrażenie – jeżeli jesteście ludźmi małej wiary możecie dokopać się do źródła każdego potknięcia o zawinięty dywan, każdej nieadekwatnej sukienki, każdego nieprzemyślanego ruchu dyplomatów przytoczonych przez Autora. Tak więc mamy hektolitry anegdot na stronę, mało tego - przy każdym rozdziale dowcipny, czasem zgryźliwy cytacik łatwo ze świata międzynarodowej polityki okraszający te smaczne, tematyczne zbiory opowiastek. Jedyne co mogłabym zarzucić ksiażce pod tym wobec to lekkie nieuporządkowanie anegdotek w rozdziałach - są okropnie pomieszane. Lecz da się przyzwyczaić i czytać, ponieważ po rozdziałach są pogrupowane tematycznie.Książkę zalecam wszystkim uwielbiającym tony anegdot i krótkich opowiastek – to z nich właśnie opowiadanie nazwisknika kochanki Napoleona jest utkana. Uśmiejecie się przy niej w głos, lecz i chwilami zadrżycie – tymi u szczytów władzy także targają ludzkie, trudne do skontrolowania odruchy. A ci, pamiętajmy, mają władzę ponad milionami istnień. Czasem starczy obrażalska jednostka, by normalne kichnięcie rodem z Czechowa miało katastrofalne skutki...
Idealna książka, pełna nie tylko anegdot, opowieści lecz również praktycznych rad. Łukasz Walewski zrobił naprawdę kawał dobrej roboty. Książkę czyta się jednym tchem, niejednokrotnie z uśmiechem wywołanym omówionymi wpadkami polityków i dyplomatów.Pozycja obowiązkowa.
Każdy z nas kiedy strzelił gafę tak dużą, że czerwienią się uszy. Politycy również ludzie, podobnie jak cała reszta pierwiosnków w rządach i nie tylko. Ponieważ wiecie…Kiedy w XVII wieku w wąskiej haskiej uliczce spotkali się francuscy i hiszpańscy dyplomaci, trzeba było rozbierać ogrodzenie, żeby nikt nikomu nie musiał ustępować miejsca. Teraz jakiś buc napisze post na twitterze czy innym facebooku i skandal na skalę międzynarodową. Ręce opadają. Zresztą…komu niezbędny internet, starczy wysłać byłego prezydenta Polski, aby wpisał się do księgi kondolencyjnej czy popatrzeć jak uśmiechnięta Angela Merkel pije piwo w Dachau. I to stale nie wszystko. W książce pdf o wdzięcznym tytule Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie znajdziecie całkiem przydatne kompendium wiedzy o kulturze, której nierzadko nam brakuje. Przewodnik po świecie savoir vivre’u.Zapytacie pewnie po co to komu? Jak się okazuje jest dużo osób, które tego potrzebuje i nie jest to tylko skierowane właśnie do polityków, ludzi na wysokich urzędach czy osób publicznych, lecz i do zwykłych ludzi, którzy nierzadko okazują się robić rzeczy, które tylko przynoszą wstyd.Swoją drogą nazywanie Elżbiety II mruczącą kotką wywołało u mnie dziwaczny dreszcz przerażenia. Wracając jednak do książki. Sama w sobie jest bardzo pożyteczna i jej dużym plusem jest to, że czyta się ją naprawdę dobrze. Niemal jak opowieść i w tej kwestii całkowicie zgadzam się z panem Piekarskim (ambasador ad presonam, blurb na okładce). Książka ebook jest wydana bardzo precyzyjnie, wizualnie z zewnątrz wygląda jak powieść, która opowiada o perypetiach ludzi pracujących dla Królowej brytyjskiej, wewnątrz za to nieuważnych czeka niespodzianka, bo to nie powieść, a zestaw anegdot i historii z czasów wcześniejszych jak i współczesnych.Podsumowując: Książka ebook może być momentami szokująca jeśli żyje się pod kamieniem ( czyli tak jak hasacz telewizji się nie ogląda ), a jednocześnie można się naprawdę uśmiać z tego co wyprawiają ludzie na tak wysokich stanowiskach. Warto przeczytać tę książkę, chociażby po to by nie popełniać nich samych gaf.
Przyszło nam żyć w czasach, w których media - dawniej postrzegane jako czwarta władza - wspięły się na najwyższy stopień w tej hierarchii i jak na razie nie zamierzają tego miejsca nikomu ustąpić. Stąd również każda, nawet najmniejsza gafa czy to w świecie celebrytów, czy na szczycie dyplomacji (swoją drogą cienka ściana zaczyna dzielić te dwa światy) przybiera niewyobrażalnie duże rozmiary. Możesz myśleć, że ta książka ebook na nic ci się przyda. W końcu w najbliższym okresie chyba nie spotkasz się z żadną królową. Kultura osobista to jednak rzecz pożądana nie tylko na audiencji u papieża, lecz i na przystanku, czy przy rodzinnym stole. Łukasz Walewski to reporter radiowej Trójki. Prowadzi audycje „Trzecie oblicze dyplomacji”, „Trzy strony świata” a także „Europa od kuchni”. Jego wieloletnie obserwacje przyczyniły się do powstania książki, będącej zestawem różnorakich kłopotliwych sytuacji, których doświadczyły osoby u szczytu władzy. „Przywitaj się z królową” to vademecum wydane w charakterystyczny, podręcznikowy wręcz sposób, zaspokajające naszą ciekawość, rozstrzygające jak zachować się w wielu sytuacjach, a przede wszystkim naprawdę poprawiające humor. Kto z nas nie lubi poczytać o wpadkach popełnionych przez inne osoby. Odważę się stwierdzić, że chwilami natura ludzka przypomina głodne zwierzę, które żywi się informacjami na temat życia innych ludzi. Każdy z nas posiada w sobie cząstkę człowieka uzależnionego od mediów („media junkie”) dlatego „Przywitaj się z królową” czytamy jednym tchem. (...)Jeśli mamy się uczyć, to tylko na błędach innych. Dowiedz się dlaczego przyjęcie byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Adrew Jacksona okazało się niewypałem. Dlaczego na oficjalnych spotkaniach nie wolno ubierać się tak jak gospodarz, czy jak gospodyni. Kulisy organizacji przyjęć, konferencji prasowych, dobierania odpowiedniego ubioru, czy dbałości o detale, a także to, czym jest protokół dyplomatyczny - na wszystkie te kwestie znajdziecie odpowiedź w książce pdf Łukasza Walewskiego. Jak spisał na wstępie twórca „Nie oszukujmy się. (...) Gafy wszyscy popełnialiśmy, popełniamy i będziemy popełniać. (...) Jakkolwiek ich nie nazwać, wszystkie mają jedną cechę wspólną - gdy już się wydarzą, nie da się ich cofnąć.” Trzeba jednak nabyć umiejętność wyciągania z nich wniosków. To właśnie tego usiłuje nauczyć nas autor. Nie bądźmy oporni na wiedzę. www.NiebieskaObwoluta.blogspot.com
Wszyscy, którzy interesują się psychologią i relacjami międzyludzkimi, a także socjologią i mediami a także telewizją będą oczarowani. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich rządzących i mających kontakt z władzą. Doskonała treść i jakość.
Nasze zachowanie, w danej sytuacji, czy przy konkretnej osobie, jest za każdym razem inne.Mamy świadomość własnego oddziaływania na resztę społeczeństwa i staramy się dostosować do norm określających nasze postępowanie.Książka Łukasza Walewskiego w przystępny i dowcipny sposób przedstawia różnego rodzaju wpadki i gafy popełniane przez możnych tego świata.Jak zachować się w obecności głowy panującej, jak ubrać się na audiencje do samego papieża i o dużo więcej.Myliłby się ktoś, sądząc, że przepisy określające nasze poczynania, gdy już wyżej wznieść się nie możemy, chyba, że na butli gazowej, są proste.Przeciwnie, normy to określające są skomplikowane i dają wielkie pole do popisu, osobom, które, nie pojęły, bądź zapomniały jak się zachować, tu i ówdzie.Sławna już wpadka, naszego byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, gdy wzniósł toast kieliszkiem królowej Sylvii, a nie swoim.Swoistą wpadkę zaliczył też prezydent USA Obama, który wsiadając do rządowego helikoptera uderzył głową w górną element wejścia.Tych przykładów są setki, większość z nich jest wyjątkowo zabawna i człowiek zastanawia się, jak on zachowałby się w danej sytuacji, czy jego faux pas też wszedłby do historii?Bardzo niezła i interesująca książka, którą przeczytałem błyskawicznie, z uśmiechem na twarzy.Polecam szczerze.