To twoja książka?

Recenzje

• Crazingala

  2018-03-21

  Nieczęsto sięgam po thrillery - był czas, kiedy czytałam ich więcej, lecz jakoś nie przypadły mi do gustu. "Pozwolę ci odejść" to książka, dzięki której prawdopodobnie powrócę do tego gatunku. Naprawdę idealnie przemyślana fabuła, dopracowana w najmniejszym szczególe, świetne kreacje bohaterów, klimat... Fantastyczna lektura!

• PaniKa

  2018-03-21

  Wyobraź sobie, że w jednej sekundzie całe Twoje życie rozsypuje się jak zamek z kart. Ktoś brutalnie odbiera Ci to, co najbardziej kochałeś. Jak dalej żyć? Jak funkcjonować? Jak znieść niewyobrażalny ból? Są krzywdy których nie da się tak prosto zapomnieć...To był zwykły dzień. Nic nie zapowiadało tragedii. Matka ze swoim pięcioletnim synkiem wraca do domu. W pewnym momencie dzidziuś puszcza rękę matki i biegnie do drzwi mieszkania. Decydują ułamki sekund. Auto nadjeżdża znikąd. Nie zatrzymuje się i wjeżdża łatwo w dziecko, które koziołkuje i ląduje na ziemi bez oddechu. Przerażona matka podbiega do nieruchomego ciałka chłopca, krzyczy do kierowcy samochodu, lecz ten, dociska tylko pedał gazu i ucieka z miejsca wypadku. Sprawą zajmują się komisarz Ray, a także policjantka Kate. Przesłuchują matkę chłopca, lecz nie uzyskują żadnych informacji na temat sprawcy wypadku. Brak świadków i jakichkolwiek śladów tylko pogarszają sprawę. Policja drepcze w miejscu, a kierowca zdaje się być nieuchwytny. Po wielu miesiącach, sprawa zostaje zamknięta, a śledztwo umorzone. Lecz Ray i Kate, nie zamierzają się poddać i sami na swoją rękę próbują odszukać winnego śmierci małego Jacoba.W tym samym okresie poznajemy Jenne Gray, kobietę która opłakuję stratę synka. Czuje się winna śmierci własnego dziecka, a jedyną możliwością by zapomnieć i pozbyć się bolesnych wspomnień, jest ucieczka. Dziewczyna pakuje kilka rzeczy i wyprowadza się do małej wioski w Walii, gdzie znajduje schronienie w małym domku ponad zatoką. Stara się poukładać własne sprawy i w końcu odnaleźć szczęście i spokój. Jednak traumatyczne wspomnienia nie dają o sobie zapomnieć, a wydarzenie z przeszłością okaże się miażdżące, nie tylko dla niej.Clare Mackintosh serwuje czytelnikowi całą serię wrażeń i emocji, ponieważ trzeba przyznać że jej książka ebook to mistrzostwo w każdym calu. Dawno nie czytałam tak dobrego thrillera psychologicznego. Książka ebook "Pozwolę ci odejść" sprawiła że siedziałam jak na szpilkach i do ostatniej strony odczuwałam napięcie. Autorka z namysłem podsuwa mylne tropy i rozwiązania, co może sprawić że w pewnym momencie poczujemy się zdezorientowani. Zaskoczył mnie obrót całej sytuacji, ponieważ muszę przyznać że nie tak to sobie wyobrażałam. Akcja książki od samego początku jest płynna i wartka, a gdy dochodzimy do połowy, zaczyna znacznie przyspieszać i gna już do samego końca, by tam powalić nas na ziemię i wywołać jeszcze większą dezorientację. Finał historii sprawił że miałam jeszcze większy mętlik w głowie i długo po przeczytaniu, nie mogłam otrząsnąć się z emocji jakich dostarczyła mi powieść.Bohaterowie są przedstawieni w bardzo realistyczny sposób. Autorka ukazuje nam postać kobiety, która rozpacza po stracie własnego dziecka. Nic nie ubarwia, nie dodaje. Dziewczyna rozpacza i widać to wyraźnie. Zmaga się z niewyobrażalnym bólem i traumatycznymi wspomnieniami, które nie dają o sobie zapomnieć. Widać również że dziewczyna przed czymś ucieka, a strach jaki ją gnębi, nie pozwala jej zwyczajnie funkcjonować, jak też otworzyć się na innych ludzi i im zaufać. Zaszywa się na uboczu, mając nadzieję, że tam w końcu odnajdzie spokój. Niestety nie będzie to takie proste. Od przeszłości nie da się uciec, ona zawsze upomni się, w najmniej spodziewanym momencie.Dramat dziewczyny jest potworny, a piekło przez jakie musiała przejść, jest wręcz niewyobrażalne. Nie ma się co dziwić że ucieka, ponieważ prawdopodobnie każdy z nas będąc w podobnej sytuacji, zdecydowałby się na taki krok. Autorka w własnej książce pdf porusza też temat przemocy w rodzinie. Ukazuje nam postać mężczyzny, który znęcał się ponad własną żoną, psychicznie jak i fizycznie. Możemy śledzić zdarzenia z jego perspektywy, jak też poznać jego myśli i przemyślenia. To bardzo wstrząsający i przerażający obraz człowieka, który czerpał wręcz perwersyjną przyjemność z upokarzania i maltretowania własnej żony. Autorka w doskonały sposób odwzorowała postać ofiary i oprawcy, a przyglądanie się temu wszystkiemu z boku, wywołuje uczucie niepokoju, lęku i niedowierzania."Pozwolę ci odejść" to mistrzowsko napisana, wielowątkowa powieść, która porusza, przeraża, i sieje w sercu spustoszenie. Zostawia w czytelniku całą serię pytań i niewiadomych, wzbudza skrajne emocje i nie pozwala o sobie tak prosto zapomnieć. Książka ebook Clare Mackintosh to wybitny debiut, który ekscytuje i wstrząsa. To książka ebook która dostarczy wam niewyobrażalną ilość wrażeń i doznań. Sprawi że, na długie godziny zapomnicie o otaczającym was świecie. Gorąco polecam!

• markietanka

  2018-03-21

  "Pozwolę ci odejść" to idealny thriller, zaskakujący i wciagający., Autorka bardzo mądrze myli wątki podsuwając postać Jenny. Myślałam początkowo, że to matka dziecka, a tutaj niespodzianka! Idealny wybieg, a cała opowieść jest bardzo intrygująca i tajemnicza. Idealnie spisuje się para detektywow, którzy nie odpuszczają sprawy, nawet po jej zamknięciu i w prywatnym okresie szukają mordercy chłopca. Finał jest zaskakujący i robi wrażenie. A na uwagę zasługują niezwykłe, bardzo głębokie kreacje bohaterów a także niesamowity klimat książki, pełen niedopowiedzenia i tajemnicy Włos jeży się na głowie, a po plecach chodzą ciarki. Czytałam, czytałam i nie mogłam się oderwać od tej książki. Zrobiła na mnie wrażenie - zalecam jako świetną lekturę!http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/07/pozwole-ci-odejsc-clare-mackintosh.html

• Maadziuulekx3

  2018-03-21

  Dzień jak co dzień- matka ze swoim pięcioletnim synkiem wraca do domu. Niedaleko miejsca zamieszania, chłopiec puszcza rękę matki i zaczyna biec. Auto pojawia się znikąd. Pisk mokrych hamulców, odgłos uderzenia. Ciało pięciolatka zderza się z przednią szybą, koziołkuje w powietrzu, opada na ulicę. Matka biegnie do niego, pod koła samochodu, gorączkowo szuka pulsu. Spod jego głowy wypływa strużka krwi, a z buzi wydobywa się nikła biała chmura oddechu. Dziewczyna zaczyna krzyczeć do kierowcy by jej pomógł, auto wycofuje na wąskiej uliczce, zawraca i samochód znika.Sprawą ucieczki z miejsca wypadku w Fishponds zajmuje się komisarz Ray Stevens, a także policjantka Kate. Przesłuchują Jennę Gray matkę chłopica jednak nie dowiadują się nic konkretnego. Nie wiedzą nic na temat kierowcy, jego samochodu, ani nawet nie znają tablicy rejestracyjnej. Sprawdzają bilingi, samochody, które jeździły w okresie wypadku, próbują odnaleźć świadków. Na marne… To szukanie igły w stogu siana. Nie wiedzą co robić.Jenna Gray nie wytrzymawszy poczucia winy ucieka z Bristolu do małej wsi na Walii. Nie widziała innego sposobu by wyjść z tego w jednym kawałku. Nie przypuszczała, że ucieknie. Nigdy nie sądziła, że będzie musiała. Niestety cierpienie jest silniejsza od niej. Rozpacz, którą czuje jest tak silna, tak namacalna, aż ciężko jej uwierzyć, że stale żyje, że można żyć z sercem rozerwanym na strzępy i ono stale bije. Pragnie zapisać sobie w głowie jego obraz, ale gdy zamyka oczy widzi tylko nieruchome, pozbawione życia ciałko, które trzyma w ramionach. Pozwoliła mu odejść i nigdy sobie tego nie wybaczy.Kto jest mordercą małego chłopczyka? Czy policja odnajdzie sprawcę? Jak ułoży się życie Jenny? Czy śmierć chłopca na zawsze odmieni jej życie? Nie dowiecie się jeżeli nie przeczytacie.Autorka od razu rzuca nas na głęboką wodę wydarzeń. Natrafiamy na nieszczęśliwy wypadek. Poznajemy zmagania policji w poszukiwaniu sprawcy. Jednak to nic nie daje. Mija dużo miesięcy niestety stale stoją w miejscu. Dzięki autorce jesteśmy w stanie również poznać emocje jakie targają naszą bohaterką z czego łatwiej możemy zrozumieć jej postępowanie, albo podjęte decyzje.Czytając książkę co chwilę moja adrenalina gwałtownie wzrastała, a po chwili spadała. Nie potrafiłam oderwać się od tej historii. Wciągnęła mnie do reszty. Nie pozwoliła mi odetchnąć ani na moment. Lawirowałam pomiędzy bohaterami, poznawałam ich emocje, przeżycia, rozterki, ogromnie wczułam się w tę historię, wszystkie moje emocje z łatwością dało się odczytać z mojej twarzy. Momentami czułam obecność bohaterów, jakby stali tuż obok mnie i mogłam bez problemu zobaczyć ich wspólne zmagania z odgadnięciem zagadki. Do połowy książki moje emocje opadły do zera, aż do momentu, gdy autorka rzuciła pewną informację, która zaskoczyła mnie totalnie. Musiałam powrócić do początku książki, gdyż nie mogłam uwierzyć w to co przeczytałam. Przecież nie tak powinno być. Autorka zaskoczyła mnie niesamowicie sprawiając, że ponownie moja adrenalina gwałtownie wzrosła. Potrafi zbudować niesamowite napięcie. Najpierw rzuca nas na głęboką wodę, potem powoli schodzi z tonu, zwalnia tempo by ponownie zrobić olbrzymi krok, który odmieni nasze przypuszczenia. Ani na moment nie mogłam odetchnąć. Wszystkie wydarzenia tak mną wstrząsnęły, że do teraz czuję na całym ciele gęsią skórkę.Dzięki ciągłej akcji przez całą książkę po prostu płynęłam. Nie potrafiłam się zatrzymać i nim się obejrzałam skończyłam czytać. To była wyjątkowa przygoda. Wyśmienicie się bawiłam i na pewno kiedyś ponownie to powtórzę. Już od momentu, gdy przeczytałam opis i zapoznałam się z okładką wiedziałam, że książka ebook ogromnie mną poruszy i nie myliłam się. Przez emocje jakie w sobie zawiera z łatwością potrafiłam wczuć się w czytaną historię, przeżywać wszystko co bohaterowie. Żyłam ich życiem co było dla mnie olbrzymim przeżyciem. To idealny thriller psychologiczny.Podsumowując autorka potrafi zbudować doskonałe napięcie, nie będziemy w stanie się przy niej nudzić, sprawi, że ani na moment się od niej nie oderwiemy. Posiada zrozumiały i prosty tekst z czego bardzo miło się go czyta. Zawiera dużo emocji, dzięki którym z łatwością możemy poznać bohaterów. Historia omówiona jest w pierwszej jak i trzeciej osobie z czego opowieść nie jest w ogóle nudna. Dzięki autorce, która lawiruje pomiędzy zdarzeniami nie jesteśmy w stanie poznać wszystkich zdarzeń, podrzuca nam błędne poszlaki, nie pozwala tak od razu poznać sprawcy. Miałam ustalonego sprawcę, lecz gdy w połowie autorka całkowicie przemieniła historię po prostu zgłupiałam. Bardzo mi się to spodobało ponieważ widać, że autorka zna się na swoim stylu jaki podjęła w tej powieści. Przekazała wszystko co najważniejsze. Wyśmienicie się przy tej pozycji bawiłam. Nigdy tej książki nie zapomnę, bohaterowie będą żyć w mojej podświadomości jak i w sercu. Na pewno kiedyś wrócę do ,,Pozwolę ci odejść”. Gorąco polecam.