Recenzje

• Tusiek00

  2018-03-20

  Ksiązka , która spowodowała ze polubilam czytac , bardzo zalecam do jej przeczytania , bardzo wciaga :D

• Magnolia044

  2018-03-20

  Echo zamknęła się w sobie po śmierci brata. Uczęszcza na terapię, która ma jej pomóc przejść przez żałobę. Wychodząc z gabinetu terapeutki, spotyka Noaha chłopaka, którego życie też boleśnie doświadczyło, toteż wyznaje zasadę, że nikomu nie warto ufać. Po stracie rodziców przechodzi z rodziny zastępczej do kolejnej. Terapeutka oferuje Echo pracę, jej zadaniem jest udzielenie korepetycji Noah. Jednak kobieta nie wie, że Noah Hutchins oznacza kłopoty. Historia została opowiedziana na zmianę przez Echo i Noaha, co daje czytelnikowi lepszy wgląd w ich zachowanie i motywy postępowania. Na pierwszy rzut oka bohaterowie różnią się od siebie niemal wszystkim, a łączy ich jedynie pragnienie normalności i powrotu do dnia sprzed zdarzenia, które miało miejsce w przeszłości każdego z nich i zmieniło znacząco ich życie. Charakterystyka postaci została rozszerzona o ich monolog wewnętrzny a także pogłębiona o taki aspekt życia jak ich przeszłość. Mimo że fabuła nie jest jakaś odkrywcza, a zakończenie jest dość przewidywalne, książkę czyta się dynamicznie i można się przy niej miło zrelaksować. Autorka zwraca uwagę na temat żałoby. Ból po stracie najbliższych nigdy nie mija, mimo że można się przyzwyczaić do funkcjonowania bez nich, to w najmniej oczekiwanym momencie może się pojawić i przypomnieć, że życie już nigdy nie będzie takie samo. Mówi także o bezinteresownej przyjaźni, czystej i szlachetnej miłości. Pisze również o traumatycznym zdarzeniu, które przytrafiło się głównej bohaterce, a jego wspomnienie wyparła ze własnej świadomości. Jej zadaniem jest odzyskać pamięć. Przekraczając granice to powieść, która ukazuje bohaterów na tyle silnych psychicznie, że byli w stanie zostawić za sobą przeszłość i zbudować nową przyszłość. Mimo przytłaczających kłopotów nie poddawali się i walcząc z nimi, ostatecznie znaleźli nadzieję na lepsze jutro. Mnie się książka ebook podobała i mam nadzieję, że Wy też będziecie usatysfakcjonowani. Polecam.

• Agata M.

  2018-03-20

  http://zbieraczkaksiazek.blogspot.com/2016/09/przekroczyc-granice-katie-mcgarry.html

• Smooky

  2018-03-20

  Zastanawialiście się kiedyś, czy są takie granice, których człowiek nie jest w stanie przekroczyć? Gdybym zadała to zapytanie [Uwaga będzie trochę prywaty] naszym idealnym siatkarzom, po drodze przez mękę, jaką przeżyli by wywalczyć awans na Igrzyska w Rio, każdy jak jeden mąż odpowiedziałby, że niemożliwe nie istnieje, a wszystko tak naprawdę siedzi wyłącznie w naszej głowie. No właśnie, co w sytuacji, kiedy nasz umysł, zupełnie niezależnie od nas, zatrzaskuje przed nami drzwi i stawia bariery, których nie sposób przekroczyć, przynajmniej w takim żyjemy przeświadczeniu? Co z blokadami emocjonalnymi, gdy nasze serce wznosi wokół siebie mur i wywiesza na nim olbrzymi transparent, który razi po oczach neonowym STOP! Na te zapytania usiłowała w własnej powieści odpowiedzieć Katie McGarry, a czy jej się udało? Powiecie, no dobra, lecz to już było. Seksowny bad boy, urocza outsiderka, tragiczna przeszłość i potyczka o przyszłość. Macie rację, lecz takimi wymogami rządzi się gatunek do jakiego zaliczana jest opowieść i nic na to nie poradzimy. Niestety, zdarzają się takie książki, które w dość nieporadny i czasem nieudolny sposób powielają słynny schemat, a później przepadają bez echa. Owszem, miło się je czyta, lecz aby podziałały na nas w jakiś niezwykły sposób, lub czymś szczególnie zapadły nam w pamięć – no, cóż… tutaj pojawiają się już schody i to naprawdę kręte. Są jednak takie pozycje wydawnicze, które mimo tego powtarzanego szkicu, na którym opiera się fabuła, mają w sobie to magiczne, bliżej nieokreślone i trudne do namierzenia „COŚ”, które sprawia, że nie są jedynie kolejną marną kopią, lecz wprawiając w ruch zakurzone trybiki w naszym umyśle, wysyłają nasze emocje na zupełnie inny poziom i powodują szybsze bicie serca, nieszczególnie się przy tym wysilając. Taką historią właśnie, podzieliła się z nami Katie McGarry. Jeśli, więc oczekujecie zwykłej młodzieżówki, czy romnasidła bez większego WOW, to nie jest to odpowiednia lektura dla Was. Reszta recenzji na:http://www.smooky.pl/2016/07/14-odwazysz-sie-przekroczyc-granice.html

• Daria Skiba

  2018-03-20

  Wakacje sprawiły, że częściej zaczęłam sięgać po literaturę dziecięcą i młodzieżową. Jeszcze tą pierwszą jestem w stanie zrozumieć - czytam córeczce, lecz młodzieżowa? Prawdopodobnie potrzebne mi było wytchnienie od tych ciężkich i niełatwych tematycznie książek. Mając na myśli literaturę młodzieżową, myślę o ebookach lekkich, niezobowiązujących, z ciekawym przesłaniem i normalnie prostych. Czy Przekroczyć granice spełniło moje oczekiwania? Nikt nie wie, co zdarzyło się tego wieczoru, kiedy Echo Emerson, z słynnej kobiety nieustanna się outsiderką z dziwacznymi bliznami na rękach. Nawet Echo nie pamięta całej prawdy o tym strasznym wieczorze. Jedyne, czego pragnie, to żeby jej życie wróciło do normalności. Kiedy pojawia się Noah Hutchins, morderczo męski i wykorzystujący kobiety samotnik w czarnej skórzanej kurtce, świat Echo zmienia się w niewyobrażalny sposób. Pozornie nic ich nie łączy. Z tajemnicami, które oboje skrywają, bycie razem w zasadzie jest niemożliwe.Jednak wyjątkowe przyciąganie między nimi nie chce zniknąć. W takiej sytuacji Echo musi zadać sobie pytanie, jak daleko mogą przesunąć granice i co ryzykuje dla chłopaka, który może nauczyć ją ponownie kochać. Tematyka książki właściwie jest dość przewidywalna i początkowo niczego konkretnego się po niej nie spodziewałam. Ot lekka młodzieżówka na wakacyjne wieczory. Chwila wytchnienia po kolejnym dniu zmagań z moją małą pociechą. Tak myślałam, jednak nie do końca moje przypuszczenia się sprawdziły. To za sprawą poruszanych przez autorkę wątków. Sięgając po tę książkę, trafiłam na pozycję mówiącą o stracie najbliższych nam osób, braku zaufania do otoczenia i siebie samego, czy braku kontroli ponad swóim życiem. Obok takich tematów nie potrafię przechodzić obojętnie. Katie McGarry przytacza też wątek braku akceptacji ze strony innych ludzi. Uwielbiam, kiedy pisarz umiejętnie wplata interesujące i mądre aspekty życia do książki, która zdawałoby się będzie zwykłą, miłosną historią nieszczególnych nastolatków. No ponieważ jakie oni mogą mieć problemy? Okazuje się, że mogą mieć i to spore. Podoba mi się to, że pomimo pewnej schematyczności, dotykającej książki młodzieżowe, autorka wplotła w treść wyjątkowo mądre i pouczające tematy. Pisarz, który własnymi dziełami nie tylko umila czas, lecz i zmusza do pewnych refleksji, otrzymuje ode mnie dodatkowe punkty. Nie powiem, że Katie McGarry włada pięknym i niezwykłym językiem, ponieważ nie włada. Jej styl jest prosty, lecz lekki i przyjemny w odbiorze. Książkę pomimo jej znacznych gabarytów czyta się niezwykle szybko. Uważam, że relacje głównych bohaterów mogły być trochę bardziej rozciągnięte w czasie, tak, żebym mogła odrobinę dłużej podumać ponad ich losem. Przekroczyć granice nie jest zwykłą książką młodzieżową, którą się przeczyta i po chwili zapomni. To powieść, która pomimo pewnej schematyczności porusza mądre i pouczające wątki, które choć na chwilę zmuszą do refleksji ponad życiem. Pojawią się momenty wzruszenia, które poruszą emocje nie tylko wśród młodzieży. Polecam. http://krainaksiazkazwana.blogspot.com

• KobieceRecenzje365

  2018-03-20

  „ZŁY CHŁOPAK ZAGUBIONA DZIEWCZYNA. BYLI SOBIE PRZEZNACZENI”W przeszłości Echo była przebojową dziewczyną, miała grono przyjaciół i przystojnego chłopaka. Wszystko się zmieniło po tragicznych przeżyciach, które spotkały dziewczynę i pozostawiły na jej rękach mnóstwo blizn. Nikt nie wie, co przydarzyło się Echo i dlaczego z wesołej, szalonej i lubianej kobiety nieustanna się outsaiderką. Sama Echo nie pamięta, co się dokładnie stało, wyparła z pamięci koszmar, którego była bohaterką. Na terapii u szkolnego psychologa poznaje Noah'a Hutchinsa, który boryka się z swoimi demonami przeszłości. Po śmierci rodziców, którzy zginęli w pożarze, tuła się po rodzinach zastępczych. Nie jest chłopakiem ani grzecznym ani idealnym, a kobiety są dla niego tylko jednonocnymi przygodami. Jednak chce się przemienić dla własnych braci, by móc ich częściej widywać, a po skończeniu szkoły zostać ich opiekunem prawnym. Echo będzie pomagać mu w nauce, by poprawił własne oceny. Początkowa wrogość pomiędzy nastolatkami po pewnym okresie zmieni się w przyjaźń, a potem nawet w miłość. Tylko czy dwójka młodych ludzi tak pokaleczonych przez los ma szansę na szczęśliwy związek? Czy tajemnice, które skrywają nie staną na ich drodze do szczęścia? I najistotniejsze pytanie, ile Echo jest w stanie zaryzykować dla chłopaka, który nauczył ją na nowo kochać?Tak młodzi, a tak dotknięci przez los…„- To nie mija – rzekłem. – Ból. Rany się zabliźniają i nie zawsze masz wrażenie, jakby haratał cię nóż. Lecz kiedy najmniej się tego spodziewasz, pojawia się ból, który ci przypomina, że nic już nigdy nie będzie takie samo.(…)Wpatrywałem się w pulsującą świetlówkę na suficie. Włączała się. Wyłączała. Włączała. Żałowałem, że nie istnieje przycisk wyłączający mój ból.”Katie McGarry to amerykańska pisarka, specjalizująca się literaturze z gatunku Young Adult. Wielbi muzykę i programy reality. Przekroczyć granice to pierwsza element cyklu powieści o nastolatkach."Przekroczyć granice" to przepiękna, piękna a także idealna powieść. Powieść, które szponami łapie za serce i porusza najgłębsze pokłady wrażliwości. Autorka potrafi zmiażdżyć czytelnika emocjami, które wyzierają z każdej strony, a my zatracamy się świecie pełnym bolesnych wspomnień a także prześlicznej siły miłości. Miłości, która potrafi zdziałać cuda.Poznajemy dwójkę nastolatków, których los nie oszczędzał, wręcz obszedł się z nimi w okrutny sposób. Blizny szpecą ich ciała, a rany na duszy nie chcą się zagoić. Ona chce poznać prawdę o dniu, kiedy jej ciało oszpeciły blizny, a on chce odzyskać braci, którzy są w innej rodzinie zastępczej niż on. Oboje chcą, by do ich świata pełnego bólu, wkradło się choć trochę normalności. Ich spotkanie nie było przypadkiem, to było przeznaczenie. Odnaleźli się po to, by wzajemnie uleczyć własne dusze i zacząć żyć na nowo, pozostawiając przeszłość z dala za sobą.„- Co się losy pomiędzy nami?Nie wiem. Przejechałem dłonią po włosach, po czym zerknąłem na Echo. Spod koszuli był widoczny kawałek dekoltu. Cholera seksowna jak diabli. Pragnąłem jej, i to bardzo. Czy jedna noc, nawet gdyby mi się oddała, by wystarczyła? Echo i tak była już dla mnie jak twardy narkotyk. Taki, których z premedytacją unikałem – crack, heroina, metaamfetamina. Taki, który mieszał ci w głowie, wślizgiwał się do krwiobiegu i pozostawiał bez sił, bezradnego..."Tej książki się nie czyta, tę książkę się pochłania w mgnieniu oka, mimo, że ma aż niemal pięćset stron. Razem z bohaterami przezywamy ich wzloty a także upadki. Miejscami sami odczuwamy ich ból, który jest nierozłącznym fragmentem ich życia.Styl autorki jest bardzo lekki a także przyjemny, naprawdę nie zdajemy sobie sprawy, kiedy znajdujemy się na ostatniej stronie i orientujemy się, że to niestety już koniec. Ja tę opowieść a także jej bohaterów pokochałam całym sercem. Echo za jej odwagę w dążeniu do celu, za to jak czasami potrafiła pokazać pazur i postawić na swoim, a za co pokochałam Noah'a… prawdopodobnie za całokształt. Za to jakim był człowiekiem, za jego opiekuńczość wobec Echo a także młodszych braci. Autorka pokazała, że pozory mylą, zawsze warto poznać drugiego człowieka, by go ocenić.Echo i Noah przeżyli już własne piekło na ziemi, teraz czas by w ich życiu pojawiło się szczęście…Polecam Wam tę opowieść z całego serca. Jestem przekonana, że się nie zawiedziecie i pokochacie historie Echo i Noah'a, tak jak ja. Autorka prezentuje nam, że zawsze warto być sobą, zadowalać siebie, a nie „pseudo” przyjaciół. Że warto walczyć o normalność w życiu, i przekraczać granice naszego strachu, ograniczeń a także słabości.Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.

• Magdalena Senderowicz

  2018-03-20

  Katie McGarry jest młodą autorką YA, która wielbi szczęśliwe zakończenia. Jednakże nie stoi to na przeszkodzie temu, żeby jej bohaterowie zmagali się z traumatycznymi przeżyciami. Historia Noaha i Echo doskonale odzwierciedla przysłowie „Po burzy zawsze wychodzi słońce”. Klasyczny bad boy i zagubiona dziewczyna… co by się musiało stać, żeby ta dwójka nie zaczęła się mieć ku sobie? Każde z nich ma za sobą mroczną i bolesną przeszłość, która nie daje im spokoju. Wydarzenia te odbiły na nich własne piętno – choć na każdym w inny sposób. W jednej chwili stali się zupełnie innymi osobami i mimo że oboje mają za sobą inną traumę, to jednak dużo ich łączy, a przede wszystkim olbrzymi ból.Bardzo rzadko sięgam po romanse, zwłaszcza jeżeli skupiają się one na nastoletniej miłości. Chyba nie ma rzeczy bardziej ulotnej i mniej trwałej niż licealne zauroczenie. Taka miłość rządzi się własnymi prawami. Podobnie jak i książki, które do niej nawiązują. Przede wszystkim główną wadą tego typu powieści jest zbyt dynamiczny rozwój uczucia między głównymi bohaterami, co w niezwykły sposób funkcjonuje mi na nerwy. Wiecie, bardzo nie lubię, jak ludzie rzucają na prawo i lewo słowami „Kocham Cię”, zwłaszcza kilka dni po zawarciu znajomości. Niestety, nierzadko ma to miejsce w romansach YA. Jednak w przypadku Echo i Noaha jest to dosyć uzasadnione, chociaż i tak słowo „kocham” pada dopiero pod koniec tej historii. Chemia między nimi jest widoczna już od pierwszej chwili, chociaż jak na mój gust, znowu wszystko się losy za dynamicznie – jednak mimo wszystko w nieco powolniejszym tempie niż czasami zdarza mi się spotkać w książkach, więc tak na dobrą sprawę przymknęłam na to oko. Noah to klasyczny zły chłopak, który jednak jest w stanie zrobić wszystko dla osób, które kocha. I nie chodzi tutaj tylko o dziewczynę, lecz też o rodzinę. Jest zdeterminowany, pewny siebie i jak na własny wiek naprawdę dojrzały. Podobnie Echo. W znacznej mierze wynika to z tego, co spotkało ich oboje. Chcę się obejść bez spoilerów i ujawniania szczegółów fabularnych, powiem jednak tyle, że naprawdę są to wydarzenia traumatyczne, które nie pozostają obojętne na psychikę i usposobienie człowieka. Cieszy mnie to, że autorka nie przedstawiła błahych powodów ich zachowania, bowiem byłoby to po prostu infantylne. Mówi się, że w tak młodym wieku nie można mieć za sobą dużego bagażu doświadczeń – owszem, dużego ze względu na ilość zdarzeń być może nie, lecz jeżeli weźmiemy pod uwagę sam ciężar, to czasami jedno zdarzenie może być gorsze niż dziesięć innych. Zwłaszcza w tak młodym wieku. Autorka naprawdę idealnie poradziła sobie z przedstawieniem tego, co ich spotkało i w jaki sposób ich zmieniło.Echo jest dziewczyną, z którą bardzo prosto było mi się zidentyfikować – być może nie pod każdym względem, lecz jednak. To zagubiona dziewczyna, którą targają wewnętrzne rozterki. To osoba, która zamyka się przed światem, mimo że niegdyś była otwarta na wszystko i wszystkich. Ma własne zasady, których się trzyma, lecz mimo wszystko potrafi pokazać pazur. Trudno jej nie lubić. A Noah? No dobra, przyznaję po raz kolejny, że mam słabość do książkowych przystojniaków. A Noah zdecydowanie się do nich zalicza! Z całą tą siłą, która od niego emanuje, z całym swoim metodą bycia… Okej, nadużywa słowa „skarbie”, lecz idealnie wiem, dlaczego w brzuchu Echo szalały pterodaktyle i uginały się pod nią nogi. Prawdopodobnie zmierzam w złym kierunku… podobają mi się licealiści? Czy można to uznać za kryzys u osoby kończącej studia?„Przekroczyć granice” to książka, która naprawdę mnie wciągnęła. Mimo że rządzi się tymi samymi prawami, co większość romansów YA, to przypadła mi do gustu – a to nie zdarza się w przypadku tego gatunku literackiego zbyt często. Cudownie pokazuje chemię między bohaterami, a także traumę i sposób, w jaki Noah i Echo sobie z nią radzą, a przy tym wspierają się nawzajem. Co więcej, ta książka ebook potrafi wzruszyć – nawet nie przez miłosne wzloty i upadki głównych bohaterów, lecz raczej przez ich walkę z przeszłością i tytułowe przekraczanie granic. To coś więcej niż klasyczny romans, mimo że całość sprowadza się do uczucia między dwójką nastolatków – jednak autorka w bardzo umiejętny i mądry sposób włączyła tutaj inne, bardzo ważne elementy. Jestem mile zaskoczona! www.bookeaterreality.blogspot.com

• Róża EM

  2018-03-20

  Książka ebook trafiła do mnie dzięki Cyrysi, która zorganizowała akcje "przeczytaj i podaj dalej". W przypadku tej historii tohasło brzmieć powinno: "przeczytaj, pokochaj i podaj dalej"Echo Emerson - kiedyś kobieta wesoła, uzdolniona artystycznie, pod wpływem traumatycznych zdarzeń zmienia się nie do poznania. Nie pamięta tego co się wydarzyło, przez co jest zagubiona. Szuka prawdy, pragnąc wrócić do dawnego życia. Brat zmarł, ojciec uzyskał sądowy zakaz kontaktu Echo z matką, sam założył nową rodzinę z dawną opiekunką Echo i obecnie spodziewają się dziecka. Dla kobiety to wszystko jest za dużo. Pod opieką psychologa klinicznego usiłuje walczyć o siebie i własne wspomnienia. To właśnie tam poznaje Noaha Hutchinsa.Noah Hutchins to chłopak z problemami, po śmierci rodziców rozdzielony z rodzeństwem, o które ma zamiar walczyć po upadłego. Kiedy usiłuje obronić się agresywnym ojcem zastępczym , wdaje się w nim w bójkę i jego "prawa "do rodzeństwa zostają mocno ograniczone. Chłopakowi ciężko się z tym pogodzić. Zaczynają się kłopoty szkolne , z którymi Noah sobie nie radzi. Z pomocą przychodzi mu szkolna psycholog, która organizuje dla niego korepetycje.Wspólne zajęcia Echo i Noaha pokazują im jak cierpią inni ludzie. Ich dzieje krzyżują się coraz częściej, pomiędzy innymi przy okazji próby wykradzenia z gabinetu psycholog akt . Ich wzajemne relacje zacieśniają, a budzące się do życia uczucie pobudza bohaterów do nowego życia.Historia Echo i Noaha pokazuje, że można pokonać przeciwności losu, chociaż łatwiej walczyć z tym mając kogoś bliskiego przy sobie. Prawdziwe Love Story, tym razem z happyendem.Z uwagą będę wypatrywać kolejnych ebooków Katie McGarry, która zawładnęła moim sercem.

• Monika Szulc

  2018-03-20

  Pewien tragiczny wieczór odmienił życie Echo Emerson na zawsze. Z lubianej i słynnej dziewczyny, nieustanna się odludkiem zamkniętym w sobie. Nikt nie wie, co ją spotkało, nawet ona sama. Nasi na ciele blizny i tylko terapia może jej pomóc odzyskać pamięć. Podczas spotkania ze szkolną psycholożką poznaję Noaha Hutchinsa. Z pozoru nic ich nie łączy, lecz tak naprawdę łączy ich wszystko.Opis z pewnością pasowałaby do nie jednej książki New Adult, jednak już na wstępie powiem, iż „Przekroczyć granice” to niezwykła lektura. Główni bohaterowie są idealnie wykreowani. Echo pochodzi z dobrego domu, jej wewnętrzny ból i obawy są bardzo realne. Sekret jej przejść nie jest mocno zaskakująca, lecz samo to wydarzenie mrozi krew w żyłach. Podoba mi sią ta dziewczyna, łaknąca bliskości i miłości. Jej relację z ojcem zasługują na dużo uwagi. Niejednokrotnie współczułam Echo i byłam zdumiona jej uległością. Ojciec ma na nią wielki wpływ, jednak Echo nie jest stłamszona, ponieważ w pewnym momencie wybucha jak supernowa i przyciąga spojrzenia nie tylko bohaterów, lecz też czytelnika, który zachwyca się jej siłą i wewnętrznym blaskiem. Noah Hutchins to chłopak, który cieszy się sławą podrywacza. Ile spotkałam już takich postaci? Dziesiątki! Jeśli nie setki! Lecz on jest inny. Nie ma w nim pozerstwa, czy brawury. Owszem, można mu dużo zarzucić, lecz z pewnością nie jest chłopakiem szukającym poklasku. Tętni życiem i emocjami. Potrafi kochać, troszczy się o najbliższych i należy pamiętać, że to życie ma wpływ na człowieka, a nie zawsze mamy możliwość decydowania jak ono się potoczy. Życie potrafi być okrutne i umie ograć właściciela, nie pozostawiając mu nic. Rodzina, dom, pieniądze? Umykają szybciej, niż jest się w stanie to pojąć, a Noah zgubił się w tej machinie rządzącej światem. Zarówno Echo jak i Noah mają kłopoty i duży plus, że obojgu poświęcono tyle samo uwagi. Nie znajdziecie w tej książce pdf przerysowania, czy naginania faktów. Wszystko jest wyjątkowo realne i ta prawdziwość jest wyczuwalna. Historia wciąga i wywołuje ogrom emocji, a co może być lepszego od przeżywania uczuć bohaterów? Szkolna psycholożka nie raz Was zaskoczy! Jest dobrym duchem tej powieści i wszystkiej jej dziwactwa były po prostu urocze. Prawdziwa plejada zaskakujących bohaterów. Narracja pierwszoosobowa prowadzona jest z dwóch punktów. Książka ebook jest podzielona na rozdziały. Echo i Noah opowiadają je naprzemiennie. Takie rozwiązanie ma własne plusy, bo można lepiej poznać bohaterów i ich sposób postrzegania pewnych spraw. Autora piszę plastycznie i czuć w jej stylu lekkość. Czyta się wyśmienicie! Nie ma tu scen seksu, ponieważ jest to książka ebook dla młodzieży, ale ja nie chciałabym tak zawężać grona odbiorców. Zakochają się w niej fanki romansu i obyczajówek, bez względu na wiek. Może nie ma tu ostrych scen, lecz znajdą się takie, które rozpala zmysły i wycisną jęk zazdrości. Okładka kompletnie do mnie nie przemawia i mam nadzieję, że inne książki Katie McGarry zostaną potraktowane lepiej, ponieważ nawet nie biorę pod uwagę, że mogłyby nie zostać wydane. Czekam na więcej! „Przekroczyć granice” to najbliższa ideału historia, która zachwyca. Zakochałam się w niej i jeśli opis wydaję się Wam sztampowy, to zaznaczam, iż jest ona pełna zaskoczeń i oryginalności. Pokochałam Noaha i Echo, zachwyciłam się stylem autorki i duże brawa za stworzenie tak realnej i burzliwej powieści. Nie wahajcie się, tylko łapcie za książę i czytajcie. Warto!Polecam 6-/6

• wasilkab

  2018-03-20

  Rozpoczynając lekturę powieści z gatunku Young Adult spodziewałam się kolejnej książki o perypetiach młodych ludzi, ich pierwszej miłości i szkolnej codzienności. Wprawdzie codzienność ta jest amerykańska, lecz coraz bardziej przypomina ona naszą rodzimą. Dlatego pomyślałam, że będzie to opowiadanie w sam raz na czas wakacyjny, który dopiero co rozpoczął się na dobre.Ale nie sądziłam, że opowieść "Przekroczyć granice" Katie McGarry okaże się dla mnie naprawdę dobra. Nie dość, że chłonęłam ją z ciekawością, to jeszcze dostarczyła mi paru dobrych wzruszeń (a może tak już mam ostatnio, skoro potrafię rozczulić się oglądając reklamę w telewizji).Historia młodych ludzi, którzy za moment rozpoczną dorosłe życie przedstawiona przez Katie McGarry na pierwszy rzut oka wygląda znajomo. Jest Ona i On. Pochodzą z dwóch różnorakich światów, nic ich nie łączy i nigdy nie przyszłoby im do głowy, że mogliby być razem. Ona - szkolna gwiazda, otoczona wianuszkiem przyjaciółek. On - zbuntowany i cieszący się złą sławą nastolatek. A jednak zmierzają drogą ku wielkiej miłości. Takiej wyłożonej melodramatem, a czasem skręcającej w stronę banału. I chociaż z góry czujemy, jaki będzie koniec, to jest w tej książce pdf coś takiego, co powoduje, że pragniemy towarzyszyć bohaterom i dzielić z nimi ich pogmatwane życie. Tym czymś są przede wszystkim emocje i postacie bohaterów. Ich charakterystyka i uczucia są przedstawione wiarygodnie. Echo Emerson i Noah Hutchins spotykają się u szkolnego psychologa, żeby rozpocząć terapię. Oboje zostali skrzywdzeni przez los, narażeni na ból i cierpienie a także nieodpowiedzialność dorosłych. Historię bohaterów poznajemy poprzez naprzemienną relację przedstawiającą ich punkt widzenia. Echo przeżyła traumę, nie pamięta przebiegu zdarzenia sprzed lat, które doprowadziło do tego, że na jej ciele znalazły się okropne blizny. Z wesołej i słynnej w szkole kobiety nieustanna się zalęknioną i wyrzuconą poza nawias życia towarzyskiego nastolatką.Z kolei Noah dawno temu utracił rodziców, ma kłopoty z narkotykami i prawem, żyje w rodzinie zastępczej i walczy z systemem o kontakt z najmłodszymi braćmi.Głównym przesłaniem powieści jest uświadomienie sobie, że zawsze można pokonać przeszkody, które rzuca nam pod nogi nieprzewidywalny los. Może i brzmi to banalnie, lecz w najgorszym momencie jesteśmy w stanie "przekroczyć granice" i na nowo znaleźć sens życia. Obojgu młodym ludziom pomogła miłość, która dojrzewała na oczach czytelnika (nowa relacja między bohaterami budowała się dość szybko, co niekiedy wydawało się wręcz niewiarygodne). Lecz pomocni byli też dorośli. I to nawet ci sami, którzy wcześniej potrafili wszystko zepsuć. Godna zapamiętania jest postać terapeutki szkolnej. Niemalże wszechmocna, lecz za to pełna empatii i pokazana z humorem. Tę postać po prostu da się lubić (wspomnicie moje słowa podczas niejednej powieściowej przejażdżki z ową sympatyczną panią Collins). Bardzo ważną rolę odegrała przyjaźń tych, którzy stali "murem" za Echo i Noahem."Przekroczyć granice" to wciągająca i zawiła historia o młodych ludziach, którzy muszą pokonać demony przeszłości. To wzruszająca i umiejętnie napisana książka ebook o ludziach, którzy za wszelką cenę pragną normalności. To także opowiadanie o dorastaniu, konieczności dokonywania niełatwych wyborów i robieniu tego, co nie zawsze jest po naszej myśli. Katie McGarry gwarantuje huśtawkę emocjonalną, dużo romantyzmu, dawkę wielkiej miłości i kluczowe tematy (system opieki społecznej z jego wadami, choroby psychiczne, ludzkie tragedie i dużo innych), które sprawiają, że "Przekroczyć granice" jest powieścią wartościową w swoim gatunku. Myślę, że może przypaść do gustu też osobom starszym. Jestem tego żywym dowodem.

• anna sukiennik

  2018-03-20

  Swego czasu po internetach krążył taki demotywator:"Dwunastolatka pisze, że pije, aby zapomnieć.Czego kurna pragniesz zapomnieć?Tabliczki mnożenia?"Głupi demotywator, którego autorem jest zapewne sfrustrowany człowiek, na tyle egoistyczny, że widzi tylko własne życie, własne problemy, a zwężone horyzonty nie pozwalają mu dostrzec złożoności i brutalności tego świata. Ponieważ prawda jest taka, że nawet sześciolatka może mieć życie naznaczone bólem, rozpaczą i destabilizacją zdrowia psychicznego. Ignorancja to największa bolączka współczesności. A ignorancja w połączeniu z egoizmem daje mieszankę, która potrafi zachwiać najbardziej stabilną konstrukcją budowana przez empatię, inteligencję i dobro.Kiedy słynna wśród rówieśników, inteligentna, cudowna i utalentowana Echo znika ze szkoły tuż przed zakończeniem roku szkolnego, ludzie wymyślają najróżniejsze scenariusze. Ciąża. Próba samobójcza. Depresja. Gwałt. No tak, przecież oni wiedza najlepiej. Dodatkowym motorem napędowym jest metamorfoza Echo, z duszy towarzystwa i powszechnie lubianej osoby, w zamkniętą w sobie i stroniącą nawet od bliskich przyjaciółek dziwaczką. I te blizny na rękach, skrzętnie ukrywane pod długimi rękawami bluzki i rękawiczkami, nawet w upalne, letnie dni.Nikt nie wie, jaki ciężar dźwiga młoda dziewczyna, lecz nikt nie wyciąga do niej pomocnej dłoni, tylko wszyscy, jak jeden mąż, eliminują ją ze własnego towarzystwa. Staje się outsiderką. Świruską.Echo nie może pogodzić się z faktem, że jej umysł wyparł z pamięci wydarzenia, które bezpośrednio przyczyniły się do zachwiania jej zdrowia psychicznego, pojawiania się co noc koszmarów sennych a także pozostawiły blizny na jej ciele. Kolejne sesje terapeutyczne, leczenie i próby odtworzenia zdarzeń sprzed dwóch lat skutkują coraz większą depresją i zamykaniem się w sobie. A jedyne, czego tak bardzo pragnie do powrót do normalności, żeby zostawić w pokoju "Przeszłość" bagaż doświadczeń i traumę, której nie potrafi sobie przypomnieć, zamknąć je na klucz i go zgubić biegnąc otworzyć drzwi "Przyszłość".I w tym momencie pojawia się Noah.Noah Hutchins. Męski cwaniaczek, olewający naukę, palący skręty, lubiący problemy i niefrasobliwe spotkania z dziewczętami na tylnym siedzeniu jego auta. Luzak. Lecz za maską obojętności kryje olbrzymią tragedię, jaka dotknęła jego rodzinę. On sam "przechodzi z rąk do rąk" w kolejnych rodzinach zastępczych, odseparowany od najbliższych.Losy Echo i Noah'a splatają się w dość nietypowym, mało romantycznym miejscu, z pewnością nie sprzyjającym miłości: na terapii u szkolnej pani psycholog.Czy dwoje nastolatków, tak bardzo zranionych przez los, tak mocno "obitych" przez życie, jest w stanie stworzyć związek? Czy są w stanie odnaleźć w brutalnym świecie tę pożądaną i upragnioną normalność?Książka Przekroczyć granice spełniła własną rolę "przecinka" w kryminalnym ciągu mym;) jednak nie doprowadziła do skrajnej cierpienia i nie wydusiła ze mnie łez wzruszenia. Z pewnością zwraca jednak uwagę na bardzo kluczowe kwestie: jak bardzo społeczeństwo odsuwa się od osób "problematycznych". Ludzie boją się tragedii, która dotyka innych, nie chcą brać na własne braki obcego, nieswojego bólu. W tym kontekście na uwagę zasługuje postawa Grace, która jest typową przedstawicielką "pustej lalki, wydmuszki", dla której pojęcie "prawdziwa przyjaźń" jest równie abstrakcyjne jak dla mnie "mechanika kwantowa".Autorka podejmuje bardzo kluczowe kwestie: rodzina zastępcza, rozbita rodzina, depresja, wyparcie z pamięci dramatycznych wydarzeń, choroba psychiczna a także pierwsza miłość. Mnogość wątków tym razem poczytuję na plus, ponieważ każdy jest dogłębnie przeanalizowany i ostatecznie otrzymujemy odpowiedzi, na wszystkie zadane zapytania i niejasności wykreowane przez autorkę.Miłośnicy wzruszających ebooków młodzieżowych z pewnością się nie zawiodą. Mnie uwierały odrobinę sceny typu: "musimy się rozstać, dla naszego dobra", "kocham cię, lecz nie możemy być razem, ponieważ krzywdzimy się wzajemnie". Może dlatego, że nastolatką byłam dawno temu;)Przekroczyć granice to nie tylko historia o rodzącej się miłości, pokonywaniu swoich lęków, lecz także o, nomen omen, przekraczaniu granic, swoich blokad i usuwaniu stereotypów.

• Alexandra

  2018-03-20

  Zapraszam dzisiaj na recenzję książki „Przekroczyć granice” Katie McGarry.Echo kiedyś była bardzo popularną kobietą w szkole, miała wielu kolegów i chłopaka. Pewnego dnia zniknęła, a gdy po paru miesiącach pojawiła się znowu była już całkiem inną osobą. Zamknięta w sobie usiłowała się uporać ze własnymi problemami. Jednak jak poradzić sobie z czymś, czego się nie pamięta. Z bliznami na ciele i duszy próbuję przypomnieć sobie, co wydarzyło się w przeszłości.Echo na własnej drodze spotyka Noaha, który ma złą opinię pomiędzy rówieśnikami. Na pierwszy rzut oka nic ich nie łączy jednak gdy poznają się bliżej, okaże się, że mogą sobie nawzajem pomóc. Czy uda im się odkryć tajemnice, którą owiane jest życie Echo? Czy Noah odzyska to, na czym najbardziej mu zależy?„Przekroczyć granicę” to opowieść dla młodzieży, która potrafi chwycić za serce. Ta historia doprowadziła mnie do łez, bo autorka tak cudownie opisała uczucia, jakie towarzyszyły bohaterom. Pomysł na kłopoty Echo i Noaha są oryginalne, niby schemat ten sam co w każdej książce pdf tego typu, a jednak znajdziemy tu powiew świeżości.Najbardziej poruszyło mnie uczucie, jakim darzył Noah własnych braci. Nie cofnąłby się przed niczym, żeby dać im odrobinę bezpieczeństwa.Opisy i charakterystyka postaci jest dopracowana a każda scena dokładnie przemyślana. Podoba mi się także że historia przedstawiona jest z punktu obojga bohaterów. Możemy poznać każdą sytuację a także dowiedzieć się co czują Echo i Noah. Lekki styl pisania autorki funkcjonuje jak najbardziej na korzyść i książkę, która liczy niemal 500 stron, pochłania się w mgnieniu oka.„Przekroczyć granicę” to cudowna i wzruszająca opowieść o uczuciu, które przetrwa najgorsze burze. O prawdziwej braterskiej więzi, której nikt nie da porady zniszczyć. Znajdziemy tu wszystko, począwszy od bólu i smutku po radość i miłość. Warto mieć tę książkę na uwadze i poznać bliżej dzieje bohaterów.

• Aleksandra Szoć

  2018-03-20

  To następna książka, która przyciągnęła mnie dobrą promocją a także idealnymi ocenami. Young Adult to gatunek, po który najczęściej sięgam, więc z każdą kolejną książką mam coraz większe wymagania. Przyznam więc, że z początku nieco się zawiodłam. Typowa fabuła - szkoła, problemy, miłość - jednak mimo wszystko historia mnie wciągnęła. Z biegiem stron jednak zaczęło się coś zmieniać... Czy na dobre?Opis: Nikt nie wie, co zdarzyło się tamtego wieczoru, kiedy Echo Emerson z słynnej kobiety nieustanna się outsiderką z dziwacznymi bliznami na rękach. Nawet Echo nie pamięta całej prawdy o tym strasznym wieczorze. Jedyne, czego pragnie, to żeby jej życie wróciło do normalności.Kiedy pojawia się Noah Hutchins, morderczo męski i wykorzystujący kobiety samotnik w czarnej skórzanej kurtce, świat Echo zmienia się w niewyobrażalny sposób. Pozornie nic ich nie łączy. Z tajemnicami, które oboje skrywają, bycie razem jest w zasadzie niemożliwe.Jednak wyjątkowe przyciąganie pomiędzy nimi nie chce zniknąć. W takiej sytuacji Echo musi zadać sobie pytanie, jak daleko mogą przesunąć granice i co zaryzykuje dla chłopaka, który może nauczyć ją ponownie kochać.źródło opisu: http://muza.com.pl Jak już wspomniałam, książka ebook zaczynała się... normalnie. Poznajemy dziewczynę, która skrywa w sobie sekrety. Jej przeszłość nie należy do kolorowych. Utraciła brata, jej ojciec odnalazł sobie prawdziwą ,,kopciuszkową" żonę, przez co stan psychiczny głównej bohaterki nie ma najlepszych ocen. Prócz tego, pod rękawami koszul, skrywa jeszcze większą tajemnicę. I gdyby nie fakt, że Echo sama nie pamięta, co tamtego dnia się wydarzyło, byłoby mniej ciekawie. Z kolei główny bohater utracił rodziców. Jego młodsi bracia są u rodziny adopcyjnej, co nie bardzo podoba się Noahowi. Sam chciałby ich wychowywać, dbać o ich przyszłość, jednak niewiele może zdziałać, kiedy czarna przeszłość a także brak gruntu zawodowego gonią jego młodą osobę. Echo i Noah, czyli nastolatkowie, którzy mają kłopoty z zaufaniem, trafiają na siebie w gabinecie u szkolnego psychologa. Nie wiedzieli, że wspólne korepetycje sprawią, iż do siebie się zbliżą. Noah raczej wolał jednorazowe przygody, a Echo związek oparty na normalności i zaufaniu. Trudno więc jest im zbudować jakąkolwiek relację, jeśli ich kłopoty górują ponad potrzebami. O Autorce: Katie McGarry - młoda pisarka amerykańska specjalizująca się w literaturze z gatunku Young Adult. Wielbi happy endy, muzykę i programy reality, jest kibicem ekipy koszykarzy Uniwersytetu w Kentucky. (informacja z książki) Autorka posiada dobre i lekkie pióro, dzięki czemu naprawdę nieźle się czyta. Jej fantazja zabiera czytelników w literacki świat i sprawia, że nie można się od niego oderwać. Z całą pewnością przeczytam kolejne książki autorki. Jak zapewne widzicie, początek naprawdę jest klasyczny. Wchodzimy do szkoły, poznajemy dwóch odmiennych bohaterów, niczym z Romeo i Julii, których połączy miłość. Widzimy też niezbyt sympatyczną przeszłość, rany zewnętrzne i wewnętrzne, które stanowią główną problematykę książki. Niemniej owa historia wciągnęła mnie, bowiem czytało się dynamicznie i przyjemnie. Całe szczęście, ponieważ potem w fabule nastąpiła zmiana. Czytałam, żeby dowiedzieć się prawdy i zakończenia. Chciałam wiedzieć, jak autorka rozwiąże sprawy. Poza tym z początku przesłodzona miłość nieustanna się gorzka i prawdziwa. Tego mi wcześniej brakowało, a otrzymałam to mniej więcej w połowie książki. Książkę czyta się naprawdę szybko. W ciągu kilku godzin pochłonęłam historię Echo i Noaha i stale czuję niedosyt. I choć z początku nieco się zawiodłam, koniec końców otrzymałam to, czego chciałam. W powyższej powieści możemy zauważyć, że nie nasze priorytety są ważne, a priorytety bliskich - dzięki temu i my będziemy usatysfakcjonowani. Nasze pragnienia nie zawsze równają się z logicznym myśleniem, a rany wewnętrzne niekiedy mogą powodować, że stracimy to, co dla nas jest ważne. Z całego serca zalecam tę książkę osobom lubiącym książki z gatunku Young Adult. Ocena: 5/6Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza

• keskese87

  2018-03-20

  „Przekroczyć granice” Katie McGarry to opowieść która można podpiąć pod gatunek New Adult, jak i trochę Young Adult. Bardzo modny gatunek ostatnio, kierowany do nastolatków, w którym znajdziemy rozterki związane z pierwszą miłością i seksualnością, kłopoty szkolne, kwestie akceptacji w grupie, trudy dorastania i brania odpowiedzialności za własne życie, konflikty rodzinne i z przyjaciółmi, a nade wszystko na kartach takiej powieści musi pojawić się kobieta po przejściach i chłopak z przeszłością, czyli dwójka bohaterów obciążonych jakimiś dramatycznymi sekretami, których los pcha ku sobie.Zwykle dynamicznie z głowy wylatują mi imiona bohaterów i przy pisaniu recenzji muszę to sprawdzać, lecz tutaj nie miałam takiego problemu. Imię głównej bohaterki, Echo, zaczerpnięto z mitologii, którą tak miłowała jej mama. Kobieta wraca do szkoły po długiej nieobecności i nic nie jest już takie, jak wcześniej. Z popularnej, atrakcyjnej młodej dziewczyny zamieniła się w dziwaczkę, chodzącą w rękawiczkach i koszulach z długim rękawem, na którą podczas lunchu w stołówce wszyscy spoglądają podejrzliwie. Echo wyparła ze własnej pamięci wydarzenie, które tragicznie naznaczyło jej życie. Jej ręce pokryte są bliznami, a ona nie wie, co się stało. Wie jedynie, że od tego czasu jej chora psychicznie matka ma zakaz zbliżania się do córki, a ojciec wynajmuje terapeutów, którzy mają z nią przepracować trudne doświadczenia. Echo nie śpi nocami, nie potrafi się przystosować. Czarę goryczy przelewa tęsknota za zmarłym bratem.Noah jest drugim ważnym bohaterem tej powieści. Poznajemy tę dwójkę naprzemiennie, każde przemawia do nas 1 osobie, bardzo lubię taką narrację. Noah jest kompletnym zaprzeczeniem Echo. Nic sobie nie robi ze szkoły i ocen, trzyma się z podejrzanym towarzystwem i bierze prochy. Tak naprawdę to tylko maska – chłopak utracił rodziców, wychowuje się w rodzinie zastępczej i walczy o prawo do opieki ponad najmłodszymi braćmi, z którymi go rozdzielono. W zwyczajnym życiu tych dwoje nigdy by się nie spotkało. Za sprawą sesji u wspólnej opiekunki jednak, Echo i Noah najpierw zaczynają się razem przygotowywać do testów, a potem zdają sobie sprawę, że zaczyna łączyć ich coś więcej.Książka mi się podobała, mimo drobnych potknięć. Jak zwykle przy tego typu powieściach pewne dramaty są przejaskrawione, konstrukcja fabuły opiera się głównie na nich. Trzeba na to przymknąć oko. Związek Echo i Noaha jest bardzo burzliwy, młodzi schodzą się i rozstają, a powody w stylu „nie jestem dla ciebie”, „tak będzie lepiej”, „jestem tylko ciężarem” są trochę przereklamowane – lecz można jakoś to przełknąć, pamiętając że mając „naście” lat człowiek przeżywa wszystko sto razy mocniej. Standardem jest skupienie się na wyglądzie postaci - choć oszpecona, Echo jest bardzo atrakcyjna i ponętna, zaś Noah jest klasycznym złym chłopcem z umięśnioną klatą. Osobiście irytuje mnie kładzenie nacisku na wygląd zewnętrzny, lecz przyzwyczaiłam się już, że to domena powieści młodzieżowych.Książka nieźle oddaje relacje szkolne i rodzinne. Echo jest w konflikcie z całym światem. Ojciec ukrywa przed nią prawdę, a w dodatku zszedł się z opiekunką, zostawiając chorą matkę. Przyjaciele ze szkoły nie do końca akceptują zmiany, jakie zaszły w życiu dziewczyny. Zamierzchły chłopak jest nią stale zainteresowany, lecz wydaje się, że chodzi mu tylko o seks. Z matką Echo nie ma kontaktu. Pracownica socjalna traktuje ją, jakby pozjadała wszystkie rozumy. Echo pragnie tylko się odciąć, chce normalności. Nie spodziewała się, że odnajdzie ją przy kimś takim jak Noah. Prócz tego, że bohaterowie bardzo magnetycznie na siebie działają, mogą również sobie wzajemnie pomóc. Ich relacja, początkowo bardzo lekka, ma szansę przerodzić się w coś poważnego.Na koniec wspomnę, że autorka tworząc „Przekroczyć granice” opierała się też na swoich doświadczeniach. Sama została w dzieciństwie skrzywdzona i wyparła te chwile, dopiero dużo lat potem przypomniała sobie wszystko. Może jej tragedia nie był tak wstrząsający jak to, co przydarzyło się Echo (bo ta historia aż nie mieści się w głowie), lecz bardzo podobało mi się, że autorka tak otwarcie o tym mówi. Na końcu książki znajduje się krótki wywiad z Katie McGarry.

• Porozmawiajmy o książkach

  2018-03-20

  Jako nastolatka nierzadko spędzałam wieczory na oglądaniu komedii romantycznych o amerykańskiej młodzieży. To było najlepsze oderwanie od rzeczywistości, jakie tylko mogłam sobie wymarzyć. Potem zaczęłam sięgać po książki i dzięki temu w moje ręce wpadły tak niesamowite historie, że do dnia dzisiejszego wracam do nich z sentymentem...Dziś już wiem, że "Przekroczyć granice" dołącza do grona tych książek, które zdobyły moje serce na lata. Dlaczego? Ponieważ ta historia ma wszystko... głębię, poruszającą fabułę, prawdziwe emocje, morał, cel, pełnowymiarowych i w pełni cielesnych bohaterów, prawdziwe a nie wydumane problemy, akcję która wciąga jak szalona i uczucia obezwładniające każdą najmniejszą cząstkę serca. Dokładnie pamiętam, kiedy ostatni raz zarwałam noc na czytaniu i nie przejmowałam się, że następnego dnia muszę wstać bardzo wcześnie. To było kilka lat temu, gdy czytałam wspaniałą opowieść Young Adult pt. "Idealna chemia" autorstwa Simone Elkeles. Dzięki bohaterom tamtej powieści przeżyłam prawdziwy emocjonalny rollercoaster, który do dnia dzisiejszego pamiętam w najdrobniejszych szczegółach. To samo uczyniła ze mną historia Echo i Noaha.Autorka opisała wydarzenia w sposób, który kocham najbardziej, czyli z perspektywy dwójki głównych bohaterów. Idealnie mogłam poznać niełatwe przeżycia i trudne emocje rzutujące na istnienie tej dwójki młodych ludzi. Widać pomiędzy nimi przepaść w stylu życia, zachowaniu, a nawet sposobie wypowiedzi. Obserwowanie rodzącego się pomiędzy nimi uczucia było przedstawione w tak poruszający sposób, że czułam motylki w brzuchu. Nie o samą miłość tu jednak chodzi. McGarry poruszyła w swej powieści dużo niełatwych tematów, lecz głównym z nich była szeroko rozumiana "utrata rodziców". Zarówno Noah, jak i Echo stracili własnych rodziców. W przypadku jednego z nich była to utrata realna i fizyczna, a z kolei u drugiego utrata głęboko raniąca, emocjonalna, niemożliwa do wybaczenia. Autorka rozłożyła na części pierwsze relacje rodzinne... opracowała je pod licznymi kątami, pokazała jak silna jest więź pomiędzy dzieckiem a rodzicem. Nadała tej historii mocnego oddźwięku i wymiaru, który nie pozwolił ulec złudzeniu, że jest to słodka historyjka o miłości dwójki nastolatków. Moje skojarzenie historii Noaha i Echo z "Idealną chemią" jest najlepszym komplementem, jakim mogłam obdarzyć opowieść Katie McGarry. Autorka przemówiła do mnie swoim stylem, autentycznością i wrażliwością. Pokochałam bohaterów i to jak trwale potrafili się kochać. Nie brakowało mi w tej historii niczego, ponieważ była niesamowita i przetrzymała mnie do czwartej rano już przy pierwszym podejściu, a to jest fakt, którego nie da się zbagatelizować.Polecam każdej romantycznej duszy i fanom powieści z gatunku Young Adult. Będziecie zachwyceni! Wspaniałe love story w stylu amerykańskiego liceum, które zachwyca i zalewa emocjami od początku do końca. A okładka, choć nie każdemu przypadnie do gustu, przyciąga wzrok i daje czytelnikowi przedsmak niesamowitego klimatu tej pięknej, autentycznej powieści.

• Marzena Stolarczyk

  2018-03-20

  Książka ebook typu New Adult. Warta uwagi, interesujące postacie a także fabuła. Czyta się bardzo dobrze.

• Sol

  2018-03-20

  Wydania u nas tej książki czekałam bardzo, bardzo długo. I jest! Doczekałam się. Bardzo się z tego cieszę. Cieszę się też z tego, że jest to idealna powieść, którą pokochałam od pierwszych stron! Nastawcie się więc na czytanie bardzo pozytywnej opinii, ponieważ "Przekroczyć granice" wywarła na mnie pozytywne wrażenie i mam nadzieję, że kolejne książki Katie McGarry zostaną u nas wydane, ponieważ autorka tworzy świetne historie! Doczekałam się! Lecz ten entuzjazm niósł ze sobą też wysokie oczekiwania wobec tej książki. Na szczęście wszystko wyszło tak jak trzeba. Osobiście jestem zachwycona "Przekroczyć granice". Nie zawiodła mnie w najmniejszym detalu. Otrzymałam to, czego oczekiwałam i tym bardziej cieszy mnie to, że posiadam tę perełkę. Poznajemy Echo i Noah (mam słabość do tego imienia). Nastolatków, których życie nie rozpieszcza. Może to jest nieco schematyczne w tego typu powieściach, niemniej autorka przedstawiła je w sposób nieschematyczny. A przynajmniej, takie jest moje zdanie. Echo przez traumatyczne przeżycie nie pamięta pewnego wydarzenia, które zmieniło jej życie... Cóż, w piekło. Z lubianej, wesołej i słynnej dziewczyny, przemieniła się w outsaidera. Trudno jej się przekonać do normalności, chociaż bardzo jej pragnie. Pragnie przypomnieć sobie co stało się tego feralnego dnia i pragnie normalności, do której trudno jej będzie wrócić. Po stracie brata, matki i w pewnym sensie ojca, kobieta nie ma łatwego życia. Jednak jest również on. Chłopak, który nie wzbudza zaufania. Groźny łobuz. Niemniej Noah również przeżył coś, co trudno jest sobie wyobrazić. I tak samo jak Echo, pragnie on pewnej stabilizacji. Uczucia, bezpieczeństwa i rodziny. Przed nimi ciężka droga. Może wspólnie uda im się ją pokonać w miarę bezboleśnie? "Przekraczać granice" to bardzo niezły tytuł. Oboje bohaterów w niniejszej powieści przekracza pewne granice. Granice swojego komfortu, swojej ścieżki życia... Można by pomyśleć, że jest to opowieść lekka i o miłości. Owszem, jest tutaj rodzące się uczucie. Niemniej jednak, opowieść McGarry porusza kluczowe tematy. Temat straty, cierpienia, zaufania, akceptacji, radzenia sobie z bólem po stracie najbliższych. Dlatego nie mogę powiedzieć, że "Przekraczać granice" to lekka i niezobowiązująca historia. Co to, to nie. Osobiście uważam, że jest to jedna z lepszych ebooków w swoim gatunku i stawiam ją na równi z Hoover, Matson, Webber, Holden czy Sorensen. Jeśli więc lubicie wzruszające powieści, które wciągają bez reszty, to "Przekroczyć granice" na pewno Wam się spodoba. Polecam! sol-shadowhunter.blogspot.com

• Anku16

  2018-03-20

  Zapraszam na bloga: www.swiat-ksiazkowych-recenzji.blogspot.comAutor: Katie McGarryTytuł: Przekroczyć graniceIlość stron: 496Wydawnictwo: MuzaCena: 31,90 zł"Możesz żyć tak, aby sprawiać przyjemność innym, lub tak, aby sprawdzić przyjemność sobie."Książkę dostałam jakiś czas temu, lecz niestety przez sprawy które były ciut ważniejsze przyjemność rozkoszowania się tą lekturą musiały nieco poczekać. Okładka jest doskonale dobrana. Książka ebook generalnie należy do kategorii new adult, czyli opowieściach o młodych dorosłych, którzy walczą o własne życie, przeżywają je na nowo i pozbywają się demonów przeszłości. Gdybym zobaczyła tę książkę na półce jakiejś księgarni istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że sięgnęłabym po nią. Główną bohaterką naszej książki jest Echo Emerson, nastolatka z bardzo smutną przeszłością. Otóż jej własna mama usiłowała ją zabić, gdyż choruje na chorobę dwubiegunową. Tyle, że Echo nie pamięta w jaki sposób chciała to zrobić, jedynym dowodem na to są jej blizny na rękach, które zasłania długimi rękawami bądź rękawiczkami. Nie może przez to spać, ponieważ dręczą ją koszmary senne i korzysta z usług psychoterapeuty, który być może pomoże jej sobie przypomnieć co zaszło minionej nocy. Echo poznaje Noaha Hutchinsa, klasycznego bad boya, który jara zielsko i jest posiadaczem czarnej skórzanej krótki. Echo ma udzielać mu korepetycji za pieniądze, gdyż chce ona naprawić auto po swoim zmarłym bracie Aresie. Noah też skrywa własne tajemnice, został rozdzielony ze własnymi najmłodszymi braćmi zaraz po pożarze domu, w którym spłonęli ich rodzice. Od tamtej pory młody Noah stara się odzyskać braci i zauważa, że Echo może mu w tym idealnie pomóc. Czy oboje zaznają normalności i wrócą na właściwą drogę? W książce pdf poznajemy przyjaciół Noaha a także "przyjaciół" Echo. Są to dwa różnorakie światy. Inni widzą prawdziwe życie, natomiast ci drudzy uważają, że najistotniejsze jest to z kim się zadajesz a także jaki masz status w szkole. Każdy szczegół jest dopracowany jeśli chodzi o bohaterów. Noah jest bardzo zabawny a także idealnie czułam jego ból, mimo iż nie przeżyłam czegoś takiego jak on. Podziwiałam jego walkę o najmłodszych braci. Natomiast Echo jest zupełnie inna, pierwszy raz bohaterka mnie nie irytowała. Co w sumie daje bardzo wielki plus. Książkę wam bardzo polecam. Nie będziecie się przy niej nudzić. Ja tęskniłam za takimi lekkimi powieściami, które mogę przeczytać w ciągu dwóch dni. Historia może was zauroczyć.

• Ujrzeć Słowa

  2018-03-20

  W tej książce pdf w ogóle nie czuć upływających stron, mijających godzin. Ostrzegam: zanim weźmiesz do ręki tę książkę, zaplanuj sobie kilka godzin wolnego, ponieważ nie, nie będziesz potrafiła się od niej oderwać. Przekroczyć granice to nie tylko istna sielanka i podglądanie bohaterów w ich miłosnych podchodach. Bardzo podoba mi się ten trend, że teraz książki posiadają dużą element goryczy, bólu i smutku. W końcu jest to książka ebook dla nastolatek, więc jeżeli czytelnikowi zostaje zaserwowana właśnie taka lektura, wie on, że życie nie zawsze jest obsypane brokatem.Wśród wszystkich młodzieżowych pozycji, które znajdują się na rynku, ta w jakiś sposób się wyróżnia. Fanki twórczości Coleen Hoover na pewno się nie zawiodą.

• Dominika Soroko

  2018-03-20

  Całkiem przyjemna książka, ale mnie nie powaliła. Może nie tego się spodziewałam, gdy ją kupiłam ;)