Recenzje

• Łukasz Szulczewski

  2018-03-22

  Podręcznik napisany bardzo przyjaźnie dla użytkownika. Nawet dosc skomplikowane rzeczy są wytłumaczone w sposób przejrzysty i jasny. Dodatkowo najistotniejsze porady przekazywane sa w przyjazny i czytelny sposób wiec nic nie imknie czytającemu i łatwiej jest je zapamiętać. Polecam!

• inoszy

  2018-03-22

  książka ebook przydatna, zawiera pomocne info jak grać

• Wlodek

  2018-03-22

  Fajne opracowanie dla fanow pokemonow; moj 10 letni wnuk byl bardzo zadowolony

• Kosz z Książkami

  2018-03-22

  Pokemon – prawdopodobnie każdy pamięta albo przynajmniej słyszał o tych bardziej albo mniej przyjaznych stworkach. Kiedy pierwszy raz 20 lat temu pojawiły się na rynku, dynamicznie podbiły serca wielu ludzi na całym świecie. Tak jest do tej pory, chociaż powoli zaczynają działać głównie dzięki zdobytej wcześniej popularności. Tak również jest z Pokemon GO.Nintendo razem z Niantic postanowili połączyć siły i stworzyć grę polegającą na łapaniu tych przyjaznych stworków podczas poruszania się w rzeczywistym świecie. Pomysł ciekawy, jednak czy do końca udany? Z pewnością przez miesiąc dużo dzieci, też tych starszych – już nie będących jako tako dziećmi, wychodziło z domu i ruszało na poszukiwania świeżych pokemonów do własnej kolekcji.Wydawnictwo Egmont postanowiło wydać nieautoryzowany podręcznik dla trenerów słynnej ostatnio gry Pokemon GO. Czy to był niezły pomysł? Tu się trzeba zastanowić – w dzisiejszej dobie internetu dostępnego prawdopodobnie dla wszystkich, osobiście nie sądzę tego za najlepszy pomysł. Wszystkie info można znaleźć bez problemu w internecie, nawet na Facebooku, gdzie istnieje specjalna grupa dla Polski, na której trenerzy dzielą się spostrzeżeniami i doświadczeniem. Jednak może mieć to jakiś sens, jeżeli rodzic chce, żeby dzidziuś miało coś do poczytania, tym bardziej iż jest to pozycja przeznaczona dla dzieci w wieku 8-12 lat. Kolejnym plusem jest również na pewno to, że wszystkie info są zgromadzone w jednym miejscu i nie trzeba ich szukać.Informacje zawarte w podręczniku to nic innego jak podstawowe info przetłumaczone na mowa polski, opisy techniki i zasady rządzących grą. Ponadto połowa książki to pokedex – spis wszystkich pokemonów z wypisaniem ich mocnych i słabych stron. Tutorial zwraca też uwagę na zasady bezpieczeństwa, co jest ważną zaletą, bo dużo osób, nawet tych starszych, zapomina o nich. Pozycja jest także ładnie wydana i napisana – starannie i czytelnie przedstawione dane czynią książkę przejrzystą i przyjemną w czytaniu.Wydawnictwo Egmont poszybowało na fali popularności Pokemonów i gry Pokemon GO, w efekcie czego do rąk czytelników trafiła ładnie wydana książka, stanowiącą kompendium wiedzy o tych ukochanych, zarówno przez najmłodszych jak i starszych graczy, stworkach. Jednak przydatność podręcznika zależy głównie od tego, co oczekujemy w nim znaleźć i czy korzystanie z niego będzie dla nas wygodniejsze, niż wyszukiwanie informacji w internecie. Warto również dodać, że dla osoby kochającej pokemony będzie on z pewnością miłą dekoracją kolekcji.Ocena: 4/10Kasia KrzewińskaPo więcej recenzji zapraszamy do Kosza z Książkami!http://koszzksiazkami.pl/

• Wkp

  2018-03-22

  Jako przedstawiciel pokolenia, które przyszło na świat u schyłku lat 80. XX wieku, na początku dwudziestego pierwszego stulecia uległem Pokémanii. Mogę więc powiedzieć, że to element mojego dzieciństwa, element życia, którą wspominam z sentymentem, dlatego pojawienie się aplikacji/gry „Pokémon GO” jest dla mnie jakby cofnięciem się w czasie. Tutorial zaś, bardzo nieźle przygotowany zresztą, przypomniał mi okres, kiedy lata temu czytałem analogiczną publikację pomagającą przejść przez legendarne pierwsze gry na GameBoy Color.Czym jest „Pokémon GO” prawdopodobnie nikomu nie trzeba mówić. O aplikacji głośno jest nie tylko w świecie fanów rozrywki cyfrowej, lecz także w mediach. Stale słyszy się o nieuwadze jakże nierzadko zakończonej wypadkami, a z drugiej strony mamy cyfrową rozrywkę porywającą miliony, która jednocześnie skłania do wyjścia z domu i interakcji z innymi ludźmi. Tak czy inaczej warto jednak nadmienić, że całość skupia się na łapaniu stworków. Gracz wciela się w trenera tych istot, szuka kolejnych, chwyta je, trenuje, wystawia do bitew i powoli pnie się coraz wyżej w hierarchii, za cel mając zdobycie wszystkich 151 Pokémonów!„Pokémon Go” to aplikacji o długiej tradycji zapoczątkowanej dokładnie dwadzieścia lat temu przez firmę Nintendo na konsolę GameBoy i właśnie do tych korzeni mocno się odwołująca. Podobnie jak ta pierwsza gra z serii pokazuje 151 (właściwie to trochę mniej, ponieważ na chwilę obecną nie wszystkie są do złapania) stworków, a na dodatek nierzadko puszcza oko, odnosząc się do słynnego serialu anime. Można by pomyśleć, że to niewiele, skoro przez lata liczba kieszonkowych stworków zbliżyła się do 800 i najwyraźniej to wcale nie koniec, lecz możliwość skorzystania z Rzeczywistości Rozszerzonej pozwala graczom szukać Pokémonów na ulicach, w parkach, budynkach i każdym innym, prawdziwym miejscu.Co w takiej sytuacji może proponować tutorial gry? Nie ma tutaj skomplikowanych zagadek do rozwiązania, nie znajdziemy się także w lokalizacjach, z których nie potrafilibyśmy wyjść bez mapy wymyślonego świata. A jednak książka ebook z pewnością zachwyci fanów „Pokémon GO”. Czym? Rady stworzone przez wielbicieli (publikacja jest bowiem pozycją nieautoryzowaną, co wcale nie umniejsza jej wartości) obejmują właściwie każdy aspekt gry, od zdobywania i obrony gymów, przez ewolucje, po strategie walki, a nawet kwestie ostrożności. Dodatkowo proponuje spis wszystkich występujących w grze stworków wraz z ich fotografiami (plus opisy tych, które jeszcze się nie pojawiły) a także szczegółowe info na ich temat. A wszystko to bogato ilustrowane, ładnie wydane i spisane w prosty, acz interesujący sposób.Konkluzja? Oczywista – jeśli daliście się uwieść nowej Pokémanii lub nie umarła w Was stara, nie kluczowe ile macie lat, sięgnijcie koniecznie. Naprawdę warto! Polecam.