Średnia Ocena:
Program. Część 1. Plaga samobójców
Nastolatki masowo popełniają samobójstwa. W niektórych szkołach władze wprowadzają więc pilotażowy program przeciwdziałania tej epidemii. Wszelkie objawy depresji są skrupulatnie notowane, a ci, którzy się załamują, są poddawani leczeniu w odizolowanych klinikach. Leczenie wydaje się skuteczne, lecz każdy, kto brał udział w programie, wraca do zwykłego życia kompletnie pozbawiony wspomnień. Rodzice Sloane stracili już jedno dzidziuś i są gotowi na wszystko, by tylko ją uratować. Kobieta tłumi więc własne prawdziwe uczucia. Jedyną osobą, przy której czuje się swobodnie, jest James, jej chłopak. Obiecał jej, że ich dwojgu nic się nie stanie, a Sloane jest pewna, że ich miłość przetrwa wszystko. Ale z tygodnia na tydzień oboje stają się coraz słabsi. Coraz trudniej im zachowywać twarz, ponieważ dopada ich depresja. A potem Program.Mroczna, dystopijna opowieść z romansem w tle.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Program. Część 1. Plaga samobójców |
Autor: | Young Suzanne |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Feeria Young |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Program. Część 1. Plaga samobójców PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Doskonałe dzieło literackie obrazujące kłopoty młodzieży które dośwatczyły straty.
Świat za kilkanaście może kilkadziesiąt lat. Samobójstwa popełniane przez młode osoby to już nie tylko pojedyncze przypadki. To już zjawisko masowe, uznane za chorobę, z którą trzeba walczyć. Rząd tworzy „Program”, który ma być wybawieniem, cudownym lekiem. Program pozwala zapomnieć o tym, co sprawia w życiu największy ból… dosłownie. Program usuwa u osób ogarniętych chorobą wszystkie wspomnienia o tych, którzy kiedykolwiek coś znaczyli dla młodych. Solane utraciła w życiu dużo osób, najpierw jej brat, przyjaciel, przyjaciółka… jedyną osobą, która jej została jest jej chłopak James… niestety do czasu aż i on zostaje oznaczony. Wówczas życie traci dla niej już wszystkie barwy. W końcu nadchodzi dzień, gdy i ona trafia do ośrodka programu. Jednak jej terapia będzie przebiegać nie zupełnie według planu Programu… W trakcie lektury zaczęłam się zastanawiać, jaka jest w tym przypadku różnica między śmiercią a „wyczyszczeniem” pamięci. I doszłam do wniosku, że żadna. A nawet i gorsza od śmierci. Lecz jest również nadzieja nie tylko dla bohaterów, lecz i dla samego czytelnika, wiara w przeznaczenie. Nie ukrywam, że w trakcie lektury czułam nie raz jak pęka mi serce. Książka ebook jest rewelacyjna. Idealny pomysł ze idealnym wykonaniem. Z niecierpliwością aż w ręce wpadną mi kolejne tomy. Już nie mogę się doczekać a Wam bardzo gorąco polecam!
Miałam duże nadzieje co do tej książki, niestety na nadziejach się skończyło. Oczekiwałam jakiegoś dreszczyka, napięcia, opadającej szczęki. A co dostałam? Trójkąt miłosny, którego przepraszam, lecz ZNIEŚĆ NIE MOGĘ. Na początku zapowiadało się naprawdę dobrze. Epidemia samobójstwa, która ogarnęła świat, była przerażającą wizją. Lecz jeszcze gorszą okazał się fakt usuwania pamięci. Przyznam szczerze, że ponad tym motywem wylałam kilka łez, ponieważ wyobrażałam sobie podobną sytuację w prawdziwym życiu. Nie mogłabym znieść myśli, że każde wspomnienie, każda chwila, która jakoś mnie ukształtowała, miałaby być wymazana. To byłoby straszne. Za to akurat przyznaję autorce plusa, ponieważ ten wątek bez dwóch zdań mocno funkcjonuje na czytelnika.Na początku poznajemy Sloane i Jamesa, parę, która wspólnie usiłuje walczyć z Programem. Jeszcze w tym momencie wątek miłosny jest dość uroczy, główna bohaterka mnie nie denerwuje, więc myślę sobie "Będzie dobrze!". Nawet mi ich szkoda - muszą zmierzyć się ze śmiercią przyjaciół, epidemią, swoimi uczuciami. Lecz mają siebie, dzięki czemu wydaje się, że wszystko jakoś się ułoży. Są silni, to trzeba przyznać. Potrafią walczyć i w żaden sposób nie okazywać, że dręczą ich złe myśli, byle tylko nie zostali oznakowani. Mogą na sobie polegać, razem trwają w tym buncie przeciwko rzeczywistości. Lecz kiedy przychodzi im zmierzyć się z kolejną śmiercią najbliższej osoby, wszystko się sypie, a para zostaje rozdzielona w sposób, którego za wszelką cenę usiłuje ominąć. No i właśnie w tym momencie kończy się pozytywny odbiór tej książki. W mojej skromnej ocenie, oczywiście. Sloane poznaje Realma i co? BUM! W kilka dni staje się niesamowicie najbliższy jej sercu. A ona mu, ponieważ OCZYWIŚCIE główna bohaterka jest cudowna i u wszystkich wzbudza podziw. NORMA. Oczywiście stale JESZCZE pamięta o Jamesie, lecz przecież Realm... gdyby nie on, no nigdy by sobie nie poradziła! Niby czuje do niego tylko przyjacielskie stosunki, lecz przecież to nie przeszkadza jej w wymienianiu z nim śliny, NO BO CO TAM. Przepraszam, zdenerwowałam się.No dobra, lecz jakoś przeżyłam ten okres. Nawet uroniłam kilka łez, ponieważ próbowałam wczuć się w sytuację Sloane, a to co przechodziła, było smutne i straszne i nigdy nie chciałabym znaleźć się na jej miejscu. A później duży powrót do rzeczywistości. Tutaj modliłam się tylko, żeby ta książka ebook skończyła się jak najszybciej. Główna bohaterka nieustanna się dla mnie męczarnią. Czasami zachowywała się tak, jakby tylko ją dosięgła tragedia, jakby to ona była najbardziej pokrzywdzona i należało jej się wszystko, czego chciała. Oczywiście pojawiały się miłosne rozterki. Miłowała Jamesa, lecz kiedy znów spotkała się z Realmem, musiała zastanawiać się, czy to przypadkiem on nie jest dla niej najlepszy. Co z tego, że mogła ranić ich uczucia. Przecież to ONA była TAKA BIEDNA.A wiecie, co najbardziej mnie denerwowało na koniec książki? Coś w stylu: "Kocham go! Lecz nie mogę z nim być, on jest niebezpieczny! Lecz tak go kocham! Muszę trzymać się od niego z daleka! Moje serce i ciało go pragnie! Lecz przecież on nie jest dla mnie!"Rozumiecie, o co mi chodzi?Tak mnie to denerwowało, że nie mogłam skupić się na reszcie fabuły. Ponieważ właściwie później wszystko tak się jakoś... ciągnęło. Jedynie końcówka znów mogła wzbudzić małe zainteresowanie i zachęcić do sięgnięcia po następną część.Czy pisząc książki, naprawdę nie jest lepiej odejść od utartych schematów, stworzyć coś innego, skupić się na innych wartościach? Dla mnie osobiście TRÓJKĄT MIŁOSNY, czy to w książkach, serialach czy filmach, jest nie do zniesienia. Za wiele już się naczytałam/naoglądałam takich motywów. To prawdopodobnie jedyny rodzaj wątków, który tak bardzo mnie denerwuje. Nawet jeśli w śladowych ilościach, to przepraszam, lecz wytrzymać go nie dam rady. Dlatego, niestety, nie jestem w stanie sięgnąć po kolejne części "Programu". Nie lubię tego robić, lecz to nie dla mnie. Nie widzę sensu, abym miała się denerwować i przez ten jeden wątek tracić przyjemność z czytania. A z tego co wiem, w następnej części też się on pojawia. ALE! Jeśli komuś takie wątki w żaden sposób nie przeszkadzają, to polecam, ponieważ sama historia i pomysł nie jest zły i naprawdę może czytelnika wciągnąć.
Znalazłam tę książkę zupełnie przez przypadek,ale od razu mi się spodobała! Jest super,najlepsza książka ebook jaką ostatnio przeczytałam. Zamierzam kupić cześć 2.
Poleciła mi ją przyjaciółka, i jestem jej ogromnie wdzięczna, że to zrobiła! Książka ebook jest świetna, fabuła niespotykana, dystopia w innym, bardziej realnym wydaniu. Bohaterowie nieźle rozbudowani, akcja nie umiera, jest napięcie, emocje. Książka ebook podobała mi się bardzo, od razu sięgnęłam po drugą cześć Programu. Polecam!
"Plaga Samobójców" to przepiękna książka ebook o tragedii nie tylko nastolatków, lecz i całego świata. Masowe samobójstwa to epidemia choroby, która robi z chorych wraki ludzi. To przerażające. Lecz "pomysłowi" Amerykanie wymyślili idealny Program. Polega on na odizolowaniu chorych na sześć tygodni od starego życie, przez które zachorowali. Lecz czy Program jest perfekcyjny? Rodzice wierzą, że dzięki posłaniu tam dzieci, ochronią je przed śmiercią. Lecz nie biorą pod uwagę tego, że ludzie od Programu zabierają nastolatkom to, co najważniejsze. Wspomnienia. Życie bez przeszłości musi być okropne. To tak jakby być pustą skorupką. Po prostu kimś nowym. Rząd uważa, że daje wyleczonym nowe życie. Lecz co to za życie? Sloane przez chorobę utraciła już brata.Program odebrał jej przyjaciółkę. Trzyma się z Jamesem - jej chłopakiem - i Millerem - chłopakiem jej przyjaciółki. Jest im dobrze, póki następna osoba nie zachorowała. Wówczas zmienia się wszystko. Skłamała bym mówiąc, że rzadko płaczę czytając. Płaczę bardzo często. Plaga natomiast wywarła na mnie takie wrażenie, że nie mogłam nawet zapłakać. Za bardzo bolało mnie serce. Czytaliście kiedyś książkę, w której narratorem była osoba z demencją, lub z sklerozą? Tutaj możemy doświadczyć czegoś podobnego. Wiemy wszystko o przeszłości Sloane, lecz ona nie wie nic o sobie. Wiemy co stało się z Bradym, Lacy, Millerem i Jamesem, a ona karmiona jest fałszem. Mamy świadomość tego, że Sloane podejmuje złe decyzje nieświadomie, lecz i tak się na nią wkurzamy. No i James. Oh James. Jeszcze nie jest moim mężem lecz wszystko przed nim. Podobała mi się lekkość z jaką pisała autorka. Jakby słowa same przelewały się jej bezpośrednio z serca na komputer/kartkę. Nie o co ja teraz. Nie wiem co pisać o Pladze, ponieważ nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Wszystko było wręcz niepokojąco idealnie. Chociaż. Przyczepiłabym się do epilogu. Przez niego wymyśliłam sobie okropną tezę dotyczącą zdarzeń w Kuracji. Napiszę ją na samym początku recenzji Kuracji (nie wiem kiedy będzie. Za wiele ebooków na półce, za mało czasu). Podsumowując. Książka ebook była cudowna, przepiękna, doskonała itd. Dostaje ode mnie 10 /10. Z niecierpliwością czekam, aż Kuracja wpadnie w moje łapki. Pozdrawiam :D
W niedalekiej przyszłości nastolatki masowo popełniają samobójstwa. Popadają w depresję, tracą chęci do życia i pragną jedynie ze sobą skończyć. W niektórych szkołach, żeby przeciwdziałać epidemii, władze wprowadzają Program. Zachowanie uczniów jest skrupulatnie obserwowane, a osoby, które zapadają na chorobę i się załamują się, zostają poddane leczeniu w odizolowanych placówkach. Leczenie przynosi pozytywne wyniki i wydaje się skuteczne, jednak każda osoba wraca z niego pozbawiona wspomnień.Brat Sloane popełnił samobójstwo. Kobieta nie może pokazać, jak bardzo wpłynęła na nią jego śmierć, dlatego ukrywa swoje uczucia, w tym smutek i duże przygnębienie. Jedyną osobą, przy której czuje się swobodnie i dzięki której się nie rozsypała, jest jej chłopak James. Sloane wierzy, że ich miłość przetrwa wszystko, jednak z czasem stają się coraz słabsi i coraz trudniej walczyć im z negatywnymi uczuciami, dopada ich depresja, a później Program, od którego nie ma ucieczki.„Plaga samobójców” chodziła za mną już od dłuższego czasu. Wszyscy naokoło polecali mi tę książkę, niesamowicie ją wychwalali i może właśnie dlatego podchodziłam do niej dość sceptycznie. Miałam już wcześniej okazję przeczytać prequel tej historii, czyli „Remedium”, które mi się podobało i wiedziałam mniej więcej, czego mogę się spodziewać po „Pladze”, jednak mimo wszystko bardzo się cieszę, że nie oczekiwałam od tej książki zbyt wiele, ponieważ po tylu pozytywnych recenzjach i opiniach byłabym zawiedziona.Muszę przyznać, że na początku nie mogłam się kompletnie wbić w tę książkę, jednak kiedy już to zrobiłam, czytało mi się ją naprawdę dynamicznie i zanim się obejrzałam byłam już po lekturze. Choć klimat całej powieści jest raczej mroczny, a książce pdf towarzyszy aura nieustającego zagrożenia, to jest ona napisana prostym i łatwym w odbiorze językiem. „Plaga samobójców” dzieli się na trzy części, z której każda następna jest zdecydowanie ciekawsza od poprzedniej. Autorka stworzyła niepokojącą i okrutną wizję przyszłości, w której nikt raczej nie chciałaby żyć. Nie znajdziecie w tej książce pdf wartkiej akcji i jej nieoczekiwanych zwrotów, bo „Plaga samobójców” należy do grona tych książek, które oddziałują na emocje i uczucia czytelnika, nakłaniają go do zatrzymania się i zastanowienia choć przez chwilę ponad swóim życiem.Wielkim minusem jest dla mnie fakt, że nie zżyłam się z bohaterami tak mocno, jakbym chciała i przez to nie przeżywałam wszystkiego tak intensywnie, jak oni. Nie odczuwałam tak mocno wszystkich emocji, które towarzyszyły mi podczas czytania. Współczułam bohaterom, trzymałam za nich kciuki, jednak ich dzieje nie przejęły mnie jakoś szczególnie, a momentami nawet się nudziłam. Książka ebook ukazuje głównie walkę z systemem a także miłości Sloane i Jamesa. Autorka skupiła się na budowaniu relacji pomiędzy bohaterami, a także ukazaniu ludzkich emocji i na tym polu spisała się bardzo dobrze, wprowadziła też kilka interesujących i ciekawych elementów, które na pewno przypadną do gustu wielu czytelnikom.„Plaga samobójców” to oryginalna i interesująca książka, ukazująca problemy, które zagrażają też współczesnemu światu. Jest to ciekawa młodzieżówka, która skłania do refleksji i niesie za sobą głębsze przesłanie. Chociaż nie spodobała mi się tak bardzo, jak „Remedium”, a momentami naprawdę się przy niej nudziłam, to i tak sądzę „Plagę samobójców” za książkę wartą uwagi, która może przypaść do gustu wielu osobom. Jestem bardzo ciekawa, jak dalej autorka rozwinie tę historię, dlatego niedługo na pewno sięgnę po „Kurację samobójców”, która mam nadzieję, okaże się lepsza od pierwszego tomu. http://someculturewithme.blogspot.com/2016/06/to-dla-twojego-dobra-pamietaj-o-tym.html
Namnożyło się ostatnimi czasu powieści tego typu. Kiedy natrafiłam na Plagę samobójców zaintrygował mnie opis. Książka ebook Suzanne Young dość dynamicznie wciągnęła mnie, jest konkretna, zręcznie napisana, w okresie czytania udzieliły mi się emocje które towarzyszą bohaterom. Tak więc mimo tematyki która nieustanna sie teraz szalenie słynna i dla niektórych może wydać się już nieco ograna, Plaga samobójców wywołała we mnie wiele różnorakich wrażeń. Suzanne Young napisała tą książkę w realistycznym i przemawiającym do fantazji stylu. Polecam, po udanej pierwszej części tej obiecującej serii chcę przeczytać również następną.
"Co byś zrobił, gdyby wszyscy twoi przyjaciele rzucili się z mostu? Ostatnie wypadki wskazywały, że poszedłbyś za ich przykładem."Nastolatki masowo popełniają samobójstwa. W niektórych szkołach władze wprowadzają więc pilotażowy program przeciwdziałania tej epidemii. Wszelkie objawy depresji są skrupulatnie notowane, a ci, którzy się załamują, są poddawani leczeniu w odizolowanych klinikach. Leczenie wydaje się skuteczne, lecz każdy, kto brał udział w programie, wraca do zwykłego życia kompletnie pozbawiony wspomnień. Rodzice Sloane stracili już jedno dzidziuś i są gotowi na wszystko, by tylko ją uratować. Kobieta tłumi więc własne prawdziwe uczucia. Jedyną osobą, przy której czuje się swobodnie, jest James, jej chłopak. Obiecał jej, że ich dwojgu nic się nie stanie, a Sloane jest pewna, że ich miłość przetrwa wszystko. Ale z tygodnia na tydzień oboje stają się coraz słabsi. Coraz trudniej im zachowywać twarz, ponieważ dopada ich depresja. A potem Program.Hmmm.. Prawdopodobnie jeszcze nie spotkałam się z dystopią, która poruszałaby temat samobójstw. Jest to jak najbardziej oryginalny temat, tak więc niezmiernie cieszę się, że miałam okazję zapoznać się z tą książką. "Plaga samobójców" to słynna i wysoko oceniana pozycja, zarówno w Polsce jak i na zagranicznym booktubie. Kiedy zobaczyłam jej okładkę, wiedziałam, że będę musiała po nią sięgnąć. Nie wiem czemu, rzadko zachwycam się okładkami, lecz ta tak mnie przyciąga... Jest przepiekna, doskonale pasuje do treści... Lecz nie będę rozwodzić się o okładce, jak cudowna by ona nie była *.*."- Nie da się żyć tak jak dotychczas. Z duszą przepełnioną bezbrzeżnym cierpieniem."Tak jak wspomniałam wcześniej "Plaga.." to unikatowa pozycja. Światem zawładnął wirus, który atakuje młodzież. Pod jego wpływem nastolatki popełniają samobójstwa. Jest to wbrew pozorom niełatwa tematyka, a ilość przykrych momentów jest nie do policzenia. Ten smutny klimat sprawiał, że czytałam książkę mając łzy w oczach, gdyż tam cały czas ktoś odbierał sobie życie. Taki los spotkał też naszą główna bohaterkę Sloane, której brat popełnił samobójstwo. Od razu przyznam, że wyjątkowo polubiłam ją, jej sposób bycia i poczucie humoru. Była dosyć zaradną bohaterką, chociaż również czasem miała własne humorki i to jak była ufna, mogło doprowadzić do szału. Jeżeli chodzi o męskich bohaterów, to ponownie znalazłam własnego męża :D. I teraz wszyscy, że to na pewno James... Otóż nie! James był moim zdaniem trochę mdły. Niby zabawny, sarkastyczny, przystojny, lecz strasznie kojarzył mi się z Jace'em z DA, a no nie ukrywajmy, jeden Jace wystarczy.. Poza tym ich relacja była strasznie sztuczna, przesłodzona. Nie ukrywam, że nie kibicowałam im. Za to Realm, tak to z nim shipowałam Sloane. Przekochany, przeuroczy Realm! Był tak wspaniały, że nie mogę powiedzieć o nim złego słowa, chociaż był kreowany bardziej na tego złego bohatera. Strasznie mi go szkoda, lecz mam nadzieję, że będzie go więcej w kolejnych tomach..."Tak bardzo za nim tęskniłam, a przecież siedział tuż obok."Książkę czytało mi się niesamowicie szybko. Autorka pisze w bardzo przyjemny, lecz zarazem strasznie smutny sposób, co bardzo mi się podobało, ponieważ mogłam w pełni wczuć się w sytuację bohaterów. Ogółem sam Program, jego sposób leczenia, a raczej usuwania wspomnień, strasznie mnie fascynował. Cieszę się, że autorka wszystko nam dokładnie wytłumaczyła. Podobało mi się też to, że nie od razu znamy przeszłość postaci, dopiero z czasem sami zaczynają nam opowiadać własne wspomnienia i czytając tylko czekałam na kolejną dawkę informacji. Tak naprawdę PROGRAM to dla nas zagadka. Niby ratuje ludzi od targnięć się na swoje życie, lecz czy jest to warte utraty wszystkich wspomnień, własnej młodości? Tak oto zostawiam Was z tym zapytaniem ;).Podsumowując: "Plaga samobójców" to naprawdę niezła pozycja, poruszająca niełatwy temat jakim jest samobójstwo. Nie jest to może prosta książka, taka na poprawę humoru, lecz właśnie za to ją tak cenię. Mam wrażenie, że to dopiero początek, dlatego zalecam zapoznać się z tak unikatową historią!cynamonkatiebooks.blogspot.com
http://magazynliter.blogspot.com/„Plaga samobójców”, mimo że jest zwykłą lekturą dla młodzieży, porusza bardzo poważny kłopot – samobójstwa. W książce pdf przedstawione to jest jako epidemia, zakaźna choroba która panuje wśród nastolatków. Władze USA, żeby zminimalizować do zera liczebność zgonów, wdrąża w życie Program – organizację, która ma za zadanie zwalczać depresję i myśli samobójcze atakujące młodych ludzi.Głównymi bohaterami jest trójka przyjaciół: Sloan, James a także Miller. Wszyscy są zdołowani po samobójstwie Brady’ego, brata Sloan, a także zabraniu Lacey, kobiety Millera, przez Program na terapię, z której kobieta miała wrócić jako zupełnie inna osoba bez świadomość o jej istniejącej i niekoniecznie przyjemnej przeszłości.Miller, nie wytrzymując tej presji, zażywa killera, który doprowadza do jego śmierci, przez co pozostała dwójka przyjaciół pogrąża się w głębszym smutku. Jakiś czas potem do Programu jako pierwszy trafia James. Później – Sloan.Najbardziej irytujący w tej historii był związek Sloan z Jamesem ze względu na to, jak ze sobą rozmawiali przez pierwszy dział książki. Padały pomiędzy innymi teksty takie jak: „Nie przeżyłabym bez ciebie”, „Jesteśmy sobie potrzebni”, czego szczerze nie cierpię (dlatego nie kupuję i nie jestem wielbicielką romansideł). Zdecydowanie wolałam to, co działo się w momencie, gdy bohaterka trafiła na leczenie, a także gdy z niego wyszła i zmagała się z życiem na zewnątrz.Największą sympatię zdobył u mnie Realm – chłopak, którego Sloan poznała w Programie, nawet jeśli był w pewnym sensie fałszywy. Miał on pogodę ducha, zawsze pomocny i kochający całym sobą. Niemal chłopak idealny.Uważam, że książka ebook jest dobra. Trafia do czytelnika i podkreśla, jak kluczowe są uczucia, przyjaciele a także w jaki sposób wpływają na człowieka, a zwłaszcza na dorastającego nastolatka, traumatyczne przeżycia. Pozycja naprawdę godna polecenia; na długo zapada w pamięć i skłania do przemyśleń na temat siebie, własnego życia, a także relacji z bliskimi.
Szczerze powiem, że nie spodziewałam się, iż ,,Plaga Samobójców'' aż tak bardzo mnie wciągnie. Książka ebook jest po prostu genialna, nie mogłam odłożyć jej do końca. Ma w sobie fragmenty dużego smutku i ciągłego płaczu, lecz również potrafi rozbawić w niektórych momentach. Jest to książka ebook bardzo przejmująca, czytając ją, utożsamiamy się z główną bohaterką aż zbyt dogłębnie. Piękna, smutna i dojrzała. Bardzo polecam, naprawdę warto po nią sięgnąć.
Wyobraź sobie, że żyjesz w świecie opanowanym przez rozprzestrzeniająca się epidemię. Rząd zrobi wszystko, żeby zapanować ponad tą plagą. Jest gotowy stworzyć z ludzi chodzących zombie, żeby tylko przerwać tą falę śmierci. Wyobraź sobie, że świat jest pełen wydrążonych ludzi z sercami pełnymi luk, których nie są wstanie zapełnić. Ludźmi, którzy zdają sobie sprawę, że coś stracili, lecz nie mają pojęcia co. Wyobraź sobie świat, w którym codziennie musisz zakładać maskę, żeby nikt nie zobaczył jaka jesteś załamana. Twoje życie to ciągły smutek i cierpienie, który musisz ukrywać. Jeśli ci się to nie uda zostaniesz jednym z nich – człowiekiem bez wspomnień i przeszłości.Dla Sloane ten świat jest codziennością. Zarazą, która pożera jej kraj są masowe samobójstwa. Zakaźna choroba pochłaniająca nastolatków. Kobieta żyje w świecie gdzie codziennie ktoś odbiera sobie życie. Żeby zapanować ponad sytuacją rząd postanawia wdrożyć Program. Jesteś smutny? Przygnębiony? Pogrążony w rozmyślaniach? Nietowarzyski? Agenci tylko czekają, żeby wychwycić taką osobę, zamknąć w ośrodku, poddać leczeniu – ukraść wspomnienia i wymazać emocje. Sloane nie może do tego dopuścić, dlatego nieustanna się mistrzynią w udawaniu. Aczkolwiek nie jest to łatwe, gdyż mocno przeżywa samobójstwo własnego starszego brata. Całe szczęście, że może liczyć na wsparcie własnego chłopaka Jamesa a także najlepszego przyjaciela Millera. Jednak czy będzie potrafiła się unieść i dalej udawać po śmierci jednego z nich?Kocham wszelkiego rodzaju dystopie, chociaż muszę przyznać, że do „Plagi samobójców” jakoś szczególnie mocno mnie nie ciągnęło. Wiedziałam, że kiedyś po nią sięgnę, lecz nie miałam jakichś konkretnych planów. Moje zdanie uległo zmianie, po przeczytaniu wielu pochlebnych opinii. Jakoś specjalnie długo do dystopii nie trzeba mnie przekonywać. W końcu powiedziałam sobie: „Najwyższa pora. Przeczytaj to!”. I takim metodą książka ebook Suzanne Young trafiła w moje ręce.Najważniejszą rzeczą, która muszę napisać w tej recenzji jest to, że początek książki mnie totalnie zdruzgotał. Pierwsze sto stron to było ciągłe pochlipywanie, a czasami nawet niekontrolowany szloch. Opowieść ta wywołała we mnie ogromne emocje, których w ogóle się nie spodziewałam, i które zrobiły kogel-mogel z moich wnętrzności. Po poruszającym początku przyszła kolej na zawrotna akcję i rozpaczliwą walkę o każde najdrobniejsze wspomnienie. Nie potrafiłam się oderwać, zostałam całkowicie pochłonięta, cały świat zewnętrzny przestał istnieć.Dominującym wątkiem w „Pladze samobójców” jest miłość. Jest to następna rzecz, która mnie zaskoczyła. Nie sądziłam, że wątek romantyczny będzie tak dominujący. Opowieść tą można nazwać dystpijnym romansem. Związek Sloane i Jamesa był bardzo intensywny. Częste retrospekcje do przeszłości pozwoliły zaobserwować jak rozwijało się uczucie pomiędzy nimi. Przez to, że autorka skupiła się na tej wielkiej, nastoletniej miłości zabrakło mi paru wyjaśnień odnośnie plagi. Jak choćby co było źródłem tej choroby? Mam nadzieję, że w drugim tomie odnajdę odpowiedzi.Autorka poruszyła bardzo niełatwy temat samobójstw, lecz nie tylko. W znacznej mierze skupiła się na wspomnieniach i na działaniu owego Programu. Podobało mi się to jak opowieść zmusza do zastanowienia czy życie pozbawione przeszłości ma sens. I czy bez wspomnień, z pustką w sercu jesteśmy wstanie odnaleźć szczęście.Jeśli chodzi o zakończenie, to nieco mnie rozczarowało. Po tak emocjonującej książce pdf spodziewałam się czegoś więcej, a został mi spory niedosyt.Reasumując „Plaga samobójców” jest bardzo dobrą dystopią młodzieżową. Jedną z lepszych jakie czytałam. Jest wyjątkowo emocjonalna i poruszająca. Nie brakuje w niej zawrotnej akcji, brawurowej walki, a wszystko to okraszone jest przytłaczającym smutkiem i rezygnacją. Jednak mimo wszystko w sercach bohaterów czai się nadzieja a także głęboko zakorzeniona miłość, która nie pozwala się im poddać i jest wstanie pokonać wszystkie przeciwności losu. „Są rzeczy, które trwają wiecznie i odrodzą się w każdych okolicznościach.”www.houseofreaders.blogspot.com
Choć nie mówię że jest zła. Jest cudowna, tylko kiedy się ją czyta przechodzi się do tamtego świata jest napisana bardzo sugestywnie. I kiedy główna bohaterka ma depresje, wokoło wszyscy jej przyjaciele giną to Ty również to odczuwasz. I to bardzo silnie odczuwasz, autorka tej książki potrafi pisać tak że czytając tą książkę zaczynasz samemu poddawać w wątpliwość system, rząd, szkołę, nauczycieli i rodziców. "Bo oni wszyscy myślą że wiedzą wiedzą co dla nas najlepsze". W pladze samobójców jest to bardzo wyraźnie pokazane, dorośli byle tylko ich dzieci przeżyły pozbawiają ich wspomnień a przy tym możliwości bycia szczęśliwym czy boże broń smutnym. W świecie tej książki dzieciaki udają zadowolonych ponieważ boją się swoich rodziców czy nauczycieli że skażą ich na coś takiego. Według mnie to jest taka przejaskrawiona odsłona tego jak nastolatkowie widzą system szkoła-rodzice. Nikogo nic nie obchodzi jak dzidziuś czuję się źle póki to dzidziuś nie będzie próbowało się zabić. Wówczas rodzice niespodziewanie są bezradni i oddają nas pod opiekę komuś innemu. Opuszczają nas w pościgu za pracąa później gdy coś się stanie opuszczają nas aby ktoś innym się zajął problemem. I tak samo matka głównej bohaterki oddaję ją do programu. Jest to bardzo depresyjna i buntownicza książka ebook a do tego romantyczna i skupiająca się dokładnie na dzisiejszych problemach nastolatków także myślę że warto ją przeczytać.
Zarazy, epidemie i plagi towarzyszą ludzkości od zarania dziejów. W XIV wieku dżuma pozbawiła życia niemalże 1/3 ludności Europy. Pandemia grypy (hiszpanka) na początku XX wieku doprowadziła do zachorowań u 1/3 populacji świata. I choć historia pokazuje, że z biegiem czasu potrafimy sobie z nimi radzić, to nikt z nas nie ma wątpliwości, że prowadzony przez nas styl życia a także globalizacja sprzyjają powstawaniu i rozprzestrzenianiu się tych zjawisk. Dzisiaj naszym największym wrogiem są wirusy i bakterie, które mutują i ewoluują wywołując lekooporne schorzenia. Lecz czy zastanawialiście się kiedyś jaki skutek mogłaby wywołać zaraza atakująca nie ciało, ale umysł człowieka?„Plaga samobójców” to pierwszy tom trylogii „Program” autorstwa Suzanne Young. Główną bohaterką powieści jest nastoletnia Sloane dorastająca w czasach, w których ludzkość zmaga się z podstępną chorobą popychającą młodych ludzi do samobójstwa. Jedynym skutecznym lekarstwem wydaje się pilotażowy program wprowadzony przez władze, oparty na zagadkowej kuracji pozbawiającej pacjentów najistotniejszych wspomnień. Wysoka cena, jaką trzeba zapłacić za powrót do zdrowia sprawia, że zarażeni robią wszystko by ukryć objawy choroby. Podobnie jest ze Sloane, która nawet w obecności najbliższych nie może okazywać emocji, tym bardziej łez, a na szczerość pozwala sobie tylko w obecności ukochanego chłopaka Jamesa. Lecz kiedy z biegiem czasu ponosi kolejne straty, dopada ją depresja, a późnej Program.Sloane jest przeciętną nastolatką muszącą odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Epidemia zabrała jej brata, potem przyjaciółkę, przyjaciela, a na końcu sięgnęła po to, co najcenniejsze i wepchnęła dziewczynę w objęcia „Programu". Tam zostaje poddana intensywnej kuracji pozbawiającej ją wspomnień, a tym samym wszystkiego co składało się na jej życie i wpłynęło na stosunek do świata i ludzi. Lecz czy rzeczywiście starczy wymazać pamięć, by osoba, która była dla kogoś wszystkim nieustanna się niczym?Autorka w bardzo plastyczny sposób kreśli położenie młodych ludzi, którzy na jednej szali muszą położyć swoje życie, a na drugiej śmierć, bądź egzystencję bez fundamentów przeszłości. I choć to samo życie wydaje się najcenniejszą wartością, to czytelnik idealnie rozumie bohaterów wolących odejść z tego świata niż pozwolić wydrążyć się ze wspomnień. A jednocześnie nie dziwi się rodzicom donoszącym na swoje dzieci i skazującym je na przymusowe leczenie by dać im szansę ocalenia. Suzanne Young stawia wykreowane postacie w trudnym położeniu i zmusza do dokonywania najtrudniejszych życiowych wyborów.W moim odczuciu „Plaga samobójców” to bardzo niezły początek serii oparty na ciekawym pomyśle, którego realizacja sprawia, że czytelnik zostaje narażony na skrajne i różnorodne wrażenia a także emocje. Ponieważ choć Sloane podąża określoną drogą, to autorka dbała by nie zabrakło na niej zakrętów, wybojów i nieprzewidzianych atrakcji. I choć wydawać by się mogło, że fabuła zmierza do nieuchronnego finału, to zakończenie dosłownie wbija w fotel, zaskakuje i uświadamia czytelnikowi, że padł ofiarą manipulacji, a autorka mądrze wodziła go za nos i wpuściła w przysłowiowe maliny.Jeżeli szukacie niesztampowej lektury i jesteście otwarci na nowe doznania literackie okraszone śmiercią, miłością i chemią to „Plaga samobójców” spełni wasze oczekiwania. Za murami ośrodków Programu kryją się nie tylko odebrane wspomnienia, lecz również sekrety, sekrety i ludzie kierujący się swoimi celami i priorytetami. Polecam.
O tej książce pdf pierwszy raz usłyszałam oglądając zagranicznych BookTuberów. Łatwa okładka, zachwyt paru ulubionych BookTuberów zrobił swoje. Chociaż w pierwszym momencie nie skojarzyłam, że ta cudowna szata graficzna, którą zaserwowało nam wydawnictwo Feeria, to "ta książka!". Dlatego również trochę z opóźnieniem sięgnęłam po pierwszy tom o Programie. I wiecie co? Żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej! Suzanne Young stworzyła serię, w której poruszany jest bardzo niełatwy i zarazem delikatny temat. Temat samobójstw wśród nastolatków. W świecie przez nią wykreowanym, jest ich tak wiele, że adekwatnym tytułem jest tytuł "Plaga samobójców". I chociaż czytałam już kilka książek, w których samobójstwo/a były głównym wątkiem, to muszę przyznać, że każda z tych ebooków była zupełnie inna. I seria Program też wyróżnia się na ich tle. Dlatego warto po nią sięgnąć, jeśli oczywiście ktoś jest zainteresowany tematem, lecz i dobrą powieścią... Sądzę, że nie tylko dla nastolatków, chociaż głównie do nich kierowana jest ta treść. Zapoznając się ze światem Young a także jej bohaterami naszło mnie porównanie z książką "Delirium" autorstwa Lauren Oliver, która przypadła mi do gustu. Równie niezły klimat, wydarzenia i całkiem podobne postaci, więc jeśli ktoś polubił "Delirium" to z pewnością spodoba mu się (może nawet bardziej) "Plaga samobójców". Obie książki trzymają poziom, lecz ta omawiana dzisiaj, jest moim zdaniem lepsza. Jeśli chodzi o bohaterów, bardzo polubiłam niemal każdego z nich. Mają to "coś", co wyróżnia je na tle innych postaci z ebooków młodzieżowych. Mimo, że są nastolatkami, to są ponad wyraz dojrzali. Dużo przeszli, dużo stracili, a jeszcze więcej mogą stracić... Jeśli chodzi o dystopie, są one od jakiegoś czasu bardzo powszechne. Dużo jest ebooków tego gatunku, lecz nie każda potrafi mnie wciągnąć. "Plaga samobójców" od samego początku sprawiała wrażenie dobrej, a im dalej się zagłębiałam w treść, poznając realia świata przedstawionego i podążając ścieżkami bohaterów, tym bardziej lubiłam tę książkę. Dlatego nie mogę się doczekać, aż sięgnę po tom drugi! sol-shadowhunter.blogspot.com
Od bardzo dawna nie czytałam tak dobrej książki. Z niecierpliwością czekam, aż przyjdzie do mnie druga część.
„Plaga samobójców” to pierwszy tom cyklu „Program”, tworzonego przez Suzanne Young. Przedstawia on społeczeństwo, w którym każdy nastolatek może zapaść na ciężką chorobę, która w efekcie doprowadza go do popełnienia samobójstwa. Rząd USA przerażony ogromem epidemii stara się zrobić wszystko, żeby zapobiec rozwojowi choroby. Wdrażają Program, którego celem jest ścisłe kontrolowanie osób znajdujących się w grupie wysokiego ryzyka, lecz nie tylko. Każdy nastolatek może zachorować, a narastające przygnębienie i poczucie bezsensu może popchnąć go do ostatecznego kroku…„W środku wszystko we mnie umierało. Czułam, jak coś rozdziera mi duszę i krwawię. Myślami byłam nieskończenie daleko i wcale nie miałam pewności, czy będę umiała wrócić.”Ta książka ebook jest smutna. To pierwsze słowo, które przychodzi mi na myśl, gdy mam ochotę ją jakoś określić. Samobójstwo nigdy nie było i nie będzie łatwym tematem, to niełatwa sprawa, zwłaszcza wtedy, gdy popełnia je najbliższa nam osoba. To całkowicie normalne, że ogarnia nas wówczas smutek i przygnębienie, lecz czy od razu pojawiają się czarne myśli o zrobieniu tego samego? Według wizji autorki tak to się właśnie kończy… Owszem, depresja jest ciężką chorobą, a Suzanne Young wykorzystała jej tematykę do stworzenia niepowtarzalnej historii. Dystopii na naszym rynku jest już dużo i bardzo nierzadko pojawia się motyw ośrodków resocjalizacyjnych, które mają zamiar ratować społeczeństwo, lecz takiego problemu jeszcze nie było.Niestety nie da się zaprzeczyć temu, że jest to też romans. Wątek miłosny stanowi bardzo kluczowy fragment tej powieści, jak nawet nie samo jej meritum. Rozdzielenie kochanków od zawsze było słynne w literaturze, podobnie jak potyczka z przeciwnościami losu i chęć przezwyciężania najgorszych sytuacji, żeby w końcu być razem. Suzanne Young przedstawiła miłość dwojga młodych ludzi, między którymi uczucie rozwijało się od lat, więc nie jest to cukierkowy romans rozgrywający się z dnia na dzień. Owszem, chwilami był on przesadzony, lecz nie przekraczał linii granicznej, powyżej której stałby się irytujący.„Czułam, że brakuje jakiejś części mnie. I że być może nigdy już jej nie odnajdę.”Muszę przyznać, że bardzo spodobało mi się przedstawienie całego Programu a także jego defektów. Autorka stworzyła krok po krok system, który miał na celu usunąć z człowieka to, co powoduje w nim przygnębienie. Okazuje się jednak, że ludzki umysł potrafi zrozumieć, że coś jest nie tak i zawsze stara się wrócić do stanu równowagi. Pamięcią krótkotrwałą można sterować w bardzo prosty sposób, chociażby za pomocą leków, lecz co z pamięcią długotrwałą bądź komórkową? Tutaj pojawia się kłopot i mimo że Suzanne Young nie wprowadziła do własnej powieści żadnych medycznych pojęć, to i tak idealnie przedstawiła defekt Programu. Pokazała siłę ludzkich wspomnień i emocji, które chwilami biorą górę ponad zdrowym rozsądkiem.„Plaga samobójców” została napisana dojrzałym i trudnym językiem, co bardzo mi się spodobało! Autorce udało się odpowiednio zbudować atmosferę oddającą klimat tej historii a także dopasować dynamikę akcji do rozgrywających się wydarzeń. Być może chwilami czułam się lekko znużona, ponieważ tempo akcji znacznie zwalniało, lecz oceniając całość jestem w stanie stwierdzić, że było to tutaj potrzebne. Fabuła jest lekko przewidywalna, lecz nie odbiera to przyjemności z lektury. Dodatkowo zakończenie a także epilog sprawiają, że ma się ochotę sięgnąć po następny tom.„Miałam wrażenie, jakbym zaczęła się rozpadać na kawałki.”Suzanne Young stworzyła oryginalną i ciekawą powieść, która stanowi zapowiedź intrygującego cyklu. Mam nadzieję, że druga element okaże się być jeszcze lepsza i bardziej wciągająca. Postaci przedstawione na kartach tej powieści są idealnie wykreowane i widać zmiany, jakie zachodzą w nich po przejściu przez Program – to charakterystyczne zagubienie i uczucie pustki. Nie napiszę, że jest to opowieść bez skazy, bowiem nie oczarowała mnie na tyle, aby nazwać ją wspaniałą, lecz z pewnością ma w sobie coś interesującego. www.bookeaterreality.blogspot.com
Wspomnienia. To one kształtują naszą osobowość. To dzięki nim żyjemy i czujemy, że wszystko co robimy ma sens. Nikt z nas przecież nie chciałby żyć w świecie pozbawionym cennych wspomnień. Istnieć i nie mieć żadnej świadomości tego, co wydarzyło się kiedyś. Nie wiedzieć jak wyglądało nasze życie przedtem, zanim ktoś brutalnie wtargnął do naszych umysłów i wykasował pamięć.Nastoletnia Sloane żyje w świecie, gdzie od pewnego czasu żniwo zbiera podstępna choroba. Coraz więcej młodych ludzi nie potrafi walczyć z narastającym przygnębieniem i poczuciem bezsensu, które popychają ich do popełnienia samobójstwa. Też brat Sloane odebrał sobie życie, a rodzice kobiety panicznie boją się utracić kolejne dziecko. Zaniepokojone władze decydują się wdrożyć specjalny program, który ma na celu powstrzymać rozszerzającą się epidemie samobójstw. Wszyscy poniżej osiemnastego roku życia z objawami depresji są zabierani do specjalnego ośrodka, gdzie poddawani są zagadkowej kuracji, która pozbawia ich wspomnień. Sloane nie chce trafić do ośrodka, dlatego robi wszystko by nie prezentować własnego przygnębienia. Wsparciem jest dla niej jej chłopak James. Niestety coraz trudniej walczyć im z depresją, a gdy rusza lawina, już nic nie jest w stanie jej powstrzymać. Program dopada także ich. Czy pomimo utraconych wspomnieć, ich miłość ma szansę przetrwać?„Plaga samobójców” to książka, która chodziła za mną od dłuższego czasu. Wiedziałam, że muszę ją przeczytać, jednak ciągle jakoś nie było mi z nią po drodze. Dopiero premiera drugiego tomu skusiła mnie do tego, by po nią sięgnąć. Zaczęłam czytać i przepadłam. I to dosłownie. Uwielbiam książki młodzieżowe i zawsze z olbrzymią przyjemnością po nie sięgam, a tym bardziej gdy wiem, że będzie to następna dystopia. „Plaga samobójców” zainteresowała mnie intrygującą i nietuzinkową fabułą. I mogą śmiało powiedzieć, że był to strzał w dziesiątkę.Książka Suzanne Young to następna lektura która porusza temat samobójstw wśród nastolatków. Tutaj kłopotem jest epidemia, która zbiera coraz większe żniwo. Młodzi ludzie z niewiadomych przyczyn popadają w depresję, przez co decydują się odebrać sobie życie. Władze wprowadzają specjalny Program, który ma na celu powstrzymać szerzącą się plagę samobójstw. Młodzi ludzie zostają poddani specjalnej kuracji, po której wychodzą z ośrodka całkowicie odmienieni i wyleczeni. Tak naprawdę jednak pozostaje z nich tylko pusta skorupa, wydrążona w środku i pozbawiona najważniejszego: wspomnień. Żaden nastolatek nie chce tam trafić, i nie ma się co dziwić, ponieważ kto chciałby żyć w świecie bez wspomnień? Książka ebook Suzanne Young to dramatyczny i wyjątkowo wstrząsający obraz świata opanowanego przez straszną zarazę, której w żaden sposób nie da się powstrzymać. Celem Programu jest wyeliminowanie problemu. Lecz czy na pewno odnosi to zamierzony skutek?„Plaga samobójców” to idealnie napisana powieść, wyróżniająca się nieprzeciętną fabułą, szybką i dynamiczną akcją, a także barwnymi i wyrazistymi bohaterami. Choć książka ebook porusza temat samobójstw, to jednak nie przygnębia. Wzbudza ciekawość i intryguje i choć nierzadko nie zgadzamy się z przebiegiem wydarzeń, to jednak czujemy się zafascynowani. Autorka w perfekcyjny sposób prowadzi nas po wykreowanym przez siebie świecie, wzbudzając nasz podziw i niekłamany zachwyt. Nie można zaprzeczyć, że jest to lektura która potrafi też porządnie potrząsnąć i wprowadzić nas w stan osłupienia.Suzanne Young w własnej książce, porusza dużo niełatwych i znaczących tematów, takich jak samobójstwo, śmierć najbliższych osób, radzenie sobie ze stratą, a także miłość, tęsknota, depresja, a nawet bunt. Podoba mi się to, w jaki sposób autorka ukazała wątek miłosny. Jest on ważny dla całej powieści, dlatego cieszę się, że został dopracowany i przedstawiony w należyty sposób. Relacja pomiędzy głównymi bohaterami jest dość intymna i na szczęście niezbyt nachalna. Wszystko idealnie ze sobą współgra, tworząc doskonale wyważoną całość. Zakończenie może wydawać się trochę rozczarowujące, jednak nie zmienia to faktu, że na pewno poczujemy niedosyt, a także pewien niepokój o dalsze dzieje bohaterów, co na pewno zmotywuje nas by sięgnąć po drugą część.„Plaga samobójców” to książka, którą na pewno warto przeczytać. Kierowana jest przede wszystkim do młodzieży, przez co dojrzały czytelnik może czuć się trochę zawiedziony. Choć niekoniecznie. Mi książka ebook dostarczyła wielu wrażeń i emocji i naprawdę mocno mnie zaintrygowała. Dlatego jeśli lubicie powieści o tematyce dystopijnej, to nie wahajcie się ani chwili i przeczytajcie „Plagę samobójców”. Jak dla mnie, jest to jedna z lepszych ebooków z tego gatunku, jakie do tej pory udało mi się poznać. Gorąco polecam!
O [Pladze samobójców] dowiedziałam się z zapowiedzi pewnej księgarni internetowej i z miejsca wiedziałam, że będę musiała ją przeczytać. Dni po premierze mijały, a ja jedynie czytałam recenzje innych, wzdychając i użalając się ponad sobą. Niemal sama popadałam w depresję, kiedy ukazała się możliwość zdobycia tej książki. Nie wahałam się ani chwili i jak szalona gładziłam ją, gdy już tylko trzymałam ją w rękach.Tylko czy była warta takiego oczekiwania? A może powinnam prosić o utworzenie takiej kuracji, żeby wymazano mi ją z pamięci?Jakby nie spoglądać ebooków tego gatunku jest mnóstwo. Rozsiadają się na księgarnianych i bibliotecznych półkach i patrzenie z niepewnością na kolejne tytuły, gdzie mamy niezbyt przyjemną wizję przyszłości. Przyznam jednak, że ja się jeszcze nią nie przejadłam, a [Plaga samobójców] może być tego idealnym przykładem, ponieważ pochłonęłam ją w błyskawicznym tempie i nawet odczułam wynik książkowego kaca, lecz po kolei.Wizja świata pożeranego przez wirusa depresji wstrząsnęła mną doszczętnie. Życie w strachu o swoje życie już samo w sobie kwalifikuje się do natychmiastowej interwencji Programu, a co dopiero podstawowe symptomy tej choroby. Mimo narastającego przerażenia byłam zaintrygowana całą tą otoczką, chociaż sama nie chciałabym żyć w takich warunkach. Co nie zmienia faktu, że autorce udało się mnie nastraszyć, co uznaję za sukces. Też bywały momenty, kiedy moje serce pękało, a ja niemal płakałam, rozczulając się ponad losem bohaterów. Ogromne brawa dla Suzanne Young za miotanie moimi emocjami. Wysyłam wirtualny złoty medal! Jednak muszę także wspomnieć o możliwości przewidzenia pewnych scen, co nie pozwala mi powiedzieć, że książka ebook była całkowicie zaskakująca. Brakowało tego błędnego rozmyślania, ponieważ tak naprawdę odpowiedzi dostawaliśmy w większości na przysłowiowej tacy. To jest ta wada, o której już zdążyłam parę razy wspomnieć.Po raz pierwszy (od dłuższego czasu) tak mocno zżyłam się z głównym bohaterem, a raczej główną bohaterką. Nie zazdrościłam Sloane jej sytuacji życiowej. Nie wyobrażam sobie nie móc okazywać swych negatywnych emocji, a co dopiero mieć zakaz przeżycia żałoby po utracie bliskiej swemu sercu osoby. Na szczęście nastolatka miała oparcie w swoim chłopaku, a także ich wspólnym przyjacielu. Jednak kiedy go zabrakło, oboje zrozumieli, że depresja dopadła także ich organizmy, co już oznaczało tylko jedno – Program. Doganiało ich coś, przed czym tak długo uciekali. A po tym nie było to już to samo. I ponownie moje oczy zachodziły łzami.Każda postać przewijająca się przez strony [Plagi samobójców] miała do wykonania jakąś rolę i trudno mi tutaj stwierdzić, żeby ktoś służył w celu zaszycia dziur zaistniałych w fabule. Najmocniej jednak, po Sloane, odznaczyli się tutaj rodzice nastolatki, gdzie to właśnie oni zdradzili własną córkę. Nie wiem, czy byłabym w stanie wybaczyć swojej rodzinie takie posunięcie. Rozumiem wszechogarniającą ich troskę, lecz aby pozwolić obcym ludziom mieszać w głowie swej pociechy? Nigdy w życiu! A jak zareagowała na to wszystko Sloane? Tego musicie dowiedzieć się już sami.Suzanne Young posługuje się lekkim piórem, przez co książka ebook jest prosta w odbiorze, lecz jedynie w kwestii czytelniczym. Żeby zrozumieć to, co autorka ma do przekazania, trzeba naprawdę skupić się na tekście. Jakby nie spoglądać mamy tutaj poruszoną kwestię samobójstw, co nigdy nie było łatwym tematem. To ciche wołanie o pomoc dla ludzi dotkniętych depresją, aby pomóc przejść im przez ten najgorszy okres w życiu i pomóc ujrzeć wschód słońca, a nie tylko jego zaćmienie.Podsumowując:Mimo drobnych wpadek autorki jestem w stanie powiedzieć, że [Plaga samobójców] wprowadza coś świeżego na rynek literacki! Mrożąca w krew w żyłach przyszłość, niebanalni bohaterowie, skomplikowana sytuacja związana z emocjami – to jest coś, co ja kupuję! Ogromnie polecam! A teraz idę płakać, że nie stać mnie na drugi tom...
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com"Plaga Samobójców" to książka, którą od razu zapragnęłam mieć na własnej półce. Dlaczego? Otóż dlatego, że sam tytuł budzi niepokój, a w połączeniu z klimatyczną okładką daje szansę na dobrą powieść. Kupiłam i nie zawiodłam się. Książka ebook niesamowicie mnie pochłonęła, sprawiła, że oderwałam się od rzeczywistości. "Plaga samobójców" jak można wywnioskować po tytule porusza temat samobójstw. Nie jest to temat łatwy, jednak w moim odczuciu Suzanne Young udało się stworzyć opowieść znakomitą, napisaną wyjątkowo lekko i przystępnie dla czytelnika w każdym wieku. Przyznam szczerze, że sięgając po tę opowieść liczyłam na coś całkowicie innego. Miałam cichą nadzieję, że wątek miłosny będzie mniej rozbudowany, a autorka skupi się głównie na temacie przewodnim. Myślałam, że w tej książce pdf odnajdę nieco więcej okrucieństwa, samobójstw, nieco brutalniejszych opisów, a tak naprawdę następny raz dostałam książkę o miłości. Miłości, która została wystawiona na niecodzienną próbę. O dziwo, dałam się pochłonąć nawet wątkowi miłosnemu i to na tyle, że tę około 450 stronicową książkę pochłonęłam w jeden wieczór. Fabuła "Plagi Samobójców" jest nie tylko ekscytująca, intrygująca, czy tajemnicza. Po przeczytaniu tej powieści zmienia się też pogląd na niektóre sprawy, sposób patrzenia na świat. Jestem pewna, że nie tylko ja próbowałam postawić się na miejscu Sloane, Jamesa, a nawet rodziców zarażonych dzieci. W mojej głowie do tej pory rodzi się zapytanie "Jak zachowałabym się na ich miejscu?" Obecnie modne jest poruszanie tematów tabu. Suzanne Young poszła tym tropem, stworzyła jednak coś ciekawego, z rozmachem, wychodzącego poza ramy. Lektura dała mi dużo przyjemności, a w szczególności zachęciła do sięgnięcia po tom 2 - "Kurację samobójców".Izabela Nestioruk