Przeszłość okładka

Średnia Ocena:


Przeszłość

Nigdy nie wiadomo, co przyniesie lato... Przeczytaj powieść, którą zachwyciła się Zadie Smith! Czwórka rodzeństwa – Alice, Roland, Harriet i Fran – postanawia spędzić wspólny urlop na angielskiej wsi. To ich ostatni pobyt w urokliwym domku, odziedziczonym po dziadkach. Czas, który nie oszczędził niszczejącego budynku, odcisnął także piętno na ich wzajemnych relacjach. Rodzinne wakacje, w zamierzeniu sielankowe, nieuchronnie zmierzają w kierunku katastrofy...

Szczegóły
Tytuł Przeszłość
Autor: Hadley Tessa
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Przeszłość w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Przeszłość PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • zaczytanapatka

    Przeszłość. Czasami lepiej zostawić to co już było i przestać oglądać się za siebie. Nie trzeba od razu zapominać kluczowych dla nas chwil lecz warto iść do przodu, wyciągnąć z niej jakieś wnioski i sprawić żeby kolejne dni były pełne szczęścia i uśmiechu. Alice, Roland, Harriet i Fran to czwórka rodzeństwa, która urlopy spędza na angielskiej wsi w domu odziedziczonym po dziadkach. Wiąże się z nim zbyt dużo rodzinnych wspomnień i trudno im się z nim rozstać. Bohaterowie przyjeżdżają ze własnymi rodzinami, a my możemy lepiej ich poznać. Dorosłe rodzeństwo więcej dzieli niż łączy. Wspomnienia z dzieciństwa wywarły olbrzymi wpływ na ich życie i nie dają o sobie zapomnieć. Upływający czas mocno nadwątlił ich więzy rodzinne a na jaw zaczynają wychodzić kolejne tajemnice. Młodociany romans, ciekawskie rodzeństwo, skrywane pragnienia a to wszystko przesycone nutą sentymentu. W "Przeszłości" nie otrzymałam fajerwerków i dużych emocji. Nie ma tutaj wartkiej akcji, która mknie do przodu, dramatów a najciekawszym okazał się prawdopodobnie wątek małej Ivy i Arthura, którzy przypadkowo doznają dużego odkrycia. Tessa Hadley starannie dawkuje nam kolejne wydarzenia a jednak ta historia ma to "coś". Akcja książki płynie powoli, spokojnym rytmem. Spokojne, wiejskie wakacje z ciążącą ponad rodziną historią sprzed lat. "Przeszłość"to historia opisująca skomplikowane relacje czworga rodzeństwa a także próbę odbudowania nadszarpniętych więzi. Każde z osobna mierzy się z swoimi problemami, brak im spontaniczności i z biegiem czasu coraz bardziej się od siebie oddalają. Ostatnią nicią trzymającą rodzinę razem jest wyłącznie dom dziadków. "Przeszłość" to bardzo spokojna powieść, pełna nostalgii. Omawia powiązania pomiędzy tym co było kiedyś a tym co jest teraz. Jak się okazuje przeszłość odbiła własne piętno na bohaterach, a czas jakby się zatrzymał. Tylko czy w tym przypadku warto wracać do czasów dzieciństwa i rozpamiętywać to co już minęło? "Przeszłość" to bardzo specyficzna książka ebook i każdy odbierze ją inaczej, ja jednak oczekiwałam po niej czegoś więcej. https://zaczytanapatka.blogspot.com/2018/01/przeszosc-tessa-hadley.html

  • Iwona_C_

    Na początku możemy zatopić się w sielskiej, angielskiej prowincji, chłoniemy to, co przestawia nam autorka. Poznajemy bohaterów i ich codzienne problemy. Jednak potem ta niesamowita atmosfera gdzieś się rozmywa. Akcja nie jest pośpieszna i nie tego oczekujemy po książce. Jest to swego rodzaju studium charakterów, relacji rodzinnych, emocji i napięć. Jednak nie wciąga na tyle, na ile by się chciało. Tak jak pisałam wcześniej, czytając ma się ochotę zatopić w tym niesamowitym klimacie, który cały czas gęstnieje, ale potem gdzieś to ucieka. http://www.czytajac.pl/2017/10/przeszlosc-tessa-hadley/

  • Gosia Bojarun

    Są takie książki, przez które przemykamy niczym łyżwiarz na lodzie; dynamicznie i beznamiętnie. Są takie, które czytamy równie szybko, lecz z pasją i zaangażowaniem. Te zostawiają po sobie wyrwę w duszy i dużo emocji. Są również takie, które czytamy niespiesznie, smakując słowa i opisy w niej zawarte. Każdy rodzaj lubię, każdy szanuję i każdy mnie zachwyca. Kłopot mam tylko wówczas, gdy spodziewam się czegoś innego, niż zostało w rzeczywistości zawarte pomiędzy okładkami. Tak właśnie było z "Przeszłością". Wyobraźcie sobie piękną, angielską wieś, otoczoną polami, lasem i niezbadanymi, mrocznymi zakamarkami przyrody. Na uboczu takiej wsi stoi sobie dom, w którym czas się zatrzymał. Nie ma tu zasięgu telefonii komórkowej, a o internecie można tylko pomarzyć. Cisza i spokój zostają niespodziewanie zmącone przez przybycie czwórki rodzeństwa, dla których wakacje w tym miejscu są powrotem do dzieciństwa. W domu zamieszkiwali ich dziadkowie, a chwile tu spędzone na pierwszy rzut oka wydają się sielankowe i radosne. Okazuje się jednak, że czwórka rodzeństwa to cztery zupełnie inne charaktery. Każdy z nich jest na własny sposób pokiereszowany przez życie. Wspólne wakacje stają się dobrą chwilą na wyciągnięcie na światło dzienne sekretów zgromadzonych w najmroczniejszych zakamarkach duszy. Opowieść składa się z trzech części. Pierwsza wprowadza nas w dusze i charaktery naszych bohaterów. Pokazuje, jacy są połamani i pokiereszowani przez życie i los. Samotność, brak pewności siebie, albo również po prostu smutek wyzierają z dusz naszych bohaterów. W kolejnej części cofamy się do przeszłości i poznajemy zdarzenia, które w ten czy inny sposób przyczyniły się do tego, jak wygląda "dziś". Kiedy znowu wracamy do teraźniejszości, zupełnie inaczej patrzymy na zachowania rodzeństwa. Czytelnik jest bogatszy o wiedzę z przeszłości i ocenia niektóre zachowania już nie tak obiektywnie ale przez pryzmat tego, co było. To jest powieść, którą należy się delektować. Autorka posiada dar snucia opisów ubierając je w ciepłe barwy i magiczne słówka. Nastrój angielskiej wsi aż wylewa się z poszczególnych stron. Jest spokojnie, nostalgicznie, czasami zaskakująco, a czasami wręcz nudno. Lecz nie jest to nuda związana z fabułą, lecz taka nuda, która pozwala na odpoczynek i kontemplację. Piękną książkę popełniła Tessa Hadley, jednak to urok zostało trochę zbrukane przez "zajawki" i opisy poprzedzające moment ukazania się powieści w księgarniach. Ich nastrój i brzmienie wskazuje, że podczas lektury będziemy mieli do czynienia przynajmniej z lekką sensacją. Tymczasem nie tędy droga. Myślę, że z tego wynikają niezbyt wysokie oceny powieści. Gdyby czytelnik był nastawiony na sielską i powolną podróż przez zawiłości ludzkiej psychiki, to zupełnie inaczej podszedłby do "Przeszłości". A tak pozostaje niedosyt....

  • Daria Kr

    Czwórka rodzeństwa postanawia spędzić wspólny urlop na angielskiej wsi. Alice, Roland, Harriet i Fran - ich relacje nie wyglądają już tak nieźle jak dawniej, a jednak postanawiają spędzić wspólnie czas w starym budynku odziedziczonym po dziadkach. Takie spotkania to z pewnością okazja żeby trochę zbliżyć się do siebie, może rozwiązać niektóre sytuacje, lecz w tym przypadku spotkanie rodzeństwa prowadzi ku złym wydarzeniom. Ich dzieje potoczyły się w tej sposób nie bez powodu, czego dowiadujemy się z ich historii z przeszłości. Książka ebook jest podzielona na trzy części, co sprawia że czyta się ją wiele ciekawiej i możemy odkryć wydarzenia z teraźniejszości, jak i z przeszłości bohaterów. Podział wygląda w ten sposób: teraźniejszość - przeszłość - teraźniejszość. Bohaterów poznajemy gdy pojawiają się w domku, przyjeżdżają na spotkanie rodzinne, odkrywamy jak obecnie wygląda ich życie. jednak nie do końca możemy wiedzieć, dlaczego nie mają ze sobą dobrego kontaktu, w jaki sposób powstały pewne drobne konflikty... tak więc w kolejnej części powracamy do przeszłości, obserwujemy ich życie, niełatwe przeżycia i sytuacje, które spowodowały, że ich życie wygląda obecnie tak, a nie inaczej. To pozwala nam zrozumieć ich zachowanie i myśli. Nie wiedziałam czego się spodziewać po tej książce, dlatego nie miałam zbyt wygórowanych oczekiwań. Jednak liczyłam na trochę ciekawszą akcję. Okazało się że autorka bardzo dawkuje wszystkie wydarzenia i początek był dla mnie odrobinę nudny. Książka ebook musiała poczekać kilka dni zanim do niej powróciłam. To powieść, w której nie znajdziecie fajerwerków. Omawia ona cztery charaktery, rodzeństwo, pomiędzy którymi nie układało się zbyt dobrze, a teraz spotykają się. Nie ma u nich zbyt wielu wydarzeń, poznajemy ich raczej od strony ich myśli, zachowania, rozterek, autorka bardzo dokładnie ich opisuje. Tessa Hadley ma też talent jeśli chodzi o opisywanie szczegółów takich jak dom w którym się znaleźli, niektóre detale zostały wręcz tak opisywane że można je sobie wyobrazić, lecz nie do końca jestem pewna, czy było to konieczne. Jak już wspomniałam, poznajemy rodzeństwo, z którego każdy ma inny charakter, jednak żadne z nich nie przypadło mi jakoś szczególnie do gustu. Nie pałałam olbrzymią sympatią do danej osoby, odkrywałam ich osobowości wykreowane przez autorkę, jednak mimo wszystko nie czułam więzi z żadnym z nich, czego trochę mi brakowało. Zwykle w powieściach tego typu staję po stronie danego bohatera, a tutaj tak nie było. "Przeszłość" to książka ebook bardzo refleksyjna, o stosunkach rodzeństwa, które zamiast być do siebie podobne, diametralnie się różni. O niedopowiedzeniach, przykrościach z przeszłości, które mają duże znaczenie w teraźniejszości. Myślę, że to dość interesująca książka ebook dla wielbicieli takiej literatury, dla tych, którzy nie oczekują akcji, nowości, czy bardzo barwnych bohaterów. Ja jednak wolę, gdy są oni w jakiś ciekawszy sposób przedstawieni i gdy akcja nie nuży momentami, tak jak było w tym przypadku.

  • Erna Eltzner

    Zazwyczaj chcemy rodziny spokojnej, wspierającej się w niełatwych chwilach. Osób, które będą wzorem, pragniemy dzielić z nimi wyłącznie przyjemne sekrety, poruszane przy filiżance herbaty i cieście. Niestety, życie nierzadko weryfikuje nasze marzenia — czy można odbudować więzi? Siostry i brat. Spotykają się w starym domu dziadków, żeby spędzić tam trzy tygodnie wakacji. Ostatni raz, bo budynek zostanie w końcu sprzedany. Angielska wieś, sielskie otoczenie. Mnóstwo wspomnień z dzieciństwa, gdy przywoziła ich tu matka, chcąc opuścić ojca. A miała ku temu powody. Urlop, mający być idylliczny, staje się dość nieprzewidziany. Alica pojawia się z Kasimem, dwudziestoletnim synem jej byłego partnera. Chłopakowi wpada w oko Molly, nastoletnia córka Rolanda. On sam ciągnie za sobą trzecią żoną, której reszta rodzeństwa zdaje się nie lubić. Harriet dociera na miejsce sama, ale nie spodziewa się, co ją spotka. Natomiast mąż Fran jest zbyt zajęty, by jej towarzyszyć, więc dziewczyna zabiera tylko potomków, Ivy i Arthura. Wszyscy mają własne tajemnice, niekoniecznie pozytywne, skrywane namiętności. Niewypowiedziane słowa wiszą w powietrzu… Tak naprawdę nie miałam względem tej książki oczekiwań. Opis mnie zaciekawił, lecz na się nastawiałam? Ciężko było mi określić. Dlatego podeszłam do całości bez fajerwerków i uprzedzeń. Sądzę, że wyszło mi to na dobre, ponieważ aktualnie jestem wręcz pewna, iż to rodzaj literatury, który nie pozostawia czytelnika obojętnym. Lub się go szczerze polubi, lub pozostawi rozczarowanie. Idealnie rozumiem, że dużo osób zalicza się do tej drugiej kategorii. Tessa Hadley to pisarka specyficzna, w każdym aspekcie. Jeszcze nie sięgałam po inne jej publikacje, ale mogę sobie je wyobrazić. Oniryczna atmosfera — główny atut tej twórczości, może być równocześnie wadą. Ja sama troszkę zauroczyłam się w „Przeszłości”, chociaż trzeba mieć ku temu odpowiedni nastrój. Chciałabym poznać resztę ebooków autorki, do tej pory w Polsce wydano również „Bliżej siebie”, posiadającej polski wątek. Z góry zaznaczam, że fani wartkiej akcji nie spłoną w zachwycie. Hadley dawkuje wydarzenia, każde dokładnie rozkładając na czynniki pierwsze, najwięcej miejsca pozostawiając przemyśleniom. Wielu poczuje znudzenie po kilkudziesięciu stronach. Mnie taka proza przypadła do gustu, bo akurat potrzebuję powieści skupiających się przede wszystkim na uczuciach. Fabularnie krążymy pomiędzy retrospekcjami i współczesnymi rozterkami. Obserwujemy rozwój charakterów, do którego wystarczyło ledwo kilka tygodni. Widzimy sytuacje będące fundamentem dla pewnych zachowań. Wydają się banalne: osamotnienie, wychowywanie swoich latorośli, wzbudzanie sympatii i antypatii. Ale są to rozterki dotyczące różnorakich ludzi. I właśnie oni mogą zobaczyć siebie w każdym zdaniu. Tessa Hadley pisze w ładny sposób. Oto najodpowiedniejsze określenie. „Ładny”. Z detalami omawia fragmenty ubrań, kwiaty, wnętrza. I ten aspekt raczej znuży, jeżeli ktoś wolałby więcej konkretów. Nie spodziewajcie się również dramatu, hektolitrów wylanych łez, bijatyk a także omdleń. Najciekawszy element dotyczy Ivy i Arthura, którzy znudzeni natrafiają na stary dom. Wtedy zaczynają dzielić ze sobą to odkrycie, mające wpływ na młodziutkie umysły. Przyznam, że z tego jednego wątku mogłaby powstać zupełnie odrębna powieść. Warto wykorzystać tak interesujący pomysł, ponieważ poniekąd został urwany. Każdy z bohaterów jest inną osobowością, choć żaden specjalnie nie wyróżnia. To pewien kłopot i odnoszę wrażenie, iż autorka rzeczywiście ich polubiła i nie była w stanie żadnego sportretować w formie ewidentnie negatywnej. Pojmuję ich zachowania, lecz z żadną postacią się nie zżyłam na tyle, żeby mi jej brakowało po skończeniu lektury. Te wzajemne relacje są bardziej frapujące niż oni sami. Jednocześnie muszę przyznać — gdybym musiała wybierać, to za najlepiej stworzoną uznałabym Jill, matkę rodzeństwa. Historia zaciekawia, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że wychowywała dzieci w latach sześćdziesiątych. Nieźle pochylić się ponad tym rozdziałem, Jill jest wielowymiarowa. Inni wypadają na jej tle dosyć „płasko”. „Przeszłość” to książka ebook pełna nostalgii. Doskonale sprawdzi się jakiegoś jesiennego popołudnia, gdy pragniemy wspomnieć lato, zakopani pod kocem. Jeśli nigdzie nie musimy wychodzić, możemy pozwolić sobie na długą lekturę, relaksującą, niewymagającą przesadnego zaangażowania emocjonalnego. Czasem mam sporą ochotę na taki klimat, toteż zapewne wrócę do mojego egzemplarza, jeszcze raz poznając bohaterów.

  • KAtarzyna Sapierzynska

    Zarówno okładka jak i tytuł książki obiecują wkroczenie do świata pełnego ukrytych w zakamarkach starego domu tajemnic. Myślę, że większość czytelników lubi rozwiązywać na łamach powieści rozmaite zagadki, odkrywać sekrety. Ja też należę do takich czytelników. Oczekiwania względem tej lektury miałam więc duże. Tessa Hadley przenosi nas do małej miejscowości w Anglii. Stary, mocno podniszczony dom należący niegdyś do pastora czeka na swych gości. Harriet, Roland, Alice i Fran to czwórka rodzeństwa i jednocześnie spadkobierców posiadłości. Inicjatorką zjazdu rodziny została Alice. Wymusiła na wszystkich członkach rodziny trzytygodniowy pobyt, podczas którego mieli podjąć decyzję, co zrobić z domem. Jak dynamicznie się okazuje ona jako jedyna ma jakieś sentymenty i nie chce domu wystawić na sprzedaż. I jako jedyna wyłamuje się z obietnicy, że na miejscu spotyka się tylko rodzina. Niepokorna Alice przywozi ze sobą dorosłego syna własnego byłego partnera, Kasima. W domu pojawiają się najpierw siostry, czekają niecierpliwie na brata, który po raz pierwszy ma im przedstawić własną nową żonę. Nie wiedzą czego się mają spodziewać. Atmosfera zdaje się być napięta. Dodatkowo Alice zaczyna grzebać w starych dokumentach, znajduje stare listy, których nikt nie chce czytać, nikt poza nią nie chce wracać do przeszłości. Książka ebook dzieli się na trzy części: teraźniejszość, przeszłość, teraźniejszość. Akcja snuje się dość powoli i leniwie. Mamy wrażenie, że naprawdę jesteśmy w sennej mieścinie gdzie mało się dzieje. Jednak są to pozory. Dzieci młodszej z rodzeństwa Fran każdą wolną chwilę spędzają poza domem, znajdują zniszczoną chatę a w niej dość osobliwe znalezisko. Kasim zblazowany młodzieniec początkowo udaje kogoś kim nie jest, dość dynamicznie rozkochuje w sobie córkę Rolanda Molly. Najstarsza z rodzeństwa Harriet pisze pamiętnik, w którym ze szczegółami omawia własne myśli i uczucia. Do czasu pzyjazdu do rodzinnej posiadłości nie zdaje sobie sprawy ze własnych skrywanych namiętności, które po przyjeździe wybuchają z całą własną siłą. W części poświęconej przeszłości poznajemy matkę rodzeństwa i odkrywamy kilka sekretów. Nie są one jednak aż tak miażdżące jakby się można było tego spodziewać. Podsumowując; opowieść jest ciekawa, napisana dobrym, wprawnym piórem. Historii moim zdaniem zabrakło jakiejś mocniejszego kalibru tajemnicy, wywołującej dreszcz czy chociażby jakieś napięcie podczas czytania. Niemniej uważam, że warto przeczytać i samemu wyrobić sobie swoją opinię, odnaleźć być może inny sens powieści.

  • Livingbooksx

    Stary dom dziadków, odwiedzany przez rodzeństwo jedynie sporadycznie. W tym roku jednak cała czwórka decyduje się na rodzinne wakacje, które być może będą ostatnimi w owym budynku. Sielanka z dala od codzienności, od sklepów, łączy internetowych, zasięgu, niepotrzebnych plotek... Jak się jednak okazuje, rodzina także skrywa dużo tajemnic, o których nie wiedzą. Pomimo, że ich relacje nie przedstawiają się najgorzej, z biegiem lat odsuwają się od siebie, a każde z nich prowadzi zupełnie inne życie, samotne albo rodzinne. W momencie, w którym cztery charaktery a także ich światopoglądy spotykają się w zacisznym miejscu, niektóre emocje i wydarzenia wychodzą na jaw w najmniej odpowiednim momencie. Wakacje w domu dziadków mogą przemienić ich przyszłość i zaważyć na rodzinnych więzach. Opowieść podzielona została na trzy części - teraźniejszość, przeszłość i znów teraźniejszość. Początkowo czytelnik ma okazję zapoznać się z bohaterami, poznać ich charaktery, obecne sytuacje życiowe, relacje, sposób myślenia a także poniekąd poglądy. W drugiej części przenosimy się do przeszłości, w której to poznajemy dziadków czwórki rodzeństwa. Obserwujemy ich codzienność, etapy różnorakich znajomości, relacje z ich rodzicami a także chwilami niełatwą walkę z życiem w owych czasach. Następnie na powrót przenosimy się do teraźniejszości, gdzie bohaterowie nierzadko wspominają przeszłość, życie ich rodziców i ważny w powieści stary dom. Mamy szansę zaobserwować powiązanie przeszłości a także teraźniejszości i poznać historię domu a także całej rodziny. "Są ludzie przyzwoici i tacy, którym na niczym nie zależy." W powieści mamy do czynienia z czterema zupełnie innymi charakterami - niektórzy z nich od lat są samotni i zamknięci, inni natomiast są duszami towarzystwa i nie potrafią poprzestać na jednej żonie. Chwilami bohaterzy mają niemały kłopot z dogadaniem się, jednak pomiędzy okresie wychodzą na jaw inne ich cechy, które dodają niektórym sytuacjom dodatkowy sens. Pomiędzy okresie poznajemy też dzieci a także parę nastolatków, którzy mają na własne życie własny swój plan. Jednakże, różnie się on może skończyć. Momentami opowieść ma charakter wręcz oniryczny, a przedstawiona sielanka nadaje opowieści wyjątkowy klimat. Czytelnik może zapoznać się z wieloma barwnymi, dokładnie omówionymi i wprowadzonymi obrazami natury. Odgrywa ona spore znaczenie w całej historii i potężnie wpływa na humory bohaterów i klimat ich wakacji. W "Przeszłości" nie znajdziemy zawikłanej akcji, porywających zdarzeń ani mrocznych albo kryminalnych sekretów. Jest to powieść, która strona po stronie opowiada nam historię pewnej rodziny, która z czasem oddaliła się od siebie i zaczęła skrywać własne własne, nieujawnione wcześniej sekrety. Myślę, że każdy z nas odkryje w niej zupełnie inne przesłanie, a historia owej rodziny dla każdego czytelnika będzie kryła w sobie różne sekrety.