To twoja książka?

Recenzje

• Gabriela Głowacka

  2018-03-22

  Anne Rice potrafi pisać znakomite książki, właśnie takie jak Przebudzenie Śpiącej Królewny. Opowieść jest magnetyczna, wciągająca, zmysłowa i uwodzicielska różnorakimi odmianami erotyki. Przebudzenie Śpiącej Królewny zdecydowanie ma własny wyrazisty styl, polecam, mocne wrażenia są gwarantowane.

• euryenia

  2018-03-22

  Lubię książki Anne Rice, tak więc nie zastanawiałam się zbytnio sięgając po Przebudzenie Śpiącej Królewny. A przeczytać na pewno warto, ponieważ to doskonały, pełen zmysłowości i namiętności erotyk. Anne Rice jako pisarka po raz następny bardzo pozytywnie mnie zaskakuje, Przebudzenie Śpiącej Królewny wypada bardzo przekonująco.

• Lismelli

  2018-03-22

  Anne Rice następny raz zachwyca. Udowadnia, że literatura erotyczna to nie płytkie opisy łóżkowych scenek. To tak wysublimowane i subtelne opisy, które wprowadzają czytelniczkę w zupełnie inny świat, z przyspieszonym oddechem, zaczerwienioną skórą i ciepłem rozlewającym się po każdym zakamarku ciała. 50 twarzy Greya wymięka :)

• andam

  2018-03-22

  Moja kobieta czyta tego typu literaturę. Chcąc zbadać temat sięgnąłem i przeczytałem jedną z jej powieści, a dokładniej tę. Jeśli miałbym być szczery to jest to jak dla mnie takie porno książkowe. Nie widzę tam żadnej ciekawej fabuły tylko jakieś wyuzdane spełnienia wyobraźni autora chyba. Dla mnie książka ebook taka sobie jednak moja wybranka jak i większość moich kolegów sikają po piętach na wieść o tej książce.

• Marianna

  2018-03-22

  Książki Panny Rice są klasą samą w sobie, bez zastanowienia więc skusiłam się i na ten tytuł. Już pierwsze strony uświadomiły mnie jak odmienna będzie ta opowieść w porównaniu do innych. Tytułowa Śpiąca Królewna pierwsze epizody spędza na byciu poniżaną, obrażaną i wykorzystywaną. Jedyną misją Księcia jest upodlić księżniczkę tak, żeby została doskonale uległą i posłuszną kochanką. Opisy scen, a w szczególności kar za nieposłuszeństwo u wielu czytelników może wywołać zniesmaczenie, jeżeli nie nawet zniechęcenie do całej książki. Przy niektórych opisach "50 twarzy Greya" to niewinny erotyk. Fabuła kręci się głównie wokół doznań cielesnych. Jednak dla wielbicieli gatunku zdecydowanie będzie to smakowity kąsek, choćby dla samego odmiennego klimatu powieści. Nie można także odebrać Pani Rice dobrego stylu pisania i barwnych opisów, choć w tym tytule może zbyt barwnych i zbyt dokładnych.

• Roto

  2018-03-22

  Książkę tę planuje kupić własnej dziewczynie. Te wszystkie twarze Greya czytała i bardzo przypadły jej do gustu. Wnioskuję zatem, że i ten tytuł powinien jej się spodobać. Cieszy mnie fakt, że akurat będę mógł odebrać ten tytuł przed jej urodzinami :) Tak czy inaczej nie pozostaje mi nic innego jak czekać cierpliwie...