Przeczucia. Tom 3. Zobowiązanie okładka

Średnia Ocena:


Przeczucia. Tom 3. Zobowiązanie

Evie wraz z grupą przyjaciół ukrywa się w Chinach. Kobieta odnajduje w sobie nowe, jeszcze nie całkiem wykształcone umiejętności: potrafi upodobnić się do podłoża, a także emitować "klony", które wnikają w ciała innych ludzi, przekazując im myśli a także stan emocji nadawczyni. Tymczasem Russell i Brownie na dobre utknęli na Ukrainie; Zefir i Buns zamierzają wyruszyć im z pomocą. Evie z przerażeniem dowiaduje się, że jej przyjaciółka Molly jest w rękach Brennusa, który grozi jej utratą ludzkiego życia i przemianą w wampira-ożywieńca. Czy Evie uda się w porę ostrzec Russella i uratować przyjaciółkę? Czy w porę opanuje trudną sztukę wysyłania "klonów", aby uchronić tych, których kocha, przed śmiertelnym niebezpieczeństwem?

Szczegóły
Tytuł Przeczucia. Tom 3. Zobowiązanie
Autor: Bartol Amy A.
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Akurat
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Przeczucia. Tom 3. Zobowiązanie w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Przeczucia. Tom 3. Zobowiązanie PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Patrycja Kuchta

    „Zobowiązanie”, to już trzecia wersja bardzo słynnego cyklu o dziewczynie, która z dnia na dzień dowiaduje się, że jest kimś niezwykłym. To historia o aniołach, odwiecznej potyczce niezła ze złem i o miłości nie z tego świata. Jeśli chodzi o fabułę, pomijając pierwszy tom, jest to coś naprawdę interesującego i nietypowego. Autorka wprowadza wątki i gatunki jakich mogliście nigdzie wcześniej nie spotkać, lecz w moim odczuciu jej styl i główna bohaterka niszczą wszystko, co dobre w tej serii. Naprawdę liczyłam, że w końcu polubię przygody Evie i będę ich niecierpliwie wypatrywać, lecz niestety, każdy następny tom coraz bardziej mnie męczy i prawdopodobnie zakończę już przygodę z tą serią. Jeśli podobały Wam się poprzednie tomy, ten na pewno pokochacie równie mocno. Lecz jeśli liczycie, podobnie jak ja, że może seria wreszcie Was wciągnie- najwyższy czas przestać się męczyć. http://beauty-little-moment.blogspot.com/2018/02/zobowiazanie-amy-bartol.html

  • Rogcu5

    Trzeci tom zapierającej dech w piersiach opowieści o miłości, potyczce o przetrwanie a także potyczkach niezła ze złem. Gorąco polecam!!!!!!!!!!1

  • Katarzyna Kolecka

    super

  • KobieceRecenzje365

    Przeczucia Amy A. Bartol, to idealna seria paranormalna dla młodzieży, lecz nie tylko, ponieważ jak widać i takie osoby, jak ja, czyli po trzydziestce mogą idealnie spędzić przy niej czas. To gratka dla osób lubiących anioły, wampiry i inne dziwne stworzenia. Już niebawem premiera czwartego tomu tej serii, lecz ja dzisiaj zapraszam Was na recenzję tomu trzeciego pt. „Zobowiązanie”. Jeżeli nie czytaliście poprzednich części, to zaglądacie w tę recenzję na swoją odpowiedzialność. ;) Evie i Reed wraz z przyjaciółmi cały czas ukrywają się w Chinach. Kobieta odrywa w sobie dużo świeżych umiejętności, którymi w pełni nie potrafi się posługiwać. Tymczasem Russell i Brownie na dobre utknęli na Ukrainie i niestety grozi im ogromne niebezpieczeństwo. Anioły postanawiają im pomóc, lecz to nie ich jedyny problem, gdyż na scenę następny raz wkracza Brennus ożywieniec), który ma zamiar odzyskać własną ukochaną, więc czeka ich następna trudna bitwa. Czy Brennus zwycięży? Czy miłość Evie i Reeda przetrwa kolejne zawirowania? Czy uda się im ocalić Russela i Brownie? Tego wszystkiego musicie dowiedzieć się sami. Przeczucia to taka seria, która uzależnia i czytelnik jak na haju czeka na kolejne tomy. Premiera tej części była już jakiś czas temu, lecz przez dużo wydarzeń dopiero teraz udało mi się ją przeczytać i powiem Wam, że nie żałuję żadnej minuty, jaką spędziłam z tą książką. Cieszę się, że każda z części jest grubaskiem, ponieważ dzięki temu przez długi czas mogę delektować się przygodą z narwaną i czasami mało odpowiedzialną Evie, z cudownym i kochanym Reedem a także nawet z Brennusem, który w tym tomie trochę mnie do siebie przekonał. Główną zaletą tej książki jest wartka i szybka akcja. Cały czas coś się dzieje, jest zabawnie, romantycznie, momentami brutalnie i zewsząd czai się niebezpieczeństwo. Naprawdę w tej powieści nie ma czasu na nudę, ponieważ akcja nie zwalnia tempa ani na chwilę. Naprawdę idealnie spędziłam przy niej czas i niecierpliwie czekam na kolejną część, by znów zatracić się w tej historii. Autorka stworzyła plejadę niesamowicie wyrazistych i charakterystycznych postaci. Każdy z nich jest inny i niepowtarzalny. Oczywiście prym wiedzie Evie, która jest bohaterką, którą lub się pokocha, lub znienawidzi. Ja po tej części mam wobec niej mieszane uczucia, ponieważ naprawdę nie raz potrafiła mnie doprowadzić na skraj nerwicy i rwałam włosy z głowy. Chciałam by choć raz pomyślała o tym jakie konsekwencje będą mieć jej wybory i aby wreszcie nauczyła się czegoś na swoich błędach, lecz niestety płonne były moje nadzieje. Może się zdziwicie, lecz jej zachowanie nie jest żadnym minusem, ponieważ jej postępowanie i wybory napędzały całą akcję i dzięki nim tak dużo się działo. Jeżeli chodzi o męską element bohaterów, to moim ulubieńcem stale pozostał Reed, idealny anioł mocy, który bez Evie nie widzi własnej dalszej przyszłości. Tych bohaterów jest naprawdę wielu i każdy wnosi coś własnego i kluczowego do tej opowieści. Jeżeli lubicie anioły i dużo innych dziwacznych i groźnych stworzeń, to ta książka ebook jest dla Was idealna. Historia Evie, kobiety jedynej w swoim rodzaju niesamowicie wciąga i cały czas chce się więcej. Ja przepadłam z kretesem i czekam na następny tom, który jestem pewna, znów dostarczy mi ogromnych wrażeń. Polecam! Za możliwość przeczytania książki dziękuję Business Culture.

  • werka777

    Gdybym miała wybrać najbardziej irytującą bohaterkę roku, byłaby nią właśnie Evie. Dziewczyno, co się z tobą stało?! Powiedz jej, że czegoś nie może, to właśnie to zrobi i gdzie tam, aby uczyła się na błędach. Nic z tych rzeczy. Irracjonalne zachowania gonią kolejne, napędzając akcję, której wydarzenia wydają się przez to naciągane. Przynajmniej męskie grono wypadło nieco lepiej, na czele z opiekuńczym i oddanym Reedem czy budzącym skrajnie różnorakie emocje Brennusem. Niestety to nie wystarczyło, więc panowie nie zdołali ocalić tej części, która w porównaniu z poprzednimi wypadła po prostu słabo. Nie można narzekać na mdłe tempo, ponieważ miałam wrażenie, że po trochę niemrawym wstępie w ramach rekompensaty została uruchomiona maszyna strzelająca kolejnymi postaciami jak z karabinu. Co rusz kolejni wyszukani bohaterowie pojawiali się na pierwszym planie, a autorka wzięła sobie prawdopodobnie za cel wpychanie w fabułę coraz to bardziej aktywnych, fantastycznych kreatur - zapominając o tym, że co za dużo, to nie zdrowo. Owszem, pojawiły się interesujące pomysły, jak umiejętność klonowania czy nietypowy trójkąt miłosny. Nie czułam już jednak tej ludzkiej, normalnie pięknej chemii Evie i Reeda, która tak rozbudziła moje nadzieje w dwóch pierwszych tomach. W natłoku przedobrzenia zanikł i mój zachwyt. Dialogi, dialogi, dialogi. Przecież ja to lubię. Owszem, stawiam na rozmowy zastępujące nużące opisy, lecz w tym wypadku autorka mogłaby trochę zwolnić i wspomóc wyobraźnię nie pozostawiając jej przegrzanej na pastwę losu. Nie mam nic do języka, jakim posługuje się Amy A. Bartol i wiem, że stać ją na poprowadzenie naprawdę ciekawej historii. Czemu tym razem zawiodła? Nie mam pojęcia i naprawdę nie wiem, czy chcę się przekonać jak wypadną kolejne części. A z reguły lubię kończyć to, co zaczęłam. Nie było klątwy drugiego tomu, jest klątwa trzeciego. „Zobowiązanie” to najsłabsza z wszystkich trzech części i porządnie mnie wymęczyła. Zauważyłam, że seria ma tendencję spadkową, więc już sama nie wiem, czy radzić Wam po nią sięgnąć. Gdybym miała wybierać, bez dwóch zdań postawiłabym na podobną tematycznie, lecz poziomem o dużo lepszą Dark Elements Jennifer L. Armentrout. Wybór pozostawiam Wam, ponieważ początek przygody u boku bohaterów tej historii zapowiadał się obiecująco. Może więc i pozytywne się zakończy, a następna element naprawi wyrządzone szkody? Czas pokaże. https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/

  • Natalia Zdziebłowska

    "Wystukuję numer Russella, lecz natychmiastowo włącza się skrzynka głosowa. Po tym jak krótki, nagrany przez niego komunikat zachęca mnie do pozostawienia wiadomości, mówię: „To ja. Zadzwoń, kiedy tego odsłuchasz”. Rozłączając się, zaczynam się zastanawiać, czy wywieram na Russella taki wpływ, jak Brennus na mnie. Interesująca jestem, czy dźwięk mojego głosu powoduje, że otwierają mu się wszystkie blizny, które ma z mojego powodu." Po raz następny autorka daje czytelnikom niezapomnianą historię. Bardzo polubiłam tę serię już, kiedy po raz pierwszy sięgnęłam po I część. Jak dla mnie powrót do takiej fantastyki jest jak podróż w czasie. Za moich młodych lat, czytałam bardzo chętnie takie lektury. Tym też, bardzo chętnie zabrałam się za tą energiczną serię. Nie pomyliłam się co do zapału, energii a także niepowtarzalności autorki! W własnej III części idealnie oddaje całkowite zamiłowanie fantastyką a także prezentuje własne umiejętności. Kiedy przeczytałam II element z tej serii, myślałam, że autorka nie wniesie już niczego świeżego do fabuły. Rzadko się zdarza, że kolejne powieści są utrzymane w tak dobrym klimacie, jak poprzednie. Tym razem było jednak na odwrót. Jak dla mnie, ta seria staje się jeszcze ciekawsza! Pani Bartol dodaje stale nowe wątki, lepsze efekty, lecz i przede wszystkim zaznajamia nas z coraz to szerszą bazą świeżych istot nadnaturalnych. W tej części nie mamy do czynienia wyłącznie z Aniołami czy Gankanagami (inaczej wampirami), ale poruszamy się też po świecie magii, gdzie górują Ifrity a także Ondyny. Nowe stwory to doskonała szansa na nową akcję... "Jeśli chcę jeszcze kiedykolwiek zobaczyć Reeda, muszę znaleźć jakiś sposób, aby pozostawić przy życiu i zerwać kontrakt. I muszę to wymyślić, zanim upłynie sześć miesięcy. Taki jest termin." Bardzo polubiłam główną bohaterkę, Evie, już w pierwszej części. Mocno jej kibicuję, żeby kobieta mogła odnaleźć własne szczęście u boku Reeda. To przy tym aniele czuje największe szczęście i radość. Niestety jest ona chrapką dla płci przeciwnej. Każdy nadnaturalny pragnie mieć ją dla siebie. O tym właśnie jest głównie ta część. Następny stwór pragnie opleść swe brudne łapska na jej życiu. Reed i inni próbują do tego nie dopuścić. Niestety jednak jej bratnia dusza Russel a także przyjaciółka, popadają w tarapaty. Ich życie jest zagrożone. Evie, chcąc im pomóc, sama popada w nie małe kłopoty... Akcja idealnie nabiera tempa. Pisarka wie jak zaskoczyć i przede wszystkim elektryzować fabułę. Krok po kroku stopniuje akcję, dodając do niej niepowtarzalny humor. Ani przez chwilę nie czułam znużenia. Te nad 400 stron przeczytałam na jednym wydechu. Z utęsknieniem oczekuję na dalsze części. Seria trafiła już dawno na listę jednej z moich ulubionych i mam nadzieję, że autorka utrzyma takie tempo akcji w następnych częściach. Już nie mogę się ich doczekać! Koniecznie sięgnijcie po tę lekturę. Oczywiście oferuję zapoznać się z wcześniejszymi częściami, abyście mieli lepsze naświetlenie na całość historii. Ja jestem szczerze OCZAROWANA! Wkraczając do świata Evie nie w sposób jest się nudzić. Gorąco zachęcam i polecam!

  • Julia

    Doskonała ksiazka, miło sie czyta. Autorka uzywa opisow ktore wciagaja nas w swiat Evie. Czytajac czulam jakbym przenosila sie do swiata ksiazki.

  • Anonim

    Książka ebook jest super nie zawiodłam się po przeczytaniu pierwszych dwóch ebooków ta jest ich kontynuacja . Ma interesująca akcje i nieźle się ja czyta z niecierpliwością czekam na pozostałe ksiazki z tej serii 😉Polecam

  • iza

    Bardzo polubiłam bohaterów cyklu Przeczucia, więc z olbrzymią chęcią sięgnęłam po następny tom serii. Poznając dzieje Evie bardzo wyjątkowej bohaterki utwierdzam się w przekonaniu, że może czasem lepiej być istotą niewyróżniającą z z tłumu. Evie... ależ ta kobieta jest rozchwytywana. Miłuje ją Russel (jej bratnia dusza), miłuje ją Reed ( Anioł Mocy)oraz miłuje ją Brennus,( ożywieniec) od którego ledwie uciekła. Uciekła, lecz na jak długo? Niestety krótko...pomimo, że w Chinach ukryły ją Anioły Mocy Evie potrafiła nabroić...niechcący ujawniła własną lokalizację, a dodatkowo Russel i Brownie zostali schwytani przez okrutną istotę, która ich torturuje. Evie, żeby ratować przyjaciół zawiera pakt z Brennusem, który pod wieloma względami ją zniewala. Z czasem do grona dołącza jeden z Upadłych Aniołów, który również pragnie mieć Evie u siebie z zespole. Rozpoczyna się potyczka i przeciąganie liny, kto jest silniejszy? Kto zdobędzie Evie? Komu Evie przyniesie śmierć? W trakcie czytania straciłam orientację komu kibicować. Wiem, że powinnam odrzucić Brennusa, lecz autorka tak pięknie go wykreowała, że byłam w stanie przymknąć oczy na jego sposób żywienia się. Już w tomie drugim poczułam słabość do tego mrocznego bohatera, lecz tym razem literatka zrobiła z niego osobnika, o którym może pomarzyć każda kobieta. Reed choć lubię tego zaborczego Anioła, nie podbił on całkiem mojego serca ( choć moja córka trzyma właśnie za niego kciuki). W tym tomie nie odgrywa on głównej roli, aczkolwiek ma kluczowe zadania do wykonania. Evie, ach ta Evie ideał, pełna mocy, która zaskakuje wszystkich i którą pragną wszyscy. Jednak nie jest to postać idealna, choć od początku ją polubiłam, to czasem mnie irytuje. Literatka kreując tę bohaterkę chce za bardzo ją wyidealizować, lecz w moim odczuciu Evie jest trochę naiwna i egoistyczna. Niby chce pomagać innym, lecz tym samym naraża ich na niebezpieczeństwo...zgrywa bohaterkę, którą nie jest. Jest to już trzeci tom cyklu, więc miałam okazje wyrobić sobie zdanie na temat bohaterów. Prócz tych przodujących w treści pojawia się dużo interesujących postaci, niektóre zaskakują, inne zachwycają. Każda postać ma w sobie coś ciekawego do przekazania. "Zobowiązanie" czytało mi się doskonale lekko i szybko. Nie miałam problemu z przypomnieniem sobie zdarzeń z poprzednich tomów. Literatka subtelnie przypomina urywki wydarzeń. Fabuła jest przesłodzona, lecz w bardzo pozytywny sposób. Dzięki romantycznej odsłonie, można przez chwilę pobujać w obłokach, rozpłynąć się...Poprzez intrygi, walki...można odczuć lekki niepokój, napięcie. Bartol pisze prostym stylem, lecz jej pióro potrafi przenieść mnie do bardzo ciekawego, magicznego świata i przeżyć interesującą literacką przygodę. W trakcie czytania rodzi się wieź z bohaterami i dzięki temu odczuwa się rozkoszny fantastyczny klimat. Cykl jest przeznaczony nastoletnim czytelnikom, lecz to nie wyklucza tych starszych, gdyż utwór jest powieścią relaksującą, niezobowiązującą, trochę naiwną, która pozwala na chwilę zapomnieć o realiach codziennego życia. "Zobowiązanie" to doskonała opowieść na takie zimne, deszczowe i wietrzne dni. Dzięki niej można na chwilę zapomnieć o jesieni. Fantastyczny klimat pozwala się zrelaksować i naładować baterię a cukierkowość fabuły poprawia humor na cały dzień. Jeśli wcześniejsze tomy przypadły Wam do gustu, bez obaw sięgaj po kolejny, ponieważ jest to niezła kontynuacja. [ blog niebo - piekło - ziemia]