Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ciepła historia o tym, że liczy się tylko tu i teraz. Listy od jedynego mężczyzny, którego kochała, pamiątka po ojcu, którego nie miała szansy poznać, szklana waza, wypełniona światłem nawet w pochmurny dzień. Gdybyście mieli okazję zacząć wszystko od nowa, co zachowalibyście ze starego życia, a czego pozbylibyście się bez żalu? Gina Bellamy po paru niełatwych latach, o których wolałaby zapomnieć, zaczyna życie od nowa. Jednak rzeczy, które do tej pory gromadziła, nie pasują już do osoby, którą się stała. Gina postanawia więc, że w świeżym mieszkaniu zostawi tylko sto przedmiotów, które mają dla niej szczególne znaczenie, a reszty się pozbędzie. To jednak oznacza, że musi pogodzić się z przeszłością i przyjąć wszystko, co może przynieść los…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Policz do stu |
Autor: | Dillon Lucy |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Bardzo ciepła opowiadanie o zawirowaniach w zyciu, o konieczności pewnych wyborów i jak nawet niechciany pies może wiele przemienić w naszym zyciu. A lista 100 jest mądra w własnej prostocie.
Oczywiście nie jest to arcydzieło literatury, lecz czyta się bardzo przyjemnie. Zwłaszcza jeśli same mamy za sobą rozstanie i wypadałoby zrobić rozrachunek z przeszłością. To ciepła książka ebook o terapeutycznej mocy. Przyjemnie się czyta, no i mobilizuje do zrobienia porządków...
Na początku zastanawiałam się, dlaczego ta książka ebook nie do końca przypadła mi do gustu. Winiłam za to okoliczność, że w chwili obecnej nie mam wyboru i do odtwarzania książek używam telefonu komórkowego. Jednak dzisiaj zaczęłam czytać nową książkę (w taki sam sposób) i czyta się zupełnie przyjemnie. Więc to nie wina tego, jak czytam tylko po prostu- nie spodobała mi się.Dziwi mnie to, ponieważ to nie pierwsza książka ebook Lucy Dillon, którą miałam okazję przeczytać, jednak ta najmniej mi się podobała. "Szczęśliwe zakończenie" i "Spacer po szczęście" zauroczyły mnie i sprawiły, że miałam ochotę na więcej.Oczywiście w "Policz do stu" nie dostrzegam samych negatywów, jednak uczciwie przyznaję, że będę zalecać inne książki tej autorki.Bardzo nie podoba mi się przeskakiwanie z jednego tematu do drugiego, mieszanie przeszłości z teraźniejszością. Nie lubię tego. Nie ma również wiele o psie, choć ten wątek najbardziej mi się podobał. W innych ebookach Lucy Dillon więcej miejsca poświęcała zwierzętom.Bohaterką jest Gina- rozwódka, która w życiu nie ma wesoło. Postanawia rozpocząć nowe życie i obiecuje sobie, że w świeżym domu będzie miała tylko to, co ma dla niej szczególne znaczenie. Ogólnie rzecz biorąc postanawia, że tylko 100 przedmiotów zostawi sobie, a reszty się pozbędzie.Gina walczy też z chorobą. Jak się wszystko skończy? Czy Gina będzie szczęśliwa?
Lucy Dillon poznałam dawno temu za pośrednictwem dość niepozornej, lecz wyjątkowo ciekawej powieści 'Spacer po szczęście'. Mając w pamięci tamtą mądrą i ciepłą historię, z radością sięgnęłam po kolejną opowieść Brytyjki, 'Policz do stu'. I tym razem dość długo wgryzałam się w całą opowieść, po to tylko, by na końcu być oczarowaną i przepełnioną pozytywną energią.Gina po rozstaniu z mężem rozpoczyna proces rozliczania się ze swoim dotychczasowym życiem. Upycha wspomnienia w pudłach, odgruzowuje otoczenie i odkrywa nowe metody na docenianie cudowna codzienności. Powoli znajduje w swoim sercu miejsce dla innych, a także pozwala sobie na wybaczenie błędów przeszłości. Jej perypetie pełne są wzlotów i upadków, wzruszają i chwytają za serce. Są nieco przewidywalne, przyznaję, lecz od powieści obyczajowych nie wymagam oryginalności. Mają emocjonować i uprzyjemniać czas...Lucy Dillon potrafi zajmująco opowiadać, kreuje barwnych i charakterystycznych bohaterów, a do tego snuje naprawdę poruszające opowieści. Porusza tematy niełatwe, lecz nie sili się na patos, nie przesadza, nie przekracza granic. Wie również, jak wlać w serce czytelnika odrobinę ciepła, zaintrygować go i przenieść do stworzonego przez siebie świata. Zdarza jej się uciekać do rozwiązań banalnych, lecz nie to w jej ebookach jest najważniejsze. Tu liczą się emocje i uczucia, liczy się prawdziwość i naturalność. Jej bohaterom można zaufać, w ich rzeczywistość można uwierzyć, a przedstawione przez nią historie prosto odnieść do swojego życia. To wyjątkowo kluczowe i cenne, bo nie każdy pisarz potrafi dbać o autentyczność wykreowanego przez siebie świata.Lubię prozę pani Dillon i chętnie sięgnę po inne jej książki. Mają one w sobie coś takiego, że mimo dość powszechnej tematyki, ujmują, zaskakują i zapadają w pamięć. A do tego idealnie się je czyta!
Policz do stu to słodko-gorzka opowiadanie o Ginie Bellamy, która postanawia przestać żyć przeszłością i zacząć żyć teraźniejszością. W tym celu chce pozbyć się z mieszkania wszystkich niepotrzebnych rzeczy, zostawiając tylko te najbardziej sentymentalne. Wbrew pozorom to ciężki wybór, lecz konieczny skoro chce się żyć tu i teraz, nie spoglądając do tyłu.
Opowiadanie o pozbywaniu się rzeczy które przypominają nam o przeszłości brzmi dla mnie intrygująco. Sama jestem maniaczką wyrzucania. Uwielbiam wyrzucać. Pozbywanie się zbędnych rzeczy jest dla mnie w jakiś sposób oczyszczające i według mnie ma coś z symboliki zaczynania nowego życia. Może bohaterka Policz do stu myśli podobnie?
Czytając tę ksiażkę miałam ogromne wrażenie, że wszystko co posiadamy nas zniewala, to rzeczy zaczynają posadać nas a nie my je... prawdopodobnie nie do końca o takie przemyślenia chodziło autorce, raczej chciała pokazać, jak człowiek może się przemienić i jak bardzo musimy walczyć czasem z przeszłością aby mieć jakąś przyszłość, lecz mnie głównie nachodziły myśli czy ja potrafiłabym ograniczyć się tylk odo 100 rzeczy...
Bardzo ciepła książka, której przesłaniem jest ukazać, że nie można bez przerwy rozpamiętywać i wracać do przeszłości, należy iść do przodu i budować teraźniejszość. Główna bohaterka pragnie wykonać rozrachunek z przeszłością, jednak żeby tego dokonać musi pozbyć się tego, co nie pozwala iść jej dalej.